Skocz do zawartości

Adamc

Uczestnik
  • Zawartość

    1 033
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adamc

  1. Gramofony Ci już podałem. Wzmacniacz może być np TEN. Albo TEN, lub TEN
  2. Jeśli dobrze rozumiem, najpierw chcesz kupić gramofon, a po jakimś czasie wzmacniacz. To będzie nieco utrudniało słuchanie bo z samego gramofonu nie posłuchasz za wiele, chyba, że kupisz Daniela ze wzmacniaczem, ale to wydatek ok 500-600 zł TU, a i tak zakup kolumn czy słuchawek Cię czeka. Ja bym sie na Twoim miejscu (czytaj: przy takim budżecie) nastawił na polskie gramofony: Na przykład, albo TAKI, lub TEN. To bardzo porządne urządzenia, a Thorensa w tej cenie raczej nie kupisz.
  3. Ja jakoś wolę słuchać tych co kupili, nie tych co sprzedają. Ci pierwsi wydają mi się bardziej wiarygodni
  4. Fono Master napisz jakie wrażenia z słuchania Banacha, bo poprzeczkę dość wysoko sobie postawił. U mnie dzień się zaczął winylowo i Yes-owo "Close to the Edge"
  5. Adamc

    Mikro wieża

    Ja kupiłem sobie wieżyczkę JVC UX-A55R za ok 100 zł (!!!) -> jakość dźwięku idealnie komponuje się z odgłosami smażenia jajecznicy i/lub gotowania ziemniaków , a i CD odtwarza bez gadania, i RDS pokazuje czego słucham (gdybym zapomniał przez przypadek). Nie wiem po co chcesz wydać tyle kasy na kuchenny sprzęcik do szemrania tła A jeśli już koniecznie tak wysoko mierzysz, to doskładaj 700 i Yamaha PC -> przynajmniej w razie zmiany przeznaczenia będzie miał szansę sie sprzęcik "wyrobić".
  6. Nie do supermarketu, a do konkretnego sklepu na pomorzu
  7. Możesz się tu zacząć sprzeczać, co jest reklamą, a co nie co nie zmieni faktu, że dość często piszesz o swoim sklepie i jego ofercie. Ja to nazywam reklamą, marketingiem i nachalną sprzedażą domokrążną (wykorzystującą sieć zamiast chodników i drzwi). Gdybyś postarał się zrozumieć co pisze RoRo to zorientowałbyś się bez problemu, że na tym forum takie działania są nie mile widziane -> do proponowania swojej oferty handlowej jest specjalny dział. Elegancko i profesjonalnie byłoby tam się z ofertą przenieść.
  8. W takim wypadku trzeba by poznać intencje (zalecenia) projektanta, bo skoro pochylił przednią ściankę to pewnie nie tylko dlatego, żeby kolumienki wyżej postawić. Bardziej jestem skłonny przypuszczać, że projektant biorąc pod uwagę budżetowego odbiorcę (a o takim sprzęcie tu, jak rozumiem, mówimy) musi liczyć się ze zwyczajowym usytuowaniem kolumn, więc przechylenie ścianki przedniej powinno dawać oczekiwany efekt przy ustawieniu kolumn głośnikiem wysoko tonowym na poziomie uszu. Marhio2000, Adamc zwraca natomiast uwagę, że pytanie dotyczy kolumienek podstawkowych mających grać w pokoju, a nie na stadionie , oraz, że nadal obowiązuje zasada trójkąta równobocznego więc pewnie operujemy odległościami między 2 a 4 metry . Gdyby odległości (a zatem powierzchnia pokoju) miały być większe, ustawialibyśmy podłogowe kolumienki
  9. Dziś bluesowo od rana z Gary Moorem i "Ballads & Blues, 1982-1994"
  10. Czyżby odległość słuchacza zmieniała położenie jego uszu w pionie ?? , albo rodzaj kolumn podstawkowych miałby na ten parametr wpływ ?? Istotne jest umieszczenie głośnika wysoko tonowego na wysokości uszu słuchacza, nawet jeśli miałoby to znaczyć postawienie kolumienek do góry nogami - położenie basowego nie ma aż takiego znaczenia. Więcej o akustyce pomieszczenia i ustawieniu kolumn TUTAJ. Powodzenia.
  11. Dzięki Ci, belfer54, o taką właśnie wskazówkę mi chodziło .
  12. Podbijam pytanie -> ktoś wie czy, a jeśli tak to czym się różnią ??
  13. The Rolling Stones - Live Licks dotarło bez uszkodzeń -> dzięki serdeczne. "Zajawki" -> pomysł świetny Pozdrawiam
  14. Są fachowcy (w Krakowie) i koszt naprawy wynosi ok 30 zł
  15. Nie ma możliwości, żeby takie pęknięcie tak przeszkadzało. Pewnie to karta dźwiękowa, a i kabel nowy nie zaszkodzi (tym bardziej, że wydatek mały). O wymianie głośnika z pękniętym zawieszeniem zacznij już powoli myśleć też .
  16. No to proponuję Ci zakup kolumienek GRANDE UTOPIA BE. Wprawdzie cena (330.000 zł) nieco przekracza Twój budżet, a podłączanie ich do Twojego sprzętu (z całym szacunkiem) jest totalnym bezsensem, ale zawsze można "wyrwać" je może nawet za jakieś 150.000 zł (mając znajomość(i)) i trzeba będzie oczywiście to i owo dokupić (zaznaczam z góry). I właściwie co z tego, że o kolumny nie pytałeś -> zawsze zapytać mogłeś . Trochę więcej luzu, paciu i może mniej zaangażowania na korzyść adekwatności . Powodzenia
  17. MM => Mediamarkt. PianoCraft może nie jest wizualnie wypasiona ale żeby brzydka ?? Odwdzięcza się brzmieniem.
  18. W komentarzach naszego kolegi "pacio" ważne jest to "94" -> wyjaśnia huraoptymistyczne pomysły zakupowe, jak i inne, dość "ekstrawaganckie" propozycje . Przykro może młodszemu koledze tak optymistyczne spojrzenie na życie korygować brutalnie, ale odrobina realizmu też bywa przydatna.
  19. To może lepiej bezsensownych postów nie pisać ..... , kolego Pacio.
  20. TUTAJ masz nieco szerzej opisane. Kolumny o za małej oporności wobec wymagań wzmacniacza grożą (przy głośnym graniu) zepsuciem wzmacniacza (spaleniem końcówek mocy).
  21. Koło Matecznego na Kalwaryjskiej jest sklep - komis i regenerują tam głośniki -> albo Ci naprawią albo powiedzą gdzie iść.
  22. Adamc

