Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Pomysł jest taki by przejrzał to ktoś, kto się zna na kolumnach a najlepiej serwis. Mam nadzieję, że grasz bez podbicia wysokich tonów na wzmacniaczu albo na włączonym Loudness'ie? Nie wykluczone, że może to być jakaś wada wzmacniacza, może czasem coś się zwiera i daje na wysokie niekontrolowany silny impuls.
  2. Myślę, że trzeba by zacząć od wyboru kolumn. Tu masz kilka różnych propozycji. http://allegro.pl/kolumny-audio-academy-ph...5189412455.html to bardzo fajnie grające i dość uniwersalne kolumny. Ale musiałbyś wyjaśnić ze sprzedającym (niech poprawnie to napisze w aukcji) dlaczego cena jest za jedną z 2 sztuk. Abyś nie zapłacił za parę 2000 zł. http://allegro.pl/tdl-rtl-3-pol-roku-gwara...5215197870.html Te kolumny TDL są naprawdę dobre, choć niedoceniane, bo się podłacza je do byle czego i nie chcą dobrze grać. Tu musiałbyś dać im wzmacniacz za 1000 - 1300 zł z dobrą wydajnością prądową. http://allegro.pl/canton-ergo-sc-s-i5210382624.html A tu naprawdę niezłe, dość neutralne, jak dla mnie wymagające trochę pełniejszego, cieplejszego może w brzmieniu wzmacniacza. http://allegro.pl/tannoy-revolution-r3-i5215767833.html Te całkiem niedrogie ale dobrze grające, nie tak ocieplone jak np. Tannoy M4 z mniej napompowanymi ale za to szybszymi niskimi tonami. Również wbrew pozorom wymagają dość mocnego/wydajnego prądowo wzmacniacza z żywą górą. http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-tannoy...5220444124.html A te są ocieplone i potrzebują, szczególnie by lepiej zagrały Twoją muzykę naprawdę szybszego i raczej jaśniejszego wzmacniacza jak jakiś Rotel albo najlepiej Audiolab. http://allegro.pl/monitor-audio-bronze-b4-...5221232355.html Albo takie Monitor Audio, byłyby chyba nawet lepsze niż M4, trochę chłodniejsze, mniej nasycone w średnicy. Albo jeszcze chłodniejsze, szybsze http://allegro.pl/monitor-audio-silver-s5-...5214064624.html tu nawet znów poleciłbym bardziej soczysty i nie za jasny na górze wzmacniacz. Jak już wybierzesz kolumny, pomyślimy o odpowiednim wzmacniaczu i odtwarzaczu CD oraz DACu. Na końcu oczywiście jakieś kabelki, albo je dokupisz już z nowego budżetu, bo taki zestaw myślę wymaga już choćby przyzwoitego okablowania.
  3. A po co Ci to? Zamówiłeś już kolumny, to nie kombinuj i poczekaj aż przyjdą, posłuchaj ich. Dopiero gdyby Ci ich dźwięk nie pasował, to można się zastanawiać co dalej, jakie inne zagrałyby lepiej, bardziej w Twoim guście.
  4. Angel

    ACOUSTICS 2010I

    Ja myślę, ze nie ma się co pakować w Microlaby. Moim zdaniem nie będzie lepiej, ale tylko inaczej. Do 700 zł sądzę, że da się znaleźć dobre kolumny i wzmacniacz. Kolumny powinieneś na takich półkach lub wysięgnikach umieścić na wysokości swoich uszu gdy siedzisz lub słuchasz. Odpowiedniej jakości i solidne oraz ciężkie standy byłyby super. Tym bardziej jeśli byłbyś w stanie odsunąć je od ścian więcej niż po 30 cm i kolumny byłyby na odpowiedniej wysokości. Nie napisałeś nić o źródle dźwięku. Z czego będziesz puszczał nagrania?
