audiowit

Nie rozumiem. Co chciałbyś żebym napisał. Nie doradzam już żadnych kolumn. To temat bardzo skomplikowany. Mam w kółko pisać, że najlepszym doradcą są własne uszy i nie należy sugerować się parametrami czy opiniami? Mogę na ten temat pogadać sobie z kumplem, którego znam I jego preferencje. Ale komuś którego gusta są mi nieznane, nie znam jego toru i akustyki? Równie dobrze można rzucać kostką. Przyczepiłeś się do mnie zupełnie beż powodu. Zawsze staram się studzić huraoptymizm. Pamiętaj o tym, że audio, to biznes. Trzeba być bardzo ostrożnym i z dużym dystansem czytać opinie osób, których nie znasz.

No bo jest to kolumna....niezbyt udana

Przecież to nie jest wątek doradczy, tylko dyskusyjny. Pisałem już, że uważam ls50 za dobre monitory i polecałem je już wiele lat temu, kiedy nie było jeszcze tego boomu pewnie spowodowanego wejściem nowego modelu. Ale nie ma kolumn idealnych, tym bardziej w tych rozmiarach i cenie. Nie róbcie z nich leku na całe zło... No zejściem basu to one nie grzeszą i porównanie ich do średnich podłogówek nie ma sensu. Słuchałem i Lumin i ls. Wierzcie mi... Po raz kolejny okazuje się, że parametry, parametrami...

: ) koleiny TomekN..... Mojego również.

Ale mnie nie trzeba przekonywać. Ja to wiem. Spieram się z Tobą o to czy lepiej wydać tą samą kwotę za kolumny 15, 20 letnie czy obecnie produkowane. Mieliśmy już na tym forum przykłady teorii podobnych do Twoich. Po czym okazywało się, że te ultranowoczesne konstrukcje przegrywały z tanimi wyrobami manufaktur z nienajnowoczesniejszymi przetwornikami. Audio, to nie tylko postęp technologiczny. To przede wszystkim talent twórcy.

Dobrze, że nie na Naszej Klasie.

Gdybym miał miejsce i gdyby nie Postanowienie, że już tego wystarczy, to mam Fishera na oku

Nazwiska w firmach produkujących kolumny. I namacalne konstrukcje, a nie teorie.

Przykłady.

A co takiego zmieniło się przez te 20 lat? Jakie weszły nowe materiały, których nie było. Rozmawiamy o kolumnach za 5kzl. Bo chyba nie myśli Pan o materiale tłumiącym typu meta? Czekamy na przełomowy wykład.

Dość niewysoki poziom monitorów żeby z całą pewnością i odpowiedzialnością twierdzić od razu, że audio kiedyś było gorsze, a teraz jest lepsze. W/g mnie jest to podejście, które wiele mówi o rozmówcy. Bo albo niewiele w życiu słyszał ( co jest zrozumiałe, bo z tym się nie rodzi, trzeba zdobyc) i nie jest świadom tego co mowi, albo naczytal się różnych gazetek typu Audio lub internetowych opinii I powtarza, co przeczytał. Czy taka odpowiedź Pana satysfakcjonuje?

Nie odpowiedział Pan na jakich gra obecnie produkowanych " lepszych" w/g Pana kolumnach.

Żadna, wykręca się Pan się od prostych pytań. Więc narazie nie wiem czy plecie Pan co slina na język w zgodzie z aktualnymi modami czy stać Pana na obecnie produkowany " lepszy" sprzet i wtedy Panu grzecznie przytaknę. Ale ja osobiście za cenę 5kzł wolałbym kupić te 20letnie vintage, które w tamtych latach grały na podobnym poziomie ale grały w całym zakresie pasma i z większą namacalnoscia i naturalnością. Oczywiście 20 lat temu pewnie kosztowały odpowiednio połowę wartości samochodu.

Ja nie o tym mówię i nikogo nie namawiam na vintage, wręcz przeciwnie. Próbuję dociec jaki jest poziom wiedzy i osluchania Pana Walezego.

Nieno, wiadomo, że teraz robią " lepsze" audio. Tylko na to lepsze niewielu stać.

Słowo " lepsze" wszystko mi mowi. Dziękuję za informację. A jeszcze zapytam na jakich kolumnach Pan gra.

A dlaczego? Jeśli można zapytać?

Jest mowa, bo niektórzy kupują do testowania i po miesiącu odsprzedają. Jak się rynek kumpli, znajomych nasyci to trafiają na O I A.

Nie wiem co z Pana za audiofil ale jeszcze 10, 15 lat temu te infinity wypadały nawet z lodówek.

Ls50 polecałem już z Moby Dick za czasów... dawnych. Uważam je za bardziej udane niż R300 czy R3. A od pewnego czasu już nie polecam niczego wogóle. Przyglądam się tylko. I jeszcze jedna sprawa, bo padła tu kwota 2000zł. Tak 2000 to najniższa kwota za używki z pierwszych lat produkcji, okazyjnie. Najnowsze Mety kosztują 5.5 jeśli mnie pamięć nie myli. No dobra, widzę już cenę na poziomie 5.1kzł

A od kiedy to kolumny schodzą niżej w typowych pokojach odsłuchowych? Schodzą tak samo. Pokój jest pasywny. To, że pomieszczenie podbija niektóre pasma nie daje producentowi kolumn prawa żeby mydlić oczy mało gramotnym klientom. Co w takim razie z kolumnami z zejściem do 28hz przy liniowej charakterystyce? " typowy pokój odsłuchowy podbija 28 Hz o.... No wlaśnie 30dB? 60db? Trzeba przyjąć po prostu, że ls50 gra w sposób podobny do ls3/5 tyle, że wraz z rozwojem techniki i wiedzy posiadają szerszy zakres przenoszenia ale nie przypisywać im ponadnaturalnych właściwości i problem z głowy. Do tego, dobre strojenie, niewielkie zniekształcenia i mamy dobry monitor. Wszyscy wiedzą, że monitory ( nie mówię o dużych monitorach podlogowych) nie mają najniższej oktawy i jest myślę ok.

OT, to. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, niech jeszcze raz przeczyta powyższy wpis. Ls 50 są dobrymi monitorami w swojej cenie i swoich gabarytach. O hiendzie nie ma tu mowy. Elektrownia jest tu potrzebna. Jeśli ktoś twierdzi inaczej niech po prostu spróbuję. Jest wręcz odwrotnie. Renesansów słuchał każdy lub przynajmniej o nich słyszał średnio interesujący się audio. Ls3/5 są w sumie żadsze już u nas, a za oceanem to już napewno. Oczywiście mówimy o porównaniu 2 całkowicie różnych konstrukcji, no ale żeby sprawiedliwości stało się zadość.

Kraft, nie poznaję Cię :).

Ale jak porównasz porównywalne populistyczne wątki na AS to szału nie ma. Przecież wiadomo, że taki wątek jak ten będą odwiedzane. Leży to w mentalności żeby jatrzyć lub wmawiać ludziom, że przepłacili typowe w naszym narodzie. Należy raczej się smucić niż cieszyć.

Słusznie zablokowany. Jako kopia wielu z Audiostereo i tak jest mało odwiedzany.