Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. Zgadzam się. Nie muszą być złe. W sensie stanu technicznego. A tym bardziej brzmieniowego. Ale to dość spory monitor. Popatrz na gabaryty. I to w dodatku konstrukcja trzygłośnikowa z otworem bass-refleks na tylnej ściance. Niskich tonów może być dużo. A biorąc pod uwagę Twój pokój i miejsce ustawienia kolumn, nie za bardzo to widzę. We "włoszczyznę" w takim budżecie trudno pójść. Te Chario zapewne są tak niedrogie, bo z wymienianymi zawieszeniami. Gdyby nie to, pewnie by były droższe i chyba by już zostały sprzedane.
  2. No cóż. Pospieszyłeś się. Ale nieraz bywa, że ten gorzej z zewnątrz wyglądający sprzęt jest w bardzo dobrym stanie technicznym i super zagra a taki z pozoru wymuskany może być gdzieś uwalony. I tego się trzymajmy
  3. Bo kolega MobyDick pisze tu z ramienia dystrybutora firmy Denon i dlatego nie lubi NADa
  4. Oczywiście rób jak chcesz. Ja jak napisałem tylko Ci je chciałem pokazać. Może się nie sprzedadzą i dasz radę kupić taniej. A może ktoś kupi i długo nic lepszego się nie trafi. Tego nikt nie przewidzi. Naturalna okleina ma znaczenie raczej wizualne. Ale nikt nie wykluczy, że ma jakiś wpływ na brzmienie, bo niemal wszystko ma większy lub mniejszy. To, że czegoś nie słyszymy, albo nie da się zmierzyć (lub nie potrafimy tego zmierzyć), nie znaczy, że nie istnieje. A właściwie, to z pewnością istnieje, ale nikt tego chyba na poważnie nie badał.
  5. To nawet nie propozycja, ale chcę abyś je zobaczył. Co prawda zawieszenia wymieniane, ale jeśli dobrze to zrobione mają szansę pograć jeszcze długo. A Chario są fajnymi kolumnami. W tej cenie, gdybym wybierał dla siebie, pewnie bym się skusił. Obudowa typu zamkniętego dobrze rokuje bliską współprace z pobliskimi ścianami. Powinny także dobzre zagrać ze wzmacniaczem. Takie kolumny aż się proszą o podobnej klasy standy jak na zdjęciach. http://allegro.pl/monitory-chario-improved...4889164197.html Zaznaczam, że to nie moja aukcja ani nie znam człowieka (Kielce).
  6. Moje doświadczenia wskazują na to, że właśnie zestawy od różnych producentów spisują się lepiej. Nie, by była to reguła, ale po prostu łatwiej dobrać coś wybitnego w danej klasie cenowej a także lepiej grającego niż klocek z tej samej firmy w podobnej cenie. Nieraz bywa tak, że jakaś firma produkuje lepsze wzmacniacze a odtwarzacze takie sobie (np. Musical Fidelity) a inna lepsze odtwarzacze CD niż wzmacniacze (np. Marantz). Oczywiście często nie będzie błędem połączyć wszystkie elementy jednej firmy. Mając na względzie, że po kolumnach największy wpływ na dźwięk mają jednak wzmacniacze, to wybrałbym przede wszystkim jak najlepszy wzmacniacz a do niego dopiero CD i tuner. A przede wszystkim na samym początku kolumny. Bo to jak one grają powinno zaważyć na wyborze odpowiedniego wzmacniacza. Kable połączeniowe (interkonekty) i głośnikowe oczywiście dobieramy na końcu. Nie można ich także zlekceważyć. Tu myślę, że 300-400 zł minimum trzeba dać za używane. Początkowo rzecz jasna można słuchać na takich jakie masz, najtańszych. W zależności od jakości odtwarzacza CD, DAC mógłby poprawić jego brzmienie o ile CDk byłby niezbyt wysokich lotów. Musiałby mieć jakieś wyjście cyfrowe odpowiadające wejściu Audiotraka. Tylko z tego co widzę ma wyjścia (OUT) coaxial i optical. A przydałoby się jedno z takich wejść (IN).
