Skocz do zawartości

pacio94

Uczestnik
  • Zawartość

    4 203
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez pacio94

  1. Nie patrz na puste Waty z ulotki, tylko na moc zasilacza, będzie podana z tyłu obudowy. Jak sobie weźmiesz 60% z tej mocy to będziesz miał mniej więcej całkowitą moc w obydwu kanałach przy 8 ohm'ach. Moim zdaniem Harman to dobry wybór dla Ciebie.
  2. Też bym Ci polecił Beyerdynamic'a, ale osobiście bardziej przypasował mi model DT990 PRO, praktycznie mieści się w budżecie, więc musisz tylko ich posłuchać i zorganizować im odpowiedni sprzęt towarzyszący Z telefonem to może być różnie, eliminuje to z wyboru wersję 600ohm (chyba najlepszą).
  3. Jeśli to ma być do robienia muzyki, to lepiej poszukaj używanych monitorów studyjnych. Microlab'y są ok jako głośniki komputerowe, ale nic więcej sobą nie reprezentują. Przykładowe lepsze opcje: Alesis M1 Active mk II - 1200zł nowe KRK RP5 G2 - 1200zł nowe Behringer B1030A - 1000zł nowe Nie bój się używanych głośników, zwykle korzystali z nich profesjonaliści, więc nie są zniszczone, a poza tym sprzęt profesjonalny jest zwykle solidniej zbudowany niż ten domowy, nie wspominając o multimediach komputerowych.
  4. Zdecydowanie u mnie idealnie wciąż nie jest, ale jak na 100% samodzielną, amatorską robotę jestem bardzo zadowolony z efektów
  5. Wcale nie powiedziane, że musi być drożej od Xonara STU. Trzeba po prostu poszukać czegoś solidnego, złożonego z dobrych komponentów, a bez wielkiej sieci dystrybucji i marketingu np. DAC X-10 na najlepszym obecnie chipie Sabre ES9018 (używany choćby w sławnych odtwarzaczach OPPO i wielu innych hi-endowych konstrukcjach).
  6. Pod tym, że trudny temat podpiszę się wszystkimi kończynami Żeby nie być gołosłownym, pomiar mojego pokoju (5 x 3,5 x 2,5m) z DALI Suite 2.8. Jak widać gra niżej niż wynikałoby to z długości fal, "mieszczą się" tylko do 50Hz. Tak w ogóle to te nasze dywagacje powinny chyba się przenieść do jakiegoś innego tematu... RoRo będzie zły
  7. Nie czuję się wystarczająco wykształcony w tym temacie, żeby toczyć jakieś dyskusje o falach dźwiękowych, ale to nie działa na zasadzie "zmieszczenia się" fali w pomieszczeniu. Jeśli by o to chodziło, to jak tłumaczylibyśmy działanie słuchawek dynamicznych o konstrukcji zamkniętej (a w zasadzie każdej konstrukcji)? Jak zukzukzuk uzyskuje u siebie niski, dobrze zdefiniowany bas w sporo za małym pomieszczeniu (no chyba, że zejścia jednak nie ma)? Jak w samochodzie segmentu A słyszę w kabinie 30Hz? Czytałem o tym też jakiś czas temu, ciężko mi teraz będzie dokopać się do tych artykułów, ale jak coś znajdę to wrzucę
  8. To faktycznie, musisz być najwidoczniej obdarzony wyjątkowo czułym słuchem i jak sam zauważyłeś nie do końca jest czego zazdrościć, bo to kosztuje. Nie mam od siebie już nic w kwestii kabli do dodania. Chociaż wciąż mi się wydaje, że lepszy DAC + słabszy kabel zagra lepiej niż słabszy DAC + dobry kabel, ale to już nie temat dyskusji, bo DACa masz.
  9. Tutaj masz amplituner, który ma wzmacniacz 5.1, nie tak jak większość 5.0. Oznacza to tyle, że będziesz mógł podłączyć również subwoofer. Taki zestaw to będzie bardzo marna jakość, ale próba złożenia czegokolwiek lepszego skończy się znacznie wyższymi wydatkami (przynajmniej 700-800zł), a podejrzewam, że powyższy zestaw Cię zadowoli.
  10. Ja bym osobiście nie podpisałbym się pod stwierdzeniem, że niektóre pomieszczenia są dobre, a niektóre nie. Wszystko jest kwestią adaptacji. Oczywiście jedno pomieszczenie będzie z założenia lepsze, istnieją "złote proporcje", dzięki którym już w pustym pomieszczeniu bas może być znośny, ale każdy inny przypadek też da się "ogarnąć". Pytanie tylko na co można sobie pozwolić, czy w ogóle się o tym myśli i (o zgrozo) czy w ogóle uznaje się wpływ akustyki. Meble i inne pokojowe przeszkadzajki czasami się sprawdzają, a czasami nie. Znowu zależy to tylko od tego czy akurat pasmo pochłaniane przez kanapę pokryje się z krytycznymi punktami częstotliwościowymi pomieszczenia. Ja u siebie absorberem (100x50x25) z wełny za plecami, czterema w rogach pokoju (panele wełny 100x50x15) i czterema rezonatorami Helmholtz'a (miały w sumie najmniejszy wpływ) skróciłem czasy wygaszania fal we właściwych punktach o 700-800ms. Dla mnie to jest akustyczne zwycięstwo, praca zupełnie amatorska i śmieszne wręcz nakłady, a efekt niesamowity
