Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 882
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Prezentację ProAc-ów zostawiłem sobie na deser. Jeszcze o nich będzie.
  2. Następna aplikacja D2010. Uwaga! Trzymajcie szczęki. Fascynujące dziwolągi z Włoch, czyli Giussani Research. Firma stosuje Scan-Speaki w następujących modelach: Delta 4 R7 - cena - 10 300 Euro, Delta 4 R9 - 13 500 Euro (akurat jest promocja!), NPS-1000 Insignis - cena nieznana, ale musi być chyba kosmiczna. Co ciekawe, w odróżnieniu od wielu wcześniej przeze mnie prezentowanych konstrukcji, te są nowe, aktualnie produkowane. Moda na D2010 jeszcze nie przeminęła!
  3. To głosnik GDWK 10/80/7. Wizualnie i konstrukcyjnie podobny, chociaż kopułka ma w nim większą średnicę - 25 mm i jest pokryta tworzywem sztucznym. Inspiracja Scan-Speakiem chyba jednak niepodważalna.
  4. I jeszcze jeden Naim ze Scan-Speakiem. Wielgachny Naim NBL. Początkowo go przeoczyłem, bo tweeter jest nieco zamaskowany. Cena w 2000 r. - 10 750$.
  5. Z powodu mizerii tej dyskusji (wybaczcie koledzy), chodzi mi po głowie pomysł zaproponowania dość prostego, standaryzowanego systemu oceny dźwięku. Skoro skomplikowany, zawierający wiele wyrażeń trudnych (niemożliwych?) do zdefiniowania, system opisu szwankuje, to może maksymalnie go uprościmy, by uzyskać zredukowany, ale bardziej obiektywny obraz rzeczywistości?
  6. To niestety nie takie proste. To że w Diamondach są te same przetworniki nie znaczy, że całość gra na tym samym poziomie, co produkty bardziej renomowanych producentów. O tym decyduje jeszcze wiele innych czynników. Niemniej, skoro przetworniki sprawdziły się w konstrukcjach za 10000 $, to znaczy, że mają ogromny potencjał i jest nadzieja, że konstruktorzy Pylona z niego skorzystali. Miałem np. pewne obiekcje, że kopułka Skan Speaka nie gra tak czysto, jak hybryda w Dali. Skoro jednak nabywca Spendorów czy Naimów nie narzekał na nią, to chyba i ja nie mogę. Widocznie jest wystarczająco dobra, bo inaczej bogacze zamiast Spendorów kupowali by Dali;). A w ogóle to Diamondy coraz bardziej mi się podobają. Jak znajdę trochę czasu, to poświęcę ich budowie obszerniejszy tekst. Uważam, że kiedyś staną się klasykami. Tym bardziej, że Pylon rozwija produkcję własnych przetworników i pewnie niedługo zrezygnuje ze współpracy z legendarnymi Skandynawami. Ostatni więc dzwonek by tanio kupić konstrukcję z Skan Speakami i Seasami na pokładzie.
  7. Niekoniecznie. Jeżeli siedzieli dwa lata strojąc konstrukcję i udało im się uzyskać dobry efekt to gratyfikacja się należy. Oczywiście, jak było nie wiemy. Przynajmniej nie ściemniają, że sami produkują przetworniki. PS pierwszy od ponad miesiąca post w tym wątku nie mojego autorstwa! Czyżby ktoś jednak czytał moje wypociny?;)
  8. Następna perełka z 19mm Scan Speakiem. Przepiękne kolumny Naim SL2. Cena - 9000 Euro. Zwraca uwagę niezwykły sposób mocowania tweetera.
  9. Kolejna porcja renomowanych konstrukcji z głośnikami z Diamondów. Ty razem Spendory z lat 90-tych wyposażone w kopułkę Scan Speaka D2010. Spendor SP 2/2 - nie znalazłem oryginalnej ceny. Jeśli ktoś wie, to proszę napisać. Spendor SP 3/1 - oryginalna cena około 10 000 zł. Spendor SP 7/1 - kosztujący w 1996 r. 8200 zł Spendor SP 9-1 - kosztujący oryginalnie 6000 $ Spendor SP-100 - flagowiec Spendora kosztujący około 10 000$ (chyba)
  10. Z cyklu "Jak tanio w Diamondach kupujemy dobre przetworniki". Midwoofery Seasa, montowane w Diamondach, stosuje w swoich kolumnach (być może po modyfikacji?) także firma DeVore Fidelity. Ceny od 3700 $ (za parę monitorów) w górę.
  11. Na rynku pojawił się nowy amplituner hybrydowy (z przedwzmacniaczem lampowym i tranzystorowym wzmacniaczem mocy) Magnat MR 780. Nie do końca można go nazwać sieciowym, bo z sieci ma tylko BT, ale niech mu będzie. Do tego ma komplet wejść cyfrowych (z USB Audio) oraz tuner DAB/DAB+. Cena: około 4000 zł.
  12. Masz miejsce na ustawienie kolumn podłogowych, czy kolumny mają stać np. na szafce? Może wrzucisz jeszcze szkic lub zdjęcie pomieszczenia.
