Angel

W praktyce wygląda tak, że wszystko zależy od klasy (jakości) układów korekcyjnych. A sterowane ręcznie czy z pilota, to tylko kwestia rozwiązań technicznych. Poza tym zmiana natężenia niskich/wysokich tonów może odbywać się w domenie analogowej albo cyfrowej. I tu znów wszystko zależy od jakości, klasy rozwiązań.

Myślę, że chyba trzeba by zacząć od kolumn. Jak widzę masz wymagania co do brzmienia, które trudno będzie ze sobą pogodzić. Jeśli kolumny grają ciepło i soczyście a niskie tony są duże albo wręcz napompowane, rzadko wysokie są wyeksponowane. A jeśli są, to średnica jest sucha lub schowana albo niskie krótkie, energetyczne. Bardzo fajne byłyby Dali 850, ale cena jaką gość sobie życzył odstraszyła kupujących. Myślę, że 1500-1600zł to maksimum. http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-dali-8...3148154280.html Jeśli chcesz, to napisz do sprzedającego i ponegocjuj. Tu masz mocne nisko schodzące niskie tony, ładnie wypełnioną średnicę i niezłe wysokie, choć może trzeba by je spróbować wyeksponować odpowiednim odtwarzaczem CD i kablami. Inne kolumny to ELAC FS 127. Tu wysokie bardzo dźwięczne, wręcz trzeba by uważać z doborem wzmacniacza i reszty. Niskie tony mocne, pełne. Jedynie może średnica nie taka soczysta, pełna. Tu trzeba by też dać wzmacniacz z dobrą średnicą i nie wyostrzonymi wysokimi. I raczej dobrej klasy, mocny wzmacniacz. http://allegro.pl/elac-fs-127-super-kolumn...3208790801.html Możesz jeszcze zwrócić uwagę na vitage'owe Hans Deutsch ATL HD309 o podobnej sygnaturze dźwiękowej. Trzeba by poczekać do końca aukcji i ponegocjować cenę ze sprzedającym. http://allegro.pl/atl-hd309-kolumny-0313-i3155035365.html Kto wie, czy nie najlepszym rozwiązaniem nie byłyby naprawdę dobre brzmieniowo, może najbardziej uniwersalne i przede wszystkim najtańsze w tej grupie kolumny PILOT ST 303 http://allegro.pl/kolumny-pilot-st-303-na-...3210201034.html Można by wówczas pomyśleć o odpowiednio dobrym wzmacniaczu i odtwarzaczu CD, co u powyższych byłoby dużo trudniejsze.

A może słuchałeś czegoś? Na jakimś zestawie, kolumnach? Może coś Ci się podobało? A jakie brzmienie lubisz? Jaśniejsze, ciemniejsze. ładnie wypełnione, czy bardziej konturowe, wysokie ostrzejsze, czy złagodzone, niskie duże, napompowane, czy szybsze, rytmiczne itp... ? Bierzesz pod uwagę sprzęt z drugiej ręki? Wiesz zapewne czytając inne wątki, że taki da Ci dużo wyższą jakość dźwięku niż nowy za te same pieniądze. Odtwarzacz CD czytający FLAC,MP3,WMA, pewnie by się znalazł, bo niektóre nowe mają takie możliwości. Ale czy warto patrzeć pod tym kątem? to zalaży jaki procent nagrań będziesz odtwarzał z płyt a jaki z plików. Czy te pliki są nagrane na płyty CDR, czy myślisz o odtwarzaczu z wejściem USB?

Lepszy będzie ten o lepszej jakości dźwięku. A same waty wzmacniacza to nie wszystko. Liczy się wydajność prądowa, sprawność zasilacza. Na ogół wzmacniacze stereo są lepsze od amplitunerów. Ale tych urządzeń nie słuchałem. Które lepsze musi Ci ktoś inny odpowiedzieć albo Ty musisz gdzieś posłuchać.

