MobyDick

To wejście jest gniazdem na wtyk mały jack 3,5 mm stereo. To dość standardowy rodzaj podłączenia komputera do tv lcd. Przewód z jednej strony zakończony takim wtykiem powinien w nie wejść bez problemu. A w jakim standardzie jest gniazdo wyjściowe odbiornika mikrofonu ?

Ten bas powinien zabrzmieć mniej więcej podobnie. Przynajmniej jeśli głośniki na których słuchamy go są w porządku. Najlepiej sprawdzić to na przyzwoitych słuchawkach.

To jaki mają bas kolumny wolnostojące a jaki standowe , nie jest tak bardzo oczywiste. Oczywiście że jest tendencja do teg że większe kolumny schodzą niżej z basem. Jest od tego sporo całkiem dużych odchyleń. Dużych rozmiarów kolumny estradowe o wysokiej skuteczności często mają dolne pasmo przenoszenia na poziome np. 70 Hz. Sam przebieg charakterystyki basu może mieć duży wpływ na odbieranie basu. Jeśli porównamy 2 kolumny jedna o zupełnie płaskiej charakterystyce , bez spadku do np 25 Hz i druga o podbitym rejonie 100 Hz o 6 dB i mająca spadek 6 dB przy 30 Hz. Prawie na pewno ta o mniej liniowej charakterystyce zostanie odebrana subiektywnie jako mająca niżej schodzący bas. Bywają bardzo duże kolumny podstawkowe z 30cm głośnikami niskotonowymi i maleńkie kolumny stojące na ziemi o małej objętości wewnątrz. Sporo też zależy od parametrów elektromechanicznych zamontowanych w nich głośników niskotonowych. Często to kwestia przyjętych przez daną firmę priorytetów. Porównaj dla przykładu: Acoustic Energy AE305 i Magnat QUANTUM 703 . Nie chodzi tu o to że jedne miały by być lepsze a drugie gorsze. Raczej o to że mniejsze kolumny w tym przypadku mają niżej schodzący bas , większe mają go jednak więcej, bo jest bardziej podbity.

No i to oczywiste że do kanałów tylnych podłącza się tylne kolumny. Ty chciałeś podłączyć 2 pary kolumn pod 2 kanały przednie ( zestaw A i B ) I chyba do końca nie zrozumiałeś co robiłeś.

No i jak go rozwiązałeś ?

Ja bym się skłaniał do zakupu aktywnego subwoofera. Mam bardzo dobre doświadczenia przy łączeniu Tannoy Mercury M1 z aktywnym subem. Takie rozwiązanie daje możliwość regulowania ilości basu w zależności od warunków. Przy silniejszym wypełnieniu basem M1 mogą bardzo zyskać po wymianie kondensatorów w torze głośnika wysoko-tonowego. Można w ten sposób uzyskać dźwięk wart znacznie większych pieniędzy niż kolumny podłogowe jakie kupisz w tej cenie.

RX-V477 bez problemu kupisz za 1 299 zł nowy w sklepie. Czyli 399 zł drożej niż za 900 zł. Decyzja należy co Ciebie. 80W to sporo na nieduże kolumny. W większym pomieszczeniu po podparciu subwooferem również nie powinno być problemu.

Prawdopodobnie RX-V477 jest lepszy. Jego wyjściowa cena jest wyższa. Jednak różnica pomiędzy nimi jest zapewne niewielka. Jaka w dźwięku tego nie wiem. Funkcjonalnie są prawie takie same. Model RX-V577 ma podawaną moc rms 7x80W. Czasem różnice są tylko na papierze, a czasem jeszcze inne. Oba ważą tyle samo. Dlatego transformator jest chyba taki sam. Oba można kupić w sklepach w tej samej cenie. Mając do wyboru oba w tej samej cenie wybrał bym RX-V477. Jednak mając możliwość kupić taniej HTR-4067, dobrze bym się zastanowił. Szczególnie w przeszłości amplitunery Yamahy z oznaczeniami HTR były zubożonymi wersjami występującymi w zestawach.

