Skocz do zawartości

MobyDick

Uczestnik
  • Zawartość

    12 579
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MobyDick

  1. Tyle że HiFiMan-y Deva są sprzedawane razem z dedykowanymi do nich wzmacniaczami słuchawkowymi, z którymi działają bardzo dobrze przewodowo po USB i bezprzewodowo. Zawsze pozostaje opcja podłączenia tych słuchawek przewodem analogowym. Deva Pro ma na wyposażeniu DAC R2R , czyli działający na zasadzie takiej jak DAC-i Chorda i teoretyczną moc ponad 1W na kanał. Z testów wynika że inwestowanie w droższą elektronikę do nich raczej nie ma dużego sensu.
  2. Hifiman he 400 se to najtańsze planarne słuchawki tego producenta z ferrytowym magnesem o bardzo niskiej czułości. Do nich przydał by się koniecznie dobry wzmacniacz słuchawkowy. One nie sprawdza się podłączone do wyjścia słuchawkowego wzmacniacza głośnikowego. Jakoś tam zapewne zagrają. Deva to ich dość mocno poprawiona odmiana. Można je kupić w wersji z montowanym na jednej słuchawce wzmacniaczem słuchawkowym o dość dużej mocy. Wersja Pro jest ich dalszym rozwinięciem z lepszym DAC/Ampem słuchawkowym USB. Te słuchawki mają już nieco większa skuteczność i łatwiej je napędzić. Wspomniane wcześniej Philips Fidelio X2HR to dobre słuchawki otwarte, które łatwo napędzić i w przeciwieństwie do wielu konstrukcji tego typu posiadają dość liniową charakterystykę pasma przenoszenia z nisko schodzącym basem, którego im nie brakuje. Niestety większość konstrukcji otwartych ma z tym problem, a te droższe o wyższej impedancji bywają trudne do napędzenia.
  3. Ja bym się jednak skłaniał do tego że dobrze jest mieć więcej niż jedne słuchawki. Bo takie zupełnie uniwersalnie po prostu nie istnieją. Te które miały by być bardziej uniwersalne nie sprawdzą się dobrze, jak dwie pary nieco bardziej wyspecjalizowanych.
  4. Moim zdaniem nie ma sensu inwestować zbyt wiele w słuchawki które mają być podłączone tylko do wzmacniacza. Za około 500 zł do tego celu nadadzą się słuchawki takie jak Philips Fidelio X2HR. Za 2 tyś można kupić dobre słuchawki z dedykowanym wzmacniaczem do podłączenia do komputera lub telefonu kablem USB lub bezprzewodowo bluetooth HifiMan Deva Pro. Jednak wybór dźwięku słuchawek to kwestia dość indywidualna i warto je najpierw posłuchać.
  5. To był model FiiO FW1 https://pl.aliexpress.com/item/1005002662419887.html . MEE audio X20 nie znam zbyt dobrze. Sądzę jednak że osobiście wybrałbym któreś z tych FiiO, Jade Audio lub Creativa, gdybym miał do wyboru te lub MEE Audio. FiiO FW1 również nie znam, jednak ciekawi mnie jak zagrałaby taka szerokopasmowa armatura od Knowles w TWS-ach.
  6. Z tego co wiem Jade Audio jest marką własną producenta słuchawek, który produkuje głównie dla FiiO wiele różnych modeli od dość dawna. Aby podkreślić swoje powiązanie z bardziej znaną marką na opakowaniach pojawia się często wytłoczone logo FiiO. Pod marką Jade Audio są wypuszczane modele słuchawek w nieco innej specyfikacji, innym wyposażeniem, ale dość podobne. Te słuchawki FiiO TWS-y widziałem jakiś czas temu na Aliexpress i był to model sygnowany tylko i wyłącznie przez FiiO. Wyglądały dość podobnie, jednak różniły się użytymi driverami i innym złączem ładowania etui. Były z tego co pamiętam ponad 100zł droższe od Jade Audio EW1.
