-
Zawartość
1 033 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Adamc
-
Najistotniejszą dana przy doborze głośnika jest oporność, moc jest zdecydowanie drugorzędna. Pakuj głośniki (nisko i średnio tonowe) do siatki i jedź do pierwszego z brzegu magika od RTV -> zmierzy Ci pięknie oporność głośniczków i zasugeruje może nawet jakie w ich miejsce kupić. Tak pewnie będzie najbezpieczniej, bo oznakowanie rzeczywiście dość mało zrozumiałe. Powodzenia.
-
To się, Pacio, nie chwal tylko podaj koledze namiary na sklep gdzie takie upusty się utargowuje , a nie zapomnij też "znajomość" podać, żeby kolega miał się na kogo powołać.
-
No i Miecio Czechowicz jako Kowboj Zuzia
-
Sądząc po tym, że nie widać ich (JBL L890) taniej niż 3900 to te "znajomości" trzeba mieć ogromne albo i nieco większe -> 50% upustu Przede wszystkim posłuchaj najpierw rady kolegi Kibic1, a zaraz potem kolumn . Natomiast żeby dostać tu jakiekolwiek wskazówki podaj wielkość pokoju i muzykę jakiej będziesz na sprzęcie słuchał. Odsłuch osobisty ponad wszystko -> bierz płytki ulubione i gnaj słuchać czy znalezionych przez Ciebie czy polecanych na forum.
-
Hmmm, nagłośnić całe. Ja to rozwiązałem tak: w jednym pokoju mam sprzęt stereo i tu słucham muzyki jak chcę ją słyszeć ładnie. W innych pokojach stoją sobie małe wieżyczki z nie najgorszymi kolumienkami podstawkowymi i "robią tło" kiedy akurat tam przebywam w jakimś innym celu niż słuchanie muzy. Żeby nagłośnić całe mieszkanie (pewnie 3-4 pokoje + kuchnia) to musiałbyś stół mikserski kupić
-
Z dymem z wieży stracisz jakość razem z dźwiękiem i wieżą
-
To są głośniki nisko tonowe. Żeby je wymienić musisz zmierzyć ich średnicę i sprawdzić oporność -> zwykle wypisana jest z tyłu głośnika na elektromagnesie. Następnie kup, najlepiej dwa głośniki o takiej samej oporności i średnicy, przekładasz i gra muzyka. Co do cen -> zobacz TUTAJ. Inna opcja, tańsza pod warunkiem że ktoś w Twojej okolicy to robi, to oddanie głośników do regeneracji. To lepiej dać fachowcowi bo wcale to nie takie znowu łatwe. W Krakowie głośniki 30 cm zrobili mi za 30 zł sztuka. Jeśli chcesz, żeby kolumienki grały sensownie to wymień lub regeneruj głośniki w obu kolumnach. Powodzenia
-
Nie kombinuj za bardzo z podłączaniem 2 kolumn do jednego gniazda bo istnieje niebezpieczeństwo, że zsumują się odwrotności oporności podłączonych kolumn i zamiast np. 4+6 = 10 ohm, dostaniesz 1/4+1/6= 0,41 ohma i dym z wieży ...
-
No to Cię, kolego nic przed posłuchaniem nie uratuje. Propozycje i uwagi kolegi Artur77 jak najbardziej słuszne.
-
Zanim sprzedasz to pewnie będziesz wymieniał głośniki - Tonsila 25 cm kosztuje około 100 zł , więc ponad 200 wydasz na wymianę. Inna opcja to regeneracja czyli wymiana membran z zawieszeniem. Koszt około 30 zł za sztukę -> POPATRZ TU. Ja kiedyś dałem do regeneracji Altusy 140 i świetnie mi to zrobili (w Krakowie). Potem ewentualna sprzedaż Powodzenia.
-
Napisz kolego kilka słów więcej: czy w grę wchodzi tylko mini wieża?? czy tylko nowa?? w jakim dużym pokoju będzie grać?? czego słuchasz (jakiej muzyki)?? Z tymi informacjami znacznie łatwiej będzie coś poradzić. Zerknij na TO - na pewno zagra o niebo (albo i dwa) lepiej od tamtej wieżyczki.
