MobyDick

To czy nagranie jest lepsze czy gorsze to często kwestia gustu. Jeśli zostanie spieprzone nagranie na bardzo dobrym sprzęcie o bardzo dobrych parametrach to takie będzie. SACD i DVD-Audio pozwoliły wykorzystać większa możliwą ilość zapisanych danych na płycie tej samej wielkości co CD wykorzystując gęstość zapisu taka jak na płytach DVD Video. Do tego doszła technologia kompresji bezstratnej. To pozwala dokładniej opisać dźwięk zapisany na płycie. Dzięki temu traci sens stosowanie kompresji dynamiki. Dźwięki o niskim poziomie zapisane na płycie CD zawierają znacznie więcej zniekształceń. Postęp jest jednoznacznie korzystny. Inna sprawa to to że zainteresowanie takimi płytami po znacznie ( często 2 razy ) wyższej cenie okazało się nikłe. Głównym problemem stał się właśnie niski popyt na drogie płyty z dźwiękiem wysokiej jakości. Z czasem pogłębiał się problem ze sprzedażą jakichkolwiek płyt. Od dawna ceny płyt CD były windowane poprzez zalegalizowane monopole. Sprzedaż jakichkolwiek płyt spadała wraz z rozpowszechnianiem się darmowej i taniej muzyki w postaci plików o niższej jakości niż CD. Faktem jest że aby w pełni docenić zalety muzyki zapisanej w postaci cyfrowej w nowszych formatach potrzebny jest sprzęt który nie będzie ukrywał wad starych formatów. Na kiepskiej jakości sprzęcie różnica będzie niewielka lub nawet może się wydawać że dźwięk jest gorszy, mniej nasycony syczeniami i dzwonieniami pochodzącymi od zniekształceń cyfrowych płyty CD. A kiepska muzyka pozostanie kiepską bez względu jak i na czym ja zapiszemy.

Ciekawe w jaki sposób? Że dźwięk z kolumny stojącej bliżej ścianki będzie się mocniej od niej odbijał powodując większe zniekształcenia? Ustawienie przy ściance regału to takie przy którym odległość pomiędzy kolumną a tą ścianką będzie równa 0. Przynajmniej w części frontowej , jeśli kolumny skręcimy do środka. To sprawi że dźwięk wtedy nie będzie rezonował pomiędzy ta kolumna a regałem przynajmniej w mniejszym stopniu. Z drugiej strony można coś postawić. Postawić nie oznacza szczelnie zastawić. Z doświadczenia wiem że kolumna ustawiona w pustym regale zwykle strasznie rezonuje z objętością okalającej ja przestrzeni.

Quantum 673 ponoć dobrze spisują się nawet w pomieszczeniach o powierzchni 30 m2 Sądzę że powinny sobie spokojnie dać radę w 20 m2 Powinny być bardzo dobrym partnerem dla Onkyo TX-SR503E w stereo. Również bardzo dobrze powinny spisać się w kinie w konfiguracji 5.1 lub 7.1

Sądzę że pomiędzy tymi modelami różnica w jakości jest warta wydania większej kwoty. Tym bardziej że MAGNAT QUANTUM 673 możesz kupić obecnie za 970 zł nowe.

Sęk w tym że otoczona takim regałem z pewnością rezonuje z jego ścianami i pólkami. Sądzę że warto jest poeksperymentować. Sądzę że ustawienie przy ściance regału może tu pomóc. warto by tam też coś postawić. Może ze 2 lub 3 książki oparte ukośnie.

Ten ostatni ( czyli Little Bear ) ma potencjometr. Domyślam sie że chyba do regulacji głośności.

Jeśli da się odkręcić te plastikowe nakrętki, to można je rozwiercić. Po ich zdjęciu można się przekonać czy wtyki bananowe będą pasować. Co do ustawienia impedancji to najprawdopodobniej te kolumny są faktycznie 4 ohmowe.

Jeśli fala miała by być dłuższa niż rozmiary pomieszczenia mówimy o przenoszeniu się dźwięku poprzez sprężanie pneumatyczne powietrza. Z takim przenoszeniem się dźwięku mamy do czynienia w większości pasma w słuchawkach. Wtedy trudno jest mówić o odbiciu fali. Za to powoduje to znaczny wzrost efektywności kolumn w pomieszczeniu w takim zakresie częstotliwości. Problem stanowić mogą fale o długości krótszej niż rozmiary pomieszczenia.

To że tunel BR jest z przodu lub z tyłu nie świadczy jeszcze o tym że można kolumny ustawić blisko tylnej ściany lub muszą stać daleko. Zwykle kolumny z dużą ilością basu lepiej jest ustawiać dalej aby nie uwydatniać go bardziej. W Twoim wypadku problemem będzie chyba to że potrzebujesz kolumn które będą blisko ścian. Szczególnie jedna chyba będzie stała w rogu. Taka mocna asymetria w ustawienie nie rokuje zbyt dobrze efektom przestrzennym.

Najprawdopodobniej usłyszysz różnicę. Różne przetworniki nawet w tej samej cenie i tej samej klasy mogą brzmieć inaczej. Nie koniecznie lepiej lub gorzej. Często jest to kwestia gustu słuchającego.

Obawiam się że te kolumny od początku były przewidziane jako satelity do subwoofera. Nie znam parametrów oryginalnego głośnika. Ten Visaton nie nadaje się do słuchania muzyki w tych kolumnach bez odciętego dolnego skraju pasma. Być może oryginalny głośnik był bardzo podobny. Jeśli różnił się efektywnością i przebiegiem charakterystyki w rejonie częstotliwości podziału, wówczas wymagana była by korekta zwrotnicy. Oryginalny głośnik z nowym ale innym zawieszeniem również może grać inaczej.

