-
Zawartość
5 079 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez jacek75
-
Z tego co piszesz , to według mnie skłaniasz się ku zestawom, kolumnom bardziej analitycznym, chłodniejszym w brzmieniu z podkreśloną górą. Tak przynajmniej odbieram te kolumny które Tobie się podobały i wymieniłeś je w swym poście. Z drugiej strony wiele osób pisało że nota ma ostrą górę, a według mnie co najwyżej analityczną górę, Tobie nie spodobały się. Według mnie bardzo fajne, ale Onkyo 8150 gra może do nich za szczupło. Dali zensor 7 to udane kolumny, z ładną, wyraźną górą, natomiast dół jest lepiej wypełniony i jest nieco cieplejszy jak w tych Kef C, czy Saphire 23, czy to zaleta dla Ciebie, nie wiem, jednak z pewnością są bardziej wyraziste, detaliczne od electrino 250, a dół pasma jest przyjemny i pełny. Dali 7 nie są za duże do 17m, a z Onkyo mogły by się nieźle uzupełniać. Jak lubisz wyraziste brzmienie to polecam jeszcze posłuchaniu Monitor Audio BX5 trochę więcej góry i więcej sprężystszego basu niż w nota 550, a cena podobna, czy ciut większe Melodika bl40.
-
F-200 to rozsądny wybór na start i przygodę z audio w tych pieniążkach, kolumny nie narzucają mocno swojego stylu ( co w tej cenie i w ogóle jest raczej zaletą), a więc sporo jakie będzie brzmienie zależy od wzmacniacza. f200 nie mają dudniącego zamulonego basu, ale nie mają też kartonowego, nie tną żyletkami w sekcji wysoko-tonowej, ale góra jest wyraźna, jak pisałem sporo lepsze niż jakieś kolumny oferowane do tanich kin domowych. Masz duży pokój wiec masz spore (mam nadzieje) możliwości dobrego ustawienia i dobrej adaptacji akustycznej, to ważne. Może sobie z czasem kupisz jeszcze większe, lepsze modele, jednak te f200 i tak są bądź lepsze bądź odpowiedniejsze od większości propozycji z początku twego wpisu . Z czasem się osłuchasz z tymi kolumnami, docenisz plusy, minusy, alie przepuszczaj okazji by słuchać innych gdzie tylko będziesz miał okazję , tak by poznać swój gust i kupić coś bliższe własnemu ideałowi.
-
Muzyka ,której słuchacie a wstydzicie się przyznać
topic odpisał jacek75 na Fono Master w Refleksje melomana
Niestety w pracy parę osób ustawia czasem radio z taką muzyką, wtedy jestem psychicznie wykończony, albo staram się jakoś nie słuchać, bo moje poczucie estetyki jest brutalnie gwałcone:( Swoją drogą czy można złożyć podanie do sądu o obrazę uczuć estetycznych, lub inteligencji ? Pytanie retoryczne, oczywiście. -
Czy ktoś wie, co to za kolumny? Podpadają trochę pod no-name, ale może się mylę. Nie myślałem, że kiedyś wezmę w "obronę" STX, jednak pisanie, że podpadają pod no name jest trochę śmieszne i niezbyt dobrze świadczy o znajomości rzeczy, a wystarczy kliknąć i poczytać. Firma ma wyroby dla różnych grup, owszem przystępne cenowo ( to chyba jeszcze nie wada) a sporo zaprojektowanych wyrobów, składają na swoich podzespołach, a nie chińskich. Seria Electrino jest warta swej ceny i dobrze zaprojektowana, podobnie FS, FX, MX, choć oczywiście nie każdemu muszą przypaść brzmieniowo do gustu, czy zgrać się z resztą klocków. Nawet śmiem twierdzić, że ich tani model STX F200 jest o wiele lepszy od innych tanich ( za kilkaset zł) zestawów kolumn egzotycznych nazw, często oferowanych do kina domowego .