Według specyfikacji kolumny mogą przyjąć od 20 (no powiedzmy) do 120W przy 6 ohmach. Czyli wysteruje je większość wzmacniaczy z tego przedziału cenowego. A co Ci po tych watach, RMSach i innych Może mi to wyjaśnisz?

Do rocka to raczej Paradigmy, B&W, Audio Academy Phoebe, ESA, starsze modele DALI, Quadral z serii Phonologue, Arcus i pewnie jeszcze wiele innych. Ale nie wiem ile możesz przeznaczyć na kolumny? Oczywiście jak się uprzesz mogą być i KEFy, choć pasują raczej do małych składów, kameralistyki, jazzu, utworów wokalnych. Trzeba im jednak mocnego, dynamicznego wzmacniacza o niewyeksponowanych a szybkich niskich tonach. Który nie będzie zarazem wzmacniaczem zbyt ostro czy krzykliwie grającym. Słowem za 1000zł może być trudno. I myślę tu o używanych.

Teoretycznie kolumny mają zbyt niską impedancję jak na możliwości tego wzmacniacza. Ale jak sobie daje radę i dotychczas nic się nie stało, chyba nie ma sensu kombinować. Może tylko nie przeciążaj wzmacniacza zbyt głośnym graniem. Jedyne modyfikacje, to kupienie wzmacniacza obsługującego oporności 6ohmowe albo kolumn prawdziwie 8ohmowych.

Nie ma chyba czegoś takiego jak najlepszy zakup do budżetowych systemów. Tu jest pod pewnymi względami nawet trudniej niż do hi-endowych systemów (bo one są bardziej zrównoważone - na ogół ). Oczywiście, że lepsze jakościowo kable pokażą więcej, tylko trzeba wiedzieć co mają pokazać (podkreślić, złagodzić, doszlifować). Poza tym nie znasz finalnego brzmienia, źródło jeszcze nie zakupione. Może poczekaj aż będziesz je miał. A wówczas określisz w jakim kierunku chcesz pójść i dobierze się kabelki. Chyba, że zakup źródła jest dość oddalony w czasie (co najmniej kilka miesięcy), wówczas można by kupić coś na przetrwanie. Tylko czy warto na tak krótki czas? Mogą nie za bardzo zgrać się ze źródłem i będziesz musiał sprzedać te kabelki. Jeśli jednak upierasz się przy zakupie kabli już teraz, podaj sumę jaką możesz na nie przeznaczyć.

Kupiłeś KEF C7 do rocka? Hmmm Dlaczego, podobały Ci się z wyglądu, czy ktoś polecił? Bo nie wierzę, że po odsłuchu. Jeśli nie kupiłeś zastanowiłbym się nad innymi. A jak kupiłeś, to propozycje Q21 są niezłe. Chyba, że za takie same pieniądze kupisz lepszy jakościowo, używany wzmacniacz.

Nie wiem, czy śledzisz inne wątki na forum ale ja te kolumny polecałem wcześniej innemu koledze. Nie kupił jego strata. To bardzo dobrze grające, nieprzerysowane w brzmieniu kolumny. Nie grają efekciarsko, ale są ładnie wypełnione, przyjemne w odbiorze. Nie wiem, czy Ci się spodobają, ponieważ nie grają w sposób tak jasno określony jak np. B&W CM1. Ale kto wie, może ten typ prezentacji będzie Ci bardziej odpowiadał. Tylko czy Cambridge Audio sobie z nimi poradzi? Szkoda by było, gdyby nie. Sam jednak wybrałeś wzmacniacz. Tak czy inaczej koniecznie napisz tu o swoich wrażeniach z odsłuchu. Sam się zastanawiałem czy nie podjechać do gościa i nie odświeżyć sobie wrażeń, przypomnieć jak grają? Ale pomyślałem, że jak nie kupuję, to nie będę człowiekowi głowy zawracał.

