Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 205
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Ale wiesz, że to porównanie Naima z Roksanem jest od czapy. Zupełnie różne pomieszczenia. A kolumny choć te same? A puszczane utwory?
  2. Komory też mają mody. Żadna nie schodzi "bezodbiciowo" do samego dołu.
  3. Nie do końca tak jest. A właściwie nie jest tak, jak piszesz. Wspomniane 40 Hz jest mierzone w tzw. otwartej przestrzeni. Realnie, w pomieszczeniu kolumny schodzą dużo niżej. Poza tym liczy się to, co słychać. Jeśli z subem jest lepiej, to nie ma sensu zastanawiać się, czy porównanie było "uczciwe";) Zresztą to słynne "zejście" -3 lub -6 dB to pic na wodę. Kolumny z gorszym zmierzonym zejściem (zakładając porównywalne pomiary) mogą w realu schodzić słyszalnie niżej. To właściwie wydumany parametr. który niewiele mówi. Dopiero jak się spojrzy na wykres pasma, to nabiera on jakiegoś sensu i coś więcej można o "zejściu" i przewidywanym zachowaniu basu powiedzieć.
  4. Jak to nic? Właśnie miałem napisać, że być może bas z Jazz One jest całościowo lepszy niż bas z zestawu LS50 + wstępnie zestrojony sub ASV608.
  5. Podobne rzeczy dzieją się w przypadku ASW610. Choć, na szczęście, zależy to od ustawień. W teście Audio-Video napisali tak: "Ale nie wszystko jest tak piękne, jak mogłoby się na pozór wydawać. Pierwszą sesję przeprowadziłem w domyślnym ustawieniu „A” (Bass Extension) – bo w końcu kto przy zdrowych zmysłach chce ograniczać pasmo subwoofera? „20 Hz” brzmi znacznie lepiej niż „30 Hz”, nieprawdaż? Obawiam się, że większość audiofilów nawet nie zada sobie trudu, by sprawdzić ustawienie „C”. A to wielki błąd, bo to ono powinno być ustawieniem wyjściowym. W opcji „A” subwoofer gra prawie dwa razy głośniej (+5 dB) w pasmie poniżej 60 Hz. Podbiciu temu towarzyszy coś jeszcze: bardzo duży poziom drugiej harmonicznej, która przy niektórych częstotliwościach staje się równie głośna co ton podstawowy. Konsekwencją tak dużych zniekształceń (THD osiąga nawet wartości kilkudziesięciu procent!) jest to, że… bas staje się głośniejszy. Tymczasem w ustawieniu „C” – nawet gdy wyrównamy poziomy głośności – poziom zniekształceń znacząco maleje, co zresztą słychać. Poniżej 30 Hz, ASW610 zaczyna grać ewidentnie czyściej, w przedziale 35–60 Hz zniekształcenia wciąż są spore, jednak już nie tak dramatyczne jak wyjściowo – są typowe dla małych subwooferów zbliżonej klasy. Zaciekawiony odkryciem, już na koniec postanowiłem raz jeszcze posłuchać ASW610 – tym razem w ustawieniu „C”. Wybrzmienia basu stały się odczuwalnie czystsze, specyficzny efekt zagęszczenia i ocieplenia niskich tonów stał się znacznie słabiej uchwytny. Zyskała precyzja i barwy. Super! Jedynym słusznym ustawieniem jest „C” i od niego dobrze radzę zacząć całą zabawę. Na podłączeniu ASW610 zyskają i monitory, i całkiem rosłe podłogówki. https://www.avtest.pl/subwoofery/item/852-b-w-asw610 Dlatego ja od razu przełączyłem na "C";) @MariuszZ, może w STX-e też masz taki pstyczek?
  6. Nie wytrzymałem i podłączyłem. Ustawienie suba i jego regulacja - wszystko według zaleceń z instrukcji firmowej (poza BASS EXTENSION - dałem na C zamiast zalecanego A). LOW-PASS na 40 Hz (pod odsłuch na KEF-ach) I... gra! Nawet całkiem nieźle. Jeśli po paru utworach można coś powiedzieć, to bas z suba jest znacznie lepszy niż z większości podłogówek, które u siebie miałem. Głęboki, ale mało dudniący. I nie nakrywający kołderką średnicy. Chyba z tej mąki będzie chleb.
  7. Ciekawy utwór tria Ellis, Beggs & Howard z niesamowitą liną basu graną przez Nicka Beggsa (założyciela i basistę Kajagoogoo). Całą płytę "Homelands" z 1988 też można posłuchać, jak ktoś ma chwilę.
  8. I nieprawda. Testy ustrojów też były (nawet całkiem poczytne;). Poza tym, kto założył na forum dwa najpopularniejsze tematy poświęcone akustyce?
  9. Z comiesięcznych pacuł. Chociaż tym razem będzie o dziwo coś, z czym się zgadzam. W odpowiedzi na list czytelnika, który ma problem z syczącymi głoskami redaktor Pacuła napisał tak: "Akustyka to jakieś 50-60% dźwięku, który dostajemy z głośników. Jeśli jest zbyt żywa – twarde powierzchnie, brak miękkich – podkreślane są wyrywkowo wysokie i średnie tony. Rozwiązaniem jest wprowadzenie takich elementów, czy to zasłon, czy dywanu, czy półek z książkami/czasopismami, czy wreszcie elementów akustycznych, np. firmy Vicoustic. To pomaga nie tylko w opanowaniu wysokich tonów, ale po prostu poprawia dźwięk." Super! Sprawdziłem w taki razie, ile testów ustrojów akustycznych przeprowadził w swoim magazynie pan redaktor? Nie znalazłem żadnego (oczywiście mogło coś wyszukiwarce umknąć)! A takich kabli? Setki (jak nie tysiące;) - minimum 2-3 miesięcznie. No to jak na kolumny, wzmacniacz, źródło, kable różne, podstawki, platformy itp przypada średnio po 5% wagi brzmienia, to czy nie sensowniej skupić się na testowaniu ustrojów akustycznych? Oczekiwany rezultat jest w ich przypadku o rząd wielkości większy.
  10. Trzeba kończyć testowanie Jazzów. Zabrałem się w końcu za wspomniany odsłuch porównawczy z Metami. Na początek ustaliłem porównywalne poziomy głośności. Wygląda na to, że Jazz One są o jakieś 4 dB głośniejsze od KEF-ów. Dziwnie się słucha tak różnych kolumn jedne po drugich. Na dole KEF-y nie mają szans,. Gorzej dla nich, że na górze wcale nie są jakoś wyraźnie lepsze. Jeszcze tych różnic dokładnie nie rozgryzłem, ale wokale wydają się bardziej realistyczne z Jazz-ów. Są w nich bliższe i bardziej namacalne. Z KEF-ów są takie... studyjne. Czyste, ale zdystansowane. Ale to tak wstępnie. Jutro pociągnę temat ambitniej.
  11. Może jutro. Albo dopiero w poniedziałek. Za dużo by było teraz przestawiania klamotów. Mam na warsztacie Jazz One. W sumie to dobrze. Dwa duże woofery - będę wiedział czego szukać strojąc mojego suba.
  12. Logika rzeczywiście pokrętna. Ale to przecież audio;)
  13. Dzięki Radek. Zacznę od Cabletecha (tanie i solidne, do kupienia na 3 Maja, naprzeciwko szpitala). Potem się zobaczy.
  14. Przypomniałem sobie, że mam w szufladzie 1,8-metrowego, solidnego Cabletecha. Może starczy. I na czym tu go ustawić?
  15. Jest! Większy niż się spodziewałem. Teraz trzeba iść kupić kabel RCA, bo nie dodają. Tylko ile metrów? Nie planuję odstawiać suba od wzmacniacza dalej niż 2 metry, ale co, jeśli się okaże, że najlepiej brzmi w przeciwległym roku pokoju? To może lepiej od razu kupić 10-metrowy?
  16. Mikrofon ważniejszy od ucha??? Boguś zjedz batonio, bo nie jesteś sobą;)
  17. A jakie to monitorki i sub, bo nie pamiętam?
  18. Czyli w A300 też nie ma możliwości ustawienia balansu?
  19. Masz NADa AMP1? Czy w nim da się jakoś regulować balans kanałów, np. w aplikacji?
  20. Nowy wzmacniacz zamierzam kupić. A nawet dwa. Ale nie do podmianek, tylko do ukompletowania kolejnych zestawów. Tzw. brzmienie wzmacniaczy do dla mnie zamknięty rozdział. Można powiedzieć, że cofam się w rozwoju. Kupiłem wczoraj przewód głośnikowy. 1.5mm2! Pragmatyzm podpowiada, że taki jest wystarczający, więc po co przepłacać.
  21. Zdanie na jakiś temat lepiej sobie wyrabiać na podstawie konkretnych wiadomości, a nie domysłów. Przynajmniej ja tak wolę.
  22. Młody, a doświadczony? Popatrz, a mnie nie ostrzegł. A też mam przecież, tak jak Ty, kolumny ze Stereophilowej klasy A.
  23. To nie informacja, a spekulacja. Może to Ty masz rację z tym lakierem. Czy jest na sali stolarz? Co jest grubsze? Fornir + klej, czy parę warstw lakieru?
×
×
  • Utwórz nowe...