-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
Ustawienie kolumn i miejsca odsłuchowego zmieniłbym. Bo w tej konfiguracji jest za wąski rozstaw kolumn w stosunku do odległości od miejsca odsłuchowego. Miejsce to stoi za blisko ściany tylnej. Przydałby się panel mocno pochłaniający dźwięk. Za głową. Poczytaj i się zastanów, bo to podstawa dobrego dźwięku. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Do 1200 zł można kupić lepsze kolumny niż proponowane powyżej. Ale trzeba wiedzieć jaki rodzaj dźwięku lubisz. Wiesz? Bo to równie ważne jak akustyka.
-
Oczywiście wystarczy system stereo (nie 2.0 - choć jeśli do nagłośnienia telewizora, to może i tak ). Czyli dwie kolumny (a nie głośniki, bo to przetworniki zamontowane w kolumnach jak silnik, czyli motor w motocyklu). Można kupić jako takie nowe. Ale w tym budżecie zdecydowanie proponuję używane.
-
Uwierz mi inaczej nie można. Bo to nie będzie słuchanie w stereo. Albo nie odwzorujesz sceny muzycznej, albo będziesz miał w niej dziurę na środku, czy coś jeszcze innego. Dźwięk w każdej sytuacji wydobędzie się z kolumn. Ale czy to będzie prawdziwe stereo? Tak samo jak zbiór pojedynczych, nawet świetnych głosów nie stanowi jeszcze chóru.
-
Czyli z okolic transformatora. Sprawdź czy nie stopiły się tam jakieś kable. A przede wszystkim, czy nie ma w pobliżu jakiegoś bezpiecznika.
-
Jeśli zależy Ci na miękkim, delikatnym i naturalnym brzmieniu, to dlaczego zamierzasz kupić Onkyo TX-8150? Owszem Kolumny Tannoy M3, 4 albo 5 są fajne. Można pomyśleć też o bardziej wyrafinowanych z serii R. Dali 450 są moim zdaniem naprawdę dobre. A pełniej zagrają Dali 850. Ale nie wiem, czy zmieszczą się z niskimi tonami w Twoim pokoju. Bo rzecz jasna najlepiej byłoby posłuchać. Ciekawsze i takie jakie opisujesz, że chcesz są KEF Reference One. Warto się nad nimi zastanowić. Bardzo ciekawe są także Castle Harlech. Ale niestety większość z tych kolumn, by dobrze zagrać potrzebuje znacznie poważniejszych wzmacniaczy niż te popularne, bo nie mające większej konkurencji jeśli chodzi o wyposażenie, Onkyo. Ale nowoczesne wyposażenie nie jest niestety w stanie prawidłowo napędzić dobrej klasy kolumn.
-
Kolumny i wzmacniacz, to polecam Ci zdecydowanie używane. Nowe w takim budżecie jakoś mnie nie przekonują. A Ty masz już pewne doświadczenia i gust raczej bardziej wysublimowany by słuchać na takim sprzęcie. Szkoda pieniędzy i czasu.
-
Kolumny i wzmacniacz za 650 zł do 30 metrów? Tu potrzeba sporych kolumn podłogowych i mocnego wzmacniacza. Altony sobie odpuść, bo to parodia a nie granie. Już lepsze są Eltaxy. Z czarnymi membranami grają ciekawiej niż te ze srebrnym. Unitra WS 303 jest całkiem przyjemnie grającym wzmacniaczem. Jak przygotować pokój i prawidłowo ustawić kolumny przeczytaj poniższe miniporadniki. Akustyka, to prawie połowa sukcesu jeśli idzie o dobry dźwięk. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Niestety jakie kolumny i wzmacniacz Ci doradzić naprawdę nie wiem. Bo nie znam Twojego gustu brzmieniowego. Dźwięk ma być jasny, ostry, twardy, chłodny, konturowy czy ciemny, łagodny, miękki, ocieplony, soczysty i dobrze wypełniony w średnicy?