-
Oj trochę brak tu logiki bo... Skoro nie chcesz sięgać do PRL, to dlaczego Mildtony ? Ani dobre, ani solidne. Piszesz, że wyglądają na takie co mogą postać w ogrodzie, ale takie nie są te wyroby, bo to tani paździerz, łatwo nasiąkający, puchnący i kruchy. To nie jest nawet dobry paździerz, nie wspominając o solidnym mdf-ie. Jasne nagłośnić można nawet Mildtonami, w końcu w ogrodzie przy grilu nie chodzi o delektowanie się muzyką, a coś innego. Co do wzmacniaczy, że były dekadę temu w dobrym stanie, niedrogie ( w sumie były niższe zarobki), a teraz po 10latach nie są w dobrym stanie, a cena jakby podobna, to chyba nic dziwnego. Nic młodsze i ładniejsze się nie robi. To są sprzęty popularne, mocne i wielu zapewne młodych użytkowników woziło je po imprezach w bagażniku bez oryginalnego pudła itp . Sprzęty droższe, czy kupowane od starszego pierwszego właściciela, nawet jak są starsze są w świetnym stanie, domyśl się dlaczego:) Kolumny wybrałeś tak różne, że łączy je chyba tylko to, że są prostokątne, bo ani rozmach brzmienia, ani typ brzmienia, już nie .
-
Kolumny podstawkowe, potocznie zwane monitorami. Podstawkowe , bo lepiej grają na podstawkach, standach, niż np. półce, czy komodzie tuż przy tv Te jbl control 1 to raczej monitorki dobre do tylnych efektów z kina domowego, czy faktycznie do "klitki" , bez wymagań . jak pisałem ten obecny amplituner nie ma jakiś przegięc brzmieniowych że gra bardzo ostro, czy bardzo kluchowato- jest dość bezpieczny brzmieniowo. Tak więc kolumny wniosą sporo swojego stylu, charakteru. Raczej coś w drewnie, solidnej skrzyni, niż w plastiku jak komputerowe głośniki ( bo te jbl contro to chyba jakiś plastik ), z głośnikiem 14-16cm. Szukałbym coś w stylu Monitor Audio mr2, br2 lub (lepsze)Monitor Audio BX2 ( jakieś używane na gwarancji może trafisz), Magnat quantum 673. Jak lubisz bardziej twarde i ostrzej w górze granie to jbl es30, jak masywne i ciepłe Mission m32i. Szukaj na spokojnie, to się finalnie opłaca.
-
To raczej te Dali 5 nie byłyby idealne, chyba że w kwestii wizualnej, kolumny dobre ale do subtelngo plumkania. Do takiej muzyki , mocnej i dynamicznej z Denoenm świetnie zgrywa się Monitor audio bx5, a tańszy od Dali 5 całe 1200zł ( a też bardzo ładne)
-
Zestawienie jw. mocno, dynamicznie grające, raczej po ciepłej stronie brzmienia, dobrze wypełnione, nie przejaskrawione, nie suche, czy przesadnie analityczne. Onkyo 8150 ma nieco mniej dołu i tzw kopa, średnica jest chłodniejsza. Do Onkyo , czy podobnej sieciowej Yamahy wybrałbym kolumny typu Magnat quantum, Stx electrino 250 , czyli takie z lepszym wypełnieniem dołu i niezbyt ostra górą . Chyba, że lubisz bardziej analityczne, twarde brzmienie to faktycznie inne kolumny. Pamiętaj brzmienie kolumn i piecyka się wzajemnie uzupełnia, a ich wady, czy zalety nie powinny się dublować Hmm, jak ktoś zna faktycznie swoje potrzeby, do wzmacniacza ( lub we "wzmacniaczu" ) dodatkowo potrzebuje radia www, wejść cyfrowych, usb z odczytem ,a ma koło 2 tys. nie ma co na siłę forsować wyższości jednego nad drugim, ( czy namawiać na wzmacniacz plus odtwarzacz sieciowy).