A faktycznie z Warszawy jesteś. W takim razie dzwoń po salonach, umawiaj się na odsłuch (lepiej się umówić, bo sala może być zajęta) i wybierz to, co Ci najbardziej pasuje. Ale jeśli zamierzasz się rozwijać (brzmieniowo), to zastanów się, czy nie lepiej jednak kupić coś z drugiej ręki? Bo za jakiś czas, gdy zechcesz sprzedać te nowe teraz klocki, to stracisz 50% albo więcej. I będziesz się zastanawiał: Czemu ja tyle wybuliłem za takie byle co? Nawet na Allegro można kupić na raty albo jak nie masz gotówki, to weź pożyczkę z banku. I tak odsetki będą mniejsze niż straty na odsprzedaży. Ale jak to pisałem nie raz Twoja wola (i nie chodzi tu o dzielnicę Warszawy ) czy wybierzesz dobre brzmienie, czy też zapach nowego (plastiku).

W przeciwieństwie do mnie, to jest jego praca Myślę, że jest na bieżąco z najnowszym sprzętem. Z tego co ma doradzi Ci jak najlepszy. Kwestia tego, czy Ci się takie granie spodoba. Ale to można na szczęście zweryfikować odsłuchem u Ciebie w pokoju.

A jaki problem napisać do sprzedającego i zapytać?

Jak mają być nowe, to naprawdę jedź do jakiegoś salonu i posłuchaj. A tak "strzelasz" na oślep. O ile na HK 980 da się posłuchać, to polecane często do niego kolumny JBL z serii ES (ten sam holding Harman Group i pewnie dlatego) są jak dla mnie nie za dobrze grające. Zagrają mocno i dosadnie, ale dość zgrubnie. Mało wyrafinowane i trochę podkolorowane brzmieniowo. Jesli nie chcesz albo nie możesz jeździć zdaj się jednak na salon Q21. dobiorą Ci kolumny, przyślą nawet na odsłuch. Czego chcieć więcej? Noo, chyba, że lepszego dźwięku. Ale jak wiesz to już tylko z drugiej ręki za te pieniądze.

A co ja Ci mogę napisać o tym sprzęcie? Że gra przyjemnie, ale bez rewelacji, choć wolałbym to niż zestaw komputerowy albo starego Technicsa? Po prostu da się na tym posłuchać, ale za lepszą jakość niestety trzeba będzie zapłacić. Na kartach muzycznych za bardzo się nie znam. Ale nie sądzę, by lepsza była tańsza od przyzwoitego używanego odtwarzacza CD. Będzie raczej sporo droższa. Można też zastosować DAC czyli przetwornik cyfrowo-analogowy (sprawdź ceny na Allegro). Co do kart muzycznych, to pytaj raczej tu: http://forum.audio.com.pl/PC-Audio-iPhone-iPod-f5.html Gąbka, która trzyma membranę, to zawieszenie górne. Bez tego głośnik nie będzie działał. Można to wymienić. możesz zrobić to sam, znając markę i symbol głośnika. http://audioserwis.pl/index.php?cPath=1_5 Albo poszukać fachowca w Twojej okolicy, który się tym zajmie. Ale nie wiem, czy "skórka warta wyprawki"?

Jeśli wszystko jest sprawne, to czy jest sens kupowanie czego innego za 300zł? Zestaw w tej cenie nie będzie dużo lepszy. Graj na tym co masz a jak uskładasz chociaż 600-800zł, to znów napisz na forum. W międzyczasie polecam czytanie różnych wątków. Można się sporo dowiedzieć. Karta jest taka sobie. Nawet niedrogi odtwarzacz zagra lepiej. Oczywiście, czy na takim zestawie będziesz to w stanie ocenić, to inna sprawa.

Naprawdę nie masz jak i czym podłączyć komputera pod wzmacniacz i posłuchać jak to gra, czego Ci tam brak albo za dużo? Jeśli nie, to podaj sumę w jakiej trzeba się zmieścić z CD i kablami.

