-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Pewnie nie odpowiem w sposób jakiego oczekujesz, ale może jakoś "zahaczymy" temat Pierwsza rzecz, która mnie niepokoi, to planowane rozmieszczenie kolumn. Na biurku nie mają lekko, ale na ścianie, to jeszcze gorszy pomysł. Już lepiej zostawić na biurku, odsunąć max. od ściany i podłożyć podkładki gumowe, filcowe, korkowe, albo kulki ulepione z często polecanej przeze mnie substancji plastelinopodobnej Blu Tack (polecam, używam - do kupienia na Allegro). Jeśli miałyby wisieć na ścianie, to na solidnych i dobrze przymocowanych wysięgnikach i to z blatami odstawionymi znacznie od ściany. Oczywiście kolumny powinny być z otworami b-r z przodu obudowy albo takie z obudową typu zamkniętego. Kolumny muszą być tylko nowe? Myślę, że jest sens takiego upgrade systemu. Dość często spotyka się takie działania, że ktoś zastępuje kolumny z zestawu jakimiś lepszymi. Wiadomo, że wówczas najsłabszym elementem staje się taki mini zestaw. A nazwy satelity/kolumny satelitarne o ile używamy w stosunku do takich pracujących z... lub przewidzianych do subwoofera, to o takich jak podałeś w linku mówimy po prostu: kolumny (podstawkowe/standowe/monitory). Najlepiej byłoby jeśli to możliwe pożyczyć kolumny z jakiegoś salonu i wypróbować u siebie w pokoju. Albo chociaż wziąć zestaw i pojechać z nim do salonu na odsłuchy.
-
Adamc, nie słyszałem tych kolumn, ale z doświadczenia wiem, że Dynaudio potrzebują naprawdę mocnych/wydajnych prądowo wzmacniaczy i do tego odpowiedniej klasy. Słowem są dość kapryśne. Ale jeśli da im się dobrą elektronikę, wówczas może to być spełnienie marzeń. O ile oczywiście lubi się takie brzmienie. Jeśli z jakiegoś powodu "uwiera" Cię brzmienie większości Focali (JM Lab'ów), B&W, Audio Physic, Triangli, nie wspominając o niedrogich JBL'ach i Paradigm'ach a lubisz jak grają Chario, Sonus Faber, Castle, Harbeth, Spendor, Rogers, wcześniejsze konstrukcje firmy ESa, to może być dobry kierunek. Niestety z Twoją Yamahą Dynaudio raczej nie zagrają. Prędzej z Dali 400. Zaznaczam, że piszę to "na czuja". Choć ostatnio przeczucia mnie nie zawodzą. I możecie się z tego śmiać.
-
Wnęki liczysz jak osobne pomieszczenia. Czyli długość razy szerokość. Po przeliczeniu wymiarów pokoju i wnęk wyniki dodajesz i wychodzi ile jest metrów kwadratowych. Dobrze siedzisz. Ma być trójkąt równoboczny. Można też usiąść nieco dalej, tak jak Ty. O ile tylko kolumny stoją poprawnie w stosunku do ścian pokoju, umeblowania, to powinno być ok. Jeśli chcesz, to wrzuć tu jakieś fotki albo rysunki, może się to lepiej da ustawić?
-
Sam przeczytaj jaki wzmacniacz jest potrzebny. Do Kenwoodów nie podłączysz, choć pewnie tymczasowo mogło by grać. Ciekawe z jakim modelem Musical Fidelity grało to u sprzedającego? Co do pudeł, to należy pytać w sklepach, hurtowniach albo na skupie makulatury. Nieraz mają w dobrym stanie, złożone tylko. Wystarczy skleić.