  7. Jade Audio EW1 od jakiegoś czasu są niedostępne w sklepie firmowym i podejrzewam że chyba pojawią się ich następcy. To tylko moja dywagacja . Wiem ze istnieje ich odpowiednik FiiO. Nie mam pojęcia jak grają ale są trochę droższe. Zamiast drivera dynamicznego są wyposażone w pojedyncze armatury pełnopasmowe i w nich jest USB-C. Jeśli chodzi o porównanie Outlierów i EW1 to brzmią inaczej. Creativy brzmią cieplej i bardziej basowo. Nie oznacza to ze brak im góry pasma lub jest ona nadmiernie złagodzona. Ich jakość dźwięku określiłbym na porównywalną i taki basowy charakter lepiej sprawdza się na zewnątrz. Do tego są znane z dobrej izolacji pasywnej. Sam fakt większej średnicy przetwornika nie łączył bym z wyższej jakości dźwiękiem. Jedne i drugie grają dość głośno, basu im nie brakuje. Creativy dłużej działają na jednym naładowaniu. Jedne i drugie mają dość porównywalną i dobrą jakość połączenia bt, również jak na TWS-y.
  8. Te małe kolumienki Bose zwykle zawiesza się na ścianie po bokach TV. Ich głośniczki są skierowane pod pewnym kontem na boki, aby rozpraszały dźwięk. Są tak zbudowane, aby zapewnić bazę stereo w szerszym polu niż w konwencjonalnym stereo. Jednak nie ma tu na co liczyć jeśli chodzi o bardzo precyzyjną scenę stereo. Ona mają grać przyjemnie i efektownie z dobrym oderwaniem dźwięku od kolumn w szerokim polu odsłuchu. I przede wszystkim mają zapewnić spory dźwięk będąc prawie niewidoczne. To może być alternatywny zestaw głośnikowy do oglądania TV lub gdy potrzebujemy tła muzycznego.
  9. Te maleńkie DAC/Ampy słuchawkowe do telefonów są zasady przewidziane do słuchawek przenośnych, które nie potrzebują zbyt wiele aby grały dość głośno. Bardzo uniwersalnym rozwiązaniem będzie tu wzmacniacz słuchawkowy taki jak np. Douk U3 https://pl.aliexpress.com/item/4001138548804.html. Ma wejście analogowe, do którego można podłączyć wszystko co ma wyjście analogowe ( nawet np. słuchawkowe ). Można go podłączyć również do dowolnego DAC-a.
  10. aptX wydaje się być nieco lepszym kodekiem od AAC. W stosunku do standardowego kodeku audio bt lepiej odwzorowuje wysokie tony. FiiO Jade Audio EW1 bardzo dobrze wypadały cenowo w sklepie firmowym na Aliexpress, gdzie dodawano do nich 4 pary SpinFit-ów w różnych rozmiarach gratis. Do tego cena była zwykle znacznie poniżej 200 zł. Ostatnio są tam jednak niedostępne. Dzięki DSP mają dość wyrównane pasmo z wyraźnymi jego skrajami. Dobrze wykonane i dość skromne wzorniczo. Wszystko w nich działa bezproblemowo. Z minusów brak USB-C. Do celów sportowych lepiej sprawdzają się Creative Outlier Air. W pierwszej wersji główny problem stwarzały w nich słabo responsywne przyciski mechaniczne i słaba jakość rozmów przez nie. W wersji V2 wyeliminowano błędy, wyposażając je w sterowanie dotykowe i poprawiono nieco dźwięk. W wersji V3 zrezygnowano z aptX, wyposażono je jednak w ANC z trybem podsłuchu otoczenia i w ładowanie indukcyjne etui. Zmieniono też zupełnie przetworniki. https://pl.creative.com/p/headphones-headsets/creative-outlier-air-v3#buy-menu
  11. No nie . Ma znaczenie. I im większe przywiązujemy do tego znaczenie to ma go więcej .
  12. Wiele wskazuje na to że, nawet producenci słuchawek nie przywiązują aż tak dużej wagi do tego jakiego użyją przewodu. Dotyczy to również dość drogich słuchawek. Zwykle sam fakt że jest z miedzi OFC świadczy o tym że jest wystarczająco dobrej jakości. Posrebrzenie jego powierzchni dla nadania nieco ostrzejszego brzmienia spotyka się również dość rzadko, mimo że jego koszt na cienkich przewodach jest niewielki. Sam jakiś czas temu rozważałem użycie do słuchawek przewodów głośnikowych z przewodnikiem o średnicy 1mm dla uzyskania złagodzenia brzmienia. Przewody mikrofonowe zwykle bardzo dobrze nadają się do tego celu.