-
Jakie masz obecne "głośniki" ? Zresztą twoje założenie jest złe, bo nawet mając niedużą gotówkę można wybrać coś pod swój gust, a nie na zasadzie "pewnie będę zadowolony". Kup świadomie, będziesz bardziej zadowolony, no chyba że nawet cena supernowych jest dla Ciebie na zasadzie garści drobnych z kieszeni. Przecież nawet za 1,80 zł można kupić pączka, drożdżówkę, rurkę z kremem, bułkę z owocami i 10 innych różnych propozycji i mimo że będą lepsze od suchej bułki to będą inne.. Chyba wiesz jaki masz gust i wiesz, że kolumny uzupełniają się brzmieniem ze wzmacniaczem. Jak gra 520 możesz poczytać , posłuchać o supernowa raczej nie poczytasz, jednak namawiam do świadomego kupowania. A opinia innych o którą prosisz,, jest jak ankieta, może Cię statystycznie nie obejmować .
-
Ja sugerowałbym najpierw dobrać kolumny, oczywiście poczytać sobie, posłuchać, zainteresować się czymś może w okolicy zamieszkania, potem wybrać. Nie na szybko, bo nie musisz, masz na czym słuchać, a pośpiech się mści. Akustyką pokoju, owszem można sporo poprawić i zepsuć, a ustawieniem kolumn ( w sumie też akustyka) względem reszty ruchomości w pokoju równie wiele zdziałać. Ten konkretny model 421 gra przyzwoicie, jak na niedrogi amplituner kina, kolejne modele 422,430 były mniej udane, mimo dodanych np usb, kalibracji mikrofonem, a o tańszych modelach serii 3 nie wspomnę, bo to porażka. W każdym razie do porównywalnych cenowo kinowych yamah 377, jakiś tanich Onkyo to bas w Pioneer 421 jest dosyć wypełniony i mocny, a góra wyraźna, ale nie przejaskrawiona, nic nie boli, brzmienie nie jest "techniczne", raczej lekko w stronę dynamiki brzmienia i masywności. Gra dynamicznie i jak na kinówkę jest w miarę wydajny prądowo. Jest w nim tryb stereo ( który może coś tam omija w kinowych obwodach ) i pure direct. Dobrze by było jakbyś opisał jakie brzmienie w muzyce lubisz słuchając gdzieś jakiś kolumn. Co było na tak ,a co na nie. Sam wymóg słyszalany, czy fajny "basik" to nie wiele mówi, góra też jest bardzo ważna, także średnica, ogólny przekaz, czy bardziej dokładnie ma być analitycznie, chłodno , czy basowo, miękko, ciepło.
-
Piękne wydania, miło popatrzeć, mieć z czymś takim kontakt i mieć świadomość, że jakiś grafik,plastyk to zaprojektował, pochylił się nad tym, aby niosło przyjemność począwszy od "opakowania" (brzydkie słowo) po muzykę. Ja lubię zapach oryginalnych płyt, takich wydań, książeczek etc. , mam nadzieję że nie ja jeden. PS.Co do złego snu, to popatrz na to inaczej, skoro byłeś "ostatni płytowy" to wszystkie płyty Twoje Ja e-booka też nie przeczytam, nie wciąga mnie lektura na wyświetlaczu.
