-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Zapytam wprost. Czy kolumny Polk Audio podłaczone do wzmacniacza Christanssands Lydfabrik i do źródła dźwięku (nadal nie wiem jakie masz?) grają na tyle źle? A czego oczekujesz od kolumn, od zestawu, że jak zagra? Kolumny Mourdant Short sprzedaj o ile Ci się uda, bo naprawa może kosztować sporo więcej niż za nie dałeś. A wstawienie nieoryginalnych głośników, to zrobienie z kolumn zupełnie innych z trudną do przewidzenia zmianą w dźwięku. Jeśli ktoś się na tym zna (konstruowanie kolumn) i ma zaplecze, to mógłby się pobawić. Ile może być warte? Nie znam wzmacniacza. Gdyby to była znana marka i tak zbudowany, pewnie poniżej 600 - 800 zł by się takiego nie dostało. A tak, kto go kupi? Może za 200 - 300 zł? Szkoda go sprzedawać. Pomimo tego, ze buczy (ma tak dość sporo nawet drogich wzmacniaczy), może grać bardzo dobrze. O ile tylko podpasuje Ci brzmieniowo. Kolumny Polk Audio popatrz w Archiwum Allegro, po ile takie mogły być sprzedawane.
-
No to poszukaj używanych wzmacniaczy i kolumn na Allegro. Takich, gdzie można je kupić na raty. Wówczas będziesz miał lepsze i nie za gotówkę. Wklej tu linki a my pomożemy Ci wybrać najlepsze.
-
Moim zdaniem dużą winą za takie granie obarczyłbym słabo zorganizowany pod względem akustycznym pokój. Za mało wytłumienia i rozpraszaczy. Co do dywanu jako "zbieracza" kurzu, to racja. Ale kurz i tak zawsze jest. Tylko tyle, ze dywan go zatrzymuje a tak, to sobie lata gdzie chce. Jeśli dywan się regularnie odkurza i trzepie, to nie powinno być problemu. Z drugiej strony interkonekty za 200 zł do tak dobrego zestawu jaki masz, to sporo za mało. Ograniczasz możliwości swojego systemu. Znalazłem tu kabel VDH Integration hybrid, o ile jeszcze jest do kupienia: http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/48/177906.php A Audionowa nie robi według mnie zbyt ciekawych kabli. Wiele z nich gra po prostu dość ostro, nieprzyjemnie. na pewno nie w kierunku do jakiego dążysz.
-
A po co Ci ocena czy coś w tym rodzaju. Podepnij kolumny Polk Audio (wyglądają na nieuszkodzone) do wzmacniacza i jakie tam masz źródło. I słuchaj. Jesli nie podoba Ci się jak gra, to napisz. Ale wówczas skorzystaj z tematu na stronie głównej "Pierwsze posty..." Mourdant Short, to są normalne domowe monitory standowe a nie studyjne. Ale niestety zdezelowane. Może jakbyś gdzieś dostał oryginalne głośniki nisko-średniotonowe, to można by je wymienić. Teraz to szmelc. A na "syki" mówi się głośniki wysokotonowe. Twój wzmacniacz, to wzmacniacz zintegrowany a nie końcówka mocy. Jak widzę dobrze zbudowany, solidne zasilanie na m.in. kondensatorach ELNA.
-
Jeśli Ci zaproponowano wymianę, to raczej skorzystaj. W sumie sprzedający powinien to zrobić i dobrze, ze się nie uchyla jak inni. Mógłby napisać, ze wzmacniacz został wysłany w pełni sprawny. Zresztą dlaczego Ty miałbyś się zajmować naprawą, pokrywać jej koszty itp? Pewnie, ze szkoda czasu, ale co zrobić.
-
Zakładając, że kable są jednakowe i równej długości a wszystkie głośniki sprawne, być może to potencjometr. Trzeba go przesmarować (o ile potencjometr nie jest hermetyczny) preparatem Motip do czyszczenia styków, albo Kontakt PR.
-
Ja wolałbym te RC-L 2. Dali Zensor można do nich porównać, bo zawsze można to zrobić, ale porównanie wypadnie niekorzystnie dla Dali.
-
Tannoy M1/M2 grają super z Rotelami.
-
W podobnej cenie do których Cantonów? Nowych, używanych? Poza tym grają pewnie inaczej niż Cantony, inna barwa, inaczej rozłożone akcenty, inne wypełnienie średnicy itp.
