-
Zawartość
13 767 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Jakbym miał, to pewnie nie byłbym teraz taki zaskoczony;)
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Oczywiście, że tak tego nie zostawię. Wynająłem już nawet płatnego zabójcę. Czy zamiast wysyłania pism przedprocesowych nie wystarczyło poprosić o zamknięcie drzwi (albo samemu wstać i je zamknąć)? Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze.
-
Żeby upewnić się, czy tak detaliczna góra nie jest aby na dłuższą metę męcząca, zapuściłem przed chwilą Lisa Gerrard "Mystery of the Bulgarian Voices" (wiadomo - bułgarskie śpiewy potrafią być irytujące;). Do 22:00 przesłuchałem połowę płyty. Przesłuchałem. Czyli da się. Wygląda na to, że w tym aspekcie jest lepiej niż w przypadku Bowersów 706. Brooklyny w porę wyhamowują. Wrażenie przejrzystość w Bowersach jest jeszcze lepsze, ale komfort odsłuchu mniejszy.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Gdzie tu oburzenie? Gdzie marudzenie.? Zdałem tylko relację.
-
Ja się szczepiłem dzisiaj. Lekarza nie zaobserwowałem. Pielęgniarka zmierzyła mi temperaturę, odebrała ankietę, kazała usiąść i wbiła igłę. W pomieszczeniu była jeszcze tylko informatyczka obsługująca ewidencję. Minuta i po sprawie.
-
Zrobiło się kontrowersyjnie, więc dla rozładowania atmosfery napiszę coś o brzmieniu. Przeważnie czekam tydzień zanim się wypowiem, ale pierwsze wnioski już mam. Opad szczęki!!! Kolumny grają przejrzyście, rozdzielczo i niesamowicie czysto, wręcz krystalicznie. Absolutnie nie spodziewałem się po tej konstrukcji takiego brzmienia. No nie po tweeterze kosztującym 84 zł. Coś tu jest nie tak. Albo inni producenci głośników biorą pieniądze za nic, albo STX potwornie nie doszacowuje wartości swoich produktów. Góra Brooklynów jest znakomita. Wgląd w nagranie jawi się jako jeden z lepszych z jakimi miałem do czynienia. Nie aż tak wspaniały, jak z Bowersów serii 700, ale podążający ich śladem. Detaliczność na wysokim poziomie. Można jeszcze lepiej (np. Quadral Aurum), ale i tak polskie kolumny wyróżniają się pod tym względem. Klarowność wysokich tonów od razu kieruje nas ku myślom, że gra kolumna wysokiej klasy - daje wrażenie dużego realizmu. Pewnie wpływ na takie wow! ma fakt, że brzmienie wydało mi się rozjaśnione. Po paru płytach ustawiłem kolumny prostopadle do ściany tylnej, mając nadzieję, że to lekko zmieni balans. Chyba pomogło. Albo słuch mi się przyzwyczaił (wcześniej słuchałem grających znacznie ciemniej Impulsów), albo faktycznie pasmo się nieco dzięki temu wyrównało. W takim ustawieniu słucha mi się bardziej komfortowo. Ale nawet pierwotne, z wycelowaniem kolumn w słuchacza, było akceptowalnie. Pierwsze wrażenia zatem bardzo pozytywne, ale też zaskakujące. Z oglądu konstrukcji myślałem, że Brooklyny będą stawiać na zupełnie inne karty. A tu taki as z rękawa z tą rozdzielczością. Wielkie brawa dla STX-a. Cudze chwalicie, swego nie znacie.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Czepiasz się. STX W.18.200.8.MCX_v2 znajduje się na stronie STX-a w zakładce "głośniki niskotonowe". STX M.18.200.8.MCX znajduje się natomiast w zakładce "głośniki średniotonowe". Wspomniany wyżej midwoofer SEAS CA18RLY też jest niekiedy używany jako czysty niskotonowiec, np. w Diamondach 30, i jakoś świat się od tego nie zawalił. Za dużą wagę przywiązujesz do nomenklatury.