  7. Witam kolegę. Mam bardzo ambiwalentne odczucia po przeczytaniu Twojego postu. Albo pomyliłeś działy, albo jednak nie bardzo wiesz czego chcesz, co dobre. Czemu pomyliłeś działy? Wspominasz o współpracy z przyszłym amplitunerem KD. No to stereo Cię interesuje czy kino domowe? Jeśli kino domowe do słuchania muzyki, to raczej nie ten dział, jak wspomniałem. Jeśli to i to, zostawiłbym sobie dotychczasowe kino a kompletował stereo. PURE STEREO Albo może opisz szerzej jak to widzisz? O ile odtwarzacz w sumie ma dobre recenzje i nadaje się jako źródło do muzyki, to co z resztą? Można owszem sterować głośnością końcówki mocy z regulowanego źródła, ale na ogół takie praktyki słabo się sprawdzają. Nie ma to jak dobry preamp do końcówki mocy albo jednak solidny wzmacniacz zintegrowany. Piszesz: . Obawiam się, że niewiele dobrych wzmacniaczy lampowych słyszałeś. Najlepsze są bardzo przejrzyste, z dobrą mikro i makrodynamiką, soczyste, przestrzenne, noo długo by opisywać. I często mają cechy, których brak właśnie wzmacniaczom tranzystorowym. Mnie akurat w systemie "mulił" kultowy i mocny (150W) McIntosch MA 6850. A 15 watowa lampa gra tak, że często szczenę zbieram z podłogi. Na pewno nie muli. Jest dynamika (dla mnie wystarczająca), rytm, rozdzielczość, super przestrzeń/scena (nie spotkałem takiej jak na razie w tranzystorowcach za rozsądną cenę), niezłe niskie tony. A wysokie? Super. Blachy, dzwoneczki, mikrodetale, oddech... . Ech, co tam opisywać. Trzeba posłuchać. Wzmacniacz jakie ma udźwignąć ambitniejsze kolumny? Bo to nie wiadomo jakie będą. Najpierw wolałbym kupić konkretne kolumny. Wiedzieć jak grają, jakie mają wymagania a dopiero dobierać do nich wzmacniacz. A nie odwrotnie. No pewnie, że można i tak, ale moim zdaniem kolumny jako najmniej doskonały element toru audio a najbardziej wpływający na ostateczne brzmienie zestawu powinno się wybierać jako pierwsze. Oj, chyba już jesteś. Bo gdybyś nie był, nie wybierałbyś tak drogiego sprzętu. To co masz wystarczyłoby Ci z nawiązką. To chyba nie po to, by się komuś pokazać? Co do kabla zasilającego, to bardzo mógłbyś się zdziwić. Próbowałeś, słuchałeś? One naprawdę sporo wnoszą do jakości odtwarzania. Taniocha, tak samo jak w głośnikowych czy interkonektach degraduje jakość sygnału i co za tym idzie jakość/klasę dźwięku. Taki system jaki planujesz chciał nie chciał wymaga już dobrego okablowania. Jeśli mamy być poważni. A tak na marginesie wpływ kabli sieciowych słyszą nawet w znacznie tańszych systemach osoby, którym całkowicie zwisa to całe audiofilskie zadęcie. Czyli nasze kobiety. Mam sporo przykładów. Mógłbyś się znów zdziwić jak "trupowate" mogą być 4-5 letnie konstrukcje a jakie "żywczyki" z tych 30 letnich (i więcej). Ale nie namawiam. Radzę jednak nie zakładać, że mają to być 3 czy 6 letnie urządzenia. Bo te 15 - 20 letnie mogą je przeżyć. Mogą także zagrać o wiele lepiej.