  13. Bardzo ładny opis. Jedyne co mnie niepokoi to powyższe stwierdzenie. Pure audio to podstawowy tryb odsłuchu. Jeśli lubisz słuchać z regulacjami, to być może masz aktualnie trochę "spaczony" słuch - przyzwyczajony do wyeksponowania któregoś zakresu pasma, np. basu. Wtedy dźwięk poprawny wydaje się mało efektowny. Może się to jednak zmienić przy dłuższym osłuchaniu się z dźwiękiem nieregulowanym (po tygodniu czy dwóch). Potem ten pierwszy, regulowany wydaje się nienaturalny, a Pure właściwy. Kwestia przyzwyczajenie. Być może po wspomnianym tygodniu słuchania w trybie Pure wskazałbyś R-N803, jako lepszy wybór. Ale to tylko tak dla uzupełnienia obrazu całości. Gratuluję przeprowadzenia rzetelnego odsłuchu i jego szczegółowego opisania.
  14. Nie twierdzę, że z tych wykresów coś sensownego da się wyczytać. Zwracam tylko uwagę, że istnieją i jak ktoś, coś, to może zajrzeć. Lepsze to niż kwieciste opisy, jak jakiś stolik "gra".
  15. W październikowym numerze niemieckiego Stereo (11.2017) ukazał się test stolików dedykowanych do sprzętu audio. Przetestowano następujące modele: Creaktiv Trend 1 High Gloss, Empire Precision MC, Quadraspire Sunoko Vent, Rogoz Anti Vibration Audio Stand, Roterring Amitara QS Opt, Schnepel X-Linie HiFi-Rack, Solidsteel HS-4 Najciekawsze, że w ich ocenie nie polega wyłącznie na słuchu, lecz zamieszcza również stosowne pomiary. Nareszcie jakieś konkrety!
  16. Bardzo trudne pytania. Wręcz krępujące. Opowiem o moim przypadku z wyborem kolumn. Pylon Audio Diamond 25 kontra Dali Opticon 6. Dali grały wspaniale. Sprężysty bas, czyściutka góra, świetna stereofonia. Ideał. Pylony grały trochę inaczej. "Obiektywnie" gorszy bas, mniej realistyczna, przybrudzona góra i równie szeroka stereofonia. Wybrałem Pylony. Czemu? Bo jakoś, jak chciałem posłuchać płyty, wolałem to zrobić na Pylonach. Nie była to kwestia ciepła, jasności, szczegółowości, kontroli... Rozbierane na czynniki pierwsze Dali były lepsze, ale i tak przegrały. I jak to zawrzeć w opisach cech dźwięku? Ale powinniśmy ten wątek ciągnąć i szlifować nasze słownictwo. Trochę nam to sprawy ułatwi, choć pewne (kluczowe) niedopowiedzenie i tak zostanie. Jeszcze mi się coś skojarzyło. Mężczyźni od zawsze dyskutują o kobietach. A spróbuj, mimo tylu tysięcy lat doskonalenia odpowiednich określeń, dowiedzieć się, co to jest np. wdzięk. To takie coś, co każdy widzi, ale opisać go drugiemu nie umie. Z tej perspektywy marnie widzę nasze próby definiowania audiofilskiego slangu.
  17. W muzyce rozrywkowej na pewno przodują Anglosasi. Czy w sprzęcie też? Obecnie chyba już nie, choć ich historyczne zasługi na tym polu są niepodważalne. A czy jest w ogóle europejskie brzmienie? Czy urządzenia niemieckie, francuskie, brytyjskie czy włoskie łączy wspólny rys odróżniający je od urządzeń japońskich lub chińskich? Nie sądzę.
  18. NAD jest z Kanady, a kolega pytał o Europejczyków;). A tak serio, to jak nie miał sieci, to chyba kiepski przykład amplitunera sieciowego.
  19. Nie produkują. Ani w tej cenie, ani w dwu- trzykrotnie wyższej. Europejskie konstrukcje zaczynają się dopiero na pułapie ok 10 000 zł. No chyba, że jakieś systemy mini, jak Cambridge Audio Minx. Chociaż nie. Są jeszcze urządzenia niemieckiego Blocka, ale nie cieszą się szczególną renomą.
  20. Obsługa w wyższym modelu Onkyo wcale nie musi być sprawniejsza. Wszystkie modele korzystają z tej samej aplikacji sterującej na smartfony i prawdopodobnie również z identycznego oprogramowania wewnętrznego. Za to dźwięk R-N602 może się sporo różnić od R-N402. Mają całkowicie różna budowę wewnętrzną, więc prawdopodobnie również inaczej brzmią.
  21. I jeszcze jako uzupełnienie wcześniejszego postu. Próbka twórczości London Grammar.
  22. Akurat wczoraj czytałem historię organów Hammonda. To teraz czas na praktykę. Jimmy Smith będzie jak znalazł;) PS Kurcze, jest tylko jeden problem. Ja właściwie nie lubię bluesa.
  23. Zachęcony szerokim echem, jakim odbiła się moja poprzednia propozycja pozwalam sobie polecić kolejnego wykonawcę. Uwaga! Rewelacja! Somi. Wokalistka urodziła się w Stanach, ale jest silnie związana z Afryką, gdzie spędziła część dzieciństwa. Styl jaki stworzyła nazywany jest "New African Jazz". Wydała dotychczas następujące płyty. Eternal Motive (2003) Red Soil in My Eyes (2007) If The Rain Comes First (2009) Somi: Live at Jazz Standard (2011) The Lagos Music Salon (2014) Petite Afrique (2017) Wszystkich nie znam, ale z czystym sumieniem mogę polecić If The Rain Comes First oraz The Lagos Music Salon. Melodyjne, rytmiczne i audiofilsko zrealizowane. Bomba!
  24. Co za problem? Wpłacasz kaucję i testujesz u siebie;)
×
×
  • Utwórz nowe...