Zdecydowanie lepiej kup Yamahe ( lub inny wzmacniacz lub amplituner ) + głośniki. YAMAHA HTR-4067 to nie to samo co RX-V477, tylko podobny amplituner. Są do siebie bardzo podobne. Jednak z danych wynika że HTR-4067 ma moc rms 5x80W, a RX-V477 5x115W

Sądzę że należy wyjaśnić że przy normalnym ( dość głośnym ) słuchaniu muzyki wydatkowana przez wzmacniacz moc na kanał zwykle nie przekracza kilku watów. Jak wygląda rozkład mocy maksymalnej przy obciążonym jednym , 2 i więcej kanałów we wzmacniaczach stereo i wielokanałowych kina domowego można przeczytać w dziale testy. Jednak kiedy słuchamy muzyki , lub oglądamy film praktycznie nigdy wszystkie kanały nie sa obciążone mocą w jednakowym stopniu. Tak na prawdę to wzmacniacz wielokanałowy w warunkach domowych nie potrzebuje zasilacza o większej mocy niż wzmacniacz stereo. Do zapewnienia określonego poziomu głośności nie jest istotne czy zapewniają go 2 głośniki czy więcej. Również impedancja kolumny nie ma silnego powiązania z wielkością obudowy w której jest głośnik. Zmieniają się jego parametry dynamiczne. Ten sam głośnik w większej obudowie niżej schodzi z basem lecz pogarsza się czas wygasania jego drgań. Przebieg jego impedancji w niewielkim stopniu ulega również zmianie lecz nie jakiejś bardzo radykalnej. Bywa czasem że kolumny wyposażone w 2 głośniki niskotonowe o impedancji 8 Ohm, połączone równolegle dają impedancję 4 Ohmy. Jeśli jeden taki głośnik jest użyty w wersji z kolumny mniejszej. Mamy impedancje 8 Ohm. Jednak częściej w takiej sytuacji używa się jeden głośnik 4 Ohmy. Mimo to producent twierdzi że jedne i drugie kolumny mają impedancję 8 Ohm. Czasem informuje się że ma minimalną impedancję 3 Ohmy lub że impedancja wynosi 4-8 Ohm. Niższa impedancja kolumn wyciska zwykle ze wzmacniacza więcej mocy. Jednak moc zasilacza pozostaje taka sama i pozostaje większy jej deficyt przy obciążeniu kolumnami o niższej impedancji. Jednak zapotrzebowanie na odpowiednią głośność jest powiązane z skutecznością kolumn i dostarczoną do nich mocą. To sprawia tylko że kolumnami o niższej impedancji możemy łatwiej przeciążyć wzmacniacz doprowadzając do większej głośności.

Wszystko wskazuje ze można ten zestaw podłączyć do wejścia audio przewidzianego do podłączenia komputera czyli PC in. Wejście audio obok wejścia wizji RGB. Szkoda że zdjęcia są strasznie nieostre. Mogę się tylko domyślać opisu.

To nie jest kwestia wielkości głośników, tylko tak nagranego basu w tym nagraniu. Zapewne najlepiej poradzą sobie z tym głośniki które nie będą przetwarzać niskiego basu w ogóle.

ACOUSTIC ENERGY AE 109 to niezłe kolumny. I chyba jeszcze niema do nich Yamahy. Za to nawet taki wzmacniacz jak Denon PMA-520AE powinien z nimi dobrze zagrać. Można by poszukać czegoś lepszego.

A ja bym zwrócił uwagę na DIORę ZGB 602 Zupełnie przyzwoite głośniki za bardzo małe pieniądze.

Z różną impedancją na różnych kanałach to mniejszy problem niż chyba przypuszczasz Większość współczesnych kolumn dla których producenci deklarują 8 Ohm impedancji są w rzeczywistości 4 Ohmowe. Również wzmacniacze na których pisze że są przeznaczone do kolumn 8 Ohm na ogół dają sobie radę z kolumnami o niższej impedancji.

Chodzi o to że Elacowa dynamika bardziej grzmi niż kopie. Być może pomogło by zamknięcie dolnego tunelu BR i otwarcie tego górnego. To da efekt podobny do większego odsunięcia kolumn od ściany.

Chyba jednak problem tkwi w kolumnach. Aż taka dynamika jest chyba poza ich zasięgiem. Sęk w tym że kolumny o wymaganej dynamice przy podobnej cenie ( i znacznie wyższej ) nie będą tak dobre w pozostałych aspektach brzmienia co te. Warto jest jednak spróbować odsunąć je od ściany. Jeśli efekt był by pozytywny, można pomyśleć o jakimś rozwiązaniu pozwalającym na tymczasowe przesuwane kolumn do słuchania muzyki.

W dzisiejszych czasach i tych dawnych również często tak bywało że jeden producent produkował dla rożnych marek. Produkty bywają podobne , czasem wręcz identyczne. Bywa że dobry producent wykonuje swoje produkty dla rożnych marek wg. specyfikacji z zamówienia. Od dawna można zaobserwować wiele produktów które różnią się niemal wyłącznie logiem marki która go firmuje.