-
No to musisz wybrać jakieś kolumny. Do Arcusa pasowały będą takie. http://allegro.pl/pioneer-a-656-reference-...6659791508.html http://allegro.pl/pioneer-a-656-srebrny-65...6654949448.html http://allegro.pl/nad-3020a-i6651624586.html http://allegro.pl/nad-3020a-i6651624586.html A do Tannoya taki Cambridge Audio jak poniżej. Lepszy byłby A 5 lub A 500. Ewentualnie jakiś Rotel. http://allegro.pl/cambridge-audio-a-300-su...6650830396.html Do Cantonów raczej miękki i wolniejszy Pioneer z serii Reference albo szybszy i mniej ocieplony CA A5 albo A 500. Może koledzy również coś podpowiedzą?
-
Jeśli góra i średnica nie muszą być wysublimowane, to poszukaj kolumn Cerwin-Vega, Quadral z serii Phonologue albo Arcus. Ale będzie to mocna, jasna, nawet ostra góra. Trzeba będzie uważać ze wzmacniaczem. Niskie tony te kolumny podają co najmniej mocno i obficie. Ale też wystarczająco szybko, co jest ważne. Trudno raczej znaleźć lepsze. Wzmacniacz do kolumn dobierzemy później. Do tego jakieś grubsze (co najmniej 4 mm2) kable głośnikowe z miedzi beztlenowej (OFC) A interkonekty (połączeniowe) poszukałbym Monster Interlink 400. Niskich tonów będzie tyle, że ho-ho.
-
To jest wzmacniacz grający dość mocno skrajami pasma. Czyli do rocka powinien się nadawać. Ale niskie tony ma bardzo mocne. Z kolei nie ze wszystkimi bardziej wymagającymi kolumnami sobie poradzi. Choć z podstawkowymi bez trudu. Nie wiem jak z kolumnami Canton GLE (Głośniki podłogowe? A co to?), ale powinno być dobrze, o ile trafi w Twój gust. Najlepiej poczytaj recenzję. Wiesz jak grają Twoje kolumny i zastanów się czy wzmacniacz będzie Ci odpowiadał. http://www.hi-fi.com.pl/systemy-hi-fi-test...-crescendo.html
-
Wszystkie te wzmacniacze są na swój sposób dobre. Każdy inaczej. Ale tak sobie pomyślałem, że przecież jak myślisz o innych kolumnach, to nie wiadomo jakie będą. Chyba, że wiesz? W sumie może lepiej by było zastanowić się jakie kolumny wybierzesz w przyszłości i do nich dobrać wzmacniacz?
-
Cześć. Nie wiem co to jest książkowy rozkład fal. Zdrowy rozsądek, jeśli chce się słuchać w stereo, nakazuje trzymania się podstawowych reguł. A raczej wymogów prawidłowego odbioru stereo. Bo inaczej nie można słuchać i nazywać tego odbiorem stereofonicznym. Co to jest odbiór stereo? Stereo polega na odseparowaniu dwóch kanałów po to by stworzyć scenę muzyczną jak najlepiej odwzorowaną i ukazującą rozmieszczenie na niej instrumentów, głosów, pogłosu itp. Zgodnie z tym jak to zostało zarejestrowane. Czyli przy ustawieniu kolumn trzeba zachować zasadę trójkąta równobocznego albo równoramiennego. To tak samo jak wymogiem, by oglądać program w telewizji, jest zajęcie miejsca przed ekranem a nie o 90o z boku czy zupełnie z tyłu, za telewizorem. No, można by oglądać odwrócony obraz w lustrze, ale gorzej by było z napisami Dlatego chyba nikt rozsądny ani poważny nie odpowie Ci na takie pytanie. Po prostu sam musisz dojść do tego co jest ważniejsze, co dla Ciebie akceptowalne. Z czego możesz zrezygnować z czego nie.