-
Paimei jeśli używane wchodzą w grę, to zdecydowanie podpowiem: Sonus Faber Electa Amator1. Można znaleźć nawet poniżej 10kzł a brzmienie chyba w pewnych aspektach lepsze. A na pewno nie gorsze. Wysokie tony odtwarza legendarna kopułka Dynaudio Esotar T330D. Niskie tony będą mocniejsze niż w Special 25 . A Spirit wysteruje te kolumny bez problemu. A jeśli do tego byłyby jeszcze metalowo-drewniane standy Iron (Adjustable Iron Stands) http://www.hifi-notes.com/sonusfaber1-en.h...metaladjustable to bajka także pod względem wizualnym. Tu miał ktoś Guarnieri Homage. Jeszcze piekniejsze, perfekcyjniej wykonane i cudownie, choć nie tak neutralnie brzmiące jak Electa Amator. I niskie tony niestety delikatniejsze. Choć w 17m2 kto wie? http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/42/113272.php Oczywiście jeśli chodzi o Dynaudio, to wolałbym te używane. Sporo kasy zostanie Ci w kieszeni. Albo część pójdzie na dobre okablowanie, bo tu już byle czym nie podłączysz. Jacku. Szkoda, nie szkoda? To zależy od tego co kto potrzebuje. Jeśli są na to pieniądze a dzieci nie płaczą z głodu? Sam się nieraz zastanawiałem, czy warto kupować pewne rzeczy? Nieraz dużo taniej mogłem kupić coś, co grało pewnie nie gorzej a pod pewnymi względami nawet lepiej. Cóż z tego, jeśli nie w moim guście. A taniej nic takiego nie mogłem znaleźć. Rozterki na ogół mijają, gdy się włączy muzykę i poczujesz jak wspaniale ona brzmi.
-
Zukzukzuku, ja lubię i cenię te kolumny za niezwykle spójny i gładki sposób prezentacji muzyki. Za ich naturalność i pewien pierwiastek "magii", który pojawia się tylko w nielicznych kolumnach. Nie chcę tu użyć słowa "muzykalne". To coś jak granie najlepszych Harbeth'ów ale z dużo lepszą stereofonią, wysokimi tonami. Nie są to na pewno kolumny wyczynowe, mogą nie zachwycić przy dość krótkich odsłuchach. One są trochę właśnie jak dobra lampa. Im dłużej się słucha, tym lepiej/piękniej brzmią. Czy kolega słuchał w nietrafnie dobranej amplifikacji? Trudno orzec. Czy panowie z Nautilusa mogli się pomylić w doborze elektroniki? Raczej nie, ale wykluczyć nie można. Słyszałem mnóstwo nietrafionych zestawień, które proponowali fachowcy. W innych konfiguracjach natomiast pewne elementy potrafiły zagrać wręcz zjawiskowo. Dynaudio szczególnie, ma tak "wredne" kolumny, że z nieodpowiednim sprzętem towarzyszącym potrafią zagrać wręcz słabo. Może być i rozbieżność w gustach, ale na szczęście możemy wybierać. Paimei, albo nie zauważyłem, albo nigdzie nie podajesz kwoty jaką chcesz przeznaczyć na kolumny. Jak widzę chcesz raczej nowe kolumny, czy się mylę? Używane, sądząc po rejonach cenowych w których się poruszasz mógłbyś kupić pewnie dużo lepsze brzmieniowo. Ja dość podobnie jak Zukzukzuk polecałbym Sonus Faber (raczej te z pierwszych serii), Chario, Dynaudio. Co do nowych, propozycje Q21 też niegłupie. Ja dodałbym jeszcze coś z oferty firmy Xavian. Może model Giulietta? Nie powinno być za dużo niskich tonów, ale oczywiście trzeba by wypróbować. Standowe też są dobre http://www.xavian.com.pl/index.php?x=produkty Co do Dynaudio, to niekoniecznie droższe kolumny muszą mieć mocniejsze niskie tony. Tu akurat nie o to idzie bitwa. Jeśli chodzi o lampy, to zajrzałem do tekstów źródłowych i widzę, że przecież "trójki" mają naprawdę dobre lampy mocy Shuguang Treasure Hi-Fi i całkiem nie najgorsze sterujące JAN 6189 typu NOS. Czy właśnie takie masz? Pewnie, że można lepiej, ale będzie sporo drożej. Choć jak piszesz, to na końcu, bo nie wiadomo w jakim kierunku zechcesz doszlifować brzmienie a lampami można zdziałać często dużo więcej niż kablami. Tych ostatnich też nie możesz zaniedbać. Jak i dobrego zasilania.