-
Zgraliśmy się z wpisami jakby to miała być jakaś godzina "W"
-
Ad 2 i ad 4 Częściej to jednak głośniki małe (efektowe) są z tyłu, a duże z przodu;) Z drugiej strony w tanich zestawach kina domowego głośnikom małym- efektowym bardzo daleko jakością, wielkością do normalnych monitorów, czy fachowo mówiąc kolumnom podstawkowym. Przeciętny monitor-kolumna podstawkowa ma głośnik wysoko tonowy i średnio niskotonowy, więc bas też odtwarza. Taki monitor z głośnikiem 14-17cm w pomieszczeniu koło 15 metrów też będzie miał dobry bas, może nie tak rozciągnięty i niski jak w podłogowej ,ale jednak. Z drugiej strony monitor może mieć lepszy bas, niż taniuchna podłogówka. Ad3 Myli chyba ktoś, ;ub bierze za subwoofery , głośniki basowe wbudowane w kolumny podłogowe To co innego, subwoofer nastawiony jest na najniższy bas, możliwość jego regulacji głośnosci, odcięcia, etc jest bardziej do filmów(rzadziej do muzyki) . Głośniki niskotonowe w kolumnach to nie subwoofery, pasmo ich odtwarzania jest ściśle zgrane z reszta pasma, tu nie może bas dominować, owszem może być mocny, ale w granicach dobrego smaku, relacji z resztą pasma akustycznego. Ad5 Piszesz o muzyce i stereo, a więc 3.1 sensu tu nie ma , bo nie ma płyt nagranych w 3.1. Normalna muzyka , na przyzwoicie ustawionym stereo sprawia że głos wokalisty zwykle słychać na środku który jest "oderwany od kolumn", reszta instrumentów jest słyszana tak jak było to w studiu nagrań np. perkusja z lewej , gitary z prawej, przeszkadzajki gdzieś w drugim planie itp. Zaś dodatkowy subwoofer zbiera "bas i niskotonowe dźwięki" z obu kanałów L i P i generuje gdzieś z boku ( tam gdzie stoi), jak dla mnie w muzyce to zaburza postrzeganie instrumentów ich lokalizację, no chyba że chodzi o jakieś taneczne umc, umc. Ad 9 . Generalnie kolumna potrzebuje prądu, to nie jest tak że 200W zagra głośniej od 100W. Głośniejsza będzie ta z wyższą efektywnością dB, będzie też łatwiejsza do wysterowania dla wzmacniacza- zagra głośniej na danym położeniu volume. Oporność kolumn jest to pewna zmienna, zmienia się wraz z odtwarzanym pasmem, producenci to wykorzystują, piszą że ich kolumny są np 8ohmowe, inni że są między 4-8, inni że 6 ohm, inni że 4, a ostatni że np. 3,5ohmowe, każdy ma rację bo podaje jakiś wycinek faktów. Kolumn strikte 8 ohmowych to raczej nie ma, albo to wyjątki, coś jakby napisać, że auto jest 6 litowe w spalaniu, no ale może spalić i 5 i 7 i 12 litrów, zależy od sytuacji. Generalnie kolumna jak odtwarza bas to ma zejście do 5 i mniej ohmów więc bierze wtedy dużo prądu ze wzmacniacza, który musi ( albo nie ) temu sprostać, dlatego wzmacniacze stereo grają bardziej dynamicznie i mają lepszy bas od amplitunerów kinowych, które mają słabe zasilanie niską wydajność zasilacza. Wzmacniacz powinien obsługiwać kolumny 4-8ohm (czasem 16 ale to nie problem, problem jest z niskimi wartościami) Słabszy mocą wzmacniacz stereo z dobrym zasilaniem jest lepszy niż niby 3 razy mocniejszy 5 kanałowy amplituner kd, który to ma słabszy zasilacz na te 5 kanałów, niż ten stereo na dwa. Zamykając temat trudne do wysterowania dla słabego wzmacniacza będą duże kolumny o słabej efektywności np. poniżej 86dB i schodzące w okolice 4 ohmów, a łatwiejsze będą 90dB o min. impedancji np. 5-6ohm.
