Angel

No nie przesadzaj z tymi pochwałami. Zawsze można lepiej, ale nie zawsze jest dużo czasu na poszukiwania i odpowiednie oferty. Co do syna, to gratuluję. Widać i słychać, że chłopak ma talent. Dużą wrażliwość i taki wewnętrzny feeling. Jeśli nadal będzie się tak rozwijał muzycznie, to za kilka lat kto wie... A kolumny jakie? trzeba by się zastanowić. Na razie widzę takie. Najtańszą i najbezpieczniejszą propozycją nie wymagającą w dodatku standów są KEF Coda 9 Oczywiście są też najsłabsze jakościowo, choć bardzo przyjemnie grające. http://allegro.pl/kolumny-kef-coda-9-i3144998860.html Lepsze pod względem jakościowym są Monitor Audio BR 2. łatwiejsze w ustawieniu ze względu na otwór b-r z przodu obudowy, ale wymagające standów, by mogły odpowiednio dobrze zagrać. http://allegro.pl/monitor-audio-bronze-br2...3148393664.html Najlepsze, to już wysoki poziom, ale też wymagające standów i niestety większego odsunięcia od ścian są T+A SPECTRUM ADL P II, jednak obawiam się, czy ten wzmacniacz nie będzie za mało wydajny do tych kolumn. Zagrać, zagra. Najwyżej za jakiś czas kupisz mu lepszy wzmacniacz. http://allegro.pl/t-a-spectrum-adl-p-ii-i3147116745.html

A do czego ta wieżyczka ma służyć? Jeśli do słuchania muzyki lepiej taką z dwoma kolumnami. Twoja propozycja, to wieżyczka do kina domowego. I to marnej jakości. Zresztą do stereo też nie będzie wiele lepiej w takim budżecie, ale co zrobić? Może dałoby się znaleźć używany komplet, jeśli ma być stereo. Czyli kolumny, wzmacniacz/amplituner stereo, odtwarzacz CD.

Zgadza się. Ten Marantz byłby lepszy. Ma poza tym możliwość grania ostrzej, dynamiczniej w klasie AB a po przełączeniu na klasę A łagodniej, cieplej, muzykalniej. To jakby dwa wzmacniacze w jednym. Cena rzeczywiście wysoka. Jeszcze w zeszłym roku można było je kupić za ok. 800zł. Ciekawe ile sprzedający chce za tego Coplanda CSA 8. Jeśli niewiele więcej niż za Marantza, warto dołożyć. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/13/127381.php

A jeśli używasz zworek (oczywiście tylko przy podłączeniu jedną parą kabli), to należałoby je wymienić na kilkucentymetrowe odcinki kabla głośnikowego. Te blaszki dodawane w standardzie tylko psują dźwięk.

Niestety jak chcę wejść do działu RTViAGD z którego można się dostać do Sprzęt Audio Dla Domu, to wyskakuje mi plansza, że nie odnaleziono serwera Ale po adresie widzę, że chodzi o JBL E 80. Nie są to kolumny lepsze niż Zeusy A bi-wiring można stosować podłączając dwoma kablami do jednego albo dwóch kompletów gniazd we wzmacniaczu. Tu nie ma różnicy. Dwa komplety we wzmacniaczu służą tylko dla ułatwienia takiego połączenia. A dalej dwie pary kabli idą właśnie do podwójnych zacisków w kolumnach (tu już muszą być podwójne zaciski/gniazda). Właśnie jedna para idzie do głośników wysokotonowych albo do wysoko i sredniotonowych a druga para do nisko tonowych albo (i) do średnio-niskotonowych. Ja mam kable tak zarobione, że do pojedynczych gniazd we wzmacniaczu podpięty jest jakby jeden komplet kabli. Jakby, bo naprawdę jest podwójny i tylko idzie dalej razem w jednej koszulce aż do kolumn. Przy samych gniazdach głośnikowych kabel się rozdziela i jedna para idzie do zacisków głośnika wysoko-tonowego a druga do zacisków głośnika średnio-niskotonowego.

Warto spróbować. A masz dwie pary kabli? Ja używam bi-wiringu od lat i wolę to od pojedynczego okablowania. Sprzęt mam zadowalający, ładnie mi gra. Słucham i słucham godzinami.