  5. Ja bym jednak wybrał jakieś kolumny używane i taki wzmacniacz. Będzie lepiej niż z Dali Concept 6. Nie napisałeś nic o źródle dźwięku. Ma odtwarzać jak doczytałem płyty CD i mp3. Jeśli nic nie masz , to do płyt CD trzeba kupić odtwarzacz CD a pliki mp3 odtwarzać z komputera. Po podłączeniu DACa pliki z komputera powinny zabrzmieć lepiej. Ale proponuję zamiast mp3 rejestrować muzykę w formatach bezstratnych, takich jak Flac.
  6. Lubię Cię Profi za te Twoje pomysły Rzeczywiście lampowy pre, to mogłoby być to. Oczywiście jeszcze lepiej mogłoby być z końcówką Adcoma i takim preampem. A naprawdę nie masz możliwości oddać ten zestaw NADa?
  7. Angel

    ACOUSTICS 2010I

    Ok, to jeszcze dopytam o taką sprawę. Gdzie i jak chcesz postawić te kolumny by dziecko nie dostało? Pewnie zdajesz sobie sprawę, że nie możesz ich wtłoczyć gdzieś na półkę pomiędzy książki albo na szafę? Bo kolumny powinny "oddychać" by dobrze zagrały. Monitorki w 20 m2 jak najbardziej mają sens, choć oczywiście lepiej dałyby sobie radę takie kolumny z wyższych pułapów jakościowych. Ale oczywiście jeśli niskie tony nie muszą być bardzo mocne, bardzo nisko schodzące a dynamika łamiąca kości, to monitorki są jak najbardziej ok. Zresztą kolumny standowe mają tak dużo zalet, że wiele osób wybiera właśnie takie kolumny zamiast podłogowych. A jako forumowy i samozwańczy pilnowacz czystości formy oraz języka proponuję zajrzeć do Wikipedii, sprawdzić co to jest "bass". To o co Ci chodzi, to są niskie tony albo bas.
  8. Co do kabli, to lepsze jakościowo na pewno więcej pokażą. Ale pokażą też rzeczy, które Ci się nie podobają, mogą jeszcze bardziej uwypuklić to, co Ci się nie podoba. Słowem. Jeśli kable będą dość neutralne albo lekko ochłodzone czy wyostrzone zagra to wszystko jeszcze mniej przyjemnie.
  9. Tylko, że amplituner KD do stereo nie za bardzo się nadaje. A podobało się u kolegi, bo pewnie nie słyszałeś pewnie lepszego zestawu. Ja widziałbym tu bardziej wzmacniacz stereo i do tego jakiś niedrogi DAC by podłączyć telewizor. Zagra dużo lepiej a nie będziesz płacił za niepotrzebne Ci dodatkowe kanały i dekodery.
  10. Na razie trzymaj jeszcze cały czas włączony. Choć już pewnie mała szansa, ze coś się zmieni. Nie jesteś jeszcze pewien jaki wzmacniacz będziesz miał a kupujesz kable? Jeśli miałby być ten, to na pewno muszą być jakieś miękkie, ocieplające, z pełnym, soczystym brzmieniem. A wzmacniacz, jeśli jednak będziesz wymieniał, też musi mieć taką charakterystykę. NAD może nie gra tak źle, nawet może całkiem dobrze. Kto wie, czy coś nie jest z tymi NADami nie tak? Ale nie wykluczone, że Canton grając neutralnie pokazuje jakieś nieprawidłowości. Albo też masz gust preferujący dźwięk ocieplony, łagodniejszy, pełniejszy, bardziej soczysty.
  11. Angel

    ACOUSTICS 2010I

    Przyjrzyj się temu tematowi i napisz więcej: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Znam Gigaworksy. Są naprawdę super jako głośniczki komputerowe. Ale do poważniejszego słuchania na pewno lepszy będzie zestaw typu kolumny plus wzmacniacz. Oczywiście jedno i drugie używane. Podaj więcej szczegółów o swoim pokoju, muzyce, upodobaniach co do barwy dźwięku a zastanowimy się co by tu wybrać.