-
Na razie znalazłem takie kolumny. Grają dość różnie. Ostrzejsze trzeba by złagodzić bardziej miękko grającym wzmacniaczem. Pełniejsze, cieplej grające można podłączyć do takiego bardziej ofensywnego. Podzieliłem je na trzy grupy. Od jaśniej czy ostrzej albo bardziej sucho grających, poprzez pośrednie aż do cieplej, pełniej grających. http://allegro.pl/klasowe-monitory-arcus-a...6649536890.html http://allegro.pl/arcus-as3-znakomite-kolu...6641332440.html http://allegro.pl/acoustic-energy-neo-1-i6...63.html#thumb/8 http://allegro.pl/canton-ergo-22-dc-i6653580134.html http://allegro.pl/b-w-dm-302-i6647795219.html#thumb/2 http://allegro.pl/kultowe-tannoy-r1-warto-...87.html#thumb/5 http://allegro.pl/kultowe-tannoy-r1-warto-i6648384231.html http://allegro.pl/dali-202-i6655245099.html Zastanów się które kolumny bardziej by Ci pasowały. Dali, nie wiem czy mają zawieszenie górne głośników średnioniskotonowych z pianki, czy z gumy. Może ktoś z kolegów wie i podpowie? Bo jeśli z pianki, to pewnie za kilka lat trzeba je będzie wymienić. Guma jest na pewno bardziej trwała. I dobrze by było abyś zmierzyła pokój. Bo jednak 15 a 20 m2, to spora różnica. Niektóre z tych kolumn mogą zbyt delikatnie zagrać w większym pomieszczeniu.
-
Rzeczywiście stawianie kolumn na segmencie, biurku itp. obniża ich walory dźwiękowe, może wprowadzać podbarwienia, słaba będzie stereofonia. Głośniki wysokotonowe powinny znaleźć się na wysokości uszu siedzącego słuchacza. Jeśli bierzesz pod uwagę standy (podstawki), to muszą być one stabilne, solidne, ciężkie. Najlepiej metalowe z opcją wsypania suchego piachu do środka. Oczywiście tymczasowo można postawić kolumny gdzieś na meblach. byle nie wtłoczyć ich między książki albo pod samą tylną ścianę. Kolumny najlepiej pracują choć kilkadziesiąt cm od ścian. W żadnym wypadku nie wolno ich stawiać w rogach pomieszczenia. Czytałaś miniporadniki o akustyce i ustawianiu kolumn jakie wklejam w co 3 - 4 wątku? Jeśli nie, to koniecznie poczytaj. Nie ma tego dużo a są to bardzo istotne informacje. Jeśli zestaw ma być do takiej muzyki jak piszesz a do tego grać dość miękko, to trudno będzie te rzeczy pogodzić. Ale spróbujemy. Popatrzę jakie można by wybrać kolumny i wzmacniacz. Jeśli niskie tony mają być podbite, to trzeba by wzmacniacza z regulacją tonów. I rzeczywiście z wejściem na preamp gramofonowy, skoro o takim urządzeniu myślisz. Podpowiem tylko, ze z czasem warto kupić osobny, niedrogi nawet przedwzmacniacz gramofonowy. Zagra dużo lepiej niż większość tych wbudowanych we wzmacniacze. Martwi mnie tylko, że pokój masz kwadratowy. Ponieważ powielające się wymiary mogą powodować bumienie. Niskie tony będą się nadmiernie wzmacniać. I będziesz miała je podbite dużo bardziej niż chciałabyś. A trudno z takim dźwiękiem żyć. Ale może nic złego nie będzie się działo. Szczególnie jeśli możesz poszukać w pokoju różnych opcji ustawienia kolumn.
