Angel

No to detektywie może zauważyłeś, że od listopada 2013 roku nie działają w Audio. Mają lepszą kasę z urządzeń związanych z koleją. Audio było tylko pewnym urealnieniem pasji audiofilskich. A jako producentom kabli oraz w wyniku działalności polegającej na tuningowaniu sprzętu audio nie wiodło im się źle. Mieli dobrą sprzedaż. Wielu innych pewnie by taką chciało mieć. Ich kable sieciowe były bardzo cenione w środowisku zarówno branżowym jak i konsumenckim. Ale właściwie nie spodziewałem się po Tobie innej wypowiedzi. Mało merytorycznie, byle tylko się pośmiać, wyszydzić. Będę bardzo nudny w tym momencie, ale powtórzę po raz n'ty. Może zastanów się, czy z siebie samego się nie śmiejesz?

Napędzić , to może napędzi, ale jak zagra? Ja bym nie łączył Technicsa z Quadralami. Oczywiście co kto lubi.

Oczywiście trzeba by sprawdzić odsłuchowo, ale moim zdaniem to trochę za duże kolumny do takiego pomieszczenia.

Czyli rozumiem, że to rodzice będą słuchali na tym zestawie a nie Ty? Jeśli tak, to rzeczywiście nie podlega negocjacji, ale uwierz mi nie mają racji. Kupić coś gorzej grającego w imię... czego? Jeśli Ty będziesz na tym słuchał, to zapytaj, czy mógłbyś jednak kupić zestaw, na który nie będzie się tylko patrzeć, ale który zagra. Na którym Ty będziesz słuchał. Co do watów, to naprawdę wiem o czym piszę. Technics ma 190W poboru mocy. Tu jest dowód: http://www.manualslib.com/manual/263988/Te...?page=40#manual Jeśli dawałby 320W mocy z poboru 190W, to NASA powinna się zainteresować tym wynalazkiem i umieścić ten układ w swoich najnowszych statkach kosmicznych. To przełom w dziedzinie fizyki, NOBEL ! Pokaż rodzicom te posty. Niech przeczytają, niech się zastanowią. My tu nie chcemy Cię wpuścić w maliny, tylko pomóc. Nie wiem na ile się znają na audio, ale tu są ludzie, którzy siedzą w tym temacie od lat. Naprawdę wiemy co dobre a co tylko udaje takie. Tu pozdrowienia dla rodziców i prośba o danie szansy synowi oraz nam, byśmy mogli wspólnie skonfigurować naprawdę dobrze grający zestaw.

Możesz kupić bardzo dobry, dość uniwersalny wzmacniacz Arcam Alpha 9 http://allegro.pl/arcam-alpha9-i5194454237.html Wiem, brzydal, ale gra naprawdę dobrze. Albo szukaj wzmacniaczy Thule, Advance Acoustic, Myryad, Xindak, Musical Fidelity (nie mniej niż E 10), Luxman (nie niższy model niż L-4xx), Sansui (tu o model pytaj np. kolegi Zieluwida). Wzmacniacze Audiolab, Rotel, Struss, Primare, zagrają super, dynamicznie, ale bez ciepełka. Masz go trochę w kolumnach, możesz jeszcze kupić odpowiednio to modelujące kable (interkonekty i głośnikowe).

Arti, przepiękny ten AVID. Zazdroszczę, ale nie w sposób zawistny, tylko z podziwem Reszta też bardzo fajna. Trudno mi wyrokować o brzmieniu, bo podobnej konfiguracji nie słyszałem, ale jeśli choć w połowie gra tak dobrze jak wygląda, to szczere gratulacje. Pokój też ładny. Nie przepadam za tego typu minimalizmem, ale ten wyjątkowo jest jakiś taki przytulny. Mógłbyś pokazać jeszcze część w której siedzisz podczas słuchania? Passo, ja w jednym ze swoich wcześniejszych zestawów (CD Micromega Stage 6 -> Siltech SQ28G3 -> Densen B-100 -> VdH CS 122 Hybrid [góra] i DNM Reson [dół] -> Sonus Faber Minuetto + standy Sonus Faber Fixed) zasypałem standy suchym piaskiem i stwierdziłem skrócenie oraz przyspieszenie/lepszą rytmiczność niskich tonów, lepszą lokalizację źródeł pozornych, wyostrzenie (ale nie w sensie utwardzenia czy wykonturowania, ale precyzyjniejszego "sfokusowania") dźwięku. Słowem lepsza precyzja i rytm, stabilność lokalizacji dźwięku, mniejsze jego rozedrganie/ "nerwowość". Rzecz jasna czekamy także na relację jaką być może zamieści tu Kostku.