-
Jeśli piszesz o współpracy z telefonem, tabletem to chyba chodzi Ci bardziej o wysyłanie muzyki bluetooth , a nie wi-fi. Odbiornik bluetooth to koszt od 80zł w górę np. http://www.conrad.pl/Adaptery-HIFI-Bluetoo..._168969_1320046 , http://allegro.pl/listing/listing.php?stri...mp;price_to=555 , http://allegro.pl/advance-wtx-500-bezprzew...4870530597.html . Odbiornik łączysz z wzmacniaczem za pomocą chinchy(rca) pozostaje pytanie o stabilność pracy takiego ustrojstwa wygodę parowania, stabilność pracy i czy nie szybciej i taniej kabelkiem za 20zł Co do wi-fi sprawa jest dużo bardziej złożona bo odbiorniki wi- fi pasują w zasadzie do niektórych amplitunerów ( typu yamaha rn 500) które to funkcje sieciowe już jako takie mają!, brak im tylko bezprzewodowości sieciowej. Innymi słowy mają już odpowiednie wejście, oprogramowanie wewnątrz potrzebny im tylko dodatkowy element wifi(antenka)-moduł oryginalny ( ok. 150zł ) lub jakiś marki komputerowej ( od 40zł ). funkcja wifi jest może wygodna jak ma się własną domową sieć, serwer z muzyką i lubi się takie rozwiązania. Modułu wifi nie podepniesz przecież pod klasyczne wzmacniacze stereo bo to równie bezsensowne zadanie co podpięcie go pod lodówkę czy pralkę Kabel internetowy typu tzw skrętka sieciowa kosztuje 1 zł za metr, więc jeśli ma się już jakiś amplituner z funkcjami sieciowymi, chyba lepiej kupić dłuższy kabel . Ja nie mam potrzeby słuchania radia internetowego po kablu, czy wi-fi, sieci domowej też nie mam, bo mam płyty cd, a jak nie chce ruszyć "4 liter" z fotela to mam włożonego pendriva w odtwarzacz i puszczam z plików co chcę. Mnie takie "funkcje" bth nie kręcą, lubię też proste rozwiązania, jak pisałem skoro muzykę masz w telefonie użyj kabelka minijack-2rca i słuchaj muzyki, ( chyba że musisz ciągle skakać po utworach i telefon musisz mieć w ręku). Skoro nowy można kupić za 2100-2200 to kupowanie używanego za 2000zł nie jest wyjątkową okazją. Używane klocki z drugiej ręki, nawet jeszcze na gwarancji, mają, czy powinny mieć zwykle sporo niższą cenę od sklepowej nówki.
-
ROTEL rc1570 oglądając zdjęcia jak i opis na stronie salonów ma DAC dla sygnału np. optycznego , coaxial, wejśćie usb typu a i b. Co do reszty zgodzę się z f1angel, do systemu za 15tys. baaa nawet sporo tańszego używanie tv jako odtwarzacza jest porażką. To nawet nie chodzi o jakość muzyki z programów telewizyjnych, ale o sam tv jako odtwarzacz do np. "pendriva", czy odbiornik muzyki z domowej sieci. Testowałem to, ten same utworyr przepuszczone przez usb telewizora i puszczone przez odtwarzacz cd też z wejściem usb. Różnica była więcej niż spora, ( na tyle że np. różnicę między flac, a Mp z bitrate 320kb/sek nazwałbym zupełnie niezauważalną). Dźwięk miał gorszą dynamikę, selektywność, aż szkoda kolumn za kilkanaście tysięcy, hmm nawet za kilka razy mniej. Podobna sytuacja kiedy odtwarzam z dvd koncert lepiej jest jak sygnał audio biegnie z dvd od razu do wzmacniacza niż dookoła przez tv ( choć do tv i tak leci bo po hdmi biegnie wszystko). Przy takim budżecie warto pokusić się o odtwarzacz cd nawet prosty, czy używany, a jak masz sieć w domu, sporo muzyki w plikach(nawet mp3), jakiś serwer, dysk etc to kupić coś pokroju Denon dnp 730, dodatkowo poza dobrej odtwarzaczem sieciowym, USB, masz tysiące stacji radiowych www ze specyficzną tematyczną muzyką jaką tylko wymyślisz. Jak taniej to coś pokroju Denona dnp 720, Pioneera N50, wtedy bez wifi, ale nadal funkcjonalnie, dobrej jakości bez konieczności włączania tv jak słuchasz muzyki Wspomniana yamaha rn 602 jest dobra, dobrej jakosci dac i moc. Zresztą nawet niższe modele(których nie polecam ( np rn 301) są raczej i tak lepszym odtwarzaczem dla plików niż telewizor. System gra jak najsłabsze ogniwo, a Ty chcesz wybrać tv to nie jest nawet odtwarzacz audio Przyzwoite źródło, dobry wzmacniacz ( albo naprawdę dobry amplituner stereo) plus dobre kolumny i to jest jakaś droga. Kolumny to jakieś 50% budżetu, około, w sumie lepiej zagra system z kolumnami za 4 tysie i wzmacniaczem stereo za 2tys odtwarzaczem cd , czy sieciowym za 1 tys( to w sumie najbardziej dopracowany element) niż kolumnami za 1tysiaka, a odtwarzaczem i wzmacniaczem po 4 koła za element.