-
Cześć. Jeśli czytałaś dużo wątków na forum, to czemu nie zastosowałaś się do tego o czym niemal w każdym piszemy, przypominamy, prosimy? Czyli o podanie wszystkich potrzebnych informacji. Zobacz jak inna koleżanka, poprawnie napisała swój pierwszy post, jak zrobili to koledzy. Poczytaj, pomyśl co trzeba napisać. Może rysunek by się przydał? A to wszystko nie dla fanaberii, ale by Ci jak najlepiej pomóc. Nie na odwal się http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Poczytaj o akustyce, zastanów się jak ustawić swoje kolumny. I napisz jeszcze raz. Co do Yamahy Pianocraft, to coś tam u góry na obudowie amplitunera jest. Jakby jakieś zalanie, przypalenie? Coś tam się mogło niedobrego dziać. Ale jeśli sprzedający da gwarancję, to możesz spróbować. Kolumny wybrałbym lepsze. Wiele osób chcąc poprawić dźwięk Pianocraftów wymienia kolumny na jakieś dobrej marki, od specjalisty produkującego kolumny. Można by spróbować poszukać. Na pewno by to lepiej zagrało niż mini, które proponujesz w ostatnim linku. Nikt tu Cię nie będzie beształ. Chcesz takie coś, to sobie kupisz. Ale szkoda pieniędzy. Szczególnie jeśli jakość dźwięku jest ważna. Eltax Liberty 3+ to poprawnie grające kolumny. Jednak nieco sucho, twardo. Ale można brać pod uwagę raczej ten model z czarnymi membranami głośników. Ten ze srebrnymi jest sporo gorszy. Przecież Rotel rc 971, to przedwzmacniacz. Musiałabyś kupić jeszcze końcówkę mocy, by móc napędzić kolumny. Yamaha RX-V461, to dość niski model amplitunera do kina domowego. Te się raczej słabo nadają do słuchania muzyki. Odradzam. Lepiej wybrać klasyczny wzmacniacz stereo. Co konkretnie, jaki wzmacniacz i kolumny teraz nie doradzę, bom nie wróż Maciej. Nie znam Twoich preferencji dźwiękowych (jaki dźwięk, barwę, inne jego aspekty lubisz - doczytasz albo zapytasz). Nie wiem także jakiej wielkości masz pokój, jakie jest możliwe ustawienie kolumn, co może być ważne, gdy myślimy jakie kupić. Sygnał z telefonu albo komputera jest słaby jakościowo. Warto by pomyśleć o jakimś choć prostym przetworniku cyfrowo-analogowym (DAC'u), który by miał wejścia cyfrowe kompatybilne z wyjściami cyfrowymi z telefonu i komputera. Bo jak skorzystasz tylko z samej przejściówki, to taki dźwięk będzie finalnie sporo gorszy niż mógłby być. Kable dobierzemy na końcu. Na pewno solidne z miedzi beztlenowej. Jak się da, to o wyższym stopniu czystości 5 albo 6N. Ale na pewno nie będą drogie, bo system będziesz miała niedrogi.
-
Ja tak dobieram sprzęt by mieć coraz większą przyjemność ze słuchania, ale także by takie aspekty dźwięku jak rozdzielczość, stereofonia, gradacja planów wgłąb, "oddech", barwa, nasycenie/soczystość, płynność, żywość, ale nie nachalność dźwięku i przysłowiowa muzykalność były na jak najlepszym poziomie. Dźwięk musi się zmieniać magicznie w muzykę. W wielu systemach tego nie ma. ich właściciele dążą do maksymalnej wyrazistości, detaliczności dźwięku (myląc to często z dobrą rozdzielczością). I dźwięk jest tam świetnie pokazany. Z chirurgiczną precyzją. Od góry do dołu. Wszystko mocno, dynamicznie podane, doświetlone. Czasem tak jak na nieco prześwietlonej fotografii, gdzie brak jest półcieni. Niby wszystko jest a muzyki nie ma Na kolejnych właśnie zestawach słucham często takich płyt, po które wcześniej nie sięgałem. A mam je od lat. Muzyka zaczyna żyć, dźwięk pulsować, oddychać. Precyzję, neutralność i (w miarę) pełnopasmowość można mieć za wcale nie tak duże pieniądze jak niektórzy sądzą. O ile jednak taki dźwięk dobrze nadaje się do pracy nad nim, np. dla reżysera dźwięku, to do słuchania dla przyjemności już niekoniecznie. Pisał nawet niedawno o tym któryś z kolegów na forum.