    Altus 300

    Słuchałem jednych (długo) i drugich (czasami) i różnicy wielkiej nie zauważyłem, ale może ucho mam drewniane
  23. Najśmieszniejsze jest to, że we wcześniejszym poście popierałem Cię, jako "wyznawcę" dobrego basu w opozycji do basu byle grzmiącego , ale w swojej zapalczywości wszytko chyba odbierasz jako krytykę . Co do wyrażania poglądów -> pozwalam . Miłego
  24. Jakiś strasznie "walczący" i nieco zadufany i w sobie i swoich kolumnach się wydajesz. Jakby Twoje były najlepsze, to pewnie nikt niczego innego by nie produkował bo i po co. Zupełnie nie bierzesz pod uwagę, że nie to ładne co ładne, a co się komu podoba i z uporem godnym lepszej sprawy próbujesz przekonać posiadaczy innych kolumn, a jeszcze, co gorsza zadowolonych z tego co mają, że zadowolenie może płynąć albo z niewiedzy albo głupoty (trywializując nieco). Jeśli dla Ciebie "niefortunne" jest krytykowanie basu jedynie wprawiającego szyby w drgania, zamiast oddawania rytmu i głębi to współczuję przede wszystkim Twoim sąsiadom i rodzinie. Nawet na koncertach bas, jeśli dobry to pozwala odróżnić kocioł perkusji od gitary basowej (grających równocześnie), a nie jedynie powoduje drgania powietrza. Coś mam wrażenie, że reprezentujesz filozofię, którą metaforycznie można zdefiniować "precz z preczem" i "zabrania się zabraniać" -> byle co byle na Twój bas wyszło. Miłych Świąt i basowych jajek życzę
  25. Myślę, że bardzo tu ważne odróżniać "dużo basu" od "dużo dobrego basu", czyli styl dyskotekowy (nieobcy również niektórym właścicielom samochodów znanej niemieckiej marki) od głębokiego, wiernego basu pod słuszną kontrolą. Jednego i drugiego warto posłuchać, żeby różnicę znać "na własnej skórze", a i tak znajdą się amatorzy tak drżących szyb jak i wiernych brzmień. Swojego ucha nie zastąpisz nawet najbardziej wyrobionym uchem audiofila Poza tym, jeśli istnieje pojęcie "za mały dźwięk" (z za małych kolumn) to musi istnieć też "za duży" dźwięk (z za dużych kolumn), a wszytko zależy gdzie grają. Nie zawsze chodzi o to, żeby bas był mocny, jeśli efektem ma być jedynie dudnienie. To jakby obraz "Bitwa pod Grunwaldem" wystawiać w pokoju 2x3.
×
×
  • Utwórz nowe...