Kraft

No to dwie dychy poszły w las:(

Czy do Google Chromecasta dodają seryjnie przejściówkę optyka 3,5 mm, czy trzeba kupić osobno?

Strasznie grube te absorbery. Były robione na Twoje specjalne zamówienie, bo chyba nikt takich nie produkuje? Może wrzucisz fotkę? Przyszło mi do głowy, że przed zakupem dodatkowych ustrojów możesz jeszcze zrobić dwa bezkosztowe eksperymenty. Jeśli dobrze pamiętam, skarżysz się na dudnienie basu tylko w niektórych utworach. Może ustawieniem kolumn względem ściany uda Ci się trafić w ten rezonans i go osłabić. Zobacz na ilustrację, jak odległość od tylnej ściany wpływa na osłabienie konkretnych częstotliwości. Puść utwór, który sprawia Ci problemy i przesuwaj kolumny. Może akurat trafisz. Drugi pomysł, to wykorzystanie Twoich absorberów jako tymczasowych pułapek basowych w rogach (jak na moim zdjęciu wyżej). Są bardzo grube, więc może dadzą radę. Sprawdź je w kilku rogach i wariantach ustawienia. Może zadziałają.

@Kubakk, a wysłałeś Swoje odpowiedzi?

Przypominam, że jutro mija termin wysłania odpowiedzi do testu "Czy cyfrowe odtwarzacze audio różnią się brzmieniem?" Szczegóły w linku.

Ale przynajmniej sprawnie handlują przez internet. Można kupić/pożyczyć i wypróbować. Na czym u Ciebie stanęło w tej chwili? Pamiętam, że pisałeś coś o dwóch grubych absorberach. Coś doszło w międzyczasie?

Jak już pisałem wcześniej, bardzo ładne pułapki basowe firmy ADDICTIVE SOUND nie wniosły do mojego wnętrza oczekiwanych zmian akustycznych. Zostały więc spakowane i odesłane do producenta. Ponieważ co pewien czas pojawiają się na forum pytania, czy sklepy audio nie robią problemów ze zwrotami rożnych zakupionych na odległość towarów, dlatego pozwolę sobie wspomnieć, że ADDICTIVE SOUND zachował się w tej sytuacji jak należy. Towar został bez zastrzeżeń odebrany, a pieniądze bez zbędnej zwłoki wróciły na moje konto. Myślę, że można tę firmę polecić jako poważnego partnera. Warto o tym wspomnieć i z tego powodu, że z mojej styczności z kilkoma innymi firmami z branży ustrojów akustycznych wynika, że nie wszystkie one prezentują zadowalający poziom profesjonalizmu. Co dalej? Przymierzam się teraz do zamówienia ustrojów z pianki akustycznej. Na razie, by zorientować się, co i gdzie najlepiej umieścić, latam po pokoju z ustrojami improwizowanymi. Są zapewne mniej skuteczne od docelowych, ale może pozwolą mi precyzyjniej dopasować zamówienie do potrzeb i możliwości lokalowych.

Trudne pytanie, a nawet bardzo trudne, bo nie wiadomo z jakimi problemami zmagasz się w swoim pomieszczeniu. Grube absorbery będą działać bardziej równomiernie na wszystkie pasma, co zazwyczaj jest korzystne. Duża powierzchnia cienkich absorberów bardziej wytłumi pomieszczenie i zredukuje ilość średnich i wysokich tonów. Jedni uważają, że duże wytłumienie jest w porządku, ale są tacy, którzy się go bardzo boją, argumentując, dźwięk w takim pomieszczeniu traci blask. Jeśli masz jednak dużo odbić od podłogi, sufitu i ścian bocznych, to nadmierne wytłumienie i tak Ci nie grozi. Grube absorbery skuteczniej działają na niskie częstotliwości, więc jeśli z nimi jest problem, to powinny być w tej sytuacji lepsze. Z drugiej strony te o których pisałeś będą miały powierzchnię ok. 1,5 m2, więc znacznie większa powierzchnia 5-centymetrowych pianek (ok. 5 m2) może na niskie tony zadziałać w zbliżony sposób. Trzeba by dokładniej przeanalizować Twój przypadek, by móc to rozstrzygnąć. Być możę ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie będzie optymalne i najlepsze okaże się trzecie, np. połączenie na ścianie elementów absorbujących z dyfuzorami. Na pewno kolega @Bartek z Mega-Acoustic, jak tu zajrzy, to nakieruje Cię na rozwiązanie.

Wow! Napisz coś więcej o tej płycie dyfuzyjnej. Co to za tworzywo, skąd je masz, jak się je obrabia i czym je przyklejałeś do pianki?* * chyba nie jestem zbyt wścibski?;)

No to chyba nie trafiłem.