-
Ogólnie zgadzam się z tym, co napisali "przedmówcy". No może poza tym o Dynaudio Special 25. Dla mnie są super. W 17m2 niskich tonów raczej nie powinno zabraknąć, ale to zależy jakie kto ma potrzeby. Poza tym każde pomieszczenie nieco inaczej współpracuje z kolumnami i zależnie od jego proporcji w mniejszym może być nieraz dużo mniej niskich tonów niż w większym. Wiadomo najlepiej posłuchać u siebie. Chyba, że znasz dobrze swój pokój pod tym względem. Focusy fajne, ale po pewnym czasie słychać, że to nie ta klasa co 25. Choć nie wykluczone, że tego szukasz. I faktycznie mógłbyś napisać coś o muzyce i brzmieniu jakie chciałbyś uzyskać. Może coś o pomieszczeniu, jak urządzone, jaka akustyka, jakie masz możliwości odsunięcia kolumn od ścian. Ciekaw jestem jakich lamp używasz? Wymieniałeś choćby sterujące na jakieś NOSy?
-
Grzesiek Jeśli ktoś pyta o podobne sprawy na forum nie jestem w stanie przewidzieć co wie a czego nie. Lepiej napisać, bo może nie wie. Mieszkam w dość cichym miejscu. Nawet w środku dnia da się cicho posłuchać. I tak jest najczęściej. Ale czasami coś mnie napadnie i lubię dać czadu. Krótko, choć ekstremalnie Pomieszczenie mam dobrze zaadaptowane w naturalny sposób (wykładzina, otwarte wysokie meble z książkami i płytami, duże rośliny z gęstym listowiem, miękkie kanapy, zasłony). Do tego ostatnio kupiłem 20szt. paneli rozpraszająco-pochłaniających i rozmieściłem w miejscach pierwszych odbić dźwięku. Jest duże zróżnicowanie fakturowo-materiałowe. A efekt naprawdę dobry.
-
Grzesiek, zdarzało się, że słuchałem nieraz na godzinie 14 i co z tego? Tylko, że bez regulacji tonów, bo jej nie mam we wzmacniaczu a "ekłalizera" się nie dorobiłem A tak w ogóle, to napisałeś tu by zapytać, czy forsować swoje racje, droczyć się? Nikt Cię tu do niczego nie zmusza. I jeśli wiesz, to po co pytasz? Włączaj i graj, może nic się nie stanie. Ale jak się sfajczy, to nie mniej do nikogo pretensji poza sobą.
-
Ja póki co też ogólnie, bo nie widać co w linkach. W sumie chcę Cię pochwalić. Tak mniej więcej powinno się pisać post z zapytaniem na forum. Patrzcie i uczcie się inni młodzi adepci audio. Co do kina domowego vs stereo, to jestem zwolennikiem stereo, nawet podczas oglądania filmów. Próbowałeś? Piszesz, że nie oglądałeś nigdy niczego w systemie kina domowego. W ogóle nigdzie? To może spróbuj w jakimś salonie? Być może tak jak ja i wielu nawet na tym forum stwierdzisz, że kino domowe jest przereklamowane i lepiej kupić sobie dobre stereo. Posłuchaj też przy okazji stereo w takiej samej cenie. Jeśli masz odrobinę słuchu, to zrozumiesz co mógłbyś stracić. A korzyść jest taka, że fajnie się ogląda filmy (moim zdaniem niewiele gorzej niż z zestawu KD) a nieporównanie lepiej słucha muzyki. Niestety amplitunery KD bardzo słabo radzą sobie z jej odtwarzaniem. Pomijam te najlepsze, najdroższe. Poza tym za 2000zł. amplituner, pięć kolumn plus subwoofer, to będzie lipa. Pewnie, że lepsze od tego co dotychczas miałeś, ale naprawdę marnizna. Nie kieruj się tym, że sprzęt odtwarza FLAC. To sobie odtworzysz z komputera. Jeśli podepniesz tuner telewizyjny do wzmacniacza kablami 2x RCA -> 2x RCA, to będziesz miał dźwięk poprzez zestaw muzyczny, czyli da radę. Okablowanie kupisz na końcu, jak już skompletujesz zestaw. Najlepiej głośnikowe z dobrej miedzi beztlenowej OFC i przyzwoite interkonekty. Ktoś Ci tu później doradzi. Głośniki tylne jeśli się uprzesz na KD, to można na stojaczkach ale chyba lepiej zawiesić na uchwytach albo postawić na małych półeczkach-wysięgnikach przykręconych do ściany. Da się dokupić albo zrobić. Jeśli będziesz siedział w odległości 2-3 metry od głośników, to rozstaw 2 metrowy nie będzie za mały. Jeśli dalej, będzie. I na koniec. Gwizdki słyszysz raczej na boisku czy sali gimnastycznej. Lubisz słyszeć dobre wysokie tony (czyli jak pracuje głośnik wysoko-tonowy) I nie bass, tylko bas a najlepiej niskie tony. EDIT swój post pisałem, gdy Ty wkleiłeś już swój następny. Ogólnie tak jak pisałem. A trzeci zestaw Pioneera - masakra. Tylko nie takie kolumny-słupki. Jednak dobrze by było abyś posłuchał jak gra (w szczególności to) takiego taniutkiego kina domowego i porównał jego możliwości z zestawem stereo. Gorąco namawiam.
