-
Zawartość
631 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mordor12
-
No i elegancko. Posłuchaj dłużej, różnych gatunków. Roksan K3 zagra jeszcze lepiej jako końcówka mocy, będziesz miał właśnie więcej subtelności, kultury przekazu więc wzmak rozwojowy. Takie trochę "nieokrzesane " granie daje w głównej mierze przedwzmacniacz w tym wzmacniaczu.
-
Magnat Quantum 677 mają mocne , bardzo poluzowane niskie tony ze słabą kontrolą. NAD 356 gra w tym zakresie baaardzo podobnie. Wyjdzie Ci z tego buła na basie. Również zdecydowanie odradzam NAD'a do tych kolumn.
-
W sumie lista już się kończy wśród nowych wzmacniaczy. Spróbuj tego K3, a dla świętego spokoju jeszcze Atoll in 100 Se i to już by było chyba na tyle ... Jak nie podejdą to chyba wtedy już pozostanie: 1. zmiana kolumn i zabawa od nowa (wcale nie jest powiedziane, że tez idealnie trafisz w swój gust z innymi kolumnami, więc droga może być podobna ...) 2. powrót do Naim gdzie była synergia i życie z buczącym trafem, 3. przejście na wzmacniacze używane 4. Zakup słuchawek Trzymam kciuki za tego K3 !
-
A tego Cd Nad'a co miałeś to sprzedałeś? On ma wyjście coaxialne więc mógłbyś do niego przecież podłączyć jakiegoś Dac'a a wtedy odtwarzacz wykorzystać jako transport. Ten Arcam IrDac 2 co polecił @S4Home jest świetny. Bardzo dobry brzmieniowo jak i funkcjonalnie. Mógłby Ci podejść.
-
Chodzi głównie o to , aby wzmacniacz ogrzał się do temp. pokojowej. Nie trzymaj go tylko przy grzejniku zaraz po wyjęciu z kartonu, czy też przy innym źródle silnej emisji ciepła. 4 godziny i możesz odpalać bestię
-
Dokładnie nie śpiesz się, na spokojnie. Szczególnie , że gramofon już masz, swoją drogą to bardzo fajny grajek i niezła wkładka. Może Koledzy jeszcze podsuną jakieś propozycje. Jak coś się wykreuje to daj znać. Pozdrawiam serdecznie.
-
Tych Cd co podałeś nie słyszałem niestety więc nie podpowiem. Jeśli chodzi o Dac'a to jeżeli byś nie używał swojego blu-raya jako transportu, to trochę faktycznie bez sensu, bo oprócz Dac'a by trzeba było jeszcze nad transportem pomyśleć, chyba , że jakis laptop wchodzi w grę. Ze streamerów w przystępnej cenie w używkach fajny jest Marantz Na 7004 : http://allegro.pl/marantz-na-7004-super-stan-i7231133195.html#thumb/2 Co prawda to urządzenie sieciowe itp, więc dodatkowa funkcjonalność, ale może służyć jako odtwarzacz plików jak i przetwornik C/a więc dwa w jednym. Ja używałem go przez pewien czas jako player plików flac, czasem mp3 320 kbps z usb i muszę powiedzieć, że dawał radę. Ma bardzo fajny Dac wbudowany. Z funkcji sieciowych zbytnio nie korzystałem więc sienie wypowiem. Ale dźwięk z tego klocka naprawdę bardzo ciekawy i w metalu, rocku się sprawdzał, bo było powietrze, dość dobra separacja , bez ostrości z dość dobrym dociążeniem. Poczytaj sobie: https://audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzacze-plikow-audio/1647-marantz-na-7004 Z odtwarzaczy Cd, który nie ma 100 lat to bardzo fajny cd-ek, który dawał mi sporo radości i całkiem wpasowuje się w brzmienie którego szukasz to np. Roksan Kandy K2: http://allegro.pl/roksan-kandy-k2-cd-pierwszy-wlasciciel-i7237382607.html W miarę możliwości jak najbardziej wskazane jest dokonywanie odsłuchów u siebie w systemie, gdyż każdy brzmienie odbiera inaczej, do tego cały tor, akustyka mają wpływ na końcowy rezultat i czasem mogą wychodzić odmienne zdania na temat urządzeń. Swoją drogą muzyka metalowa to bardzo piękna muzyka, jednak jedna z najgorszych zaraz koło klasyki do prawidłowego odtworzenia. Nie jeden stracił dużo nerwów na składaniu zestawu pod ten gatunek , a i tak ideału nie było, ale trzeba próbować Tak jak wspomniałeś muzyka ta posiada wiele złych realizacji dlatego też należy pamiętać o tym aby system nie był nigdy za jasny i ostry bo niektóre pyty po prostu zamęczą. Dlatego też jeśli chodzi o źródło to gramofon ekstremalnie wskazany w takim przypadku, gdyż "kompresja" muzyki na płytach Cd czasem nie zna granic i przeważnie dźwięk jest ostrzejszy, jaśniejszy w stosunku do winyla nie wspominając już o dużej degradacji dynamiki w ostatnich czasach , która jest tak ważna w takiej muzyce.