Przesadzasz. Tego typu badania preferencji są z natury rzeczy uproszczeniem. Czy przy pytaniu, "wolisz blondynki, czy brunetki?" dopisujemy warianty "brunetka z bogatym tatusiem" albo "blondynka z piątką dzieci z poprzedniego związku"? To by dopiero była manipulacja. PS Mam wrażenie Fafniak, że treść ankiety skłoniła Cię do refleksji i ta refleksja trochę Cię poirytowała. Stąd takie, a nie inne Twoje wpisy.

To jak obstawiasz? Podejrzewasz, że który element w podanych przykładach może być najsłabszym ogniwem? A, B, C...? Według Ciebie.

@ksi3zyc, przerażasz mnie. Czyżbyś po nocach, niczym doktor Frankenstein, tworzył u siebie jakieś hybrydy? Materiały widzę zebrałeś. I co? "It's alive!!!"?

A może jednak zdecydujesz się na jedną opcję? Zabawa polega na wytypowaniu tego, co zrobimy w pierwszej kolejności. Co naszym zdaniem zapewni największą poprawę. Takie odpowiedzi łączone będą sprawiały problem przy podliczaniu głosów.

Przedstawione wyżej propozycje, z wyjątkiem Audiolaba, to wzmacniacze pracujące w klasie D, więc powinny się grzać znacznie mniej niż klasyczne wzmacniacze klasy AB.

Pomyślałem sobie, że można by taką ankietę robić co roku. Po dziesięciu latach powstałby ciekawy zapis przemian w "uprawianiu" audiofilizmu (lub ich braku). Może dałoby się uchwycić zmiany tzw. trendów, zaobserwować mody (bynajmniej nie te pomieszczeń). Taki Vox populi mógłby być zresztą użyteczny już dzisiaj. Ale skoro forumowicze krępują się artykułować w tej formie swoje przekonania, to trudno.

Czyli używasz tylko loudnessa YPAO? A czemu nie korekty basu? Nie sprawdziła się?

Nad D7050, POWERNODE 2i, Yamaha Musiccast WXA-50

NAD C338, Audiolab 6000A

@ksi3zyc, masz Yamahę 803D? Jakoś to przeoczyłem. Używasz korektora akustyki YPAO?