Nie dziwię się, że poszły. Szukamy dalej.

STXy podobno dobre, też nie słuchałem, ale słyszałem Mam nadzieję, że jakość się poprawiła, bo kiedyś lubiły się psuć. Poza tym potrzebują wydajnego prądowo wzmacniacza. A 4kzł. wcale nie trzeba wydawać. Szczególnie kupując z drugiej ręki. I niekoniecznie STXy. Tak w sumie, to ile możesz przeznaczyć na kolumny?

Znalazłem, o ile są jeszcze do sprzedania, naprawdę wysokiej klasy kolumny. Tylko czy Twój Audiolab prawidłowo je napędzi i nie zdeterminuje bardzo ich brzmienia. Boję się bardziej o to drugie, ponieważ są bardzo czułe na dobór elektroniki. A mowa tu o: Jamo Concert-8 / D830 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/14/127558.php Są nieco droższe niż Twoje założenia, ale może dogadasz się ze sprzedającym lub dasz radę trochę dołożyć? Oczywiście poproś o zdjęcia, trzeba zobaczyć w jakim są stanie. Adamc, że monitory na ogół dają radę w 20m2 to jasne, ale nie każdego zadowala ilość i zejście niskich tonów. Chodzi właśnie o gust. I tu właśnie kolejne pytanie, czy jeśli podobają Ci się Spendory, to podobały by Ci się także Infinity? To nieco inne granie.

Zastanawiam się nad kilkoma kwestiami. A mianowicie: Czy kolumny standowe zaspokoją Twoje wymagania co do ilości niskich tonów. Z jakością nie powinno być problemów. Czy MA RX2 w połączeniu z Audiolabem nie będą trochę za jasne na wysokich tonach a średnica nie będzie zbyt szczupła, słabo wypełniona? Nie wypowiedziałeś się w kwestii upodobań brzmieniowych. Jaki dźwięk lubisz? Czy zdajesz sobie sprawę, że kolumny podstawkowe wraz ze standami będzie znacznie trudniej wysuwać i wsuwać? Jeśli chodzi o nowe i dostępne kolumny, to chyba najrozsądniej byłoby przejechać się ze wzmacniaczem do salonu i wypróbować jak grają. A jeszcze lepiej było by wypróbować je w domu. Niektóre salony wypożyczają kolumny na odsłuchy. Z tego co wiem chyba m.in. Q21. Warto zapytać. Co do używanych, to pewnie w budżecie jak za nowe (ile pieniędzy?) można znaleźć sporo lepsze. Jeśli będziesz szukał blisko swojego miejsca zamieszkania, to używane też jest szansa sprawdzić.

Kupiłeś już te kolumny? Jeśli nie, to są w ogłoszeniach chyba ciekawsze, a jeśli to model Ostinato2, lepsze. Chyba był to najbardziej udany model firmy ESA. Trzeba by dopytać sprzedającego które to Ostinato? Ale jeśli nawet ostinato 2000 czy 2005, to i tak warto się zastanowić. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/14/127529.php Czym się mniej więcej różnią poczytaj tu: http://www.highfidelity.pl/artykuly/0603/esa.html Jeśli już kupiłeś, to napisz ile pieniędzy Ci zostało na wzmacniacz? Do Vivace poleciłbym Ci wzmacniacz proponowany także w innym wątku, czyli CR Developments 324 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/14/127639.php O ile ktoś go już nie kupił.

Posłuchaj Jacka, wie co pisze. Naprawdę ma duże doświadczenie i przede wszystkim jest "osłuchany". Potrafi odróżnić złoto od złotka. A Dali 850 za dwa razy więcej na pewno nie warto.