-
Pamiętajcie panowie, że kable muszą się wygrzać. To jednak spory kawałek przewodu. Ja zanim zrobię poważne porównanie wpiąłem w drugi system. Niech sobie pogra ze 100 - 200 godzin. W pierwszym odsłuchu po przełączeniu z interkonektu Dexon (kabel "profesjonalny" jak pisali a wtyki solidne) dźwięk stał się bardziej wyrazisty, jaśniejszy,
-
Punkty karne za ortografię, czy nie stosowanie się do poleceń moderacji może nawet nie byłyby złe. Ale obawiam się by nie wylać dziecka z kąpielą. Bo za nic nie chciałbym stracić z forum tak cennego usera jakim jest np. Audiowit. Można oczywiście patrzeć podczas pisania postu, czy Ci nic nie podkreśla danego wyrazu, ale nie zawsze jest to miarodajne. Ja się przekonałem, że w zależności od kontekstu nieraz podkreśla mi słowa/grupy słów napisane poprawnie, ale w innym kontekście. Choć na pewno punkty karne byłyby pomocne w ocenie kto i ile "zarobił". Myślę jednak, że świadomy moderator znający piszących na tym form wie kto i dlaczego zbierałby dane punkty. I to on decydowałby czy kogoś ukarać, czy by tylko np. zwrócił uwagę by się postarać o większą dbałość, uwagę przy pisaniu postów albo poprosiłby o powstrzymanie emocji i kulturalne wyrażanie się. Co do "przydomków", to nie bardzo wyobrażam sobie zupełną dowolność w nazywaniu się. Dowolność była gdy wybieraliśmy nick dla siebie. Bardziej byłbym za wydłużeniem kadencji czy ilości wpisów, by pojawił się kolejny "przydomek". Pierwszy tysiąc mógłby zawierać np. trzy "przydomki" Za 100, 300 i 1000 wpisów. A później w podobnych proporcjach kolejne. Albo też zlikwidować "przydomki" (choć zrobi się trochę nudno - bo to jakiś wyróżnik naszego forum) a tylko data rejestracji i ilość wpisów o czymś tam by świadczyła. Mogłyby pozostać te kwadraciki (może gwiazdki?), tylko też pojawiające się po określonej ilości wpisów albo stażu (lub jedno i drugie). Jest też pomysł by jak na innych forach była tu forma podziękowań. Czyli punkty pomocy, które jedni forumowicze wpisują innym za konkretną pomoc w danym temacie. I wiadomo kto jest pomocny, coś pisze, robi a kto tylko nabija posty.
-
Oczywiście, że zasady to nie wszystko. Ale tylko z pozoru. Bo i tak jakby pomierzyć, zastanowić się, to teoretyczny nonsens da się wyjaśnić. Tylko nie zawsze nam wiedzy wystarcza. Ale na początek trzeba trzymać się pewnych zasad, ustaleń. Później można to modyfikować dla danego, konkretnego pomieszczenia, proporcji jego wymiarów, rozkładu modów własnych, proporcji materiałów odbijających, rozpraszających i pochłaniających dźwięk, ustawienia kolumn i miejsca odsłuchowego, rodzaju i jakości kolumn, własnych preferencji (które każdy ma inne). Słowem temat rzeka. Są też żelazne prawidła, które nie dadzą się naginać albo z wielkim trudem coś tam możemy zmodyfikować. Czy kosztem utraty czegoś tam poprawimy inny parametr. Na pewno masz rację, że często trzeba iść tu na jakiś kompromis. Przy skręceniu kolumn do środka jeśli uzyskamy lepszą lokalizację źródeł pozornych, precyzje, czy głębię sceny, to stracimy nieco na aspekcie jej szerokości.