-
Zagraniczne płyty legalnie sprzedawane w naszym kraju, tak jak płyty z naszymi artystami, przecież też miały/mają hologram (w większości przypadków)... to jak z alkoholem, krajowy trunek ma banderolę i ten zagraniczny też. Hologram jest ZPAV-ZAIKS dotyczy więc dystrybucji, oryginalności, a nie tylko zdobi srebrna nalepką płyty wyłącznie naszych artystów z nad Wisły. Co do braku nalepki, to opcji jest wiele. Mogłeś kupić w legalnie działającym sklepie internetowym na allegro sprzedającym płyty z np. Ukrainy, czy innego kraju, owszem oryginalne, ale hologramu nie ma bo instytucji zaiksu tam skąd są zwyczajnie nie ma Nalepki -hologramy zaiksu bywają na plastikowym pudełku płyty cd, a czasem na celofanie w który jest opakowana płyta. Może celofan się uszkodził wraz z nalepką , czy może mają CD ze zwrotów, czy coś i hologramu już nie ma (choć zafoliować łatwo można).
-
Co do amplitunera stereo sieciowego, dodatkowo z bth to jest kilka np. Onkyo, Yamaha i inne. Rozumiem , że nie masz odtwarzacza, czy płyt cd ? Według mnie jednak słychać różnicę jakości między puszczeniem muzyki bezprzewodowo z telefonu, a wkładając pendriva w wejście usb wspomnianego amplitunera/ów. Zresztą, po co bawić się w "parowanie" urządzeń jak pendriva kosztuje parę zł i może być i prościej i lepiej ?
-
Musisz to chyba przemyśleć, albo jaśniej napisać. Owszem, od zestawu komputerowego to nic gorzej nie zagra ( chyba że radyjko turystyczne) , jednak zestaw kina domowego za 3500zł a tzw. stereo za 3500 to dwie różne rzeczy. Dodatkowo te Sonusy miałbyś dodatkowo w kinie gdzie wykorzystać ? -zmarnotrawić jako np. kolumny efektowe ? Kolumny w kinie winny być te same z marki, z serii raczej też, nawet w średniej klasy kinie domym. Masz Beat B-100 Densen to dobry wzmacniacz. Planujesz "jakieś kino" by robić sobie efekty na filmach z płyt ? Oczekujesz może, że takie kino zagra dobrze muzykę ? Panujesz zostawić Densena i kupić większe kolumny ? Żeby nagłośnić oglądane rzeczy w Tv nie trzeba zaraz zestawu kina. Pytań jest wiele, opcji też .
-
Wcale się nie dziwię. Dlaczego ? Bo niemal codziennie otwierasz nowy temat, sprawiając tym samym wrażenie jakby stary był już nie ważny. Ślizgasz się po tematach, baardzo powierzchownie, sam nie czytasz i to ewidentnie widać, bo sugerując w jednym z tematów kilkanaście modeli kolumn to każe były " z innej parafii" pod każdym względem...skoro ktoś widzi taki brak zaangażowania ze strony samego zainteresowanego, sam ma się angażować ? Podobno taka moda obecnie wśród młodych ( sorry, nie wiem ile masz lat), że nie warto niczym się interesować, bo szkoda "czasu", tylko czekać na gotowe rozwiązanie i może jakoś to będzie. Wybacz, frajerów tu nie ma, mimo, że czystą bezinteresowną pomoc jak najbardziej niosą od długiego czasu . Ja sam lubię pomagać, przy okazji się czegoś dowiedzieć, kilka razy Ci coś napisałem, ale, ale bez przesady. Ktoś kto miałby Ci tak na serio doradzić to musi szukać i czytać w twych 20 tematach , wszystko od początku i dodatkowo połapać się co masz finalnie a co jednak nie, czego oczekujesz od brzmienia itd. Np sklep S4home kilkanaście razy prosił o to abyś pisał czego oczekujesz od brzmienia itd. itp. I Nic. No, trudno żebyś był jeszcze opryskliwy Fora są by wysnuć wnioski i dostać poradę, owszem, ale do tego potrzebna jest dyskusja, dyskusja dwu stron Zaś większość twych pytań to infantylne pytania typu: " co jest lepsze " , albo ogólne "zakomunikowanie jakiegoś problemu" , którego rozwiązanie jest w artykule na forum, instrukcji, albo szybciej nawet klikając w wuja google.