Tak swoja drogą to parametry tych kolumn są z całą pewnością mocno zawyżone. Ale jak grają to inna sprawa. Trzeba by posłuchać i ocenić. Jeśli nie grają zbyt dobrze, to może dobrze wyglądają. Czasem właśnie to jest najważniejsze

Jesteś jednym z wielu ludzi dla których jakość płyty CD jest zupełnie wystarczająca i uważasz taki standard zapisu za bardzo dobry. Standard ten powstał jednak kilkadziesiąt lat temu i był on ograniczony możliwościami technicznymi z tamtego okresu czasu. Technika poszła dziś daleko dalej. W studiach nagraniowych od dawna korzysta się z zapisu dźwięku znacznie wyższej jakości. Pliki o częstotliwości próbkowania 44,1 kHz są zwykle wynikiem transformacji zapisu z płyt CD. Jednak istnieją pliki muzyczne o lepszej jakości. Potrzebny jest do nich konwerter CA o możliwościach dekodowania dźwięku o przynajmniej takiej jakości jak sam taki plik. Przetworniki o wysokiej rozdzielczości bitowej i wyższych częstotliwościach próbkowania często potrafią poprawić jakość sygnału PCM w stosunku do oryginału. Potrzebne sa do tego algorytmy starające się wygenerować dźwięk bliższy oryginałowi przed zapisem na CD.

Niestety transformatory ( i ich odmiana autotransformatory ) nastręczają problemy przy kolumnach o znacznej zmienności impedancji. Zmieniająca się impedancja w funkcji częstotliwości zmienia dopasowanie impedancjyjne, modulując charakterystykę pasma przenoszenia.

Problemem nie jest to że nowe głośniki nie są sprawne. Czy to że wprowadzono zmiany w budowie zwrotnicy ( mało prawdopodobne ). Tylko to że akurat te Visatony nie nadają się do do tych kolumn. Przynajmniej jeśli miały by grać same w pełnym pasmie.

Obawiam się że trzeba się będzie pogodzić z takim stanem rzeczy. Wzbudzanie się układów wzmacniających w tego typu urządzeniach jest na ogół spowodowane brakiem zabezpieczeń przed przenikaniem do obwodów zakłóceń z zewnątrz. Czy to piszczenie nie pojawia się kiedy w pobliżu znajduje się telefon komórkowy ? Można spróbować nałożyć filtry ferrytowe na przewody. I przede wszystkim trzymać daleko telefon . Znam przypadek w którym w subwooferze kina domowego grało radio . Cicho , ale jednak

Daj znać kiedy będziesz miał ten wzmacniacz i podziel się wrażeniami.

Jest tez bardzo prawdopodobne że masz uszkodzony układ zabezpieczający końcówkę mocy przed przeciążeniem i włącza się zbyt szybko. Wzmacniacze przewidziane do kolumn 8 ohm często wyłączają się przy niższej mocy niż maksymalna przy niższych wartościach impedancji obciążenia. Tranzystory mocy maja jakiś próg mocy dopuszczalnej. Jeśli jest on osiągany przy obciążeniu 8 ohm to przy 4 mógł by zostać przekroczony. Tu powinno zadziałać zabezpieczenie. W przeciwnym wypadku wzmacniacz uległ by uszkodzeniu. Gdy próg ten jest osiągany przy 4 ohmach moc przy 8 jest zazwyczaj sporo niższa. Problem ten może rozwiązać przełącznik dopasowujący ten próg do impedancji kolumn lub transformator ( jak w wzmacniaczach McIntosh ). Idealny wzmacniacz powinien podwajać swoja moc wraz s dwukrotnym spadkiem impedancji.

Sądzę że ten wzmacniacz powinien być jak najbardziej ok Pytanie tylko czy akurat Tobie takie połączenie będzie odpowiadało.

Każdy amplituner jest po części wzmacniaczem. Dokładnie to skrzyżowanie wzmacniacza z tunerem w jednej obudowie . Jeśli wzmacniacz będzie lepszy to i dźwięk będzie lepszy, a szczególnie jeśli będzie lepiej dopasowany. Jesli podłączymy wzmacniacz stereo o niższej jakości dźwięku lub gorzej dopasowany to i dźwięk będzie gorszy.

Sądzę że warto zbierać na lepsze kolumny Kolumny stoją równolegle do siebie. Czyli inaczej mówiąc ich osie głosników się nie krzyżują.

Z tym jest pewna zagadka. Tam chyba bardziej chodzi o to że głośniki wysoko-tonowe nie mogą być skierowane na słuchającego. Kolumny stoją z osiami głośników prostopadłymi do tylnej ściany. No i tamten amplituner Yamahy jest bardziej zachowawczy jeśli chodzi o wysokie tony.

O cenie często decyduje rynek. Panuje obiegowa opinia że zawsze amplituner musi być gorszy i już.

Teraz masz przynajmniej porównanie. To może zachęcić do prób z innymi lampami

rs700 jest dla mnie pewną zagadką. Można ją czasem kupić w cenie as700. Wygląda na to że to ten sam wzmacniacz z tym samym zasilaczem i oprócz tunera ma lepsze wyposażenie. Wystarczy porównać je z tyłu. Tak jak by dodawali resztę gratis.