Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    11 752
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. To niestety wrodzona wada koncentryków. Do drgań membrany średnio-niskotonowaca dochodzą jeszcze zaburzenia związane z jego zawieszeniem, które najczęściej jest wypukłe i jeszcze parę innych niuansów. Najlepiej z tymi problemami poradził sobie chyba KEF. Tweeter ma przed sobą specjalną soczewkę, a zawieszenie woofera zostało praktycznie schowane w profilu membrany. Do tego dodano jeszcze wyprofilowanie wokół kosza woofera.
  2. Tak sobie obserwuję "rozwój" tego wątku i potwierdza się stara prawda, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.. Podobno nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. Dobrze, że są też mądre. Za sprawą kolegów powtórzyłem sobie parę podstawowych pojęć fizycznych. Nareszcie wiem, dlaczego na westernach, nasłuchując nadjeżdżającego pociągu, przykładają ucho do szyn.
  3. Odsłuch z bliska poprawia stosunek fal bezpośrednio dochodzących z kolumn do tych odbitych od ścian, co jest korzystne, szczególnie dla odczuwania wrażeń przestrzennych. Jednak wszystkich problemów z akustyką to nie załatwi. Z małych kolumn w tak dużym pomieszczeniu będziesz też miał najprawdopodobniej za mało basu, co może Ci popsuć radość słuchania. Nie zaczynałbym od tego wariantu, szczególnie, że kolumny już masz. Kup wysyłkowo, co proponowaliśmy i posłuchaj. Jak stwierdzisz, że niewiele te ustroje pomogły, to będziesz miał opcję odesłania i wtedy będzie się można zastanawiać nad innymi pomysłami.
  4. Ale, co obchodzi klienta, że mało produkują i ich nie stać. Skoro komora to - jak pisałeś - podstawowe narzędzie pracy, to co to za tłumaczenie?
  5. No jak tak, to manufaktury produkujące kolumny, to tacy kowale, co nawet kowadła nie mają;)
  6. Hm... Z różnych koszałek-opałek, które producenci wypisują na swój temat, pochwalenie się posiadaniem komory bezechowej akurat najmniej wygląda mi na "sztuczne podnoszenie wartości".
  7. Minidsp rozszerzył ofertę. Wprowadził do sprzedaży wzmacniacz sieciowy SHD Power z DL. Cena 1500 $.
  8. Kurde, jakby opisywał Bowersy 706, które niedawno testowałem. Opis pasuje toczka w toczkę. Kliny nie są potrzebne, bo pomieszczenie jest tak duże, że pomiar kończy się zanim do mikrofonów dotrze dźwięk odbity od ścian. Nawet bez klinów mierzony jest tylko dźwięk bezpośredni.
  9. Z tego, co wiem, to modernizacja (nie budowa od podstaw) komory bezechowej AGH kosztowała 1,5 miliona złotych. Komora Pylona jest chyba zbliżonych rozmiarów. A tutaj masz fragment z projektu komory Pylona. "Uzyskanie wymaganej izolacyjności akustycznej na dźwięki powietrzne na drodze bocznej oraz na dźwięki materiałowe wymaga zastosowania wibroizolacji komory wewnętrznej o częstotliwości rezonansowej mniejszej/równej od 8 Hz. Ze względu na liniowość pracy i wymagane wysokie tłumienie w zakresie dużych częstotliwości, zalecane jest stosowanie wibroizolatorów sprężynowych. Projektuje się 36 szt. Izolatorów sprężynowych o nośności 6750 kg każdy. Wibroizolatory należy rozmieścić na podwalinie zgodnie z rysunkiem konstrukcyjnym." Taka komora to nie jest zwykłe pomieszczenie wyłożone klinami z pianki.
  10. Ale ględzicie. Przecież większość firm nie przyznaje się, że korzysta z poddostawców know-how, więc jak mają to przełożyć na swój prestiż? A jednak płacą tym firmom kasę za pomiary i analizę danych.
  11. Małych może tak, ale duzi jednak takie systemy posiadają, w mniej lub bardziej imponującej formie, A jeśli nawet nie posiadają, to też nie robią "na czuja", ale zlecają prace B&R wyspecjalizowanym podwykonawcom dysponującym odpowiednim sprzętem (tak robią np. Heco czy Q Acoustics). Nawet nasz Pylon chociaż nie jest przecież największym graczem, ma już komorę do pomiarów. I po co to wszystko?
  12. Tak, (wirtualnie) znam tę firmę. Nie wiem, czy obecnie również, ale kiedyś produkowała także styrodurowe dyfuzory Schroedera, więc nie wypadało nie znać;). Jeśli chodzi o kolumny, to do wyrobów jednoosobowych firm podchodzę z dużą rezerwą. No bo po cholerę Dynaudio taki Jupiter, jak (prawie) każdy w garażu może stworzyć lepszą kolumnę niż oni? Jeśli rzeczywiście tak by było, to cały mój system audiowartości ległby w gruzach, a to mi się nie uśmiecha;)
  13. Tu można dyskutować. Jeśli np. wysokotonowy jest silnie kierunkowy, to rzeczywiście relatywnie więcej wysokich tonów dojdzie do naszych uszu bezpośrednio niż po odbiciu od ścian. Tylko, czy to dobrze? Średnie i niskie tony będą się w tej sytuacji bardziej odbijać od ścian niż wysokie i będą miały inne proporcje fal bezpośrednich do odbitych. Czy nie zaburzy to ogólnego balansu tonalnego? Raczej tak. Może lepiej, jak wszystkie zakresy odbijają się podobnie (w praktyce niemożliwe, ale lepiej jak dysproporcje są jak najmniejsze).