-
Żartuje . A nawet gdyby pisał poważnie, to ja odradzam taką konfigurację młodym adeptom sztuki stereo. Wiele osób jak to widać na forum ma problemy nawet z poprawnym ustawieniem dwóch kolumn a co dopiero jeszcze zabawa z subem. Poza tym kierunek skąd promieniują niskie tony nie jest wcale tak trudny, czy niemożliwy do wychwycenia. Na ogół da się to zlokalizować i mamy kuriozalną sytuację niespójności sceny, nie mówiąc o niespójności brzmienia jeśli nie jest to dedykowany subwoofer. Tak naprawdę, to takie suby powinny być dwa. Dla kanału lewego i prawego. Niektóre ambitne firmy konstruowały dla swoich wybitnych monitorów subwoofery jako podstawy, na których stały. MobyDick Nie zgodzę się z tym twierdzeniem. A za przykład podam swoje "kuchenne" BNS 232 (H 385, W 249, D 210 mm). Jeśli zakres wysokich tonów jest tam podawany oszczędnie, to ja jestem Leszek Możdżer Jeszcze lepszy przykład, to starsze monitory JM Lab, np PS 5.1. Słuchałem ich u Filipa Kulpy m.in. na dobrze rozgrzanym Densenie B-100. Cykały, dzwoniły i szeleściły aż "miło" Przykłady można by zresztą mnożyć.
-
Wystarczy, nie wystarczy do takiej muzyki, tu można by podyskutować. Zależy od wzmacniacza i kolumn. Ale subwoofer, choćby dedykowany do muzyki? Da się jechać z Warszawy do Gdańska przez Wrocław, tylko po co?
-
No kolego dałeś niezłą listę CDków. Do mnie najbardziej przemawiają: Audio Analogue Maestro, T+A, Accuphase, Audiolab, Linn (ale nie pamiętam który z tych starszych modeli, Zukzukzuk miął któryś i podobał mu się on bardziej niż Linn Ikemi). O Cyrusy spytaj RoRo, on się na nich zna. Meridian 200, to transport. Potrzebny by Ci był jeszcze przetwornik C/A czyli DAC. TEAC VRDS-10 byłby super, gdyby nie to, że jest dużo lepszy jako napęd. Z oddzielnym dobrym DACem wznosi się na wysoki poziom.
-
Dlatego pyta, że pieniędzy które sam zarobiłeś a wyrzucisz w błoto będziesz żałował. Bo wiesz ile wysiłku kosztuje ich zdobycie. A jak dostałeś od rodziców, to nie wiesz jak trzeba szanować pieniądze i lekką ręką możesz kupić Zeusy, Altusy czy inne gówniane kolumny. Szkoda, że jednak nie chcesz zaufać ludziom, którzy niejedno w życiu słyszeli. Zacytuję tu po raz kolejny na tym forum znany w dawnych czasach wierszyk: Stanisław Jachowicz Andzia „Nie rusz, Andziu, tego kwiatka, Róża kole” rzekła matka. Andzia mamy nie słuchała, Ukłuła się i płakała. Dobranoc
-
Ok, ale co do lepszego i gorszego w kwestii nowe (na gwarancji) i starsze, to ja zapytam, czy krótkotrwałe poczucie bezpieczeństwa gwarancja) i gorszy dźwięk zrekompensuje Ci to w porównaniu do lepszego? Po ustaniu gwarancji i tak płacisz za naprawę tak samo. A ten nowszy sprzęt jest bardziej awaryjny niż ten starszy. Bo taki ma być. Taka jest ogólnoświatowa polityka. Co prawda MobyDick twierdzi, że ten nowszy jest nie gorszy a nawet lepszy, bo technicznie bardziej zaawansowany, ale ja się z tym nie bardzo zgadzam. Może sprzęt za ładnych kilka tysięcy sztuka osiąga pewien poziom. Poniżej, to niestety masówka. Ma pograć z 5-7 lat i na śmietnik. Wzmacniaczy z takimi opcjami jak piszesz jest bardzo mało. Nawet nie bardzo kojarzę jakie, bo mnie to nie interesuje. Nie podpowiem. Mają to amplitunery stereo (nie wszystkie) i amplitunery KD (ale te nie za bardzo się nadają do odtwarzania stereo). Innym rozwiązaniem byłby zakup odtwarzacza sieciowego, który ma te wszystkie funkcje. Ale popatrz sobie ile takie kosztują.
-
No niestety trudno koledze wytłumaczyć, że stereo to dwie kolumny. Do 20 metrów nie potrzebne są jakieś potwory. Ja w 21 metrach gram na kolumnach standowych z 15 watowym wzmacniaczem i choć mam opcję ustawienia niskich tonów na +3 i +5 decybeli gram na 0 (zero), bo niskich mam pod dostatkiem. Uwierz, sub nie będzie Ci potrzebny. A wzmacniacz z wyjściem z preampu będzie raczej z tych droższych. No, może uda się przypadkiem taki kupić. A DACów sam poszukaj na jakie Cię stać. W opisach jest jakie mają wejścia. I tak będzie sensowniejszy niż we wzmacniaczach czy amplitunerach.