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Szczerze, to nie zauważyłem, żebyś zwracał uwagę na coś innego niż zejście przetwornika. Zresztą i tak znowu przesadzasz;) Rozwiązanie zastosowane w Brooklynach nie jest może podręcznikowe, ale rozejrzyj się wokoło. Czy wszystkie kolumny wyglądają tak samo? Dajmy konstruktorom pole manewru i szansę by nas czymś fajnym zaskoczyli. Ta charakterystyka nie uwzględnia strojenia BR. Finalnie kolumny mają inny przebieg dołu pasma.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Chyba przesadzasz. Zobacz na poniższy wykres. Nałożyłem na nim charakterystykę STX W.18.200.8.MCX_v2 na charakterystykę SEAS-a CA18RLY, popularnego midwoofera stosowanego przez wielu uznanych producentów kolumn. Krzywa STX-a zaczyna opadać trochę wcześniej niż SEAS-a, ale i tak przy 50 Hz oba głośniki mają taki sam poziom. Poniżej 50 Hz zaczyna górować STX, którego krzywa opada łagodniej. Mam tego typu SEAS-y w Diamondach. Niskiego basu absolutnie w nich nie brakuje.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Oprócz ścianki oddzielającej sekcję średnio-wysokotonową mamy jeszcze dodatkową przegrodę pośrodku kolumny. I już się tworzy labirynt. To miejsce jest zapewne wytłumione, podobnie, jak w PMC. W PMC linia jest wyraźnie dłuższa, dlatego przy opisie Brooklynów użyłem zwrotu "mini linia transmisyjna". No sorry, ale jak mam sprawdzić, czy "indukcyjność i natężenie pola magnetycznego zachowują liniowość w całym zakresie pracy głośnika"? Nie przeceniasz mnie?
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Sam kształt ujścia nie, ale zobacz na ich konstrukcję wewnętrzną. To egzemplarz testowy. Już trochę wyeksploatowany ciągłymi przeprowadzkami. Do tego producent w kolejnych egzemplarzach pewne szczegóły dopracował (przynajmniej tak mnie zapewniał). O wykonaniu jeszcze napiszę, ale już teraz mogę chyba puścić farbę, że jest bardzo dobre.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Wedle życzenia. Przetworniki zastosowane w Brooklynach są na swój sposób ekscytujące. A to przez fakt, że tak mało ekscytujących driverów jeszcze w Kraftestach chyba nie było. To niedrogie przetworniki naszego STX-a. Trudno sobie wyobrazić, żeby audiofil poczuł jakikolwiek dreszcz emocji widząc ich metkę z logo producenta i ceną. Marketingowo producent kolumn poszedł po bandzie. Większość manufaktur woli się podczepić pod znane marki głośnikowe, żeby chociaż na starcie powieść się trochę na cudzych plecach. W sumie, szacunek za takie podejście. Górę obsługuje STX T.10.200.8.PCX. To calowa kopułka kosztująca zaledwie 84 zł. Mimo niskiej ceny ma aluminiowy front i membranę wykonana z poliwęglanu. Do tego komorę wytłumiającą i ferrytowy napęd. Plusik, że dzięki "diamentowej" fazie frontu przypomina SEAS-a Crescendo;) Na średnicy gra STX M.18.200.8.MCX. Głośnik kosztuje 98 zł. Ma blaszany kosz i membranę wykonaną z impregnowanej celulozy. Membrana wygląda dość nietypowo. Zaskakuje wyraźną fakturą przypominającą plecionkę. Jakbym nie wiedział, obstawiałbym raczej, że jest z tworzywa sztucznego. Zainstalowany na spodzie Brooklynów woofer to STX W.18.200.8.MCX_v2. Kosztuje 85 zł i zewnętrznie przypomina głośnik opisany wyżej. Różni go m.in. zastosowanie układu magnetycznego nazwanego przez producenta Mirror Drive, dzięki któremu "zarówno indukcyjność, jak i natężenie pola magnetycznego zachowuje niespotykaną liniowość w całym zakresie pracy głośnika". Czy ten system jest odpowiednikiem lansowanego przez Scan-Speaka układu Symmetric Drive, to nie wiem (napisałem nawet zapytanie do STX-a w tej sprawie, ale nie dali mi odpowiedzi). Szału nie ma. Komplet sześciu przetworników Brooklynów kosztuje tyle, co jeden głośnik z testowanych ostatnio YB Bise XL! Rozumiem, że konstruktor Kultury Dźwięku chciał zastosować polskie przetworniki. Zastanawia mnie jedynie dlaczego wybrał akurat te. STX ma w ofercie też bardziej zaawansowane modele (choć nadal tanie). Dlaczego nie sięgnął np. po dwa razy droższą wersję poliwęglanowego tweetera, z dodatkowymi pierścieniami demodulującymi? Uznaję, że miał swoje powody. Zawsze chciałoby się mięć w kolumnach to, co najlepsze, ale ostatecznie liczy się przecież całokształt, czyli jak grają.