  12. Damian7110, nie wiem skąd ta dziwna opinia. Że jak do rocka, to musi ostro i agresywnie grać? Dynamika moim zdaniem jest co najmniej dobra. Potrafi też mocno zagrać. Ja osobiście wolałbym mocnego rocka i metal słuchać na takim wzmacniaczu. Przynajmniej po 30 minutach słuchania nie miałbym ochoty wyłączyć go, jak to bywa z wieloma innymi. Ale rozumiem, Twój gust jest najważniejszy. Konrad40, przede wszystkim załóż własny wątek korzystając z tego tematu: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html Zamiast zaciemniać swoimi wpisami (a co za tym idzie odpowiedziami na nie) wątek kolegi. Dodatkowo zapytam, czy już kupiłeś te Klipsche, bo w zależności od preferencji muzycznych, muzyki jakiej słuchasz, wielkości pokoju oraz kilku innych czynników można by się zastanowić, czy nie da się kpić lepszych kolumn. Klipsche są dość mocno ukierunkowanymi kolumnami, czyli nie są uniwersalne. Do wyrafinowanych brzmień też im daleko. Wspomnę tylko, że używany sprzęt kupiłbyś lepszy w takim samym budżecie.
  13. Dobrze zestrojony system na nagraniach o przyzwoitej jakości nie potrzebuje tego typu gadżetów. Ale jeśli musisz je mieć.
  14. To jest również dobry wzmacniacz, tylko gra może trochę ostrzej (odrobinę, ale nie jest to coś dyskwalifikującego), bo ma nieco podkreślony przełom średnicy i wysokich tonów. Jest też trochę słabszy, bo ma 55 W przy 8 omach a V 3 ma 85 W. Ten drugi ma też rozłączaną sekcję preampu i końcówki mocy (zworka). Tu jak widzę wzmacniacz wizualnie w nie najgorszym stanie. Poza tym cena jest co najmniej dobra. Myślę, że na początek mógłbyś kupić taki wzmacniacz i składać powoli na jakiś lepszy. Co do pożyczki, to myślałem o banku. Ze SKOKu lub jakiegoś Providentu nigdy bym nie wziął.
  15. Albo AA MAP-105 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/13/188277.php
  16. Nie znam Twojego gustu, ale moim zdaniem te kolumny i wzmacniacz będą do siebie pasowały. Gdyby ewentualnie dźwięk był jak dla Ciebie trochę za bardzo "przydymiony", będziesz mógł z czasem poszukać jaśniej brzmiących kabli. Zarówno interkonektów (jakieś srebrne albo najtaniej Nameless Black Classic Line) jak i głośnikowych (najtaniej jakieś Jantzen). A nawet wymienić zworki łączące pre i końcówkę na jakieś lepsze, np. krótkie srebrzone albo srebrne interkonekty, czy też zworki z kawałków takiego drutu. Ale moim zdaniem warto, bo próbowałem i zmiana na plus jest słyszalna. Bardziej bym się martwił o AE Aegis Evo 1, ponieważ są dość wymagające w ustawieniu (nie lubią stać zbyt blisko ścian) a także są wrażliwe na standy, które powinny być stabilne i masywne. Wymagają też sporej dawki prądu, ale AA MAP-105 to mocny wzmacniacz z wydajnym zasilaniem (dwa duże toroidalne transformatory w zasilaczu).
  17. Angel

    YAMAHA CRX-E300

    Ja też zdecydowanie polecam kupić jakieś dobre monitorki. Bo te od kompletu są po prostu słabe. No to szukamy.
  18. Zwiększając budżet do 1300 zł możesz już znaleźć sporo dobrych wzmacniaczy. I niekoniecznie Musical Fidelity. Bo na przykład Advance Acoustic, Xindak, Thule, Luxman L-5xx, NVA, Myriad i ... trzeba by poszukać, pewnie coś jeszcze.
  19. Angel

    YAMAHA CRX-E300

    W jakiej wielkości pokoju to będzie grało? Jakiej muzyki słuchasz? Jaki barwowo dźwięk wolisz (jaśniejszy, chłodniejszy, twardszy, czy cieplejszy, miększy, bardziej soczysty itp...)? Jak i gdzie będzie stał zestaw (na czym elektronika i kolumny, jak daleko kolumny od ścian)? Kolumny pewnie do takiego urządzenia kupisz podstawkowe, czy zatem planujesz kupić standy?
