Skocz do zawartości

audiowit

Uczestnik
  • Zawartość

    8 594
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez audiowit

  1. Też się nad tym zastanawiałem. Mam też głośnikową lunę, gdzie jeden z końców jest oznaczony czerwoną taśmą. Podobno kable MB nie są kierunkowe. Ale może jeszcze dopytaj. Jeśli chodzi o dimonda i aurorę2 też było tak, że różnice między tymi kablami była niewielka. Dimond miał większą rozdzielczość i może trochę gładkość ale nie było przepaści takiej jak crystal-hybrid. Dlatego tak chwaliłem aurorę bo kosztuje chyba 2 razy mniej, a brzmi 5% inaczej ;). Może jeszcze dziś będę miał poważnego ''zawodnika''.
  2. Znalazlem bardzo tanie i nieźle dzialające absorbery z wełny 80. Stosuje też pulapki basowe. Panele i pułapki są nawet skuteczne i całkiem estetyczne. Jeśli jesteś zainteresowany to info na pw. Też z basem mialem problem choć kolumny mam odstawione ponad metr od ściany.
  3. Miałem ostatnio u siebie kilka kabli i biorąc pod uwagę ceny MB to wstydu nie ma, a rzekłbym, że jest bardzo dobrze. Pboczek, ciekawe co byś powiedział na dimonda czy aurorę2 bo moje zdanie na temat hybrida znasz choć zastrzegam, że jest to kabel zaznaczający swoją obecność. Ale! w polączeniu z bardzo gladkim bazodrutem nadaje życia systemowi.
  4. Jednocześnie testuję kable bazodruta i głównie na nich się skupiam. Manleya nie biorę pod uwagę jako sprzęt dla mnie. Dostałem go w ramach wymiany za PWL, ktory notabene też nie jest mój :). A w przyszłym tyg dojdą jeszcze inne kable ale już innej firmy. Przez mój dom przewala się mnustwo sprzętu. Niestety przeważnie wędruje on dalej. Manley w porównaniu z prostym pre WBA, ktory posiadam zagrał rockowo. Wyciągnoł skraje pasm. W związku z tym mam nieco za dużo basu i wysokich. To u mnie problem nieustający bo w 15m2 mam wstawione 25l podłogówki. Manley gra żywiołowo i rytmicznie. Ma kłopoty z separacją dzwięków w wysokich tonach. Kontury ich się zacierają i dzwięk jest trochę sycząco-szumiący. Czasem brakuje mu blasku. Średnica jest trochę nijaka. Nie to zeby byla szara tylko brakuje jej trochę lampowego charakteru. W najniższych tonach brakuje mi zróżnicowania i najniższego zejścia. Nie patrzyłem jakie lampy są w tym Manleyu, bo tu jest jeszcze pole do manewru. Punktuje preamp bezlitośnie ale przyznaje, że ogólnie to podoba mi się. Nad tymi wszystkimi wadami góruje mówiąc kolokwialnie ''muzykalność''. Doceniam też w nim uniwersalność bo każdy rodzaj muzyki gra poprawnie. Dzwięk jest spójny. Scena jest szeroka i głeboka. Dość dobrze poukładane plany z mocno zaznaczonym pierwszym gdzie wychodzą wokale i instrumenty dęte blaszane. Niestety czasem dzwięk wychodzi przed linię kolumn. Acha, bardzo wyraźnie zaznaczona jest wysokość instrumentow. Gdybym nie slyszał lepszych sprzętów to Manley wydawałby się wystarczający. Waży z 0,5kg...no dobra z 7 ale przy 25kg PWL to wydaje się być pusty w środku.. Za tą kasę to naprawde fajny sprzęcik. A wiesz czego mi w nim tak naprawdę brakuje nie rozbierając dzwięku na czynniki pierwsze? Lamp na wierzchu i głebi dzwięku,gęstości, może slodkości, ktorej nie jestem fanem ale powinien być malutki pierwiastek.