-
Generalnie dziwna alternatywa monitory jbl'a, lub podłogówka pylon pearl 25. Różna wielkość, zupełnie różne brzmienie i prezentacja. Twój metraż wskazuje na podłogówki, natomiast repertuar muzyczny niekoniecznie te pperle, dodatkowo z denonem te kolumny nie grają najlepiej (subiektywnie). Pylon ma fajne modele, ale od saphira. Przefiltruj kolumny podłogowe po cenie od-do, zobaczysz że wybór jest większy . Zresztą weź pod uwagę że często można się w sklepie jeszcze potargować. W ten metraż i repertuar (pewnie i brzmienie ), coś w stylu Magnat quantum 675, jak Jbl studio to 270, Arena 180, QAcoustic 2050i, Monitor audio bx5, STX electrino 250,Canton gle 476, jakiś Klipsch ? Co do monitorów to basu dobrym monitorom nie brakuje, czy takie są te Jbl, nie, zresztą, zależy bardziej od oczekiwań. Choć 20m to już podłogówki, monitory z tzw. 15-16ką to tak w ciut mniejszy pokój. Dużym dobrym monitorem w tym budżecie jest spory Dali zensor 3 z tańszych quatum 673. Do nagłaśniania filmów, gier oglądanych na TV proponuję pomiędzy TV, a wzmacniacz DAC Fiio D3 ( przerabia sygnał optyczny audio z tv na analogowy -rca)
-
Bliskość tylnej ściany w przypadku kolumny z tylnym basreflexem może, choć zaznaczam , nie musi, powodować podbicie pewnego pasma basu, jego odbicie od ściany. Nie każde kolumny mocno " dmuchają" otworem, czasem wystarczy br zatkać zatyczką z gąbki, odsunąć nieco od ściany. Te mocne dmuchanie przez br jak łatwo jest się domyśleć jest wprost proporcjonalne do głośności- silna amplituda membrany przekłada się na silniejszy ruch powietrza z br. Osobiście zatykam br w kolumnie, dwa nie robie dyskotek i po problemie. Czy lepszy jest przedni, czy tylni br to temat rzeka, każde rozwiązanie jest czymś poparte. 1) jak masz w mieście sklep/salon bierz m39 do torby i testuj. 2) filtrując kolumny podstawkowe po cenie np na ceneo wybór kolumn z głośnikiem między 13-17 cm jest spory. W wielu sklepach można bez problemu urwać z ceny 20procent, czasami więcej . Poczytaj testy , poza już wymienionymi, Elac 63.2, Dali zensor 3, indiana line nota 260, choć wyborem może być jakiś dynamiczny Klipsch, Taga platinum B40, mały Kef c3, Jamo c93, Tonsil pulse sat .
-
Seria supreme 1002, 2002 to takie dyskotekowe zamulacze umc, umc dużo wyższego miękkiego basu, w ogóle nieco ciepła prezentacja z lekką górą. Supreme 2002 mimo dużej wielkości membran i skrzyń to bas nie schodzi nisko- efekt taniej konstrukcji, ma być głośno (ale nie jest) i radośnie. Seria Quantum 675/677 to baardzo duży przeskok pod każdym względem w porównaniu do podstawowej serii supreme. Porównując już serie quantum i serię shadow można mówić, że różnią je niuanse. Bo od supreme dzieli je przepaść. Tutaj widać, że dobra kolumna( a przecież nadal tania) może mieć mniejszą średnicę głośnika( quantum ma 17kę), a grać niżej, mocnej i lepiej, od bodaj 20ki w supreme 2000. Według mnie shadow względem quantum ma nieco mniej wypchnięty bas, jakby ciut precyzyjniejszy.