  13. Każdy przewód chyba może być jeśli odpowiada temu kto ma go używać .
  14. Myślę że przy takim ustawieniu typowych kolumn i z taką akustyką pomieszczenia nie da się uzyskać satysfakcjonującego dźwięku. Myślę że warto by było spróbować takie kolumny jak Bose Acoustimass 5 V To bardzo niewielkie kolumny i zapewne nie dadzą bardzo wysokich natężeń dźwięku. Jednak mogą zdziwić . One bazują na dystrybucji dźwięku do odbić od ścian i otoczenia. Aby dźwięk się ocieplił , wysokich tonów trzeba zwykle ująć.
  15. To kable Klotza znane są z tego że łagodzą brzmienie. Dobrze sprawdzają się ze sprzętem studyjnym, który jest zwykle bardzo detaliczny i przez to zwykle męczący. Jeśli chcesz wyostrzyć brzmienie, to lepiej rozglądać się za takimi które posiadają takie cechy. Jednak aby pogłębić brzmienie, to sprawa robi się bardziej złożona . Chyba częściej właśnie te kable które nieco łagodzą brzmienie właśnie to robią.
  16. Jeśli chodzi o kable to warto się zastanowić co chcesz zmienić w brzmieniu lub raczej jak je chcesz ukształtować nimi. Głównie to czy chcesz brzmienie złagodzić , czy wprost przeciwnie. W kablach myślę ze to jest najważniejsze.
  17. Dwukierunkowe bluetooth można spotkać w niektórych DAP-ach i często w coś takiego wyposaża się transmitery bluetooth, które mogą być wtedy używane jako odbiorniki. W przypadku DAC-ów nie spotyka się tego.
  18. Jeśli opampy są wlutowane montażem przewlekanym, to zwykle da się w tym miejscu po ich wylutowaniu w to miejsce wstawić podstawkę do łatwej ich wymiany. Jeśli chodzi o te Philipsy to wydaje mi się że one już przy znacznie mniejszej mocy niż maksymalna przy uderzeniach stopy w rocku wchodzą w nieliniową pracę i dochodzi do ich mechanicznego przesterowania. Dlatego dążeniem do ich zasilania jeszcze większą mocą za bardzo bym się nie przejmował.
  19. MkII maja jeszcze dodatkowy przewód spiralny na wyposażeniu w stosunku do wersji Studio.
  20. Ja bym powiedział że płaci się tu jednak za ich wysoką jakość. Można znaleźć głośniki o podobnej jakości, jednak będą one tylko nieco tańsze. Te znacznie tańsze nie będą już tak dobre. Trudniej zrobić dobre kolumny z tanich głośników niż z lepszych i droższych. Da się jednak zrobić zupełnie kiepskie mając bardzo drogie głośniki i nie jest to wcale trudne .
  21. Po pierwsze kolorem wykończenia , a po drugie MKII są sprzedawane z dwoma kompletami różnych padów. Poza tym to te same słuchawki. Podobnie jak zbudowane do zastosowań domowych AKG K242 HD, które różnią się jeszcze tym że ich przewód jest zmontowany na stałe. Warto o nich wiedzieć że wbrew temu co głoszą ich reklamy o użyciu powiększonych przetworników, ich średnica wynosi tylko 30mm. To naprawdę niezłe i już dość legendarne słuchawki, które kiedyś kosztowały dużo więcej. Producent ich zwykle przemilcza kwestię ich bardzo niskiej skuteczności. Dlatego potrzebują użycia wzmacniacza słuchawkowego który posiada większą moc niż układ wbudowany w płytę główną, czy wyjście słuchawkowe większości instrumentów elektronicznych, po to aby nie być ograniczonym możliwością słuchania dość cicho.