Co do wzmacniacza uważaj, by jednak nie pójść za bardzo w stronę rozjaśnienia czy wyostrzenia. Bo ALR Jordan są właśnie kolumnami grającymi dość jasno, szczegółowo i tu radziłbym raczej wzmacniacz co najmniej dość neutralny z pełniejszą średnicą. Rozumiem, ze chcesz jeszcze kupić wzmacniacz i odtwarzacz CD. Proponuję większość środków wydać jednak na dobry wzmacniacz a resztę na CD (tak 15 - 25 %). To znaczy co wydaje Ci się przesadzone?

Przyłączam się do tego co napisał kolega Arti. Od siebie dodam, że 300W to mają nieliczne (np. amerykańskie) końcówki mocy (rzadziej wzmacniacze zintegrowane), które są w stanie napędzić wielkie, wielogłośnikowe i prądożerne kolumny zdolne nagłośnić 100 metrowe i większe salony. Tak więc coś Ci się chyba pomyliło. W przeciętnym polskim pomieszczeniu (jak Twoje), solidny, dobrze zaprojektowany wzmacniacz o dobrym zasilaniu może mieć 25 - 40 watów i to na ogół wystarcza. No chyba, że kolumny są bardzo wymagające. Ja mam wzmacniacz 15W i naprawdę nie potrzeba mi więcej. Rzadko przekraczam godzinę 12 na potencjometrze głośności. I nie słucham cicho jeśli by ktoś pytał. Ale wzmak ma naprawdę dobry zasilacz. Takie plastikowe mini wieże jak te Technicsy nie jest trudno zdystansować. Za 2 kzł, które masz do dyspozycji zagonisz te wynalazki w kąt i tam się rozpłaczą ze wstydu i złości gdy usłyszą nowy zestaw, który kupisz. Nowy, to znaczy dla Ciebie a nie z nowych klocków, bo na takie chyba szkoda pieniędzy. Tym bardziej gdyby miało to być z kolumnami. No właśnie nic nie piszesz o kolumnach. Chyba chcesz jakieś kupić? Bo te z zestawu są chyba najsłabszym jego elementem. Zresztą nowego magnetofonu i tak nie kupisz, bo już chyba żadna firma takich nie produkuje. Radzę przestawić się na CD. A jeśli ma być magnetofon, to czy ma być sterowany z pilota? Czy cały zestaw ma być na pilota? Bo jeśli tak, to bierzemy pod uwagę jedynie używane zestawy i do tego raczej jednej firmy. Czy to dobrze, czy źle? To, że starsze elementy, to raczej dobrze, bo za mniejsze pieniądze kupisz lepiej grający i raczej lepszy jakościowo sprzęt. Ale, jeśli będą od jednego producenta, to niekoniecznie dobrze. Bo w danym segmencie cenowym jedna firma robiła lepsze wzmacniacze, inna lepsze odtwarzacze CD, inna gramofony a jeszcze inna lepsze kolumny.