  8. Co do kolumn, to mogą być monitory, albo niewielkie podłogowe. Ciekawe chyba zaproponowałem koledze w innym wątku. Może nie skorzysta a może Ty będziesz szybszy http://forum.audio.com.pl/Kolumny-podlogow...0zl-t40570.html Można też poszukać lepszych kolumn, jeśliby Twój budżet był rzeczywiście tylko na kolumny i wzmacniacz a później uskładasz na CD i tuner. O ile dobrze zrozumiałem? Najtrudniej chyba będzie z utrzymaniem jednorodnej stylistyki. Można by pewnie kupić jakiegoś Rotela (pewnie będzie za chłodny, za jasny dźwięk) albo CA (chyba zbyt krzykliwie). Luxman? O wiele lepiej. Ale czasami można długo szukać. Może jeszcze coś innego? Trzeba by się zastanowić. A jakim DACem dysponujesz jeśli można zapytać i dźwięk z jakiego źródła chcesz nim poprawić?
  9. Trudno powiedzieć na co się trafi. Szukaj i podrzucaj tu linki. Ja i koledzy pewnie też, będziemy Ci tu dawać propozycję lepszych kolumn.
  10. Do pokoju 14 m2 ja także poleciłbym monitory. Tu znalazłem świetne choć mało znane w Polsce Bonsai Akustik Ideal na znakomitych głośnikach SEAS: http://allegro.pl/bonsai-akustik-ideal-i4871880927.html Równie dobre, ale grające bardziej muzykalnie, ze świetną sceną stereo i dużą naturalnością Spendor S1 http://allegro.pl/audiofilskie-spendor-s1-i4907192426.html Albo bardzo dobre, stawiające raczej na precyzję i szczegółowość z mniejszymi ale szybkimi niskimi tonami oraz super sceną stereo ProAc Tablette 2000. http://allegro.pl/kolumny-proac-tablette-2...4899115534.html Oczywiście do takich kolumn trzeba naprawdę dobrego wzmacniacza, choć na początek wystarczy taki w Twoim budżecie. Da się coś znaleźć. No i nieodzowne są dobre, masywne, stabilne standy. Da się takie nowe kupić już od ok. 400 zł. Używane pewnie taniej. Bo takie kolumny grzech jest postawić na komodzie czy biurku. Dużo się straci z ich potencjału, brzmienia. Do takiego pokoju możesz się też rozejrzeć za małymi kolumnami podłogowymi. Ale musisz sobie zdawać sprawę, że trudno im będzie klasą sprostać powyższym monitorom. Castle Chester mają ogólne dobry dźwięk i sporą muzykalność oraz niezłe barwy. http://allegro.pl/castle-chester-made-in-u...4886303772.html
  11. A najlepiej poczekaj aż się pojawią ciekawsze propozycje. Po co kupić byle co i później żałować, albo niedługo odsprzedawać. Że wymiotło lepsze kolumny, to się nie ma co dziwić. Idą Święta.
  12. Można kupić używany napęd. W tej cenie pewnie i tak bedzie to kompletny odtwarzacz CD a nie sam transport. Musisz tylko popatrzeć za wyjściami cyfrowymi (moim zdaniem lepszy jest coaxial - elektryczne niż optyczne). No i musisz mieć odpowiednie wejście w DACu. Z niskimi tonami z Cantonów jest najprawdopodobniej tak, ze z jednej strony byłeś przyzwyczajony,do obszernego, słabo kontrolowanego basiska z subwoofera (czyli dużo, ale złej jakości). Nawet niektórzy (o co Cię nie podejrzewam) mylą bumienie z mocnym, głębokim basem. Z drugiej strony Cantony potrzebują jednak lepszego wzmacniacza, by pokazać pełnię swoich możliwości. Dlatego to są "rozwojowe" kolumny. Mogą nawet zagrać ze wzmacniaczem sporo od siebie droższym i nie będzie mezaliansu. Poza tym jeszcze być może ustawienie kolumn, akustyka pokoju itp. mogą mieć tu duży wpływ na taki stan rzeczy.
  13. Myślę, że kable wytypowane przez Ciebie dadzą spokojnie radę. Które? Pewnie kwestia gustu. Może weź Audioquest jesli pierwszy DAC zostanie. Firmowe nie produkty nie powinny się "pogryźć".