Z tym niema zwykle problemu. Jeśli amplituner obsługuje kolumny 4 Ohmowe to podłączenie kolumn o wyższej impedancji wraz z takimi które mają niższa nie jest niemożliwe. Jednak zwykle to do kanałów Frontowych L i P podłącza się kolumny o niższej impedancji w zakresie basu. Robi się to po to aby wycisnąć ze wzmacniacza więcej mocy w tym zakresie częstotliwości na głównych kolumnach. Pewnym problemem może być również użycie innego zestawu kolumn centralnej i tylnych ( bocznych). Szczególnie ważne jest aby głośnik centralny grał spójnie z kolumnami frontowymi. Najłatwiej jest , jeśli wszystkie kolumny stanowią zestaw dostosowany do wspólnej pracy przez producenta. Do pewnego stopnia poradzić sobie z tym może zaawansowany układ autokalibracji systemu. Sprawdzałem to tylko na amplitunerze Yamahy i działało to naprawdę nieźle. Sytuacja jest idealna jeśli kolumny wszystkich kanałów są dokładnie takie same. W zestawach większości producentów zazwyczaj się różnicuje głośniki na rożne typy. Robi się to ze względów praktycznych , rożnego obciążenia poszczególnych kanałów występująca w nich mocą i przyzwyczajeniami klientów. Wbrew temu co się przyjęło , głośnik centralny najlepiej jeśli jest ustawiony pionowo a nie w pozycji leżącej. Jednak często brakuje miejsca na takie jego ustawienie. Jednak często spotykam się z sytuacja że jest na to miejsce, ale jednak ustawia się głośnik centralny właśnie taki który jest położony i do takiej pozycji jest przewidziany.

W 4m2 najlepiej sprawdza się słuchawki Jeśli w przyszłości miał byś się przenieść do większego pomieszczenia to można kupić na początek 2 kolumny takie jak Magnat Quantum 673. Do nich amplituner taki jak wspomniałeś lub jakiś używany wzmacniacz typu Denon PMA-710ae , 720ae , 510ae, 520ae ( może być nowy ). Jeśli basu będzie za dużo , to można go ująć w ostateczności regulatorem barwy. Jeśli to ma być ostateczne pomieszczenie , warto pomyśleć o czymś mniejszym.

To raczej kwestia wyższej klasy właśnie kolumn. Wzmacniacz pewnie również miał w tym udział. Metalowe kopułki Tannoya nie należą zwykle do zbyt powściągliwych i są adresowane do ludzi którzy lubią takie klimaty. Tu ich recenzja Te magnaty są bardziej powściągliwe na górze. Za to bardzo dobre w tym zakresie. Jeśli Yamaha będzie za bardzo techniczna można by spróbować z którymś amplitunerem Onkyo. Zawsze trzeba dobierać elektronikę do kolumn i odsłuchiwać wzmacniacze z kolumnami na których maja grać. Kolumny bardziej determinują dźwięk. Jeśli brzmienie jednak będzie zbyt analityczne , może warto spróbować kolumn takich jak Indiana Line Można tez sięgnąć po kolumny właśnie Dynaudio, jeśli takiego szukasz dźwięku. Wtedy potrzebny jest właśnie dość techniczny wzmacniacz z dobrą kontrolą niskich tonów.

Na pewno . Osobiście Jeszcze raz powtórzę że to fajny i pomysłowy soundbar. Jednak jeśli chodzi o jakość dźwięku można znacznie lepiej za te same pieniądze.

Sęk w tym że obecnie często kolumny na których pisze że są 8 Ohm , są naprawdę 4 Ohmowe. Dlatego jeśli chesz podłączyć 4 kolumny jednakowe jako przednie do 2 kanałów frontowych, musisz je połączyć szeregowo po 2 sztuki razem. Najlepiej jeśli są oficjalnie 4 Ohmowe. Wtedy masz obciążenie 8 Ohm i wszytko gra.

Niestety te zestawy dawno się posprzedawały. I chyba mało kto, kto je kupił chce je teraz sprzedać

Jak dla mnie najciekawszy wydaje się Onkyo TX-NR636. Zwrócił bym jeszcze uwagę na amplitunery Yamahy. Do tych ampów warto jest pomyśleć o lepszych kolumnach. Mniejszych ale z lepszymi głośnikami. Przy 12m2 w grę wchodziły by niemal wyłącznie jakieś niewielkie kolumny. Do większego (20m2) przydał by się w przyszłości koniecznie subwoofer. Ja widział bym tu 5szt jednakowych kolumn ( znowu ) Magnat Quantum 673.