Nie wiem do czego nadaje się Altus 300, ale na pewno nie do grania muzyki. Słuchałeś? Uniwersalne kolumny w tym budżecie trudno by było znaleźć używane, choć o wiele łatwiej. A nowe? Może Paradigm Monitor, ale też chyba są za drogie, chyba że znajdziesz gdzieś na wyprzedaży? Dali Zensor do smooth jazzu jak najbardziej, ale do bardziej dynamicznych, zadziornych rzeczy nie za bardzo. Taga Azure F-80 musiałbyś posłuchać. Jeśli ta jakość prezentacji przemówi do Ciebie, to być może.

Podziękujesz, gdy usłyszysz jak to zagra i Ci się spodoba, bo wcale tak być nie musi I właśnie dlatego chyba za wcześnie jeszcze radzić, szczególnie kabelki. Choć i odtwarzacz CD jest szansa odpowiednio dobrać, gdybyś nieco chciał skorygować brzmienie. Co Ty na to? Może najpierw posłuchaj jakiś czas na tym co masz, pomyśl w jakim kierunku chciałbyś doszlifować brzmienie a wówczas bardziej sensownie można będzie dobrać CD i kable.

Za 3kzł można już złożyć naprawdę super grający używany zestaw zestaw a nie jakiś w którym wielkie STOP dla jakości zrobią popierdółki (przepraszam) typu Magnat Supreme. Można też złożyć nowy zestaw, ale będzie co najwyżej poprawnie grający, nic szczególnego. Jeśli ma być jednak Magnat, nawet trochę lepszej klasy niż Supreme to kupiłbym używany wzmacniacz jak radzi Rafał. A jeśli coś lepszego, to nie trzymałbym się Magnata. I co tu offtopowanie ma do rzeczy? Zastanów się czego chcesz.

Nie wiem jakie wyjścia miał tuner Klepoatra. Czy nie w standardzie DIN? Jeśli tak, to potrzebna będzie przejściówka DIN -> RCA (cinch). Nie rozumiem pytania. To znaczy u kogo by kosztował? W zestawie Sony z linku jest equalizer, ale miałem napisać, że jeśli używałbyś tego sprzętu, radziłbym wypiąć tego psuja i sprzedać. Poprawnie zestawiony system nie potrzebuje korektora. Po co sobie degradować brzmienie takim czymś.

Patrzyłem za wzmacniaczami, ale w tej cenie (brałem pod uwagę zakup kolumn i CD) nie widzę na razie nic ciekawego. Czyli wystarczyłby Ci wzmacniacz i ew. odtwarzacz CD? (albo sam wzmacniacz) I oczywiście kolumny. Jest mała szansa, że dobra karta dźwiękowa zagra lepiej niż odtwarzacz CD. Chyba, że karta naprawdę dobrej klasy a odtwarzacz marny.

Nie sądzę, aby zagrał podobnie. To zupełnie inna seria. A parametrami audiofilskie piekło jest wybrukowane (vide Technics). A głośniki cóż. Być może nie są oryginalne, może dlatego się spaliły?

Lepiej kupić taką wieżę Sony http://allegro.pl/wieza-sony-lbt-i3192033837.html Albo wzmacniacz czy amplituner oraz CD w granicach do 150zł. A do tego spróbuj zalicytować kolumny: http://allegro.pl/t-a-elektroakustik-sk-80...3192356882.html http://allegro.pl/canton-fonum-100-rewelac...3193273268.html albo takie, słabsze jakościowo od tych wyżej, lecz i tak lepsze od większości takich od miniwieżyczek http://allegro.pl/kolumny-eltax-liberty-1-i3200585974.html W ostateczności zawsze można kupić jakieś niedrogie kolumny Grundig, Heco, Magnat.

Ja sądzę, że Acoustic Energy z CA zagra zbyt jasno, może nawet ostro. A przede wszystkim sucho. To się może podobać przez kilkadziesiąt minut (góra) ale później może być męczące na dłuższą metę. Chyba, że lubisz takie brzmienie, kto wie? Wcześniej pisałeś, że Cambridge miał przymglony dźwięk w połączeniu z B&W CM1. Ani jednego ani drugiego urządzenia o to bym nie posądził. Chyba, że kabelki były wyjątkowo marnej jakości.