-
Regulatory niskich i wysokich tonów są po to (na ogół w tańszym sprzęcie), by można było przy cichym słuchaniu podbić sobie charakterystykę, czyli inaczej, by było lepiej słychać. Przy cichym słuchaniu fizjologicznie słabiej odbieramy niskie i wysokie tony. Nieraz mamy do takiego podbicia filtr Loudness (kontur). Z tym, że działa on najefektywniej na najmniejszych poziomach głośności. Nie będę tu tego tłumaczył. Jak jesteś ciekaw, znajdziesz sobie w necie. Poza tym regulacja tonów może służyć do uwypuklenia tych pasm w słabiej zrealizowanych nagraniach albo gdy jakiś element toru akustycznego (np. kolumny) ma problemy z przetwarzaniem tych częstotliwości. Przy bardzo głośnym słuchaniu, jak już pisali koledzy, podbijając najwyższe i najniższe częstotliwości moższ coś uszkodzić. Znacznie szybciej niż podczas normalnego słuchania, ponieważ kolumny albo wzmacniacz są takim "podkolorowaniem" dodatkowo obciążone. Spróbuj biegać przełaje z przywiązanym do jednej nogi choćby półkilogramowym ciężarkiem. Przekonasz się która noga i jak szybko ulegnie zmęczeniu albo nawet kontuzji. Jasne, że w zestawie z dedykowanymi kolumnami można by ostrożniej wyskalować potencjometr głośności, ale nieraz z dobrze lecz ciszej nagraną muzyką powodowałoby to pewne ograniczenia. Producent liczy jednak na rozsądek użytkownika. A może także trochę i na jego brak. Wówczas zarabia serwis albo producent sprzedając kolejny produkt
-
To spróbuj najpierw pojeździć kolumnami i posłuchać. Ustawiaj nawet w miejscach, w których i tak by nie stały. Tu chodzi o to, by się przekonać, czy to wpływ pomieszczenia na niskie tony. Kolumny mogą stać w złym miejscu, które wygasza ten wycinek pasma. Mimo, że ustawione są dość blisko ścian, które jak wiadomo wspomagają niskie tony. Tak, płyty granitowe bywają dobrodziejstwem dla stereofonii, precyzji itp, ale niskie tony mogą być delikatniejsze, krótsze. Jeśli pod kolumnami jest wykładzina lub dywan można spróbować postawić kolumny na gumowych albo korkowych podkładkach. Jeśli stoją na podłodze jeszcze lepszy może być Blu Tack (do kupienia za grosze na Allegro). Będzie miękko ale i stabilne. Polecam!!! Dopiero po tych próbach napisz co i jak. Może się poprawi wystarczająco dla Twoich wymagań? Kupując wzmacniacz od razu wybrałbym lepszy, coś z takich jak Ci zaproponowałem. Można jeszcze poszukać. W cenie do...? Taki wzmacniacz powinien lepiej napędzić Twoje kolumny i nie być wąskim gardłem w przyszłości jak zechcesz wymienić kolumny na lepsze. Przy cichym słuchaniu trudno jest uzyskać mocne niskie tony. Duża membrana głośnika wymaga na ogół sporej dawki prądu. Tym bardziej lepszy jakościowo wzmacniacz jest potrzebny. Co do nówek, to jak pisałem w poprzednim poście. Pewnie, że kolumny są nie najlepsze, ale wiadomo. Nie wszystko naraz. Możesz być jeszcze bardzo pozytywnie zaskoczony jak zagrają, choć nirwany pewnie nie będzie. Kable masz raczej dobre, no powiedzmy przyzwoite. Choć produkty np. firmy Monster Cable pewnie lepiej uwypukliłyby bas.