-
Gramofon do metalu najlepszy Ja Ci powiem tak, jeśli chodzi o Cd to tutaj z używkami byłbym ostrożny ponieważ laser niestety nie jest wieczny. Trzeba też bardzo uważać ponieważ nieraz można kupić "bubla" który ma podkręcony laser i po 2 -3 tygodniach Ci padnie. Oczywiście tak nie musi być, ale chcę również zaznaczyć, że dużo obecnie dostępnych laserów do Cd , szczególnie tych starszych to zwykłe zamienniki, a nie oryginały, które grają po prostu krócej. W tym przypadku ja osobiście bym celował raczej w nowe urządzenia, bądź używki ale jeszcze na gwarancji (tylko, że cena będzie wyżej od 1 tysiąca). Nie zrozum mnie źle - sam jestem fanem używek i 70% mojego sprzętu to używki , ale z cd bym był ostrożny. Z nowych cd nadal oddaje głos na tego Pioneer'a Pd 50, moim zdaniem byłby najlepszy, przy nim byś usłyszał dość dużą poprawę w stosunku do swojego CD. W tej cenie (do 2,5k) słuchałem Nady , Marantzy, Onkyo, Yamaha, Denon i muszę stwierdzić , że dopiero ten Pioneer mnie bardzo pozytywnie zaskoczył pod względem dźwięku i on mógłby Ci podejść, ale super byłoby gdyby udało Ci się go wypożyczyć aby sprawdzić u siebie w systemie (po prostu mam obawy czy by nie był troche za jasny - ale mogę się mylić) . Taki np. Marantz cd 6005 jest troszkę cieplejszy , ale tam rozdzielczość, detal jest moim zdaniem gorsza niż w tym Pionku, NAD to mół, Yamaha będzie za jasna zdecydowanie, Onkyo - brak słów, a Denon to ma w ofercie takiego Dcd 720 ae, który podobnie jak Marantz jest dosyć cielpłym Cd, ale w stosunku do tego Pionka to klasa niżej. Z używek można byłoby coś poszukać, ale tak jak pisałem za 1000 zł to kupisz dobre ale stare truchła, więc cena by musiała być wyższa aby coś sensownego i młodszego znaleźć, ale miej na uwadzę tak czy tak sprawę z laserem. Inne wyjście to dokupienie jakiegoś dobrego DAC'a do Twojego blu raya, jeśli chciałbyś go używać za źródło. Dużo masz płyt Cd? Gdyż jeżeli nie za wiele , a więcej plików to może jakiegoś dobrego strumieniowca z dobrym USB?
-
No więc właśnie , wszystko zależy od upodobań. Mi się wydaje, że sam bas Tobie pasował bardziej z B&W, które miałeś poprzednio, a Dynki mają bardziej poluzowane , obszerniejsze niskie tony z mniejszą kontrolą, stąd NAD Ci nie pasuje w takim połączeniu bo sam pomimo całkiem niezłej kontroli ma je duże i lekko luźniejsze - w tym paśmie nakładają się te dwa elementy i tak to wychodzi.
-
No to lampę pod pachę i sprawdzaj Daj znać czy zostaje Trzymam kciuki , aby podeszło bo trochę tych wzmaków przewaliłeś, należy Ci się w końcu jakaś nagroda za wytrwałość ...
-
Dzięki @MobyDick No tak , ale znowu by musiał poszukać odpowiedniego preampa, bo przecież nie podłączyłby do NAD 326 bo byłby mezalians. W tym wzmaku preamp leży po całości.