  14. Przeszkadza, ale forum jest dla użytkowników. Skoro czują potrzebę pisania, to niech piszą (tylko niech, to co piszą, chociaż trochę zahacza o temat wątku).
  15. Karol, znowu nie rozumiem, co chcesz powiedzieć (wpadnę chyba w kompleksy z powodu małej bystrości). Czy chcesz powiedzieć, że do stereo nadają się tylko kolumny podłogowe, a monitory mogą się sprawdzić w stereo tylko jeśli są wspierane subem? Dobrze zrozumiałem?
  16. Tak zrąbałem to HFC, że aż mi głupio. Uczciwie będzie dopisać, że mają całkiem przyjemną szatę graficzną i ładne zdjęcia.
  17. Może tutaj jest pies pogrzebany. Mam teorię (no może bardziej przeczucie), że spokojniej grające kolumny, z mniej detaliczną, stonowaną górą wypadają lepiej w kiepskich akustycznie pomieszczeniach. W tych lepiej zaaranżowanych przegrywają jednak z kolumnami grającymi "ostrzej". I tu uwaga na temat wspomnianego testu w AV. Autor dopisał, że odsłuchy odbywały się w 19,5 m2, w pomieszczeniu zaadaptowanym akustycznie (ustroje pochłaniające i rozpraszające), o krótkim czasie pogłosu. Swoją drogą, tak powinno być w każdej recenzji. Autor powinien podać, w jaki dokładnie pomieszczeniu dokonywał odsłuchów, a nie tylko z jaką elektroniką, kablami czy jakich podkładek pod kolce platformy antywibracyjnej pod listwą zasilającą użył. W AV stosowna informacja jest na pierwszym miejscu listy. Brawo! Czekam kiedy @Redakcja AUDIOpójdzie tą drogą w swoim miesięczniku. Bez tej niezwykle istotnej informacji recenzje bowiem ogromnie tracą na użyteczności. No tak. hfc.com przestałem czytać już dawno. Od kiedy zrezygnowali z wydań papierowych, sukcesywnie schodzą na psy. Moim zdaniem nie znajdziemy u nich żadnych prawdziwych recenzji, a jedynie, udające takowe, materiały prasowe dystrybutorów. Do tego poziom literacki sporej części tekstów jest nie do zaakceptowania. Bez ładu i składu, bez logiki i pomysłu na to, jak ciekawie zaprezentować produkt (bo to są w istocie prezentacje, a nie recenzje). Za to z nachalnym powtarzaniem w kółko kilku wydumanych pochlebstw. Dla kogoś rozpuszczonego lekturą mądrych, dowcipnych i elokwentnych tekstów w Audio, czytanie HFC jest zbyt dużym wyzwaniem;)
  18. A co na to forumowicze, którzy je odsłuchiwali? Pomijając ocenę ogólną (podobało się/ nie podobało się), czy potwierdzają wspomniany wyżej charakter brzmienia tych kolumn?
  19. W nowym numerze Audio-Video (4/2020) ukazał się test czterech monitorów z zakresu cenowego 6000-7000 zł. Sięgnąłem do niego z zainteresowaniem, bo jedne z testowanych kolumn, Gato Audio FM-15, są od pewnego czasu w moim kręgu zainteresowań. Po tym wszystkim czego naczytałem się o nich na forum i nie tylko, spodziewałem się entuzjastycznej recenzji (wiadomo, recenzje raczej uwypuklają zalety niż eksponują wady;). No to się nie potwierdziło. Recenzja jest raczej chłodna. Kolumnom zarzuca zaokrąglenie, zawoalowanie, miękkość, przyciemnienie i braki w przejrzystości. Niby dla jednych może być to zaleta i zestaw cech pożądanych, ale ogólna ocena Gato w teście jest raczej słaba - uciułały najmniej punkcików z całej stawki. Hm... Czyżby zemsta dystrybutorów za to, że Gato pominęło ich przy podziale tortu, udowadniając, że są zbędni? Zlećmy recenzję, która raz na zawsze wyrzuci Gato na out? Jeśli tak, to się udało. Mój zapał do przetestowania FM-15 osłabł. Wygląda na to, że to coś zupełnie innego niż szukam. Szkoda, bo ich kanapkowa konstrukcja obudowy budziła moje spore zainteresowanie, a i obecna cena (po pozbyciu się pośredników w dystrybucji) była przedstawiana jako okazyjna.
  20. Widzisz Karol, jak ktoś napisze, że 2x2=5, to można mu spróbować wytłumaczyć, że pomylił się w obliczeniach. Jeśli jednak, ktoś twierdzi, że 2x2=szelki z mięsa, to właściwie nie ma o czym mówić;)
  21. Wiem, że u Ciebie kolumny takie same, ale rozumiem, że "sprzedajesz" tę zasadę 1W jako uniwersalną radę dla innych. I tu jest klops już na starcie.
  22. Przecież przy dostarczeniu 1W różne kolumny zagrają z różną głośnością, więc nawet gdyby to piszesz o roli głośności w pomiarach akustycznych miało jakiś sens (a moim zdaniem nie ma), to i tak każdemu wyszłoby coś innego.
  23. Tak nie można wnioskować. Nie mówię, że materiał ścian i ich wykończenie nie mają absolutnie żadnego wpływu, ale oprócz nich jest jeszcze tyle zmiennych, że wnioski typu "tak myślę dla Jazzu" są kompletnie bez sensu. Przecież oprócz tapety, pokoje różniły się też m.in. powierzchnią, proporcjami, umeblowaniem, rozmiarami, umiejscowieniem okien i drzwi itp. Do tego kolumny pewnie w każdym były inaczej ustawione. Tapeta była tylko maleńkim puzzelkiem tej układanki. Może najmniej istotnym.
×
×
  • Utwórz nowe...