MobyDick

Ciekawi jesteśmy też sprawozdania z przeładunku .

Po sobotniej premierze:

Sęk w tym że papier ma wprawdzie swoje zalety jako materiał na membrany, ale i sporo wad. Podbarwiania są w miarę równomiernie rozłożone w całym pasmie, ale jest ich sporo. Do tego trudno o dobrą powtarzalność parametrów w produkcji. Gdy powstawał KEF, na wstępie założono ze nie będą go używać do produkcji membran. Najbardziej realistycznie reprodukujące głos ludzki głośniki były robione z tworzyw sztucznych.

Dobrze zrobione kosze plastikowe nie są złe i można je spotkać w dość drogich kolumnach niektórych producentów. Kosze blaszane nie musza być złe. Są najtańsze w produkcji i w kolumnach tej klasy spodziewał bym się raczej bardziej luksusowego wykonania. Po membranach papierowych polimerowe wydawały się przyszłościowym rozwiązaniem, głównie dzięki większej powtarzalności ich wykonania i mniejszej ilości podbarwień. Jednak i one okazały się nie bez wad. Później powstawały inne technologie, ze swoimi zaletami i wadami. Ostatnio widać pewien powrót u niektórych producentów do membran polimerowych, w tym do tkanych. Membrany włókien szklanych również okazują się dobrym materiałem i to mimo zdawało by się pewnej banalności tego materiału. Można je spotkać w dość drogich konstrukcjach.

Zabrakło informacji jak bardzo grube są to płyty MDF . Kiedyś Taga chwaliła się tym jak bardzo grube są płyty z których były zbudowane ich najlepsze kolumny. Przód 16 mm, boki 14 i tył 12 mm. Dla kolumn wysokobudżetowych to bardzo skromne wartości jednak dla dość tanich to sporo.

Ja bym stawiał na KEF LS50. One mimo że nie są zbyt duże, to powinny dać radę w takim pomieszczeniu z dość głośnym graniem.

Taki właśnie jest z nimi problem. Maja dość duże muszle na dość delikatnych widelcach. Trzeba na nie bardzo uważać. Ale grają świetnie.

W Classic 5 użyto jednak bardziej trywialnych pojedynczych koszy tłoczonych z blachy. U AP często głośniki niskotonowe umieszczane na bokach obudowy mają właśnie taka budowę koszy. Podwójne kosze odlewane stosują w sekcjach średniotonowych droższych serii.

Z całą pewnością na głośnikach niskotonowych są nalepki świadczące ze zostały wyprodukowane dla Audio Physic i nazywają się APH-M3175

Jak już wspomniałem Chromecastem można sobie posłuchać muzyki z plików z serwera lokalnego ( np. z komputera będącego w sieci lokalnej lan/wi-fi ). Tylko nie wiem po co mu wtedy jest jeszcze potrzebny internet, bo bez niego nie zadziała. Co do radia to narzekasz trochę za bardzo. Wprawdzie mając amplituner to wystarczy go włączyć i ewentualnie przełączyć na radio. Gdy masz wzmacniacz i tuner radiowy osobno, dochodzi dodatkowe włączenie radia . Tu musisz po prostu odpalić apkę na smartphone i wybrać ze ma lecieć na chromecascie. To jest dość porównywalne z uruchomieniem zewnętrznego tunera radiowego . Za to stacji radiowych masz multum ...

Bardzo praktycznym dodatkiem do wzmacniacza z tego tematu jest Chromecast Audio. Masz radio internetowe sterowane z telefonu, serwisy streamingowe i odtwarzanie plików po sieci z serwera DLNA. Do tego możliwość przesyłania dźwięków spod androidów i z przeglądarki Chrome z PC-tów. Łatwiej niż może się wydawać.

Jakie w nich użyto głośniki ?

Słuchanie radia internetowego przy użyciu Chromecasta dla większości współczesnych kobiet jest banalnie proste z powodu obsługi z poziomu smartphonów z androidem. Byli tu tacy przekonani że na pewno będzie z tym problem i potem okazywało się że to żaden problem. Trzeba tylko mieć w telefonie odpowiedni program do tego.

Każdy amplituner jest wzmacniaczem . Dlatego jest jednym i drugim . Bo amplituner to wzmacniacz z funkcją tunera radiowego. Kiedyś radio było dość istotną funkcjonalnością. Wiele wzmacniaczy ma jeszcze inne funkcje i nie zawsze się o tym wspomina od razu, a można.

To już kwestia stawiania poziomu wymagań jakościowych i funkcjonalności.

Myślę że ten problem nie dotyczy samej technologii wzmacniaczy impulsowych. Bardziej urządzeń o wysokim stopniu scalenia układów. Awaryjność takich urządzeń jest zwykle dość niska. Z naprawą może być potem różnie jeśli jednak coś nawali. Układy scalone używa się od bardzo dawna i wymienia się je. Z tego co wiem to trochę trudniej się lutuje układy do montażu powierzchniowego.

A do czego były podłączone Electrino 250 ? Bo do Yamahy R-N602 to nie za bardzo ... Jak już ten amplituner to bardziej Aurory 700.

Efekt może potęgować nałożenie nierównego balansu kanałów na nierówne głośniki w kolumnach. Dlatego pisałem abyś zamienił je miejscami. Wtedy może się to zmniejszyć.

Jeśli jego zasilacz jest w stanie utrzymać 19V do 120W wydatkowanej mocy znamionowej to podłączanie mocniejszego nie powinno nic zmienić. Wiele takich niewielkich wzmacniaczy impulsowych jest sprzedawanych z zasilaczami o zbyt małej mocy i wtedy to limituje ich wydajność. Często nawet napięcie takich dodawanych zasilaczy jest zbyt niskie do uzyskania pełnej mocy. Często jest też tak że budowa wzmacniacza sprawia że zasilanie odpowiednio mocnym zasilaczem może ograniczyć żywotność takiego sprzętu. Przy obecnie sprzedawanych Q5 pro wygląda na to że zasilacz jest dobrany optymalnie. Za to charakterystyka zniekształceń w funkcji mocy jest właśnie taka a nie inna i nieskończenie wydajny zasilacz tego w znaczącym stopniu nie zmieni. Wiele wzmacniaczy impulsowych, nawet tych o bardzo dużych mocach ma podobny rozkład zniekształceń w górnym ich zakresie.

Wyglądają na inny brand słuchawek Oneodio A70.

Jedne i drugie są radiowe i wymagają podłączenia donglem USB który jest na ich wyposażeniu. Tak zwykle podłącza się bezprzewodowe słuchawki gamingowe. Bluetooth jak już Ci napisałem narzuca ograniczenia które dyskwalifikują je jako typowo gamingowe.

Jeśli sytuacja się powtórzy, to warto zamienić kolumny stronami. Co tu jest niezrozumiałego ? Kanały wzmacniacza mogą grać z nieco inna głośnością i głośniki w kolumnach również. Kalibracja ma zniwelować te różnice. Jednak jeśli na początku wychodzą inne odległości niż rzeczywiste, moze się okazać ze kalibracja zmieni nie tylko poziom głośności, ale i fazę.

Gratuluję. Widzę ze mocno podniosłeś budżet w stosunku do początkowego.

Różnica moze wynikać niezbyt dobrego zrównoważenia kanałów i różnic w głośnikach użytych w kolumnach. Spróbuj zamienić kolumny frontowe i zobacz co się stanie po kalibracji.

A ja myślę że kable zawsze powinny być jak naj krótsze. Każde. Dłuższe mogą być przewody głośnikowe i symetryczne sygnałowe.