-
Najwięcej zależy chyba od preferencji brzmieniowych słuchacza. Metalu mogę słuchać na typowo miękkich, "romantycznych" kolumnach, bo na dłuższą metę mnie ta muzyka wówczas nie męczy. Rock, metal itp. potrzebują na ogół kolumn grających skrajami pasma. Dobre, energetyczne niskie tony i wyrazista góra. Do tego co najmniej dobra dynamika, szybkość grania. Tu niemal wszystko jest postawione na żywość przekazu, emocje. Mniej ważne sa niuanse, barwa, wypełnienie średnicy. Inne gatunki są nagrane często w bardziej wyrafinowany sposób. Średnica, barwa dźwięku, jego soczystość odgrywa dużą rolę przy wokalach, instrumentach akustycznych. Plastyczność średnicy jest wówczas bardzo pożądana. A skraje pasma są wówczas owszem ważne, ale nie mają roli dominującej. Ważniejsza tu jest płynność dźwięku, barwa, klimat, muzykalność.
-
Sub w stereo? A po co? Masz tak ogromny pokój, ze chcesz wspomagać RX6? Czy Yamaha nie daje rady? Stereo, to dwie kolumny i (najlepiej) wzmacniacz stereo. Klasyczny. Funkcje sieciowe niech realizuje odtwarzacz z takimi funkcjami. Albo komputer z odpowiednim oprogramowaniem i do tego dobry DAC. Nie będę jednak pisał o konkretach, bo za mało podałeś danych. Jeśli mamy poważnie dyskutować, to przeczytaj poniższe posty i artykuły (zamieściłem linki) i opisz co, jak i dlaczego. Zapoznaj się z tematem akustyki, ustawiania kolumn. Najlepiej zrób rysunek. Inspiruj się poniższym albo zostań przy tym co masz i będziesz zadowolony, do momentu jak usłyszysz coś lepszego, albo jak twoje kolumny mogą zagrać z dobrą elektroniką. Ustawić to wszystko dobrze trzeba, okablować odpowiednimi, dobrej jakości kablami. Można olać temat, można się przyłożyć i podyskutować. Od Ciebie zależy. Wspomnę tylko, że kupując sprzęt używany możesz mieć dźwięk o umowną klasę lepszy. Audio nie powinno robić zamieszania, tylko dobrze grać. Poczytaj jak poprawnie swoje pierwsze posty napisali koleżanka i koledzy. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html A tu miniporadniki o akustyce i ustawianiu kolumn. Bardzo ważne tematy, jeśli chce się osiągnąć dobrej jakości dźwięk. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php
-
Jeśli lubisz jasne, wyraziste brzmienie, to powyższe połączenie powinno Ci się spodobać. drobne korekty możesz kiedyś zrobić okablowaniem. DAC możesz podłączyć do Aux. Lepsze (bo złocone jest wejście CD. Ale jeśli masz zamiar kupić odtwarzacz, to go do niego podłączysz.
