audiowit

Raczej mieści się w budżecie. 700$ ?

To jeszcze rebus. No przecież mam jeszcze oryginalne wtyki z tej samej fabryki. Tylko, że tu już konektory są inne. I producent nakleja logo firmy. Miedź pokryta srebrem. Ale tych piłował już nie będę:)

Dla mnie jest ok. Raczej zwracam uwagę na literki niż na kolor ich otoczenia

Są różne rodzaje miedzi. Głównie chodzi o sposób jej ciągnięcia, czy jest poddawana kriogenizowaniu czy podgrzewaniu. Może jej powierzchnia być polerowana. Znaczenie ma też fabryka. To jeśli chodzi o miedź, bo kabel to już inna historia.

Żeby nie ciągnąć tematu o dowodach itp. Miedź to nie jest , chyba, że wymyślono miedź srebrną lub leciutko żóltwą o dużym stopniu twardości. Co już miedzią nie jest tylko stopem. Dla porównania czysta miedź z kabla furutech. Na zdjęciu porównanie jeszcze oryginalnego pokrycia złotem oryginału z pokryciem ( czymś ) repliki. Jeśli to nie jest dowodem to mam możliwość sprawdzenia co to za metale. Nawet poparte opinią, może nie biegłego ale pracownika laboratorium. Nie wiem czy to będzie coś kosztowało. Sami oceńcie co widzicie. Już wiem z czego jest zrobiony konektor i z jakiej jest fabryki to mosiadz.

Hq, na tym forum nie zmienia się treści postów przez osoby trzecie bez ich wiedzy. Do reszty Twoich zarzutów odniosę się później. Gienias, tzn ze jeśli jestem w posiadaniu komponentów audio, które niby są drogie ( wedlug Ciebie) to nie wolno mu się odezwać? To jakoś się nazywa... wypadło mi z głowy... Ciebie to szczypie, a może ktoś jest zainteresowany sprzętem trochę wyższej klasy?

Jak to nie. A do blejza?

Akurat słuchałem najnowszych Anthemow I grają zacnie, ale czy to zasługa DL? W jakimś stopniu pewnie tak...

Oczywiście, że to możliwe i to słychać. Podobnie jak np przesunięcie go o kilkanaście cm.

Ok, już wszystko rozumiem. Nie chce DL.

Tak.

Proszę. Oryginały i repliki.

No przecież mam taką wtyczkę. Rozpiłować Ci ją? Myślałem, że jesteś na tyle rozsądny żeby domyśleć się, że konektory nie są z miedzi. Miedziane konektory zaczynają się od viborgow w hurcie po 200 zł za komplet. Mam Ci pisać o dobieraniu wtyków do kabli jednego z polskich producentow I sprawdzaniu co gdzie siedzi? Przecież i tak nie uwierzysz. Jeśli chodzi o kabel... pokazać Ci Odina po 500zł na jednym z popularnych portali ( oryginał kosztuje około 70 czy 80kzł). Wybacz ale pisząc o cudownych wtykach za 40zl z alli miedzianych i zloconych musisz się liczyć z tym, że naiwnych brak na forum audio.

A co ma moderacja do prostowania informacji? Doniosłeś na mnie?

Nie rozwalamy. Prostujemy. Bardzo ładny kabel.

Fafniak, jeśli tak to mogę sprzedać Ci Lappa lub Bitnera. Wtyczki viborga też mam. Pozbywam się tego typu kabli. Jakby co, to te " repliki " oyaide też mam :). Ewentualnie może wattage?

I nie są z miedzi i pokryte warstwą złota. Bo to, że są nieoryginalne, to już wiemy.

To chyba dobre miejsce. https://www.audiostereo.pl/magazyn/recenzje/recenzje-kable/oyaide-poradnik-jak-odróżnić-oryginał-od-podróby-r1065/

Nie bezpodstawnie. Chyba nie wierzysz w to, że np ten wtyk jest z miedzi i złota? Wierzysz? Oczywiście zakładam, że wiesz co to miedź occ.

Mam takie dowody jak Ty. A w praktyce. Jeśli wogole ten kabel jest z miedzi to już sukces. Wtyczek takich widziałem setki. Złoto? Miedź? Proszę Cię. To wszystko atrapa. Trzeba było , jesli miało być tanio i efektownie, kupić neotecha lub yarbo do tego wtyczki typu viborg lub iego. Przynajmniej nie byłby to polikarbon, nikiel i aluminium.

Nie denerwuj się ale zdajesz sobie sprawę, że nie wszystko co napisałeś jest prawdą. Może tylko, że gruby i giętki.

Pani Olu, czy ja mogę prosić " Bufon" ?

Spokojnie, przestrzeń akurat można kabelkami i ustawieniem kolumn poprawić. Czekaj do końca. Jeśli dźwięk wzmacniacza się jeszcze zmienia, to zeczywiscie za wcześnie na ocenę.

Kaczadupa, no i jak mija czas przy Headzie?

nie dojdziemy ale doszliśmy. Acrolink np zamawia wtyki u Oyaide bez śrubek, a w zasadzie tulejek do nich. Przypadek?