-
Wspomnę tylko o tym, że zamiana Mildtonów na Altusy 300 jest jak zamiana dżumy na ospę Co prawda za podobną kasę trudno będzie kupić odpowiednie kolumny do grania w 100m2, choć używane na pewno i dużo lepsze jakościowo. No i na pewno jeśli chce się "naparzać" w 100m2, to do 18m2 potrzebne są inne kolumny. Tu i tu nie zagrają dobrze. Słowem albo papu albo lulu.
-
Jesteś nowy na forum i dlatego dla własnej korzyści dobrze by było poczytać inne wątki. Można się czegoś dowiedzieć. A dodatkowo tego, co trzeba napisać, by odpowiedź mogła być w miarę rzetelna. Nie podałeś jakiej wielkości masz pokój, jak są ustawione kolumny (tu interesują mnie tylko stereo, czyli frontowe w KD), jak daleko od ścian? Obok której stoją (dłuższej czy krótszej)? Jakiej muzyki słuchasz (skoro piszesz o stereo)? Jakie masz preferencje brzmieniowe (dźwięk jaśniejszy, ostrzejszy, twardszy, czy miększy, pełniejszy, soczystszy, łagodniejszy itp... może być własnymi słowami)? Przede wszystkim trzeba by sprawdzić, czy to nie wina akustyki pomieszczenia albo np. ustawienia kolumn. Próbowałeś przesuwać kolumny w tył-przód i na boki? Może da się ustawić je przy innej ścianie (krótszej lub dłuższej)? Jeśli nic radykalnie się nie zmieni można pomyśleć o zmianie sprzętu. Przez normalny wzmacniacz może być sporo lepszy. Ale przez takie nówki, które Ty zaproponowałeś może się poprawić trochę, choć niekoniecznie. Poprzez "normalny wzmacniacz" rozumiem tu sporo lepszy używany, który da się kupić w cenie tych nowych. Nie wiem dokładnie ile możesz przeznaczyć (budżet też powinien się znaleźć w Twoim pytaniu), więc "strzelam" LDF Mistral http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/49/117367.php ATOLL IN 50 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/47/116690.php ROTEL RA-970BX http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/45/115146.php Te tylko tak na szybko, które znalazłem. Ale jest szansa, że prawidłowo wysterują twoje kolumny i pojawią się niskie tony. Jeśli chcesz koniecznie nowe, to spróbuj wypożyczyć z salonu i posłuchać u siebie w domu. Możesz jeszcze wziąć pod uwagę takie marki jak Yamaha, Harman Kardon, czy Denon, ale jakiś wyższy model. I jeszcze jedno. Nie jest to może najważniejsze, ale masz jakieś przyzwoite kable. Interkonekty (RCA/cinch) i głośnikowe? Jakie (konkretne marki, modele)? Liche kabelki też mogą dużo maskować albo wręcz psuć brzmienie. A tak na koniec. Reszta pasma, brzmienie systemu poza niskimi tonami Ci się podoba? Tylko basy są słabe? Im więcej szczegółów podasz, tym konkretniejszą, pełniejszą odpowiedź masz szansę uzyskać.
-
Jeśli wzmacniacz (bardziej polecam niż amplituner) nie będzie miał zbyt małej mocy, to kolumnom nic się nie stanie, nie spalą się głośniki. A kolumny (pasywne, czyli takie jak te) same w sobie mocy nie mają. Chyba, że w innym kontekście pytasz?