-
Zacznijmy od najważniejszego, czyli pokoju i akustyki. Znasz pewnie podstawy. Poradniki umieszczam w wielu wątkach na tym forum. Poszukaj, poczytaj jeśli nie znasz. Albo napisz do mnie na PW i podaj adres mailowy, to wyślę Ci zestaw artykułów na ten temat. Jeśli poważnie myślisz o dobrym dźwięku, warto się zapoznać, bo inaczej nie ma co myśleć o dobrym dźwięku. No, chyba, że wiesz? Rozstaw kolumn niezły, ale można by lepiej, szerzej. Bo baza w stosunku do odległości Twojego miejsca odsłuchowego jest trochę za wąska. Niżej pokazałem Ci moją propozycję ustawienia kolumn. są szerzej (z miejscem odsłuchowym tworzy się trójkąt równoboczny). Dobrze je też wówczas nieco skręcić. Kąt skręcenia dobierzesz odsłuchowo. Ja wkleiłem romby, ale to za duży kąt. Oczywiście o ile szafkę RTV możesz przenieść w prawo, czyli na rysunku w dół (jak wskazuje czarna strzałka). Za Twoją głową (zielona linia) przydałby się panel mocno pochłaniający dźwięk. By ten się nie odbijał od ściany tuż za Twoją głowa. Można taki zrobić albo kupić. dobra jest wełna mineralna o dużym ciężarze właściwym (np. 80 kg/m3 albo więcej). wełna oczywiście zabezpieczona przed pyleniem. Ewentualnie wełna owcza w dość głębokiej ramie. Jako ozdoba może to być obraz, kilim, haft itp. W ostateczności jakaś półka-kratka wypełniona książkami. One trochę pochłoną i rozproszą dźwięk. Co do jakości dźwięku, to ja bym jednak proponował odtwarzacz z funkcjami sieciowymi a do tego mocny, wydajny prądowo klasyczny wzmacniacz stereo. Moim zdaniem szkoda kasy na amplituner. Ale jak chcesz. Tym bardziej, że do pokoju ponad 3 metry potrzebne będą duże kolumny. A te trzeba porządnie napędzić. Ja preferencji dźwiękowych nie znam, więc opisz jaki ma być. Jasny, ostry, twardy, chłodny, konturowy, suchy, czy ciemny, łagodny, miękki, ocieplony, wypełniony w średnicy, soczysty? Na odsłuch jak najbardziej możesz się umówić. Szczególnie jeśli nie bardzo wiesz jaki dźwięk lubisz. Posłuchaj kilku par droższych kolumn (ba takie kupisz używane) i podłącz amplitunery o których piszesz. A później jakiś lepszy wzmacniacz, najlepiej droższy (bo jak się przekonasz do używanego, to kupisz tak grający). Sam ocenisz jak marnie grają te amplitunery w stosunku do dobrego wzmacniacza.
-
Z grubsza napisałeś wszystko oprócz niezmiernie ważnych rzeczy. Czyli jaki masz gust brzmieniowy (dźwięk jasny, chłodny, twardy, ostry, konturowy czy odwrotnie?) i jakiej muzyki słuchasz. Mam też nadzieję, że kolumny ustawiłeś w pomieszczeniu zgodnie z zasadami akustyku. Linki do tego są w co 3 - 4 wątku, sprawdź, poczytaj jeśli nie znasz tematu, bo to podstawa. Jeśli chcesz słuchać z laptopa lub komórki, to potrzebny Ci będzie przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC). Bo inaczej będziesz miał słabej jakości dźwięk. A pliki lepiej by były w formatach nieskompresowanych jak FLAC, czy WAVE a nie mp3. A wzmacniacz jest zintegrowany.
-
Masz kolumny podłączone do amplitunera podwójnym okablowaniem, czyli w bi-wiringu. To nic nie zmienia w impedancji. Ani zworka niczego nie poprawi. W opisie na tabliczce amplitunera chodzi o podłączenie jednej lub dwóch par (czyli czterech sztuk) kolumn. Wówczas impedancja takich kolumn musiałaby być wyższa niż jednej pary. Czyli taka jak w opisie. Ale kto podłącza dwie pary kolumn ? Można np. by grały też równocześnie w innym pokoju. Czasem nawiedzeni mądrale podłączają dwie pary, myśląc że im lepiej albo głośniej zagra. A jest dokładnie odwrotnie. Reasumując masz dobrze podłączone. Słuchaj bez obaw. No, chyba że amplituner jest zbyt słaby, mało wydajny prądowo. Nie napisałeś jaki. A kolumny MA RS6 są dość prądożerne i lubią mocne wzmacniacze. Ale to zupełnie inna sprawa.