-
Nie kolego. Nie czytasz uważnie. Tonsil Zeus, nie są dobrymi kolumnami. Ja Ci napisałem jakie mogą być dobre. Zieluwid napisał. Zeusy grają mocno estradowo z przytupem ale są jak cham pod lasem. Patrzą tylko komu by tu jeszcze przy....ć Jeśli tylko o to Ci chodzi, to je kup. Będą super. Ale jak pisałem, masz jeszcze coś pomiędzy uszami i chcesz czasem po prostu posłuchać muzyki kup np. Dali 850. To są klasa kolumny, nie rozwalą Ci uszu ale przywalić potafią jeśli trzeba. Jeśli mają dobry, wydajny wzmacniacz. Yamaha AX-900 na przykład. A jeszcze lepiej Baltlab, Electrocompaniet, Exposure.
-
MF A200 jest bardzo fajny, ale szczerze nie mam pojęcia ile licytować, bo to bardzo rzadki wzmacniacz na naszym rynku. Nie wiem także, czy Ci będzie odpowiadała klasa A. To specyficzny dźwięk. Albo kochasz albo nienawidzisz. Caspian polecany przez Zieluwida jest wzmacniaczem bardzo uniwersalnym. I bardzo dobrym jak za te pieniądze. Możesz się jeszcze rozglądać za Atoll In 100, Densen DM10 (tańszy B-100 też jest bardzo dobry), Thule IA-100, IA 150, Alchemist Nexus APD 43, . Wyższe modele Musical Fidelity też są bardzo dobre. Ile w sumie masz na wzmacniacz (podaj w złotówkach)? Co do CD, to Fine Artsy na pewno nie zagrają ostro, ale płynnie, z ociepleniem, muzykalnie. Arcamy? Różnie. Na pewno unikaj Alpha 7. Alpha 8, czy 9 tez niekoniecznie. Lepiej CD 23, 82, 72. Bardzo fajnie, miękko, "analogowo", muzykalnie grał Alpha 6, ale trudno go znaleźć. Albo Alchemist Nexus APD 32a, super. Jeśli Rega nie przeraża Cię swoim wyglądem, też jest niezła, ale chyba wolałbym coś innego. Najpierw jednak proponuję dobrać wzmacniacz a CD na ile starczy pieniędzy. Roksan Caspian CD jest bardzo dobry. Jednak niezwykle kapryśny jeśli chodzi o odtwarzanie CDRów. Tylko płyty oryginalne!!! Micromega Stage bardzo przeze mnie lubiana i ceniona. Jednak odbieram coraz więcej sygnałów o problemach z laserami. Jeśli od razu udałoby Ci się kupić zapasowy, koniecznie oryginalny (chińskie padają jak muchy po Muchozolu), to na pewno tak. Ale jest to CDk, do dobrze dobranego systemu. Odrobinę ocieplonego, bo gra bardzo neutralnie (szczególnie Stage 6) i trochę jednak chłodno.
-
A co z DACem. Ma być teraz w budżecie 3 kzł, czy dokupisz później jak dozbierasz kasy? Bo komputer od biedy da się podłaczyć przejściówką: małyjack->2xRCA, ale rewelki nie będzie. Można kupić trochę lepszą przejściówkę za 100-150 zł. Kolumny podstawkowe (monitory), czy podłogowe? Do monitorów trzeba by jeszcze doliczyć koszt solidnych standów. Najtaniej ok. 400 zł. Ale jeśli chciałeś używać suba, bo obawiasz się o ilość niskich tonów, to raczej proponuję podłogowe.
-
Eee, nie. Ta z Częstochowy, to święta jest i basta A co do "świętości", to zatrzymaliśmy się kiedyś z kolegą w Radomsku, w drodze z Częstochowy. Jakiś dziadek nas pyta: A skąd to panowie tak jadą? Kolega odparł: ze świętego miasta. Dziadek na to: No, no z Rzymu jedziecie, kawał drogi.
-
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ale wówczas nie można podać kolumnom znamionowej mocy, bo głośniki pracują już w innych warunkach. Trzeba bardziej uważać.