-
Czyli konkretnie ile? Bo widziałem NADa C326 za niecałe 1600zł. i za 2100zł też. Dlaczego pytam? ponieważ być może da się znaleźć lepszy, bardziej Ci odpowiadający, ale o tym dalej. Kabel optyczny czy USB, to sobie możesz podłączyć do... amplitunera KD. Do wzmacniacza jak wiadomo podłączamy kablami RCA (cinch). Piszę o wzmacniaczu, bo zadeklarowałeś powrót do stereo. Że amplituner KD jest o wiele gorszy brzmieniowo od wzmacniacza stereo za podobną cenę nie musimy się wzajemnie przekonywać? A nie możesz jakoś wymienić tych kabelków na lepsze jakościowo? Kolumn za ok. 1200zł. wybór raczej niezbyt duży. Chodzi o dobre i nowe. Używane już jak najbardziej. Do pomieszczenia 15m2 mogą być kolumny standowe (trzeba doliczyć koszt choćby najtańszych standów - ok.200-300zł.) Ale małe podłogówki też mogły by być. Jeśli kolumny mają stać po lewej i prawej stronie stolika (?) RTV, to raczej odległość od tylnej ściany nie będzie duża (ile mniej więcej?). W takim wypadku trzeba by się rozejrzeć za kolumnami z otworem b-r z przodu obudowy, wyprowadzonym w dół albo za takimi o obudowie zamkniętej. Nie napisałeś nic jakiej muzyki słuchasz (wiem tradycyjna mieszanka - czyli co, bo tradycje bywają różne? ), jakie brzmienie preferujesz (jaśniejsze, ostrzejsze, twardsze, czy cieplejsze, łagodniejsze, miększe). To ważne, by Ci ktoś mógł w miarę rzetelnie coś doradzić. Dlatego nie proponuję jeszcze konkretnych typów aż się określisz.
-
Widzę, że jesteś zarejestrowany w maju 2008 roku a więc wcześniej niż ja. To by do czegoś zobowiązywało. Ale sądząc po Twoim wpisie, raczej nie bywasz na forum. Nie bardzo rozumiem czego chcesz. "Miotasz" się miedzy stereo a kinem domowym. I kino opisujesz tak, jakby było czymś lepszym, szlachetniejszym od stereo. A dla mnie jest akurat odwrotnie. Słuchałem nawet bardzo drogich (za kilkadziesiąt tysięcy zł.) zestawień audio do kina domowego i jakoś nic mnie do tej pory nie przekonało. Brzmienie K.D. a raczej przystawalność w warunkach domowych obrazu do dźwięku jest dla mnie groteskowa i wolę już słuchać ścieżki dźwiękowej filmów na zestawie stereo. Nie mówiąc o słuchaniu muzyki. Czy NAD 326 jest taki super, to zależy od tego ile za niego zapłacisz oraz, czy jest nowy czy używany? Za 1200 zł proponowałbym jednak coś z drugiej ręki, jeśli idzie o kolumny. Ogólnie ile możesz przeznaczyć na wzmacniacz a ile na kolumny?
-
Uff... . Taki minimalizm na ogół nie idzie w parze z dobrym dźwiękiem. Chyba, że to minimalizm audiofilski. O ile zależy Ci jednak na dobrym brzmieniu, to wytłumacz mi dlaczego chcesz kupić amplituner? Czyżby do kina domowego? Do słuchania muzyki w stereo na ogół o wiele lepszy jest wzmacniacz stereo. Kolumny na szafkach? to raczej zły pomysł. Rezonanse, odbicia dźwięku itp. Poza tym bliskość tylnej ściany, to też niedobrze. Walcz o wysunięcie kolumn do przodu i postawienie ich na standach (można kupić estetyczne). O wiele lepiej wówczas zabrzmią. Jeśli jednak żona nie da się przekonać (ja wolałbym wymienić w takim wypadku żonę - pół żartem pół serio, ale jeśli najbliższa mi osoba nie rozumie, nie czuje moich pasji, to coś jest nie tak :!: ), to stawiając kolumny na szafkach (głośnik wysokotonowy na wysokości uszu siedzącego słuchacza) należy odsprzęgnąć je od podłoża. Może być filc, guma, korek. Ja polecam Blu Tack (do kupienia na Allegro) . Kwadratowe pomieszczenia są na ogół najgorsze pod względem akustycznym. Telewizor powinien wisieć tak, by jego dolna krawędź była nieco wyżej niż górna ścianka kolumn. Przy okazji tak się lepiej ogląda. Tak mam i potwierdzam. Nie napisałeś nic o przeznaczeniu sprzętu. Jeśli ma być do muzyki, to jakiej słuchasz? Rozumiem, że na kolumny możesz przeznaczyć ok 1000zł. A na wzmacniacz? Jakie jest źródło dźwięku? CD, tuner, DVD, komputer ? Dlaczego sprzedałeś kolumny JBL? Ze względu na gabaryty/wygląd, czy na brzmienie? I pamiętaj, że jeśli coś jest tanie to na ogół "tanio" brzmi. Często warto dopłacić. EDIT: Chyba najlepsze, najbardziej uniwersalne z tych, które wymieniłeś są kolumny B&W. Ale to też zależy do jakiego wzmacniacza. Raczej nie do tego amplitunera Onkyo. Ale najgorsze jest to, że do pomieszczenia nieco ponad 30m2 takie maleńkie monitory raczej się nie nadają. Chyba, że coś tam ma brzęczeć w tle. Tu potrzebujesz albo dość sporych monitorów (z dużymi membranami średnio/niskotonowymi) albo raczej kolumn podłogowych. Co z tego wynika? Że 1000zł. będzie raczej trochę za mało na coś przyzwoitego. Nawet na używane kolumny to nie tak dużo, ale można się rozglądać za okazjami. Następna rzecz w takim wypadku, to porządny wzmacniacz. Mocny, dość wydajny prądowo.
-
Marcel no i to: No właśnie mniej więcej to ustaliliśmy o czym napisałeś. A tak poza tym od każdego wymagasz zdolności jasnowidzenia? Jak Ci się zepsuje samochód, to dzwonisz do mechanika i wymagasz by przez telefon zdiagnozował co się stało? Jeśli tak Marcel, to bardzo Ci współczuję a jeszcze bardziej ludziom którzy mają nieszczęście z Tobą obcować. Bez odbioru.
-
Musisz sam zadecydować. Widzę takie rozwiązania: 1. Podłącz Tonsile do wzmacniacza i jeśli są sprawne niech na razie grają, a Ty składaj na lepsze kolumny. 2. Jeśli nie są w pełni sprawne kup zestaw naprawczy o ile nie jest droższy niż dobre używane kolumny. Składaj później na lepsze, ponieważ i tak rewelacji nie będzie. 3. Kup używane kolumny, będą lepiej grały niż te Tonsile, choć nie będzie to spektakularna poprawa. 4. Nie kupuj tych nowych Denonów (dobre raczej jako sorrundy do kina domowego) albo innych nowych w podobnej cenie. Mogą zagrać gorzej niż Twoje Tonsile. Szkoda pieniędzy. Mam "na oku" jeszcze jedną parę bardzo fajnych kolumn http://allegro.pl/kolumny-t-a-elektroakust...2818833695.html Oczywiście gdybyś się zdecydował kupić używane (co polecam). Kolumny te czy inne, stojące na biurku radzę przykleić do blatu substancją plastelinopodobną Blu Tack http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&...string=Blu+tack Korzyści są takie, że nie ma rezonansów. Kolumny są odsprzęgnięte od blatu biurka. Powinna poprawić się stereofonia, lokalizacja źródeł pozornych. Substancja ta nie brudzi, nie zostawia śladów, nie niszczy forniru, można ją wielokrotnie wykorzystać. Lepimy z niej niewielkie kulki i stawiamy na nich kolumny, nieco dociskając do podłoża. Ja używam miedzy kolumnami a standami.