RS75 Nie wiem, czy przeczytałeś cały ten wątek uważnie, ale nawet to nie wystarczy. Trzeba by sięgnąć do wcześniejszego tematu Michalawronki, by móc zorientować się o co tu chodzi. Autor ww. wątków zdaje sobie sprawę, że wymiana kolumn czy źródła dałaby większy wpływ na jakość/barwę/równowagę tonalną dźwięku. Tu wyraźnie poprosił o polecenie jakichś niedrogich kabli, ponieważ słyszał jak jego system gra na dobrych kablach kolegi, więc poleciliśmy. Okazało się, że takiego właśnie wpływu na dźwięk oczekiwał kolega i jest zadowolony z efektu jaki wniosły interkonekty. Więc o co chodzi Tobie i kolegom adwersarzom, nie wiem? Ty czy inni koledzy nie jesteście zadowoleni? A może sfrustrowani czymś? Życiem? Są to kolejne wpisy by mącić na forum? Jasne, że wszyscy tu zdajemy sobie sprawę, iż z mp3 nie zrobi się SACD jak z odtwarzacza BR nie zrobi dobrego CD playera. Założyciel wątku będzie miał chęć i pieniądze to wymieni zapewne coś w swoim systemie. Jak na razie takiej chęci nie wyraża. Kolego Michalwronki, nie chciałbym tu być Twoim adwokatem, więc popraw mnie jeśli się mylę. Co do konwersji mp3 na WAV (CD Audio), to owszem miałoby to sens gdybyśmy mogli korzystać z takiej płyty wkładając ją do odtwarzacza CD. A tak? Można tylko polecić kopiowanie (lub ściąganie) plików w formacie FLAC. Wracając do tematu wygrzewania kabli, to warto zerknąć co pisze o tym w notce o kablu zasilającym NEEL N14E Gold Signature jego producent. http://www.neel.com.pl/web/?id=2,13,27 Uprzedzam wyśmiewaczy, że firmę założyła grupa byłych pracowników Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa (obecnie Instytut Kolejnictwa) w Warszawie. A więc nie jacyś nawiedzeni audiofile - voo doo. Ludzie mają solidne podstawy naukowe i osiągnięcia doceniane w całej Europie. Ale pewnie na forum jak zwykle znajdą się mądrzejsi, bardziej kompetentni

W dobrze dobranym systemie korektor nie tylko jest zbędny, ale nawet szkodzi dobremu dźwiękowi. Jak każdy dodatkowy element (tu niepotrzebny) wnosi szumy i zniekształcenia do sygnału a co za tym idzie do dźwięku. Sprzedaj korektor i kup trochę muzyki albo lepszy element zestawu, np. kolumny czy wzmacniacz. I to będzie działanie na plus. Aby korektor działał ze wszystkimi podłączonymi elementami (źródłami) zestawu trzeba by go wpiąć pod wyjścia (których w tym wzmacniaczu akurat nie ma) PRE OUT i MAIN IN, czyli wyjście z przedwzmacniacza i wejście na końcówkę mocy. Ale uwierz. Nie psuj sobie dźwięku korektorem.

Bardzo dobry DAC, ale zasilacz do wymiany. Warto zamówić jakiś przyzwoity u Tomanka. No i gdybyś znalazł pierwszą wersję DacMagica. Jest lepsza.

Trzeba by zajrzeć do środka. Może coś się odłączyło, albo zrobił się tzw. zimny lut. Popatrz, możliwe, że coś wypatrzysz. Spójrz na kondensatory, czy nie napuchły od góry albo elektrolit się nie wylał. Tylko uważaj. Przed odkręceniem obudowy wyjmij wtyczkę z gniazdka sieciowego. By Cię prąd nie poraził.

Z wymienionych przez Ciebie też wolałbym Dali 505. Może za wyjątkiem TDL RTL3. Ale to wyjątkowo "wredne" kolumny. Na pewno nie do kupowania w ciemno. Ponadto są bardzo wrażliwe na ustawienie (potrafią się odwdzięczyć) a jeszcze bardziej na amplifikację. Raczej nie w Twoim budżecie, bo trzeba by im wzmacniacza który je dobrze poprowadzi a nie będzie zbyt ostry czy przeciwnie mulący. Czyli musi być wysokiej klasy.

To nie kwestia czy warto, ale co Ci się bardziej podoba. Obydwa wzmacniacze są dobre i nie dzieli ich jakaś duża różnica klasy, tylko bardziej kwestie brzmieniowe. Może posłuchaj ile możesz na NADzie i postaraj się opisać co i jak słyszysz? Jeśli Ci się podoba, to nie wiem, czy jest sens kombinować. Ale jak jakieś aspekty dźwięku są dla Ciebie niezbyt dobre, to być może warto coś zmienić. Tylko nie wiadomo jeszcze czy w kierunku Marantza? Może właśnie przeciwnym i okaże się, że jakiś Luxman czy Musical Fidelity będą tym czego Ci trzeba.