-
Hej . Nie wiem na ile chcesz zmienić dżwięk w swoim systemie, ale musisz zdawać sobie sprawę, że jeżeli tych wszystkich powyższych cech brakuje Ci w systemie to samym Cd tego nie zmienisz. Owszem, podniesiesz pewne aspekty dźwiękowe, ale nie spowoduje to nie wiadomo jak diametralnej zmiany. Chcę abyś o tym wiedział. Można powiedzieć , że największy wpływ na dźwięk mają w takiej kolejności: akustyka i kolumny - wzmacniacz - źródło - okablowanie. Oczywiście źródło jest bardzo ważne, ale trzeba wiedzieć jak to się mniej więcej przedstawia... Odpuść NAD'a C546BEE w takim razie. Dociąży on dźwięk, ale bas będzie bardziej bułowaty, w czytelności sceny, rozdzielczości to on na pewno nie pomoże. Do tego licha konstrukcja. Bardziej Pioneer Pd 50 jak już, to dosyć neutralne, szybsze granie, całkiem fajna rozdzielczość i detale, bas dosyć szybki, mocny. Tylko nie wiem czy znowu za jasno by nie było dla Ciebie. Barwy to też on jakieś super nie ma, ale jest funkcjonalny i ma Dac'a na pokładzie którego można wykorzystać. Najlepszym z nich byłby moim zdaniem Vincent CD-400, ale to już cena wyższa. Bardzo fajny , barwny cd-ek, ale nie zamulony, detaliczny, rozdzielczy. Ale to już mezalians łączac go ze wzmakiem NAD 356.
-
Czyli jakby była jakaś lampa , ale brzmieniu bardziej "tranzystora" (takie przecież są) to też by nie podeszło? Jak zrozumiałem chodzi tu bardziej o spasowanie w aspekcie technicznym a nie dźwiękowym. Czy wszystkie lampy mają taką wysoką impedancję na wyjściu? Zbytnio nie znam się na lampach dlatego pytam
-
A to dlaczego? Moje granie
-
Zabrakło podstawowego wyznacznika - jaka cena? Co jest obecnym źródłem dźwięku?
-
Oczywiście, że niektóre kolumny podstawkowe mogą mieć lepszy , większy bas niż niejedne mniejsze kolumny podłogowe. Ale akurat Monitor Audio Bx2 się do nich nie zaliczają Missiona nie słyszałem.
-
Hej. Hmmm... troszkę jestem ździwiony Twoim opisem. Co prawda nie słyszałem Proton AM 455 Pro oraz Rotela Ra 971 mk2, ale słyszałem Rotel Ra 971 i ten wzmacniacz gra właśnie konturowo, jasno, więc czy aby napewno wersja mk2 się aż tak różniła od pierwowzoru? Z reguły większość starszych roteli gra konturowym dźwiękiem, jedne bardziej, drugie mniej. Zdecydowanie mniej od tego 971 to np taki 980 Bx , ale to nadal co by nie było jasniejsze, konturowe brzmienie. No napewno nie gra ciepło
-
No tutaj byś musiał powiedzieć co byś chciał zmienić w dźwięku, bez tego to raczej trudno coś doradzić. Sam fakt , że chciałbyś przy cichym słuchaniu mieć lepiej słyszalny zakres wszystkich tonów może nie być wcale taki łatwy do ogarnięcia. Z reguły potrzeba do takich celów mocnych i wydajnych wzmacniaczy , ale to też nie jest gwarancją sukcesu. Po prostu przy cichym odsłuchu bardziej słyszymy średnie tony, a Tobie zapewne brakuje trochę wysokich i niskich, które otrzymujesz po odkręceniu gałki wzmacniacza. Tutaj najprostszym sposobem na załatwienie sprawy byłaby po prostu regulacja barwy, bądź przycik "Loudness" przy cichych odsłuchach.
-
Bardzo ciekawy opis. Póki co z tego wynika, że Emotiva jest raczej po jasniejszej stronie. Lepsza kontrola niskich tonów dla tego Nad'a mile widziana, więc tutaj zapewne na plus. Ciekawe jak będzie z tymi wysokimi tonami, powinny się jeszcze ułożyć. Tak czy tak trzeba dać mu jeszcze trochę czasu. Faktycznie dobrze byłoby mieć jeszcze do porównań inny Cd , aby mieć odniesienie. Może z S4Home się dogadaj w celu wypożyczenia .
-
Hej. Do jakiej kwoty mają być kolumny? Patrząc na zakres cenowy kolumn jakie wybrałeś to: Do tej yamahy Klipsche bym odpuścił, do nich jakiś cieplejszy wzmak byłby bardziej odpowiedni. Zresztą do takiego metrażu to model Rp 260 byłby odpowiedni, Rp 250 za małe. Dali Zensor 7 + Yamaha As 701, czemu nie - może się spodobać. Do listy bym dopisał jeszcze Heco Aurora 700, Heco Music Style 900, to dość uniwersalne kolumny, a z Yamhą się zgrywają. Pamiętaj tylko, aby zawsze w miare możliwości odsłuchać dany sprzęt, bo gusta są różne.