  14. No to pochwal się co konkretnie kupiłeś? Ciekaw jestem co Ci zaproponowali? Rozumiem, że nie miałeś żadnych problemów ze sprzedającymi? No pewnie. Jak ktoś chce sprzedać swój towar a klient chce kupić, to głupotą by było z ich strony gdyby robili problemy. Byli na pewno baaaaardzo mili
  15. Ok Stolarz717, mam nadzieję, że się nie obraziłeś, bo nie to było moim zamiarem. Była to raczej szybka terapia szokowa typu: Obudź się chłopie z mitów i zacznij myśleć, analizować to, co podpowiadają Ci dużo bardziej doświadczeni forumowicze. Nie wiem jak inni, ale ja tu nie pisze po to, by kogoś obrażać albo dołować, ale po to by pomóc. Choć może nie miałeś początkowo takiego wrażenia. Propozycje które podaliśmy wyżej są pod względem "basowym" bardzo dobre. Bo będzie tu nie tylko duża ilość ale także odpowiednia jakość. Tego niestety nie kupisz za te pieniądze w salonie. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak grają takie kolumny, to posłuchaj takich nowych w cenie ok. 8000 zł. Będziesz miał pojęcie. Poza tym te kolumny mają również całą resztę pasma na bardzo dobrym poziomie, więc warto się nad tymi propozycjami pochylić. Jacek75, bardzo dobrze to ujął: Uwierz. Ilości w takich kolumnach Ci nie zabraknie. Z czasem docenisz ich jakość, to że da się na nich słuchać muzyki, co nie jest takie oczywiste w innych "uszojebnych" kolumnach. A to, że jesteś w gimnazjum wcale nie oznacza, że masz sobie kupić kiepskie kolumny. Jeśli tylko będziesz otwarty na nasze propozycje, to już w tak młodym wieku możesz grać na zestawie, o którym marzą starzy ale niezbyt majętni audiofile. Moim zdaniem w Twoim budżecie i całkiem niedużym pokoju (20m2 ) da się złożyć zestaw z ekscytującymi niskimi tonami a przy tym grający naprawdę na poziomie.
  16. No widzisz Olo1427, tak jak pisałem. Gdybyś zaufał doświadczonym kolegom i dał się skusić na używany sprzęt, miałbyś już pewnie w domu dobrej klasy zestaw a tak, to dyskusja ugrzęzła gdzieś pomiędzy takimi sobie wzmacniaczami Deneona czy Yamahy a dupnymi amplitunerami. Oczywiście ryzyko zakupu zawsze istnieje, ale czy nowy sprzęt na gwarancji daje aż taki komfort? No może chwilowo. Przy ograniczonym budżecie jak widzisz musisz wybrać coś, co niestety nie będzie grało najlepiej albo decydujemy się na dużo lepsze z pewną dozą ryzyka. C'est la vie
  17. To nie musi być akurat wina CDka. On pokazał być może to z czym nie radzi sobie wzmacniacz albo kolumny. Odtwarzacz CD w stosunku do ww jest na tyle doskonałym urządzeniem, że nie sądzę, by to była jego wina. Oczywiście różne bywają przypadki , ale ... . Poza tym taki rodzaj muzyki jak opisujesz jest zazwyczaj w ten sposób zarejestrowany. Daleko jej do dobrej jakości, rozdzielczości. Być może Twój odtwarzacz po prostu to pokazuje? Co do malkontenctwa, to niestety obawiam się najgorszego . Że po wpadłeś w chorobę audiofilską a rokowania są zazwyczaj niepomyślne. Jest to choroba niezwykle trudna w leczeniu. Właściwie nieuleczalna i można to tylko zaleczyć na pewien czas, ale remisja jest krótkotrwała. Objawy powracają na ogół ze zdwojoną siłą. Leczenie jest bardzo kosztowne, to właściwie drenaż portfela
  18. Wiesz, można kupić amplituner z funkcjami sieciowymi, ale ta wygoda i nowoczesność będzie Cię kosztowała utratę dobrego dźwięku. Coś za coś. Kolumny Mission z serii MX są całkiem udane, choć nie jakieś szczególnie wyrafinowane. Ale ogólnej kultury i neutralności nie można im odmówić. Natomiast niskie tony są dość obszerne, duże, ale raczej niezbyt szybkie. I tu przydałby się naprawdę dobry wzmacniacz (jak przy kolumnach M35I, choć może nie aż tak dobry), który chwyciłby te niskie tony za uzdę. Kolumny MX5 nie będą bardziej mocne ani dynamiczne bo to domena wzmacniacza. Jaki podłączysz tak będą grały. Są to kolumny jedynie do większych pomieszczeń. Moim zdaniem MX4 dadzą sobie radę w 24 metrach. Ale jeśli chcesz bardziej wyrafinowane kolumny, o bardziej wyrównanym brzmieniu, lepszym, szybszym i zróżnicowanym basie, a także trochę lepszych wysokich tonach, to polecam właśnie Dali 400 albo 450. Do tego dobry wzmacniacz, klasyczny, stereo i mamy dźwięk, który zdystansuje powyższe propozycje bez dwóch zdań. A to jakie wzmacniacze znalazłem: http://allegro.pl/rotel-ra-05-se-pilot-pol...4892537006.html Rotel RA-05, tu w wersji SE (lepsze komponenty, ciekawsze brzmienie) bardzo dobrze napędzi te kolumny. Jest dynamiczny, detaliczny, szybki ale nie nadmiernie ostry. Bardzo fajnie spasuje się z tymi kolumnami. Nie gorszy a nawet pod pewnymi względami lepszy (pełniejsza średnica) będzie Arcam Alpha 10 http://allegro.pl/arcam-alpha-10-i4903050546.html Również bardzo dobrze zgra się z Dali 4XX. Jest tylko może mniej szczegółowy od Rotela. Pewne rzeczy da się delikatnie skorygować w obydwu przypadkach kablami. Oczywiście te wzmacniacze są dobre, ale to przykłady, bo takie udało mi się teraz znaleźć. Bywają w tej cenie lepsze, ale trzeba by poczekać. Ile? Allegro to wie... A co do podłączenia do wzmacniacza komputera czy innych źródeł, to się da. Na początek zwykłymi przejściówkami np. mały jack - 2XRCA a później można dokupić przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC) i dźwięk stanie się jeszcze lepszy.
  19. No i ciągle nie odpowiedziałeś jak ma grać wzmacniacz, czego oczekujesz? Czy wiesz o co pytam, czy nie bardzo? Chodzi o barwę dźwięku, o charakter jego grania. Czy ma być ocieplony, miękki, soczysty, z dobrze wypełnioną średnicą, czy raczej konturowy, jaśniejszy, ostrzej, bardziej twardo grający? Ma uwypuklać, czy raczej sprawić by delikatniej zagrał jakiś wycinek pasma itp... .
  20. A na jakim wzmacniaczu grasz teraz? Przypomnij. Albo na jakim grałeś do tej pory? Napisz także czego szukasz w brzmieniu. Co Ci się podobało a co nie podobało w tym jak grał dotychczasowy wzmacniacz? Jeśli dobrze się poszuka, to na pewno taki wzmak za 700 zł zagra lepiej od tego za 300 - 400. A kable to ma być 50 - 60 zł za całość, czy za metr? Bo jak za całość, to nie oczekuj niczego szczególnego w porównaniu z tymi, które masz. No, chyba, że trafi się jakaś okazja. Poza tym lepsze kable, to nie tylko poprawa rozdzielczości/ przejrzystości zestawu. Ale można nimi również troszkę skorygować pewne rzeczy w brzmieniu. I dlatego jak to zwykle polecam zostawić je na koniec, po skompletowaniu zestawu. Oczywiście nie możesz zaniedbać także interkonektów. Tu też szukałbym później czegoś choć po 100 - 150 zł za parę. Różnica będzie słyszalna. Jaki odtwarzacz CD planujesz podpiąć pod wzmacniacz (marka, model)? O gramofon nie pytam, bo zakładam, że będzie pasował niemal do wszystkiego.