Faktycznie musisz się zastanowić, ale to była tylko propozycja. Jeśli zechcesz kupić coś niebawem, to przecież Twoja sprawa. Jak pisałem ww. kolumny niekoniecznie muszą się pojawić w dobrej cenie, ale mogą. Nikt oprócz sprzedających o tym nie wie kiedy ani czy w ogóle to nastąpi. Być może część z nich, sami nie wiedzą, że takie coś nastąpi. Bo czasem ktoś ma na widoku fajne kolumny z wyższej półki na które od dawna miał chęć i zechce sprzedać swoje, by móc kupić tamte. A jak się chce szybko sprzedać, to trzeba dać dobrą albo bardzo atrakcyjną cenę. Castle, Ruark czy Xavian nie są wcale skierowane do wąskiej grupy odbiorców, tylko czasami nie są szerzej znane. A to recenzji było mało. A to ceny były wysokie a kolumny niewielkie. Bo przecież kto za 3 kzł kupi miniaturowe RLS Callisto (bardzo je lubię) jeśli może nabyć duże podłogówki Magnata czy Paradigma? No i przemyśl ile maksymalnie możesz dać za kolumny. Pamiętaj jednak, że dobre monitory wymagają solidnych standów ale również dobrego jakościowo wzmacniacza. Źródło dźwięku też nie może być od macochy. Czyli szykują się wydatki. Oczywiście można to rozłożyć w czasie, ale docelowo trzeba to zrobić, by zestaw miał ręce i nogi.

Możesz. Kolumny mają takie nóżki - dystanse. Blu Tack daj pod nie. Co do budżetu zawsze jest jakieś wyjście. Albo czegoś na razie nie kupić (DACa lub standów - można dać tymczasowo jakieś taborety) Albo gdzieś się trochę można zadłużyć i powoli spłacać. Ja raz nawet wziąłem z banku 3 kzł na końcówkę mocy jak się trafiła a nie miałem gotówki. Za miesiąc dostałem niespodziewanie sporo kasy i spłaciłem przed czasem.

Mogłeś kupić lepsze kolumny, ale w sumie na początek mogą być. Osłuchasz się z nimi i pewnie będziesz powoli składał na lepsze kolumny a te bez trudu sprzedasz, bo są popularne i lubiane. Z wytłumieniem kolumn można oczywiście eksperymentować. Ale trzeba by to robić powoli z wyczuciem. Pod warunkiem, że coś Ci w ich brzmieniu nie będzie odpowiadało. Na przykład właśnie trochę stłumiony dźwięk, słabsza swoboda wybrzmienia, oddechu. Ale można też spowodować tym, że obudowy zaczną "grać". W pewnym momencie zysk może być mniejszy niż straty polegający na podbarwieniu brzmienia.

Uwierz koledze i mnie, że do dobrych monitorów warto kupić solidne standy. Wydobędą z kolumn co najlepsze. Szkoda zmarnotrawić potencjału tych naprawdę niezłych kolumn stawiając je byle gdzie i byle jak. Najlepiej by standy były jak najcięższe, (albo) z możliwością zasypania suchym piachem dla dociążenia. Rozumiem, że cena wydaje Ci się wysoka w kontekście kosztu zakupu kolumn, ale zwróć uwagę, że kolumny kosztowały kiedyś sporo więcej. A standy mają być takiej wysokości, by kopułki wysokotonowe znalazły się na wysokości Twoich uszu gdy siedzisz. Jeśli nie możesz teraz wydać tyle na standy, to postaw kolumny na razie na jakimś biurku czy komodzie. To rozwiązanie oczywiście bardzo tymczasowe, w oczekiwaniu na standy. Kup Blu Tack (na Allegro albo w sklepie papierniczym czy dla plastyków) i postaw kolumny na małych kulkach (po cztery na kolumnę) ulepionych z tej substancji. Dociśnij do blatu. Później Blu Tack przyda Ci się by przykleić kolumny do standów. Nie obawiaj się, to nie zasycha, nie niszczy kolumn czy blatu, można używać wielokrotnie.