-
Na razie nie mam propozycji. Nie chce mi się szukać, ot tak sobie dla sztuki a Ty za chwilę napiszesz, że jednak nie chcesz używanych. Ale jestem pewny, że można dużo lepiej za 1500 zł. niż nowe. A wzmacniacz naprawdę polecam bez opcji sieciowych (czyli DACa o ile dobrze zrozumiałem). Taki przetwornik kup osobno, by mieć większą swobodę doboru. Co do rozsądku, to z jednej strony pytam. Czy dobrze jest kupić coś gorzej grającego niż lepiej? Byle było taniej i prościej? To za przeproszeniem nie bułka z kiełbasą, którą się zje i wy... . Z drugiej strony działania amatorów dobrego dźwięku nie zawsze są postrzegane pozytywnie. Najlepszy przykład jaki paszkwil wysmażyła o audiofilach Wikipedia. Dlaczego tak się nie pisze o znawcach win, czy hodowcach storczyków? Czy tamto da się potwierdzić naukowo, pomiarami? Czy też jest kwestią wysublimowanego gustu, smaku?
-
Bardzo ciekawie koledzy piszecie. Ogólnie z tego wszystkiego wyłania się podstawowy problem, jak zauważyliście, że kolumny nie pasują do pomieszczenia. Tym bardziej, że nie można ich odsunąć na pożądaną odległość. Michlawronki, przede wszystkim nie wypominaj mi wieku (na forum) , pisząc "audiofilski królu", bo to nic nie znaczy, tylko liczbę postów a nic nie mówi o wiedzy, o tym czy się komuś pomogło itp... To nic, że nie jesteś audiofilem, ale może słyszysz nie gorzej niż niejeden taki. Piszesz, że chcesz aby grało dobrze. Ale z tymi kolumnami trudno to będzie zapewnić. W tym pomieszczeniu. Bo pomimo chęci nie przebuduję, nie powiększę Twojego pokoju, nie zmienię praw fizyki. Co prawda MobyDick pisze, że można zrobić z kolumnami różne rzeczy, ale czy o to chodzi? Ale jak napisał Jacek75, nie będą to już takie same kolumny. Ogólnie może nie problem... do czasu sprzedaży. No jasne jak się na nie uprzesz (choć to nie żadne cuda), to możesz zostawić, zatkać b-r, zrobić jakieś modyfikacje. Ale faktycznie czy to będą jeszcze Mission M35i? Piszesz, że za 3.5 kzł nic dobrego nie kupisz. Mylisz się. Po sprzedaży wszystkiego miałbyś raczej trochę więcej pieniędzy. Niektórzy koledzy na forum mają za mniejsze pieniądze naprawdę bardziej wyrafinowany sprzęt niż ten, do którego Ty dążysz. Uparcie jak fruwająca mucha będę pytał, czy nie zdecydowałbyś się jednak na używany? Pytam i proponuję, bo w to wierzę. Wiem jakie zestawy mają koledzy z forum. Niejeden sprzedał droższy i gorszy nowy a kupił za podobne albo mniejsze pieniądze lepszy. Jeśli jednak obstajesz przy kolumnach Mission i nowym wzmacniaczu, to mnie bardziej sensowna wydaje się opcja z osobnym DACem. Tym bardziej jeśli byłby z drugiej ręki . Będziesz miał większe pole manewru, bo możesz swobodniej dobrać wzmacniacz. A ten rzeczywiście z M35i najlepiej byłoby odsłuchać w Twoim pokoju. Bo pokój i kolumny, to najważniejsze (po Twoim guście) połączenie.
-
Norweski Zomowiec, bardzo się cieszę, że wszystko poszło dobrze i miejmy nadzieję, że tak zostanie. Morze rzeczywiście wysyłający niewinny a naderwane kabelki podróż jeszcze bardziej osłabiła. A tak w ogóle, to napisz jak Ci się podoba granie kolumn? No i po raz nie wiem który, Tobie jako kolejnemu forumowiczowi przypominam, że w języku polskim w stosunku do niskich tonów (tak najlepiej je nazywać) nie używamy nazwy bass, bassowo, bassować itp. ale piszemy bas przez jedno s. Bo bass, to co innego, patrz Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bass Koledze MobyDickowi nie będę zwracał uwagi, bo rzeczywiście w Częstochowie można wierzyć w wieżę
-
Kolumny i wzmacniacz całkiem niezłe. Skąd pomysł na te elementy zastawu a szczególnie ich połączenie? Obawiam się, że może być za miękko, za bardzo kluchowato, bez odpowiedniej energii. Ale może takie granie Ci się spodoba? No nie wiem, czy Denon D-M39, to najrozsądniejsza propozycja. Zależy co dla kogo jest rozsądne. No ale jeśli nie chcesz zestawu z drugiej ręki, nie będę namawiał.
-
Jak pisałem, to zależy co jest uszkodzone, co będzie robione. Sama robocizna pewnie minimum 50 zł. A jeśli by wymiana głośników na oryginalne, to może przekroczyć cenę zakupu tych kolumn przez Ciebie. Bo takich głośników mogą nie mieć i dopiero sprowadzać z Anglii, jeśli firma jeszcze takimi dysponuje.