  5. Pierwsze tak. Bardzo dobre pre biorąc pod uwage, że to podstawowy Manley. Ciezko do czegoś się przyczepić. Bedę szukał dziury w całym ale narazie przyszla burza więc koniec słuchania. Miło mi. Witek jestem
  6. Nie słyszałem Twoich SF. Trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć. Roro, Manley musiał poczekać na swoją kolejkę. Dziś go podpiołem. Układa się z resztą toru. Na zdjęciu w głębi, również grzejące się Bazodruty Bagatele, a na pierwszym planie Tara Labs prime rsc.
  7. Jeszcze 8 postów. Chyba dziś nie będę spał żeby mnie nie omineło
  8. No to zaskoczenie. Kolejna MR w kraju. Już wiem wszystko bo przeprowadziłem rekonesans. No coż dobre wzmacniacze rosną jak grzyby po deszczu. Gratulacje Roro zlowiłeś mojego faworyta. Tak na marginesie to MR też powinien dobrze zgrać sie z Thielami. Na tle Jamo dobrze widać rozmiar Thieli. Dopóki nie znalazły się u mnie te kolumny to miałem wrażenie, że są większe. Idealne do pomieszczeń 10 do 20,25m. Czyli metraż uniwersalny w polskich wzrunkach. Grasz MR na Thielach czy Yamo? bo się pogubiłem. Jeśli na Yamo i Mit to nie jestem zaskoczony dużą iloscią basu.
  9. Hmm, hmm nie chcę być napastliwy ale Pani AA i Pan AA się nie przedstawili
  10. Audio Autonomy tak na poważnie to jeśli jakiś produkt nie podoba mi się to staram się o tym krytycznie nie pisać bo to mnie się nie podoba, a komuś może. Tak np robię z kablami. Na forum polecam po prostu rzeczy warte zainteresowania, a ktore nie są w/ g mnie warte, nie opisuję.
  11. Roro, hmmmm Audio Autonomy właśnie hybrydę konstruuje Audio Anatomy, możesz być pewny, że recenzja Twojego wzmacniacza będzie żetelna. Tzn. nie pozostawię na Tobie suchej nitki, zmieszam z błotem, porownam z techniksem z lat jego świetności w remizach strażackich albo.....Ale prawda wyjdzie na jaw ;). Tymczasem zbieram szczękę z podlogi bo spodziewalem sie po Amperexach BB grzecznych boyów, a tu oprucz niewątpliwej klasy potrafią też przyłożyć basem. Już po godzince sluchania kiedy sprzęt się nawet nie nagrzał, lampki siedzą w najprostszym preampie i są połączone silverscreenem gra to nieźle i napewno lepiej niż EHG. Zadziorne te Amperexy... A zapomniałem wspomnieć, że na testach pojawił się u mnie Manley Shrimp. Ale on musi poczekać w kolejce.
  12. Nie wiem ,teraz bo Lorka u kolegi i nie mam jak sprawdzić. Dam znać jak już go będę miał czyli w przyszłym tyg. A tymczasem grają sobie Amperexy BB. Dzwięk w porównaniu z EHG jest gładszy. Chyba też bardzie rozdzielczy ale ciemniejszy. Takie pierwsze wrażenie. Dostalem dziś też kable rca Bazodrut Bagatelle. Zobaczymy jak zagrają ale to już w innym wątku...
  13. Audio Anathomy. Zdradź czy to lampa czy tranzystor. Jak już będzie gotow to będziesz go udostępniał do odsłuchów?
  14. Tak, mam. Nawet mam zapas 4 szt prawdopodobnie z lat 60tych. Ale ruskie. W pożyczonym pre od PWL byly 4 szt general electric. A propos Lorki i lamp w niej użytych to ten wlaściciel miał w niej lampki za łączną sumę 15kzł... Moje lampki w Lorce to ogromna suma z 1.5kzł
  15. Nie jestem cierpliwy i biedny konstruktor zostaje zasypywany gradem pytań i sugestii ;). Jest bardzo odporny na nie ale i tak mowi, ze jestem spoko jeśli chodzi o '' audiofilskie pomysly''. Jakie szaraczki masz na myśli? Jeśli to jakieś e88cc to może się pożyczymy, potestujemy?