-
Firmowe monitory od tego zestawu jak na takie "z kompletu" bardzo złe nie są, ale można zmienić i mieć dźwięk sporo lepszy i taki jak się chce. Te M39 są oferowane nawet jako oddzielny produkt za cirka 400-500zł, dla leciutkich jak wydmuszka paździerzowych kolumienek z najtańszych wieżyczek stanowią mocną konkurencję- może uda Ci się je potem odsprzedać, faktycznie grają releksacyjnie, nieco leniwie, choć już nie pudełkowato jak najtańsze plastikowe " koreańskie" wynalazki. Zmiana na markowe kolumny to zawsze spory krok na przód i poprawa. Rozumiem że chciałabyś bardziej precyzyjnego, dynamicznego brzmienia, ( oczywiście bez wpadek bez charczenia) Napisz może jaki budżet ważna sprawa i czy nadal monitory( pewnie tak), metraż pewnie nieduży, ( a może nie) jednak sugeruję monitory z nieco większej średnicy głośnikiem ( te m39 to bodaj 12). Ja zasugeruję monitory według mnie z nieco dokładniejszą górą, precyzyjniejsze jako takie. Poczytaj i popatrz, najlepiej posłuchaj na Monitor audio BX2 ( trafiają się używki na gwarancji po 600-700zł) nowe po około 1tys. ewentualnie niższej klasy serię MR2 ( analogicznie z 200zł tańszą). Canton gle 426, owszem drogie, ale są okazje ( połowa taniej https://saturn.pl/rtv-i-telewizory/kolumna-...FUQGcwodjGsK_g), lub Magnat quantum 673 nowe ok 950zł. Oczywiście można szukać starszych markowych monitorów, ale w dobrym stanie, tańszych, trzeba tylko przefiltrować aukcje np. po kolumnach podstawkowych i potem widełkach ceny.
-
Jak w każdych kolumnach, zacząć banalnie od strony wizualnej np. na stan zawieszenia, choć o to, w solidnej marce i nawet kilkunastoletnich kolumnach bym się nie martwił ( no ale mógł np. kot podrapać ) , stan wejść na kable, stolarkę. Potem najważniejsze, czyli równą pracę-głośność wszystkich głośników, czy nie ma z nich jakiś niepokojących odgłosów w czasie odtwarzanej różnej muzyki. Tony wysokie w Elacach są dokładne, ale nie natarczywe ( dwie różne rzeczy), średnica i dół faktycznie nie jest mocno ocieplona, czy bardzo miękka jednak ogólnie brzmienie nie jest twarde( to jakby kontury są lekko wygładzone, wszak są twardsze kolumny), raczej przyzwoicie wypełnione i można nazwać dobrze kontrolowanym (przy różnych poziomach głosności) i zrównoważonym. Faktycznie, sporo może czasami zależeć, jak napisał F1angel, od wzmacniacza, te skrajnie grające z bardzo mocnym charakterem, mogą narzucić mocniej swój charakter, zwłaszcza w górze pasma, lub kiedy wzmacniacz ma niedostatki niskich tonów. Wtedy może być zbyt analitycznie, lub mimo że elac ma fajny bas( zejście kontrolę), może brakować Ci powiedzmy ich ilości.
-
Parametry to jedno, a zdrowy rozsądek przy słuchaniu to drugie. Paradoksalnie czasem łatwiej przez nieuwagę spalić kolumny słabszym wzmacniaczem, który to grając na finiszu swych możliwości generuje sporo zniekształceń, niebezpiecznych dla głośnika np. wysoko tonowego. Mocny wzmacniacz by grac tak samo głośno odkręcony jest tylko na 1/3 i zniekształceń takich niema , a jak przesadzisz z mocą to usłyszysz jak głośniki niskotonowe nie wyrabiają.