-
Zawartość
12 288 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Wykazaliśmy dotychczas, że wzmacniacze tranzystorowe (te prawidłowo skonstruowane) nie koloryzują pasma, niezależnie od zmienności impedancji podłączonych do nich kolumn. To o tyle istotne, że czasem można się spotkać z poglądem, że OK. wzmacniacze mają w pomiarach równe jak stół pasmo, ale takie pomiary nie odzwierciedla rzeczywistych warunków pracy wzmacniacza obciążonego kolumnami. Otóż nie. Pasmo dobrego wzmacniacza pozostaje równe właściwie niezależnie od tego, jakie kolumny do niego podłączymy. A co za lampami? Tu sprawy się komplikują. O ile w przypadku tranzystorów zmienność pasma jest zawsze na bardzo niskim poziomie, o tyle z lampami bywa różnie. Niektóre zachowują się pod tym względem prawie, jak tranzystory. Inne nie wyrabiają z napięciem, co może mieć poważne konsekwencje brzmieniowe. 1. Prawidłowo zbudowany wzmacniacz tranzystorowy. Delta (2-8 omów) - 0,05 dB. 2. Przyzwoicie stabilna lampa. Delta - 1,8 dB. 3. Niestabilna lampa. Delta - 8,5 dB. Powie ktoś, że nawet kiepska lampa ma i tak w paśmie akustycznym bardzo równe pasmo, więc w czym problem? Faktycznie czerwona, zielona czy niebieska linia są równe. Otóż problem w tym, że kolumny rzadko kiedy mają stałą impedancję w całym paśmie. Co zatem będzie, gdy podłączymy prawdziwą (na dodatek wymagającą) kolumnę do niestabilnej lampy? Otrzymamy wyraźnie pokolorowany dźwięk. Kto wie, może nawet atrakcyjniejszy w odbiorze, ale obiektywnie nieprawidłowy. Na koniec realny przykład wspomnianej współpracy niestabilnej lampy (BAT VK-80I) z wymagającymi kolumnami o zmiennej impedancji (B&W 800 D3). Podbicia o ponad 4 dB. Osłabienia o 2 dB. To na pewno da się usłyszeć!
-
To poprosimy.
-
Tak zaostrzyłaś apetyt, że musimy w tej sytuacji te zdjęcia zobaczyć. I nie tylko jedno zbiorowe.
-
Ci, którzy nie wyrażą zgody będą mieli na zdjęciu nałożony czarny pasek na oczy.
-
A zapowiadana ankieta na temat reputacji?
-
Przypomniał mi się taki fajny kawałek
-
W tej wersji czuć nawet zapach.
-
Informacja do kroniki forum. Kto ostatecznie był?
-
No to, jak już wspomniałem.. PS kolejny, którego pognębił sukces:(
-
Andy Gibb. Był na listach przebojów nawet przed płytami braci. Możesz zacząć od Shadow Dancing.
-
Łosowskiego w takim fryzie wcześniej nie widziałem. A i utwór rewelacyjny. Uwielbiam (niektóre) kawałki wczesnego Kombi.
-
Bardzo ciekawy zestaw kolumn. Nawet jakieś Demandy się znalazły na liście. W wolnej chwili skrobnijcie odpowiedzi na następujące pytania: najlepsze monitory, najlepsze podłogówki i najlepsze kolumny II Zlotu?
-
Prosiliśmy o zdjęcie ze zlotu, a to chyba jakiś kadr z castingu do "Top Model". No nie. Nie o to mi chodziło. Jak zabrzmiały te Gato? Było w ich graniu coś szczególnego, czy nie?
-
Czy Gato zaprezentowały nową jakość? Coś extra w dźwięku, czego dotąd nie doświadczyliście? Rzucam temat do przemyśleń, dla usestymatyzowania wspomnień.
-
O! Zamieniam się w słuch. PS no i zdjęcia.
-
Taka ciekawostka. Najgorszy jitter jaki w życiu widziałem wiecie, co miało? Node. A i tak wszyscy zachwalają. Problem jittera nie istnieje. Jak go nie słychać w Node, to go nie słychać w niczym.
-
Ja mam sentyment do tego (może leciało w radiu na porodówce?): Swoją drogą, jakie pokręcone jest to życie. Ludzie, którym los nie poskąpił talentu, urody, pieniędzy, którzy wydają się mieć świat u stóp, mimo tego wszystkiego, całymi stadami dążą do samozagłady.
-
Moim zdaniem F5 wypadł przyzwoicie. Jego podkolorowania będą niesłyszalne.
-
Tak. Poziom zniekształceń harmonicznych można znaleźć w wielu testach wzmacniaczy, np. w naszym Audio, ale też w wielu innych magazynach. Dynamikę też się w Audio podaje przy okazji testów. W Stereoplay mierzą wzmacniacze przy 2, 4 i 8 omach. Nawet w tak ekstremalnych warunkach dobre tranzystory (np. mój Marantz:) mają różnice napięcia w całym paśmie rzędu 0,1-0,2 dB. Tu się nie zgodzę. DF w okolicach 60, to dość typowy wynik dla tranzystorowego wzmacniacza.
-
Najładniej śpiewająca perkusistka w historii.
-
Z przykrością informuję, że grupą gnieźnieńska nie stawi się jutro na umówionym spotkaniu. Niestety, choroba kolegi Radka pokrzyżowała nasze plany. Nie będzie zatem także tomkowych ProAc-ów i ładniutkich M1 od YB Audio, które mieliśmy ze sobą przywieźć do odsłuchu. Może następnym razem. Bawcie się dobrze. Będziemy śledzić doniesienia.
-
Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałeś. Ja Cię nie wyganiam. To ja się pożegnałem. Nie chcę być na forum, gdzie nie mam nic do powiedzenia. Zamordyzm, to nie dla mnie. Jestem liberałem.
-
No to do widzenia.
-
Chodzi o to, że każdy merytoryczny wpis jest wartościowy dla rozwoju forum. Czy o serialu, kolumnie, czy bezpieczniku. Po co, dzielić wpisy na "licznikowe" i "puste".
-
Chodzi o to, że aby nastąpił czyjś "klik" najpierw musi być jakaś treść do przeczytania. Wpisy o serialach, to też jest klikotwórczy kontent.