Kurdę, naprawdę zaczynasz mnie wkurzać. Nie, nie jestem miłośnikiem Kenwooda, ale to była odpowiedź na Twój upór, by dobrać coś do Zeusów, by tymczasowo w miarę nie tak źle grało. Bo chcesz koniecznie jako pierwszy kupić wzmacniacz. Wyraźnie pisałem NAJPIERW KUP KOLUMNY, Wzmacniacz dobierzesz później. Czy Ty rozumiesz co piszę, czy bierzesz to pod uwagę, czy lansujesz własną rzeczywistość? Oczywiście są lepsze wzmacniacze niż Kenwood, ale za te pieniądze i tymczasowo jest chyba optymalny. I solidnie zrobiony. Jeśli nie do Zeusów, to poluj na Fine Arts V1, V2, V3 (im wyższy model tym lepiej) albo może uda Ci się kupić Nakamichi TA-2E w rozsądnej cenie (wątpię). Inne dobre i nie grające jak metalowa beczka wpuszczona do kamieniołomu są droższe. Dużo droższe. A dlatego tuner firmy Kenwood, byś mógł sterować jego funkcjami poprzez pilot od wzmacniacza. Możesz kupić Day Sequerra, Nakamichi, Marantz, Sony, Pioneer, Philips, Denon, Arcam, Audiolab, czy setki jeszcze innych. http://www.audioasylumtrader.com/ca/listin...y-checked/23483 Ale jak nie będzie miał swojego pilota (tunery z pilotem nie są często sprzedawane a jeśli już, sporo kosztują), to będziesz za każdym razem podchodził do niego i ręcznie zmieniał stacje. Tak naprawdę, to nie stać Cię na porządny tuner i chodzi tu o funkcjonalność. A chcesz lepszy wzmacniacz? Podaj konkretną sumę, to Ci znajdę coś lepszego. Tylko nie wiem do jakich kolumn? A na jakie Ci później starczy środków? Nie chce mi się w kółko pisać tego samego. Paranoja, jak pragnę zdrowia.

Można by go na razie zostawić i poszukać łatwych do wysterowania kolumn, bo mocarzem to on nie jest. Ale jeśli Ci się brzmienie podoba a wzmacniacz działa poprawnie? Właśnie ile na kolumny? A za jakiś czas uzbierasz na lepszy wzmacniacz Ale można go sprzedać już teraz i kupić lepszy albo chociaż mocniejszy. Zobaczymy ile środków zostanie po zakupie kolumn.

Co do konkretów, to pewnie ktoś Ci tu jakieś fajne doradzi. Ja się na słuchawkach o tyle nie znam, że nie lubię w nich słuchać i dlatego nie siedzę w temacie. Po prostu nie interesuje mnie ten temat. Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia.

Na odsłuch słuchawek, to wybrałbym się ze swoimi ulubionymi płytami do salonu audio albo przynajmniej do dobrze zaopatrzonego marketu z eletroniką. Słuchawki Sennheisera potrafią zagrać super przejrzyście, ale i dośc ofensywnie a nawet ostro. Możesz spróbować posłuchać też czegoś z oferty Bayerdynamic, AKG, czy KOSS. Co do wzmacniacza, to pewnie masz na myśli wzmacniacz (przedwzmacniacz) słuchawkowy. I tu racja, bo "dziurka" we wzmacniaczu na ogół daje słaby dźwięk. Czyli coś takiego: http://allegro.pl/listing.php/search?strin...gory=0&sg=0

Ok, widzę że nie rozumiesz jednak o czym piszę. Liczysz pewnie, że Zeusy z nowym wzmacniaczem nagle przeskoczą na nowy, lepszy poziom jakości? Może w pewnych aspektach lepiej zagrają, ale też pokażą w wielu jakie mają wady. I to dużo bardziej będzie słyszalne (po minięciu pierwszego zachwytu, że nowe inaczej gra). Jeśli wybierasz ten wzmacniacz a jest on z pilotem, to tu znaczenie może mieć fakt, że prawdopodobnie da się tunerem sterować z tego pilota. Trzeba by wybrać tuner (oczywiście Kenwooda), który ma na tylnym panelu też takie gniazda (System Control - te zielone) jak we wzmacniaczu albo odbiornik podczerwieni na przednim panelu (sterowanie z pilota też powinno być, choć to mniej pewne).