Najpierw posłuchaj choć kilka dni albo lepiej dłużej na tym co masz. Pewne rzeczy wychodzą po czasie. Bo "cykanie" choć z początku może wydawać się efektowne, to na dłuższą metę zazwyczaj męczy. Zestaw ma grać a nie cykać. Wysokie czy niskie tony powinny się odzywać tylko tam i wówczas, gdzie są niezbędne, jak najbardziej naturalnie, bez zbytniego przerysowania.

Jeśli ma być ciepełko, to chyba niezbyt dobry wybór, choć kolumny całkiem niezłe. Wzmacniacz? Chyba tylko naprawdę dobrze "rozgrzany". Ale czy to załatwi aspekt ocieplenia?

Nie lubię wzmacniaczy Onkyo, więc nie mogę rekomendować tego jako dobrego pomysłu. Ale może ktoś, kto lubi i ceni te wzmacniacze Ci coś poleci? A tak w ogóle, to jak patrzę na ten temat, mam takie przemyślenia. Wydaje mi się, że za szybko chcesz coś kupić. Tak pstryk i jest. Ale w ten sposób najłatwiej kupić ... cokolwiek. A nie dobry zestaw. Na razie masz na czym słuchać. Bo gdybyś nie miał, to rozumiem. Goni Cię coś? Ja na Twoim miejscu czekałbym cierpliwie, polował na coś lepszego w super cenie. Właśnie jak kolumny Spendor, Castle, Ruark, NHT, Dali, Xavian, QBA, ESA, RLS, Chario, Elac (ale z głośnikiem wysokotonowym typu JET), Totem, czy choćby Usher. Wiem, że pewnie kolumny większości z tych marek nie pojawią się w jakiejś super atrakcyjnej cenie, ale od czasu do czasu zdarzają się takie przypadki. I na nie warto czekać. Ale to już zależy od Ciebie, czy chcesz ... .

A skąd wiesz, że nie dasz rady? Wystaw na Allegro, spróbuj. Zawsze to będzie parę złotych więcej do innych kolumn. Chyba nie zamierzasz ich z sentymentu trzymać, albo nie sprzedać w ogóle, bo za mało weźmiesz?

No niestety dobry wzmacniacz jest również bardzo ważny. Słyszałem wiele kolumn, które grały zdecydowanie lepiej bo z dużo lepszym wzmacniaczem. Exposure, to niestety spory skok jakościowy względem Twojego Denona. Rogersy są dobrze grającymi, dość naturalnie oddającymi muzykę kolumnami. Nie są jednak "wyczynowe" w żadnym aspekcie. raczej rzetelne, prawdziwe. Jeśli masz na myśli te z Allegro (nie podałeś linku), to już nie pierwszy raz są wystawiane. A co najmniej drugi przez tego samego sprzedającego. Zeszłym razem niby sprzedane, teraz wracają w niższej cenie. Może coś było popsute i ktoś oddał? Wzmacniacz do 800 zł który zasiliłby AE? Audiolab, Arcam Alpha 9 Arcam Delta 290? Trudno przewidzieć co się trafi.

Myślę, że Dali 505 też będą dobre do takiego metrażu. Mój kolega używa ich w salonie ponad 30 m2 otwartym na przedpokój, klatkę schodową. Niskich tonów ani potęgi nie brakuje. Napędza te kolumny Rotelem RA-05. Albo gdyby Ci się udało dorwać jakieś podłogowe Castle. Oczywiście można jeszcze cieplej. A wzmacniacz dać jakiś starszy Rotel z końcówką BX w symbolu albo lepiej, Pioneer, Sansui, TEAC, NAD, Musical Fidelity, Pro-Ject 7AMP, Luxman (raczej od 4xx). Oczywiście dużo zależy jakie kolumny kupisz a je lepiej najpierw kupić a dopiero do nich dobierać wzmacniacz i gramofon.

Chyba przeceniasz jakość kolumn Tonsila a nie doceniasz jakie kolumny a może nawet starczyłoby na elektronikę, można kupić za 2500 zł. Oczywiście używane, bo nowe, to będą może trochę lepsze. Choć czy warto tyle dawać za tak niewiele? Co do poprawy jakości dźwięku, to właśnie kolumny dałyby Ci najwięcej. A jakie to konkretnie modele Diory i jaki model kolumn Tonsila? Wiesz coś o swoich upodobaniach co do barwy, nasycenia, twardości, jasności dźwięku, itp?