  16. Pierwsze wydanie the wall pink floydów ;). Oczywiscie nie śmigane. I z autografami...;)
  17. Milesie, pociesz się, że nie jesteś sam...szkoda, ze nie widziałeś kolekcji co po niektórych forumowiczów. Ja też mimo, ze widziałem to nie całe....;) Takie hobby. Dla pocieszenia. Dobry sprzęt nie traci na wartości, a zaczyna zyskiwać.
  18. I będę drażnił dalej bo tak jak Ci kiedyś mowiłem, że lampy to chyba to na czym skończę. Narazie jeszcze wzmocnienia sygnału pozostawiam tranzystorowe ale samą obróbkę sygnalu powieżam lampom. Dziś rozmawiałem z właścicielem jednego z egzemplarzy Lorelei. Teraz to on raczej w troche innych kategoriach cenowych siedzi. Acha, dzwonił jeszcze kolega z Tarnowa. Lora ma się dobrze po wymianie 2 lamp. Mówił to co wszyscy czyli zaprzeczenie lampowego brzmienia. Dynamika, moc, dzwięczność, przejrzystość. Oczywiscie opiszę pre. Zakładam, ze będzie co opisywać i nie wywalę tego pre przez okno ;).
  19. Nie. Mam przecież poprzedni preamp liniowy. Taki młodszy brat, a w zasadzie kuzyn bo na innym układzie skonstruowany. Traf chciał ;), że robię go na tych samych lampach więc nowonabyte lampki nie będą miały już dla mnie tajemnic. Co do lampek to produkowane byly w najlepszej fabryce. Warto zwrócić na to uwagę. Niestety na telefunkeny mnie nie stać, a szkoda bo w Lorce el84 Tlfn sprawdza się znakomicie.
  20. Jak wspomniałem tak zrobiłem. Przedwzmacniacz zamówiony. W pełni zbalansowany, z wejściem xlr i 2 wyjsciami xlr. Do tego oczywiscie in i outy rca. Regulacja impedancji, drabinka rezystorowa. Teraz oczekiwanie...4 tyg... Żeby je trochę je skrócić to zamowiłem sobie lampki 6922, e88cc. Parka amperexów bugle boy i parkę haltronów (philipsów na rynek brytyjski). Wszystko to oczywiscie nos chyba lata 60te. Pre będzie zrobione z lampową zasadą. Im prościej tym lepiej. Musielismy zrezygnowac z selektorow, ktore jak wiemy wplywaja na dzwięk na rzecz przekaźników. Lepiej już się nie dało. Można by się jeszcze pobawić absurdalnie drogimi elementami na rzecz niewielkiego przyrostu jakosci. Ale konstruktor szczerze odradzał. Nie protestowałem ;). Trochę boję się purystycznego wyglądu bo zrezygnowałem z wszystkich wskaźników i wyświetlaczy. Nie będzie teżpilota....Ma być purystycznie ale bez rzeczy uznanych za...voodo i co najtrudniej mi przyszło. ..obiecałem konstruktorowi, że mu zaufam.
  21. Przede wszystkim chyba dlatego, ze jest membrana bierna, a nie elektrony A przepraszam. Widzę, ze napisaleś o membranie biernej. Ale ta się uaktywnia i tak w/g mnie już przy niewielkich głośnościach.
  22. Thiel 1,5 mają wspaniałą stereofonię. Napewno nie są jasne. Klasyfikowane są jako hi end i nastepca thiel 1.6 nie zdobył już takiego uznania. Mają aluminiową kopułkę, ktora mi nie odpowiadała tak jak Piotrkowi nie odpowiada mój scan speak iluminator. Inne brzmienie wysokich. Mamy inne podejscie z Piotrkiem do tego pasma. Wiedzialem od początku, że te kolumny zgrają się z 07 bo wiem jaki dźwięk lubi Piotrek. Na tych kolumnach 07 nadal gra angażująco, nie tracąc tej cechy, a thiele nie pozwalają na zmulenie, zbytnie zaokrąglenie konturów. Kolumny są wymagające. Potrzebują dużo prądu. 07 jest w stanie je wykarmić. Takie kolumny są w posiadaniu jeszcze jednego z forumowiczow i u niego właśnie mnie ujeły.
×
×
  • Utwórz nowe...