Proponuję szanownym forumowiczom ankietę. Ma ona na celu sprawdzenie, w czym upatrywalibyście największej szansy na znaczącą poprawę brzmienia hipotetycznego systemu Hi-Fi. Oczywiście w pewnym założonym budżecie. ZAŁOŻENIA. Zakładamy, że mamy system złożony z odtwarzacza CD, wzmacniacza oraz kolumn podłogowych. Wszystkie urządzenia wybraliśmy po długich i skrupulatnych porównaniach i reprezentują one najlepszy naszym zdaniem (najbardziej nam odpowiadający) sprzęt, jaki można dostać w tych pieniądzach. Wszystkie urządzenia spięte są podstawowymi kablami. Stoją na zwykłych półkach i nie są doposażone w żadne audiofilskie gadgety. Cały system gra w niezaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu średniej wielkości. Co ważne, kolumny stoją w starannie wyznaczonych miejscach zapewniających najlepszą możliwą w tych warunkach jakość dźwięku. Pytanie numer 1. System: Odtwarzacz CD - wartości 1000 zł, wzmacniacz - 2000 zł, kolumny - 3000 zł. Wygrywamy na loterii 600 zł. Na co je przeznaczamy, by polepszyć brzmienie naszego systemu? A. kupujemy do odtwarzacza i wzmacniacza dwa audiofilskie bezpieczniki po 300 zł każdy B. Kupujemy interkonekt za 300 zł oraz kable głośnikowe z 75 zł za metr C. Kupujemy dwa komplety stópek antywibracyjnych pod wzmacniacz i CD (2x300 zł) D. Kupujemy zewnętrzny DAC za 600 zł i puszczamy przez niego sygnał z CD E. Sprzedajemy wzmacniacz (o dziwo bez straty!) i za posiadane pieniądze (czyli 2600 zł) kupujemy droższy wzmacniacz. F. Sprzedajemy CD (o dziwo bez straty!) i za posiadane pieniądze (czyli 1600 zł) kupujemy droższy odtwarzacz. G. Inwestujemy posiadaną sumę w niedrogą aranżację akustyczną pomieszczenia. Kupujemy dwa absorbery 100x50 cm (80 zł), cztery ustroje hybrydowe 50x50 cm (240 zł) i dwie pułapki basowe 100x40 cm (280 zł). H. Kupujemy dwa audiofilskie kable zasilające po 300 zł szt. do wzmacniacza i CD I. Nabywamy listwę sieciową za 600 zł J. Sprzedajemy kolumny (o dziwo bez straty!) i za posiadane pieniądze (czyli 3600 zł) kupujemy droższe kolumny. K. Żadne z powyższych (proszę podać inne rozwiązanie) Pytanie numer 2 System: Odtwarzacz CD - wartości 2000 zł, wzmacniacz - 4000 zł, kolumny - 6000 zł. Wygrywamy na loterii ok. 3000 zł. Na co je przeznaczamy, by polepszyć brzmienie naszego systemu? A. kupujemy do odtwarzacza i wzmacniacza dwa audiofilskie bezpieczniki po 300 zł każdy, trzy kable zasilające po 400 zł szt. oraz listwę sieciową za 1200 zł B. Kupujemy interkonekt za 1500 zł oraz kable głośnikowe za 300 zł za metr C. Kupujemy dwa komplety porządnych stópek antywibracyjnych pod wzmacniacz i CD (2x1000 zł) oraz podkładki antywibracyjne pod kolce kolumn (1000 zł) D. Kupujemy zewnętrzny DAC za 3000 zł i puszczamy przez niego sygnał z CD E. Sprzedajemy wzmacniacz (o dziwo bez straty!) i za posiadane pieniądze (czyli 7000 zł) kupujemy droższy wzmacniacz. F. Sprzedajemy CD (o dziwo bez straty!) i za posiadane pieniądze (czyli 5000 zł) kupujemy droższy odtwarzacz. G. Inwestujemy posiadaną sumę w aranżację akustyczną pomieszczenia. Kupujemy dwa absorbery 120x60 cm (280 zł), dwa dyfuzory 1D 100x50 (700 zł), cztery dyfuzory skyline (1600) i dwie pułapki basowe 30 cm średnicy cm (450 zł). H. Kupujemy dwa audiofilskie kable zasilające po 1500 zł szt. do wzmacniacza i CD I. Nabywamy listwę sieciową za 3000 zł J. Kupujemy antywibracyjny stolik dedykowany do sprzętu audio K. Sprzedajemy kolumny (o dziwo bez straty!) i za posiadane pieniądze (czyli 9000 zł) kupujemy droższe kolumny. L. Żadne z powyższych (proszę podać inne rozwiązanie) A więc, jaką inwestycję uważacie w danych budżetach za najbardziej obiecującą? Co byście zrobili w pierwszej kolejności? Proponuję odpowiadać w temacie według schematu: P1-A, P2-B. Po pewnym czasie zliczę odpowiedzi i posumuję ankietę. Kto nie chce zamieścić odpowiedzi w temacie, może mi je wysłać na PW. Zapraszam do zabawy! Może się coś ciekawego dowiemy o sobie i o swoim hobby.

@Bartek z Mega-Acoustic, znalazłem na Waszym FB poniższe zdjęcie. Cóż, pod jakim kątem by nie patrzeć, wygląda jakbyście mieli w ofercie dyfuzory 2D 11N i 7N. Zdjęcie nie jest bardzo stare, jest z zeszłego roku. Jestem pewien, że nigdy nie widziałem na Waszej stronie tych ustrojów na sprzedaż. To jak to z nimi jest? Można je u Was zamawiać, czy nie? Jeśli tak, to ile kosztują?

@Ars_Poland, przejrzyj sobie poniższy temat o akustyce. Za kolumnami możesz dać ustrój, jak na zdjęciu kolegi @ksi3zyc (te białe panele) Albo absorber, albo absorber z płytą rozpraszającą. W Twoim przypadku nie będzie wielkiej różnicy, który wybierzesz. Może zadecydować poczucie estetyki. Na ścianę za kanapą możesz dać któryś z paneli widocznych na zdjęciu. Jeśli nie odsuniesz kanapy, to w rachubę wchodzą takie same panele, jak proponowałem za kolumnami. Jeśli odsuniesz kanapę od ściany na metr lub więcej, to możesz się nawet pokusić o dyfuzory 2D, jak widoczne w górnym rzędzie skyline. Możesz za kanapę dać też absorber z grafiką, który będzie jednocześnie ozdobą salonu.

Hm... jest coś dziwnego z tymi lampami. Kolega kupił i od razu chce wymieniać lampy, nawet za cenę utraty gwarancji. Ty myślisz o wymianie, choć wzmacniacz jeszcze do Ciebie nie dotarł. O co chodzi? O wymienianiu tranzystorów jakoś nikt nie pisze. Coś jak kupowanie Lamborghini i wymienianie w nim silnika na Ferrari.

Czyżbyś wątpił, że usłyszysz, jeśli wcześniej nie przeczytasz, co "powinieneś" usłyszeć?