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Ostatnio zainteresowałem się dobrej klasy monitorami. Test paru zacnych modeli ukazał się w najnowszym Hi-Fi Choice (No. 476). No to przeczytałem. Różnorodne, drogie i (w większości) zaawansowane technicznie paczki. Linie transmisyjne, koaksjale, tuby, systemy antywibracyjne, egzotyczne materiały, profilowane obudowy, komputerowo projektowane zawieszenia itd. Kto wygrał porównanie?* Do bólu tradycyjny Spendor Classic 3/1. Prosta skrzynka ze szkodliwym akustycznie rantem na przedniej ściance. O co chodzi? Jest jakikolwiek postęp a audio, czy to tylko marketing? * wiem, że to tylko gazetowy test, ale podobnych dziwów doświadczam też na własne uszy. -
A czy między "nie da się słuchać" a "gra całkiem przyjemnie" są dwie klasy (półki) różnicy?
-
Słuchałem paru kolumn w dobrze zaaranżowanych salonach i bez przesady. Oczywiście jest lepiej niż w domu, ale żeby taki odsłuch spędzał sen z powiek to nie powiem.
-
Tak. To głośnik. Przy okazji robienia zdjęcia do poprzedniego posta dała o sobie znać kolejna cecha wyróżniająca Brooklyny na tle konkurencji - ich ciężar. Pamiętacie jak Nazywałem 14,5-kilogramowe Quadrale Sedan 9 pancernymi? Albo jak żaliłem się na konieczność ciągłego przestawiania 17-kilogramowych Usherów BE-718. To wszystko żarty. Brooklyny ważą 22,5 kilograma! Chyba rekord świata. 19,5 kilograma zasadnicza kolumna plus 3 kilogramy plinta niezbędna ze względu na usytuowanie woofera. Solidność konstrukcji potwierdza opukiwanie. Zupełnie głuchy odgłos. Kolumnowy Fort Knox. Nic dziwnego. Przednia ścianka kolumn ma 5 cm grubości. Pozostałe 2,5 cm. Do tego we wnętrzu mamy szereg przegród układających się w mini linię transmisyjna.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Przejrzałem FB producenta. Jest tam sporo zdjęć Brooklynów. Brakuje jednak najważniejszego - ujęcia od dołu. A to jest przecież najbardziej charakterystyczne. Musiałem sam.
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
-
@Asia, kilka inspiracji. Adaptacja akustyczna wcale nie musi szpecić. Może być ozdobą. I na koniec rozwiązanie mało estetyczne, ale zaaplikowane przez naszego forumowego akustyka, więc sprawdzone praktycznie w boju.
-
Ile masz centymetrów od ściany z drzwiami balkonowymi do ściany za kanapą?
-
Jakby to powiedzieć. Testujesz drogie kable zasilające (moim zdaniem element bez wpływu), a akustyka pomieszczenia oraz rozmieszczenie kolumn i miejsca odsłuchu (moim zdaniem wpływ ogromny) wyglądają u Was bardzo słabo. Wiem, że wiele (może nawet większość?) osób tak robi, ale to wcale nie dodaje takiemu postępowaniu sensu.
-
Jakby Wam się chciało, to odsuńcie kolumny dalej od ściany (tak na 85 cm licząc od ściany do przedniej ścianki kolumn). Powinna się poprawić stereofonia i klarowność. Może też bas.
-
Jakby mi odpowiadało, to bym nie szukał nowych;)
- 1 086 odpowiedzi
-
- diamond 25
- kef
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
- 363 odpowiedzi
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi: