Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 887
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Przewody, to drażliwy temat. Są tacy, co uważają, że nie mają większego znaczenia. Są też przeciwnicy takiego sądu. Oczywiście na audiofilskim forum przewagę mają Ci drudzy. Od przedstawiciela której opcji chcesz otrzymać odpowiedź?;)
  2. Q350 to nowszy model niż Q300. Jego następca. Masz już wstępnie wytypowanych kilka modeli, Teraz czas na udanie się do sklepu i ich osłuchanie. Najlepiej z tą Yamahą (możesz ją zabrać z sobą, jak nie mają w sklepie). Dopiero takie porównanie da Ci odpowiedź, jakie brzmienie najbardziej Ci pasuje. Po odsłuchach opisz na forum swoje wrażenia, to może padną kolejne propozycje kolumn bardziej pasujących do Twoich preferencji.
  3. Myślę, że musisz ustawić kolumny znacznie węziej. Optymalne będzie około 1,5 m, ewentualnie 2 m, jeśli częściej niż przy biurku słuchasz na kanapie. Inaczej przy słuchaniu przy biurku będziesz miał dźwięk dobiegający tylko z boków, z wielką dziurą pośrodku. Przy węższym ustawieniu będziesz słyszał muzykę przed sobą i z boków, czyli prawidłowo. Jeśli biurko jest standardowej głębokości, to zwróć szczególną uwagę na głębokość kolumn, bo możesz mieć problem z ich ustawieniem. W tym przypadku, im płytsze, tym lepiej. Lepiej wyższe niż głębsze. Twoja karta ma chyba wyjście cyfrowe S/PDIF, więc na początek możesz podłączyć Yamahę w ten sposób.
  4. Masz 3,5-metrowe biurko? Rozumiem, że muzyki będziesz słuchał przy biurku i na kanapie. Tak?
  5. Czy Twoja karta w komputerze ma wyjście cyfrowe? Przyda się jeszcze szkic lub zdjęcie pomieszczenia i opis, gdzie i jak zamierzasz te kolumny ustawić. Złym ustawieniem można zniweczyć potencjał dobrego sprzętu.
  6. Nie da się odpowiedzieć na pytanie, które są lepsze. Oba rozwiązania mają swoje techniczne wady i zalety i tylko od doświadczenia i wiedzy konstruktora zależy, ile potrafi z danej konfiguracji wycisnąć. Nie zawracaj sobie na razie tym głowy. Opisz dokładnie czego szukasz (zgodnie ze wzorem "Jak pisać pierwsze posty"), to razem wypracujemy rozwiązanie.
  7. To oczywista bzdura. Yamahy są świetnie zrobione. W każdej kategorii cenowej są pod tym względem w czołówce. To samo dotyczy zresztą innych japońskich producentów: Onkyo, Pioneera, Denona i Marantza. Wspomniany Denon wygląda w środku bardzo porządnie. Ma np. odlewany radiator, co jest rzadkością w tej klasie urządzeń. Jako nowy kosztował około 6000 zł, więc całkiem możliwe, że zagra lepiej od najtańszego amplitunera stereo. Tylko jak z jego funkcjonalnością? Czas szybko leci, a on swoje lata ma.
  8. Przetwornik w NA6005 i NA8005 jest identyczny. NA6005 nie ma wejścia USB Audio (ale USB do podłączenia dysku ma), jak NA8005, za to ma BT i WI-Fi, których brakuje w NA8005.
  9. Piasek oczywiście może być, tylko warto go wcześniej dobrze wysuszyć, no i musi być drobny, bez kamieni. Kolumn nie stawiaj na kolcach, bo rzeczywiście się uszkodzą. Naklej na tackę samoprzylepne podkładki filcowe i postaw je na nich. Możesz też zastosować masę mocującą Blu Tack.
  10. Radio internetowe, wbudowany DAC, wejście optyczne (najczęściej także USB i coaxial) to jeden pakiet. Nie można mieć np. radia internetowego bez DAC-a. Każdy amplituner sieciowy ma je wszystkie w komplecie. Najczęściej także do tego Bluetooth i Wi-Fi do bezprzewodowego przesyłania muzyki.
  11. Nie, TV podłączysz kablem optycznym z wyjścia optycznego TV do wejścia optycznego amplitunera (lub DAC-a, jeśli kupisz oddzielnie wzmacniacz i DAc)
  12. 1. DAC to przetwornik cyfrowo/analogowy. Czegoś takiego jak DAC+ nie ma. Czodzi Ci zapewne o DAB+, czyli odbiornik cyfrowego radia naziemnego. 2. HDMI nie jest potrzebne. 3. Spotify i Tidal też "nadają" w formacie mp3. Dopiero droższa opcja Tidala oferuje muzykę w formacie FLAC. Warto zajrzeć do poniższego wątku na stronę 12.
  13. Kolejna zapomniana firma stosująca niegdyś "piankowe" Scan-Speaki. Royd Audio, bo o niej mowa, została założona w 1980 r. przez Joe Akroyda, byłego pracownika Wharfadale. Przez 20 lat, do czasu zamknięcia firmy, Akroyd wypuścił na rynek 24 modele kolumn. Ulubionym rozmiarem tweetera stosowanym przez firmę była 19-milimetrowa kopułka. Interesującą nas D2010 zastosowano w modelach: Sintra z 1990 r. (kosztującym 330 funtów), Prior z 1992 r. (1 000 funtów) i Albion z 1996 r. (1 270 funtów ze standami). W niektórych modelach Royda (np. Merlin) stosowano firmowe wysokotonowce z dużym piankowym wytłumieniem frontu, wyraźnie inspirowane Scan-Speakiem (a może nawet oparte na oryginale).
  14. Co do grupy docelowej kolumn Unitry. W jednym sklepie oferowali zarówno Unitry, jak i Diamondy Pylona. Odpowiedzią sprzedawcy na moje zainteresowanie Unitrami była zniechęcająca uwaga, że to kolumny specjalnie strojone pod lampowy wzmacniacz tej firmy Edward. Może to prawda, a może wolą po prostu sprzedawać Pylony, a nie Unitry. Albo upatrują szansy na sprzedaż Unitr właśnie jako rzekomych idealnych partnerek dla Edwarda i muszą budować odpowiednią legendę. Czasami umowy między firmami bywają zresztą dziwne. W Top Gear słyszałem, że Subaru i Toyota mają taką umowę dotyczącą sprzedaży ich wspólnego samochodu w Wielkiej Brytanii, że na jedno Subaru musi przypaść 9 Toyot (odpowiednio wydłużają terminy dostawy Subaru). Może umowa Pylona z Unitrą jest podobna.
  15. Diamondowe SEAS-y odnajdziemy w kolumnach reaktywowanej parę lat temu Unitry, w modelach ZGWS-P-201 (4 249 zł) i ZGWS-R-301 (6 699 zł). W sumie nic dziwnego, gdyż projektantem i wykonawcą obu konstrukcji jest... Pylon.
  16. Witaj, jeśli nie napiszesz prawidłowo pierwszego postu, to żadnej sensownej rady nie uzyskasz.
  17. Jak to nie ma innych ocen? Przecież cytowaną recenzję R-N803 w Stereo+ można posumować tak: fajny, ale za drogi.
  18. Pola z literą nie są duże, ale niektóre są tak jaskrawe, że odwracają uwagę i utrudniają ogląd całości forum.
  19. Poszukiwania bratnich konstrukcji Diamondów doprowadziły mnie do kolejnej ciekawej firm, tym razem holenderskiej - Translator. Firma istniała w latach 1980-1998 i produkowała szereg ciekawych konstrukcji, także z membranami w kształcie stadionu czy głośnikami elektrostatycznymi. Interesująca nas kopułka D2010 znalazła się tylko w jednym modelu z szerokiej oferty - Translator Stylus One - produkowanym w latach 1984-1998 i kosztującym 3796 guldenów. Translator folder 1989.pdf
  20. Zgadzam się. Czy nie mogą być bardziej stonowane?
  21. Nie tylko przetworniki i zwrotnice łączą Diamondy z audiofilskim wielkim światem. Takim elementem są również obudowy. Pylon Audio jest oficjalnym dostawcą "stolarki" dla firmy Audio Physic (ceny: od 9 000zł za monitory Audio Physic Step Plus do 168 000 zł za parę podłogowych Audio Physic Cardeas 30). Przypadkiem lub nie, obudowy Diamondów są pochylone do tyłu, jak w produktach słynnych Niemców. W Physicach kąt ten wynosi 7 stopni, w Diamondach 5 stopni. Podobno Pylon produkuje obudowy także dla innych firm, a konkretnych informacji na ten temat nie mam. Jak ktoś coś wie, to proszę pisać.
  22. Porównanie jakości i cen serwisów strumieniujących muzykę. W świetle doświadczeń z naszego wątku można dojść do wniosku, że o ile zapłacenie podwójnej ceny za jakość FLAC można zaakceptować (nawet jeśli nie słychać różnicy, to kupujemy sobie audiofilski święty spokój, że jednak nic na jakości nie straciliśmy), o tyle dodatkowa dopłata za jakość 24/192 kHz nie ma już chyba sensu. Interesująco wygląda też oferta Spotify - 160 kbps za darmo. Różnicy w jakości być może nie usłyszymy, tylko nie wiadomo na ile denerwujące są reklamy (jeśli ktoś korzysta z takiej opcji, to proszę się wypowiedzieć). Z własnego doświadczenia napiszę jeszcze, że codziennie słucham mojego ulubionego radia internetowego Radio Nula (głównie Funk z lat 70-tych, niewyczerpane źródło nieznanych utworów - polecam) nadającego w 256 kbps i nie mam co do jakości dźwięku najmniejszych uwag. Brzmi po prostu świetnie. Pełna satysfakcja.
  23. I to jest dla Ciebie subiektywnie jak? Cicho, średnio (tak jak słuchasz zazwyczaj), głośno, czy bardzo głośno?
  24. Mam MR1 i muszę powiedzieć, że coś w ich brzmieniu jest. Połączenie szczegółowej góry z przyjemnymi niskim tonami płynącymi z polipropylenowej membrany jest bardzo udane. Efektowne, ale nie męczące. Można słuchać godzinami (i tak robię;). Jeśli komuś nie przeszkadza marny wygląd, to warto posłuchać.
  25. Nie pamiętam, jak wypadała konkurencja, ale na pewno nowa Yamaha nie dostała wyróżnienia, czyli system kalibracji nie rzucił recenzentów na kolana.
×
×
  • Utwórz nowe...