  20. Co kto lubi. Moim zdaniem ma się bardzo dobrze. Na pewno gra ze sporym ociepleniem, dość gęstym dźwiękiem. Wysokie nieagrasywne, ale dostatecznie rozdzielcze. Byle kolumny nie zamuliły brzmienia. Średnica soczysta, pełna. Niskie mocne, masywne, ale dość dobrze kontrolowane. Bardzo ładna stereofonia, dźwięk bez problemu wychodzi poza bazę stereo. Największą jego zaletą jest według mnie niespotykana niemal w tym przedziale cenowym muzykalność, płynność przekazu. O ile oczywiście pozwoli na to reszta toru audio.
  21. Szkoda, że jednak nie kupiłeś Adcoma. Pisałem, że będzie lepszy od NADa. Ale cóż. Zastosuj się teraz do rad kolegów. Ja potwierdzam, że stałe trzymanie pod prądem przedwzmacniacza i końcówki może znacząco poprawić dźwięk. Powinien stać się bardziej soczysty, barwny, wysokie powinny złagodnieć a niskie nabrać "ciała" i jędrności. Bardzo możliwe, że poprawią się także różne aspekty stereofonii. "Icek" za tysiaka rzeczywiście mógłby poprawić pewne rzeczy, ale jak wcześniej niejednokrotnie pisałem a nie każdy to rozumie, interkonekt musi być cenowo proporcjonalnie dobrany do reszty systemu. W Twoim wypadku ten tysiąc lepiej by było dorzucić do bardziej wyrafinowanego wzmacniacza. Oczywiście każdy, tani czy drogi kabel musi być odpowiednio (brzmieniowo/barwowo/według gustu słuchacza) dobrany do zestawu. To jest właśnie ten ostatni szlif, dopieszczenie brzmienia. Ale wpływ kabli jest rzecz jasna dużo mniejszy niż wpływ kolumn i wzmacniacza. Z kablami jednak na razie nie szalej, musi się wyjaśnić sprawa wzmacniacza i tego, czy będzie lepiej grało, czy sprzedasz ten wzmacniacz. A może jest możliwość by go oddać? Kontroler skalibrowałbym do Twojego pomieszczenia, przeprowadzając jednak sesję z mikrofonem. Profi Ci pewnie pomoże, opisze jak to zrobić. I rzeczywiście dźwięk wyższej jakości może się wydawać czasami nieprzyjemny, ponieważ pokazuje to w nagraniach, co było do tej pory schowane. Może też obnażyć słabość jakiegoś innego elementu w torze audio. Na przykład marnej jakości źródło. Rocho, pisałem kiedyś, że może by warto założyć wątek o nieuczciwych sprzedawcach, pokazać ich szerszemu gronu ludzi?
  22. MC10, w tym momencie widzę, że nasza dalsza dyskusja rzeczywiście nie ma sensu ponieważ ... zgadzam się z Tobą. Może tylko mam nieco inne zdanie, że to wcale nie są aż takie niuanse. Szczególnie właśnie w bardzo dobrze znanym pomieszczeniu i osłuchanej już konfiguracji sprzętowej. Arti, co do sprayu antystatycznego firmy Nordost, to jestem tylko ciekaw jak długo działał taki spray. Oraz na jakiej zasadzie? Czy to nie coś w stylu płyty demagnetyzującej firmy Densen? Co do pewnych "kolegów" z forum, to jawi mi się taki wniosek, że podobnie jak w temacie kabli: włączony = gra, odłączony = nie gra, nie są w stanie zrozumieć i wysnuć bardziej złożonych wniosków, że obrażanie innych, to może być nie tylko napisanie: ty ch..u pier.....y, ale również sposób formułowania swoich wypowiedzi, sposób odpowiadania innym. Stąd ich zdziwienie: "...dlaczego...? " A styl Audiostereo? Sami oceńcie kto go tu wprowadza. Tyle w temacie "kolegów", bo nie chciałbym wyręczać moderacji.