Ja bym tego Luxmana bał się wziąć bez odsłuchu. Może i elektrycznie wszystko pasuje po wymianie, ale jak brzmieniowo? choć trzeba przyznać, że jest to jeden z bardziej udanych niedrogich Luxmanów. Oczywiście lepszy byłby jakiś z serii 5xx, ale cena. Co do Yamaszki, to owszem ładna. Tylko postawić i patrzeć na nią. ale czy dobrze zagra? Nie wiem. Być może. Widzę tu jednak inny kłopot. Zauważyłeś pewnie, że gniazda przyłączeniowe, to standard DIN, czyli musiałbyś użyć adaptorów albo zalutować na jednym końcu wtyczki DIN. Poza tym gniazda głośnikowe są też starego typu. Trzeba by dokupić odpowiednie wtyczki. Ewentualnie powymieniać wejścia na RCA (cinch) a gniazda głośnikowe, na jakieś nowoczesne, zakręcane. Kłopot i dodatkowe koszty. Radzę Ci dołóż stówę i kup naprawdę dobry wzmacniacz CR Developments 324. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/14/127639.php O ile jeszcze ktoś go nie kupił.

Moim zdaniem uskładaj tyle pieniędzy ile możesz i zastanów się nad kupieniem lepszych kolumn. Myślę, że polecane także w innym wątku Arcusy albo Quadrale z serii Phonologue zagrałyby wystarczająco jasno i ofensywnie a także z mocnymi i nisko schodzącymi basami. A wzmacniacz? One same wymuszą zakup lepszego. I to wcale nie jestem przekonany, że będzie to Onkyo czy Pioneer, ale coś bardziej soczystego, pełnego. Bo usłyszysz, że w przekazie muzycznym jest coś więcej niż tylko ostra góra i mocny dół. A gusta z czasem nieraz zmieniają się diametralnie. Poza tym w tej chwili to wygląda tak, jakbyś chciał kupić dobry sportowy samochód i chciał założyć mu stare, łyse opony ze Stomilu i taki malutki ps W stereo raczej nie używa się subwoofera. Dobre kolumny potrafią zejść wystarczająco nisko. A jeśli zdarza się użycie suba, to naprawdę trzeba się nieźle natrudzić by go dobrze dobrać (brzmieniowo) a później ustawić (w paśmie częstotliwości). Efekt rzadko bywa dobry.

No cóż, każdy jakoś zaczynał. Ja kiedyś miałem Altony 110. Zastanawiam się, czy nie odczuwasz dźwięku z Altusów i Onkyo jako zbyt suchego, czy nawet wyostrzonego? A może obecne brzmienie Ci odpowiada. Biorąc pod uwagę muzykę, której słuchasz może nie warto kombinować? Na pewno z ww wzmacniaczami będzie lepiej, ale dużo większe zmiany na plus może dać wymiana kolumn. Tylko, czy brzmienie jakiego szukasz, nie będzie zbyt dużo kosztowało w przypadku kolumn?

Masz rację. Szczególnie przy głośnym słuchaniu tak się może dziać. Ale lepszy wzmacniacz i przy cichym słuchaniu powinien zapewnić lepszą swobodę dynamiczną. Czy Yamaha Ax-700 jest o tyle lepsza nie wiem. To dobry wzmacniacz, ale chyba i znacznie droższy. Chyba, że możesz go kupić w super cenie? Yamaha zagra dość dynamicznie i jaśniej niż Denon, więc może robić wrażenie efektowniej grającego wzmacniacza. Ale na dłuższą metę może grać męcząco. W sumie jeśli dobrze Ci się słucha na 560, to może na razie daj sobie spokój z wymianą i składaj na jakiś znacząco lepszy wzmacniacz? Ja chyba tak bym zrobił.

Do Denona PMA-510AE znacznie lepiej by pasowały: http://allegro.pl/bw-dm-602-s2-cenione-jas...3148380127.html Ale cena wysoka. Przynajmniej 500zł za dużo. Bardzo dobrze grają też: http://allegro.pl/monitor-audio-bronze-br2...3148393664.html Tu cena jest bardziej adekwatna do jakości. W sumie w Twoim budżecie dało by się kupić lepsze kolumny, ale wymagały by lepszego wzmacniacza.

O ja ... Czy ja jakoś niezrozumiale piszę? Jak sobie radzisz sam, to sobie radź.

No to jakie kolumny wybierasz? ESA Vivace czy szukamy dalej?

No właśnie, kolumny. Czemu nic o nich nie napisałeś? Grałeś dotychczas bez kolumn, masz jakieś? Wymienić wzmacniacz na lepszy zawsze można, ale do byle jakich kolumn nie warto.