  22. O AudioTechnice M40x nie wiem zbyt wiele. Tyle że to tańsza opcja w stosunku do M50x, które są znacznie bardziej od nich cenione. Te dorsze faktycznie mają rzesze swoich fanów. Nie są zbyt luksusowe w wykonaniu, ale bronią się swoim dźwiękiem. AudioTechnica ma w swojej ofercie bardzo wiele modeli różnych słuchawek, adresowanych pod dość różne gusta i na różne okazje. MEIZU HD60 powstały jako następca swego czasu bardzo cenionych nausznych i przewodowych HD50. Nowszy model jest wokółuszny i ma bluetooth. Aby zachować bardzo dobrą relację jakość cena muszle zrobiono z tworzywa sztucznego. W starszych na wierzchu można było natknąć się tylko na metal i mięciutka ekoskórę. Początkowo były produkowane wyłącznie bez funkcji ANC. Pojawienie się nowszej wersji z systemem eliminacji dźwięków z otoczenia spowodowało obniżenie ceny starszej wersji w wielu sklepach. To czyni je jeszcze bardziej opłacalnymi w zakupie.
  23. Myślę że Creative Labs Aurvana Live2 powinny być ok. Takstar Pro82 też bym nie skreślał, bo umożliwiają regulację ilości basu, dając mozliwość wyboru jednej z trzech charakterystyk brzmienia. Meizu HD60 to słuchawki najbardziej efektowne i myślę że w połączeniu z firmowym brzmieniem Meridiana powinny zagrać najprzyjemniej z nich. Do tego mogą działać bezprzewodowo. Tu basu jest jednak dość sporo, choć bez przesady. Jest on jednak dobry i na pewno nie jest monotonny. Ma sporo energii i kiedy trzeba potrafi schodzić dość nisko. Są to jednak słuchawki mobilne o charakterze jaki ma sprawiać przyjemność ze słuchania muzyki, a nie poddawać bezwzględnej analizie. Myślę ze chyba właśnie w tym tkwi problem z Superluami HD669. To bardzo liniowo grające słuchawki w sporym zakresie pasma o charakterze chłodno monitorowym, niezbyt efektowne w brzmieniu, za to dość mocno pokazujące detale. Ich wykonanie jest też dość spartańskie. Na ich tle Meizu HD60 wypadają bardzo luksusowo . Z resztą CAL2 i Takstar Pro82 również są znacznie bardziej przyjemne organoleptycznie .
  24. Brzmienie tych słuchawek jest bardziej efektowne z silniej zaznaczonym energicznym i różnorodnym basem o dobrym oddaniu rytmu. Przewodowo są bardzo łatwe do napędzenia z czegokolwiek w przeciwieństwie do AKG K240 MKII i Studio. Jednak zapewniając im dobre źródło dźwięku zyskują. Grają bardzo efektownie i dość detalicznie w zakresie środka pasma i góry. Są bardzo atrakcyjnie wykonane. Jednak nie nadają się na zbyt duże głowy i ich format słuchawek mobilnych sprawia ze wewnątrz swoją droga bardzo wygodnych padów nie ma za dużo miejsca na swobodną przestrzeń wokół uszu. K240 to słuchawki w budowie bardziej surowe, lecz o profilu zdecydowanie bardziej monitorowym i studyjnym.
  25. Bardzo muzykalne i przyjemne w odbiorze słuchawki. Do tego bardzo wygodne. Nie są tak rozdzielcze jak JadeAudio EA1, ale DF Red powinien nadać im blasku brzmienia. Na przewodzie w niezbyt miękkiej izolacji fajny 3 przyciskowy pilot rozpoznający standard gniazda do którego się je podłącza. Manufaktura która je robi zamiast pakować w papierowe pudełko, dostarcza je w sygnowanym przez siebie etui w foliowej torebeczce. W zestawie tylko po jednej parze tipsów silikonowych i piankowych. Łatwo o inne pasujące do nich kabelki.
×
×
  • Utwórz nowe...