  23. MC10, mam nadzieję, że Cię nie uraziłem, ale weź jednak pod uwagę co piszę ja i niektórzy tu koledzy. Słyszymy. Jedni mniej inni więcej. A to słuch bardziej wyczulony a to wiadomo na co zwracać uwagę jak się słucha (bo wbrew pozorom nie każdy potrafi słuchać testując sprzęt - to inny rodzaj słuchania od tego "relaksacyjnego") Sam przyznałeś, że jednak może być słychać przepinanie kabli góra, dół, na krzyż. Fakt, że może być to lepiej słychać z marnymi blaszkami czy na gorszych kolumnach (choć niekoniecznie), ale słychać. I to wcale nie sugestia jak twierdziłeś wcześniej, bo później sam napisałeś, że w pewnych warunkach jednak słychać. O podstawkach itp. napisał Ci Arti, nie będę się powtarzał. Dodam jednak, że wbrew pozorom mikrodrgania, których nie jesteśmy nawet w stanie odczuć są bardzo szkodliwe dla niektórych elementów. A już bardzo Ci się dziwie, że Ty jako człowiek z takim doświadczeniem (o doświadczeniu, słuchaniu i poznawaniu sprzętu napiszę jeszcze niżej) śmiejesz się i negujesz wpływ damperów na lampy. Na wygaszanie drgań/rezonansów a co za tym idzie na poprawę/zmianę brzmienia. Ja zrobiłem serię testów zakładając je na lampy sterujące i mocy we wzmacniaczu a także na lampy wyjściowe w CDku. Początkowo założyłem po dwa dampery na sterujące i po jednym na lampy mocy. Dźwięk zrobił się momentalnie wyostrzony, bez powietrza, nieprzyjemny, choć bardzo precyzyjny. Ale ta precyzja była problematyczna, bo okupiona płaskością sceny wgłąb. Po zdjęciu ze sterujących po jednej sztuce wszystko zagrało tak jak lubię, jak chcę. Tu było lepiej niż zupełnie bez damperów. Natomiast moje zdziwienie wzbudziło niezwykle pozytywne oddziaływanie ich na lampy wyjściowe w CDku. Poprawa niemal w każdym aspekcie brzmienia. Tu już nie było trochę. Tu było zdecydowanie. Dla pewności jeszcze raz zdjąłem i założyłem ringi. Efekt dokładnie się powtórzył. Co do złoconych bezpieczników, to dostałem komplet razem z odtwarzaczem. A jest w nim pięć sztuk takich bezpieczników (nie tylko na wejściu w zasilaczu). Czyli sporo punktów, gdzie prąd może przepływać z pewnym oporem. Również robiłem próby z zamontowaniem zwykłych i tych złoconych. Napiszę szczerze, że zmiany nie były duże ale słyszalne. I co najważniejsze powtarzalne po wymianie na zwykłe oraz z powrotem na złocone. Przy okazji napiszę, że nie ma racji Reduktor Szumu pisząc, że w takim bezpieczniku tylko styki są pozłacane. A np. drucik zwykły. Tu np. jest ze stopu srebra. Zresztą cała budowa jest inna niż w zwykłym, dopracowana http://www.mojeaudio.pl/abbingdon_music_re..._slabego_o.html A warstwa złota pomaga jednak lepiej płynąć prądowi. Pewnie i tak nikogo nie przekonam. W sumie, to nawet mi się specjalnie nie chce. Ja tylko polecam każdemu, kto ma taką możliwość posłuchać. Napisałeś również tak: W sumie, to zgadzam się z Tobą, ale wytłumaczę na jakich zasadach. Wyłączę tylko imputowanie mi, że pisałem coś o ludziach słyszących wpływ podstawek pod kable. Nie wiem, może są jakieś różnice, może ktoś słyszy. Ale bardziej przychylam się do tego, że dopiero połączenie kilku takich mikro polepszaczy dźwięku