  21. Czyli w czym konkretnie ma pomóc?
  22. Eee tam, znowu burzę . Po prostu parę zdań wymiany poglądów. Moje z kolei doświadczenia wskazują na to, że owszem zasady są, ale po to by je łamać. Oczywiście z głową, z pojęciem co się robi i dlaczego. Czasami więc kolumny lepiej zagrają w zbyt wąskim albo zbyt szerokim jak dla akademika (chodzi o rozważania akademickie, tak dla ścisłości) kącie rozstawu względem słuchacza. A głośnik wysokotonowy nie zawsze najlepiej by był na wysokości uszu. Poza tym kąt skręcenie kolumn w osi zależy nie tylko od pomieszczenia ale i kolumn. Sonus Faber (serblinowskie) najczęściej grają najlepiej bardzo dogięte do środka. Często widać dokładnie ich boczne, skrajne ścianki a linie poprowadzone od głośników wysokotonowych przecinają się sporo przed miejscem odsłuchowym. Ale naprawdę w tych przypadkach trzeba wiedzieć co się robi, albo słuchać, ustawiać, słuchać, ustawiać, słuchać... . Zazwyczaj rzeczywiście najlepiej dość ściśle trzymać się reguł, podporządkować zasadom.
  23. Uff , nie wiem który to już z kolei podobny temat w ostatnim czasie. Przewertuj trochę wątków na naszym forum a znajdziesz odpowiedzi na większość pytań. Szczegóły się doprecyzuje.
  24. Mam wrażenie, że idziemy trochę od "dupy" strony. Że kupiłeś wzmacniacz, bo była okazja, to ok. Ale najpierw zgromadziłbym maksimum środków na resztę zestawu i jednak kupiłbym kolumny. Bo to one mają maksymalnie dobrze zgrać się z Twoim gustem, pomieszczeniem i wzmacniaczem. Ze źródłem oczywiście też, ale odtwarzaczem dopieścimy tylko brzmienie. Nie będziemy później szukać kolumn, które by maksymalnie dobrze zagrały z elektroniką. Lepiej mieć ten margines luzu. Tak więc cierpliwości i jak już będziesz miał pieniądze na kolumny, to się odezwij. A CDk zdąży się kupić. A kable oczywiście już po zakupie całości, bo to ostatni szlif systemu.
  25. Nie obraź się Stolarz717, ale jak czytam coś takiego, to mam wrażenie jakby to pisał troglodyta, który wtedy tylko coś czuje, gdy go coś walnie w łeb. A przecież kolumny służą głównie do słuchania muzyki. I muzyka, to głównie średnie tony a niskie i wysokie stanowią tylko dopełnienie. Jak Ci zależy tylko na niskich, to kup sobie subwoofer Rozumiem, że niskie się lubi, że fascynują (głównie nowicjuszy jak widzę na forum), ale to nie wszystko. Zapewniam Cię. Jak długo będziesz w stanie znieść maksymalne walnięcie w nawet dość dużym pokoju. O co chodzi? Krew ma Ci pójść z nosa, to wówczas będziesz zadowolony? Pamiętaj, że owszem odpowiednie kolumny o dużych membranach i wytrzymałości są konieczne, ale bez odpowiedniego wzmacniacza same nie zagrają. A to musi być nie lada piecyk, który napędzi takie głośniki, ale też odpowiednio je wyhamuje. bo inaczej będzie długie BBUUUUUUMMMMMM! i nici z dobrego rytmu o co przecież także chodzi w Twojej muzyce. Czyli musi to być mocny typ z dobrym współczynnikiem tłumienia. A takiego piecyka się za parę stówek raczej nie kupi. Noo, może, ale trudno będzie. Czyli bez dobrego wzmacniacza nie będziesz miał odpowiedniej kontroli niskich tonów. I tak jak napisałem. Nic nie wspomniałeś o średnicy, w której dzieje się najwięcej (podłącz sobie sam subwoofer, to się przekonasz) ani o wysokich tonach, stanowiących dopełnienie po przeciwnej stronie pasma a dające pojęcie o przestrzeni, scenie, warunkach akustycznych itp.
×
×
  • Utwórz nowe...