-
Te firmy co Ci podałem to są porządne marki. Ich standy naprawdę w rzeczywistości się bardzo ładnie prezentują. Nie ma u nich efektu garażowej produkcji. Ja osobiście wszelkie te "garażowe" produkty bym odpuścił. Niech cię przystępna cena nie zwiedzie bo efekt nieraz może być opłakany - źle wykonane spawy, nierówne standy , krzywe blaty itp, itd. Tutaj szczególnie polecam firmę VAP przez fakt , że mają dużo modeli do wyboru. Poza tym pamiętaj , że obojętnie jaką firmę z tych co podałem byś nie wybrał, a byś chciał kupić np nowe to jak do nich napiszesz to Ci zrobią wszystko pod wymiar. Są bardzo elastyczni. Pamiętaj tylko o dobrze dobranej wysokości podstaw. Teoria mówi, że głośnik wysokotonowy musi być na wysokości uszu słuchacza. Ale tutaj osobiście sugeruje rozsądek i samemu sprawdzenie mniej więcej przed zakupem standów na jakiej wysokości grają u ciebie najlepiej. Z reguły jest tak , że czym wyżej to jest lepsza przestrzeń, scena, czym niżej to większa masa dźwięku - trzeba dobrać samemu co najlepiej odpowiada.
-
Hej Żaden wzmacniacz z dac do 1000 zł nie napędzi tych kolumn. Trzeba szukać czegoś starszego z wysoką mocą i dobrą wydajnością, ale będzie bez DAC. Ten będziesz musiał dokupić osobno. Poza tym napisz post tak jak trzeba -
-
Hmm... no faktycznie, jeśli chodzi o wyroby Tombase to w sieci krąży całkiem dużo negatywnych opinii o nim. Jednak tutaj też sprawa może wyglądać trochę inaczej. Nie wiem czy Piotr poinformował wykonawce kim jest, jeżeli tak to Tombase może tu się bardzo przyłożyć do końcowego efektu wiedząc , że wykonuje pracę dla "branży". @frodo jeśli chodzi o firmowe podstawy to polecam firmę VAP. Mają różne modele i są naprawdę porządnie wykonane. Ceny również przystępne. Z dobrych firm , fajne standy robi jeszsze ROGOZ oraz OSTOJA. Czasem używki są w super cenach, a podstawy często są jak nowe. To są firmy sprawdzone i naprawde niezłe są ich produkty.
-
B&W Dm602 S3 nie słuchałem , ale z NAD C 352 (bardzo podobny do C 350) słuchałem B&W 685 i był to dźwięk jasny, odchudzony, dosyć konturowy. Mi te zestawienie nie podeszło.
-
Hej. Obydwa wzmacniacze mają łagodną górę, ale w ogólnym rozrachunku bardziej poukładany i trochę cieplejszy dźwięk ma Sony ta f 670 es. Niskie tony natomiast NAD 326 ma mocniejsze , obszerniejsze. W Sony nie są one tak mocne, ale za to bardziej kontrolowane. Sony ma lekko cofnięta średnicę, Nad jej nie ukrywa w żadnym wypadku . Obydwa wzmaki są bardzo fajne, grają miękko, nie męcząco i zarówno do muzyki elektronicznej jak i do Popu oba pasują. Sony jest wydajniejszym i mocniejszym wzmacniaczem niż ten NAD, choć temu też pary nie brakuje. Z tych dwóch to raczej bym wolał 670 Es pod warunkiem że to zdrowy , nie kombinowany, 100% oryginalny i zadbany egzemplarz. W innym przypadku Nad jak najbardziej, szczególnie że jest znacznie młodszy, a więc ryzyko wtopy znacznie mniejsze. Pamiętaj , że to kolumny i akustyka grają pierwsze skrzypce w audio, następnie Wzmacniacz ---> Źródło ----> Kabelki. Ps. Przy Sony uważaj na ceny i nie daj się nabić w butelkę. Od pewnego czasu ceny Sony Es są strasznie wywindowane. Max za takiego 670 Es to 800 zł i to w idealnej kondycji, powyżej to czyste ździerstwo i szukanie naiwnych - nieraz pięknie dopisując frazę - "Hi End" z czym nie ma to nic wspólnego