-
Tu masz kilka naprawdę dobrych wzmacniaczy. Myślę, że raczej w tej kolejności jaką podałem. Sądzę, że słabsze jakościowo czy tańsze wzmacniacze wbrew pozorom niby mocne, nie sprostają zadaniu. Te kolumny wymagają dobrego napędu. Niskich tonów może nie będzie za dużo, choć wersja mkII jest lepsza pod tym względem od poprzedniej. Ale w 30m2 nie wiem czy będziesz miał ich wystarczającą ilość? Atoll IN100SE http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/46/116055.php Copland CSA 28 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/47/116253.php Advance Acoustic MAP-305 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/46/115676.php EXPOSURE SUPER XX http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/45/115255.php http://allegro.pl/wzmacniacz-sansui-au-g90...2815715343.html
-
W jednym masz rację. Rzeczywiście nie doczytałem jakie to są kolumny. Może dlatego, że ich symbol był w ostatniej linijce na dole i wziąłem to za powtórzenie symbolu wzmacniacza. Ale Ty chyba też nie doczytałeś, bo ja tam nie neguję tego, że Twój wzmacniacz to klasa ES, tylko, że cenię końcówki z klasy ES. A Twój wzmacniacz to mniej więcej (według mnie ) taka klasa ES jak samochody sprzedawane w Polsce pod nazwą/marką Chevrolet w stosunku do prawdziwych amerykańskich Chevroletów. I przede wszystkim ja Cię nie obrażam, nie piszę w ten sposób, by RoRo musiał edytować moje posty. Słowem pokazałeś "klasę". A może wytłumaczysz co miałeś na myśli pisząc: Bo napisałeś jak "Kali". Może spróbujesz bardziej stylistycznie, zrozumiale? Nie. Chciałem Ci pomóc, próbując wyeliminować wszelkie przyczyny niby błahe, ale o których można zapomnieć szukając poważniejszych przyczyn. A pisząc w ten sposób i dodatkowo uparcie bass sam stawiasz się w pozycji nieogarniętego czy raczej nierozgarniętego dziecka, bo nikt poważny tak nie pisze. I jeszcze coś. Właśnie po dyskusji ze znającym się na wzmacniaczach elektronikiem ustaliliśmy co "dolega" Twojemu wzmacniaczowi. Forum, to jednak nie sklep i nie wszystko da się kupić. A ja nie jestem subiektem i nie mam obowiązku... .
-
Mocą tu się nie przejmuj, pod tym względem wszystkie powinny dobrze współpracować z Radmorem. Co do oporności (impedancji), to śmiało przyjmie kolumny 4 ohmowe, a tym bardziej 6 czy 8 ohmowe. Mógłbyś się martwić gdyby impedancja kolumn spadała poniżej 4 ohmów albo miałbyś podłączyć wielkie wielogłośnikowe kolumny. No i będziesz musiał pokombinować z tymi wtyczkami do kabli głośnikowych.
-
Tak, rzeczywiście niełatwo to wytłumaczyć. Chociaż ja za bardzo nie sugerowałbym się tym, że jeden wzmacniacz ma 40 a drugi 100W. Ważna jest wydajność prądowa a prawdziwe 40W jest lepsze od naciąganych 100W na papierze. Jakoś nigdy nie darzyłem wzmacniaczy Sony specjalną estymą. Pomijam wysokie modele końcówek mocy TA-N z serii ES. A skąd wiesz, że Denon schodził do 30Hz? Sprawdzałeś płytą testową? I nie piszemy bass, tylko bas. A najlepiej niskie tony Z drugiej strony to jest całkiem dobry wzmacniacz i raczej powinien dać dobre niskie tony. Czy aby na pewno nie jest uszkodzony? Tak dla spokoju sumienia posprawdzaj wszystkie przełączniki we wzmacniaczu (włączaj i wyłączaj) oraz wszelkie połączenia kablowe. Jeśli masz możliwość, to pożycz inny wzmacniacz i podepnij do kolumn. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
-
Aaa, Spendory. To by tłumaczyło w dużym stopniu dobre brzmienie w tamtym pokoju. Chciałbym tu pozdrowić serdecznie Belfra54, którego miałem również przyjemność poznać na Audio Show. Przepraszam, że wcześniej nie napisałem o tym w relacji. Już edytuję. Audionet, musimy się koniecznie spotkać na A.S. w przyszłym roku. Super byłoby, gdybyś przyjechał na dwa dni. Ja już chyba czwarty rok przyjeżdżam na sobotę i niedzielę. Dostrzegłem błąd w opisie galerii zdjęć z Audio Show http://audio.com.pl/index.php?page=audioshow#71 Dzielony system Accuphase grał nie z Dynaudio Consequence Edition jak sugeruje autor anonim (kto to?), tylko z Dynaudio Confidence C2, to trochę inne kolumny.