jak podstawki, bezpieczniki, dampery może dać słyszalny dopiero dla niektórych efekt. Nie zgodzę się także z kpiącym tonem w jakim to napisałeś. Lecz potwierdzam, że ktoś w doskonale sobie znanym pomieszczeniu na równie dobrze znanym sobie zestawie oraz nagraniach w których zna każdą nutę i rozmieszczenie każdego dźwięku na scenie stereo, siłę, wybrzmienie, barwę i stopień jego jasności, potrafi dostrzec niuanse jakich nie usłyszy ktoś nawet na znacznie lepszym zestawie. Nie spełniający jednak tych wszystkich warunków. I to jest ta zasada w jakich możemy dopiero na poważnie zacząć cokolwiek testować. A słuchanie czegoś w nieznanym sobie pomieszczeniu, na nieznanym sobie sprzęcie, to już w ogóle mija się z celem. Nawet w warunkach które opisałem po dość świeżej wymianie jednego, nawet niby mało znaczącego elementu i testowanie innego jest błędem, bo tak naprawdę nie wiemy dotyczących którego z tych elementów zmian słuchamy. Nawet pokpiwanie z oświetlenia nie jest tu z Twojej strony zbyt poważne, bo sam wiesz jak się słucha z otwartymi a jak z zamkniętymi oczami. Mam nadzieję, że próbowałeś, więc skąd ten ton? Co do recenzji w prasie, to ja nie pisałem o recenzji kolumn, tylko zwróciłem uwagę jak recenzent (sam zresztą zaskoczony tym zjawiskiem) zauważył zmiany podczas różnych konfiguracji podłączania kabli. Więc na pewno sprawie to nie pomogło. A recenzje są różne, jak sam wiesz i na pewno są takie, które doskonale oddają cechy opisywanego sprzętu. Czy widziałem takie testy, gdzie recenzent totalnie zjechał jakiś produkt? Oczywiście. Trudno mi to teraz znaleźć, podam tylko co prawda dość wiekowe ale spektakularne w HiFi i Muzyce: HFiM 4/96 - Klipsch KG 1.5, HFiM 5/98 - kable PSC Pristine 2, HFiM 12/98 - Anthem CD 1, HFiM 11/99 - wzm. lamp. AMC CVT1030/CVT2030a, HFiM 5/99 - Confluence Villanelle i Confluence Themis, HFiM 11/99 - GLD Dedykacje 0.1. Później dystrybutorzy się oczywiście poobrażali. Ale do dziś jeśli ktoś potrafi czytać, znajdzie takie rzeczy w recenzjach. Rafal735r, kolega Obas dwa razy Cię o coś pytał. Ja przypominam, a to już trzeci raz. Potrafisz mu odpowiedzieć, czy udajesz greka?
  24. Możliwości jest sporo, ale to zależy jakie kolega ma priorytety. Jeśli uniwersalność w jednym klocku i funkcje sieciowe do tego, to Yamaha pewnie będzie ... nie tyle optymalna, co chyba jedyna. Bo czy jest jakiś inny niedrogi wybór? Ale mając taki budżet i jeśli zależy Ci na jak najlepszym dźwięku, to można zmontować zestaw, który nie da szans powyższej Yamasze i kolumnom (oprócz Infinity, ale to zupełnie inna bajka - zresztą te kolumn raczej bym nie podłączył do Yamahy, bo to za słaby napęd do takich konstrukcji). Oczywiście myślę tu raczej o sprzęcie z drugiej ręki. Mieszkając w Warszawie, gdzie ruch w używanym sprzęcie audio jest bardzo duży, polowałbym na coś w okolicy. By oczywiście móc tego posłuchać.
  25. Możesz mi napisać na PW jeśli chcesz, który odtwarzacz chcesz kupić i co do Ciebie przemówiło. Jeśli masz jakieś przemyślenia na ten temat, albo obiekcje i nie chcesz pisać o tym na forum, to ślij na PW również.
×
×
  • Utwórz nowe...