-
Nie za mocno wygląda ta wieża Z plastikowych kolumienek nie usłyszysz nic dobrego, obawiam się. Zerknij czy nie znajdziesz czegoś ciekawszego używanego np. na allegro Tak na szybko takie COŚ znalazłem - wieżyczka gorzej od tamtej nie zagra, a kolumienki solidniej wyglądają odrobinę. Albo TAKIE COŚ
-
Podepnę się do tematu, bo zauważyłem, że po napisaniu posta z deklaracja "wierności" polskiej gramofonowej myśli technicznej zacząłem oglądać aukcje z Thorensami itp . Ja dotychczas rzeczywiście operowałem między Danielem (dawniej) i Adamem (od dawna do teraz) i nie mam żadnego rozeznania w innych gramofonach. Zanim kupię np Thorensa i przekonam się np, że mój Adam gra tak samo wolę Was zapytać o zdanie -> czy one różnię się na tyle, że warto poszukać fajnego Thorensa i zastąpić nim, niezłego chyba, Adama?? Wdzięczny będe za kilka konkretów dot różnic
-
To może czas założyć temat "kombatancki" gdzie można by powspominać różne sposoby i sposobiki na ulepszenie wtedy dostępnego (i okoliczności techniczno zdrowotne przy okazji ) ?? Jak dziś pamiętam, jak z ZG30 próbowałem BassReflex zrobić - ile godzin odsłuchów porównawczych ... ile wypitego "chmielowego uwrażliwiacza słuchu " ...
-
U mnie wczoraj na "dobranoc" -> "sztuczki z ogonkiem" z winyla
-
Odnośnie trzasków - tak, żebym pamiętał to za dużo powiedziane; mam tylko jakieś mgliste obrazki szamańskich nieco zabiegów z dotykaniem głowicy czymś metalowym w celu "rozładowania" . Teraz jak o tym myślę, to mam nadzieje, że tylko mi się zdaję, że tak robiłem Co do kaseciaków -> zaczynałem też od MK122 , potem był szpulowy mono (jakiś następca ZK124), kolejny był już wyszukany i wytargowany na giełdzie 8010 - co to była za radość . Następnie królowała przez długi czas Dama Pik - do dziś za nią tęsknię , a po niej Technics jakiś i teraz Fisher (kilka postów wyżej).
-
Tu wierny jestem rodzimej produkcji i od kilku lat słucham gramofonu "Adam" i zadowolony jestem. Ramie można nieźle wyważyć więc płyt nie niszczy (w tym wypadku ważny czynnik), a stosunek jakości do ceny też zadowalający
-
Może być głowica krzywo ustawiona, może być brudna (choc przypuszczam, że wyczyściłeś dokładnie) , mogą być też brudne rolki powodując nierównomierne ułożenie taśmy na głowicy. Ze śrubkami można poeksperymentować ale może się okazać konieczna pomoc magika od elektroniki.
-
U mnie stoi Fisher 5122 Studio Standard. Nie gra za często bo większość tego co na kasetach mam też na winylach lub CD ale czasem lubię go posłuchać i ... popatrzeć jak ładnie wskazówki mu się wychylają w rytm muzyki . A szum ?? Nie słyszę go (bo nie chcę, nawet jakby był ). Pozdrawiam.
-
Altusy na 7m2 to rzeczywiście za dużo szczęścia, chyba że, jak kolega, chce się mieć pokój pełen basu czyli mieszkać w krainie wibrujących szyb Magnaty bardziej pasują - masz racje kolego Kazalski
-
Mnie poradzono zestaw ROTEL RA04, ROTEL RCD-06S. Wzmacniacz 04 różni się od 06 brakiem pilota i ceną - razem z CD wychodzi ok 3700 chyba. Do tego ładnie pasują kolumienki Elac FS 68 za kolejne 3600 (chyba) i gra muzyka
-
To może powalcz o TE KOLUMNY - basu z nich dostaniesz, sądzę wystarczająco, a jak nie zmieszczą się na stojąco, to je położysz na boku - z segmentu i tak różnicy wielkiej nie będzie. Jak nie te to może Magnat Monitor 220 - tez powinny wystarczająco basu dać na taką powierzchnię, a kolumienki są małe więc zmieszczą się wszędzie.
-
Dziś piękny koncert SBB LIVE IN MARBURG. THE FINAL CONCERT
-
Można również głośnik basowy pomalować lakierem bezbarwnym. Tylko po co, jeśli są lepsze kolumny nie dla ABS-ów PS. Mit oparty na faktach i to mocnych to już prawie nie mit (albo całkiem nie mit)
-
Co do kolumn JBL -> usłyszałem niedawno takie określenie, że są dla młodych ludzi o szerokich karkach lubujących się w strojach sportowych Nieco wcześniej kupiłem JBL E60. Nieco później posłuchałem innych kolumn i zrozumiałem o czym mowa. JBL to bas nieco dudniący, rozwlekły, bez kontroli. Słuchałem też E90. Wybrałem inne.