  11. nightrunner a testowałeś może "zwykły", ale porządny kabel USB? Jakiś czas temu w jednym z branżowych pism było duże porównanie i o ile stwierdzili, że kable z super technologią za kilka tys. zł faktycznie coś poprawiają, to z tych tańszych o dziwno Belkin za 50zł porozstawiał wszystkich po kątach... Oczywiście każdy wydaje swoją kasę, nie moja sprawa, ale dla mnie to jednak wyrzucanie jej w błoto, większe różnice dostaniesz dopłacając do innych komponentów, bo podejrzewam, że nie masz obecnie zestawu za kilkadziesiąt/kilkaset tys.
  12. drugimarcin dłubanie fajna sprawa, sam jestem fanem w sumie. Tylko nie wydaje mi się, żeby był jakiś sens w robieniu skrzynek TL do chińskich głośniczków za kilka zł każdy. Już chyba lepszy efekt byłby na naszych starych (nawet nowych) Tonsilach, choć dla mnie to i tak byłaby bardziej zabawa niż oczekiwanie na zjawiskowy efekt. Budowanie sprzętu to jest ciężki kawałek chleba, a projekt, który najpierw wygląda na "szybki", ciągnie się potem miesiącami
  13. Nie jestem pewien, czy to się kwalifikuje pod stereo, ja w ogóle nie wiem gdzie to się może kwalifikować Ogólnie zaopatrzeniowiec jeśli masz kilkanaście tysięcy to będziesz w stanie kupić taki sprzęt, nawet nowy. Choć niektóre cechy będą mocno ograniczały wybór
  14. Może się coś na imprezie rozkleiło w głośniku. Ewentualnie cewka sugeruje, że chce już zakończyć swój żywot. Co by nie mówić tak się kończy granie "estradowe" głośnikami, które są co najwyżej pseudo-estradowe
  15. 2,5h to i tak już solidny koncert, zazwyczaj mieszczą się w 2h (tak zaobserwowałem przynajmniej u nas w kraju).
  16. Dobra, skoro rozmawiamy tak lakonicznie KRK RP8 G3
  17. To może zacznij od tego jakiej muzyki słuchasz itd. Polecam LINK
  18. Właśnie odsłuchów, raczej wielogodzinnych, a nie kilkudziesięciominutowych i raczej w domu, a nie gdzieś w salonie, gdzie odsłuch jest między kasą, a wystawą (tak to jednak często u nas wygląda). Ja nie mówię, że nie można. Sam składałem "na raz" i co więcej, nawet byłem zadowolony! Ale kolejne miesiące i lata pokazały, że tamten zestaw to było klasyczne "wyrzucenie kasy", dlatego uważam że warto zacząć minimalistycznie i na własnych doświadczeniach budować coś lepszego. Oczywiście każdy sobie może dysponować swoją gotówką jak mu się żywnie podoba miguell Skoro był już taki test, to najwidoczniej gdzieś mi umknął. Tak czy inaczej ja bym się jeszcze zatrzymał na chwilę przy tym zestawie. Warto pochylić się nad akustyką na samym początku, nie tak jak to ma większość w zwyczaju na końcu lub wcale. Polecam zrobić sobie pomiar akustyki dla basu. Może to zabrać trochę czasu, ale koniec końców może się okazać, że ogromna ilość niskich tonów wcale nie jest winą kolumn, a właśnie pomieszczenia (konkretniej modów własnych pomieszczenia). Jedyne czego potrzebujesz to: - komputer (nieważne jaki system, ale na Windowsie pójdzie najsprawniej) z kartą dźwiękową, - mikrofon np. od systemu autokalibracji z jakiegoś amplitunera (używam takiego), w ostateczności komputerowy do Skype (choć efekt może być różny), - darmowy program Room EQ Wizard + jakiś tutorial (znajdziesz ich wiele na różnych forach). Jeśli Ci się będzie chciało pobawić, to potem możesz wstawić tutaj wykresy i będzie sporo wiadomo
  19. Faktycznie ceny potrafią zabijać, ale często wystarczy dobrze poszukać jakiegoś konkursu w sieci i można iść prawie za darmo Ja wychodzę z założenia, że trzeba korzystać z możliwości posłuchania "dinozaurów", bo nikt nie zna dnia. Już nigdy nie usłyszymy Led Zeppelin, Garego Moore'a, JL Hooker'a czy SR Vaughan'a i ja osobiście bardzo żałuję, że trochę się spóźniłem...
  20. Coś Cię bierze Co do amplitunera to mogę polecić Denon'a AVR-2809, dobra konstrukcja, mam takiego. Kilka lat słuchałem na nim w stereo, ale nie ma co się oszukiwać, muzycznie nie jest nawet tak dobry jak wzmacniacze po 500zł. Ciężko będzie znaleźć używany zestaw kolumn do kina, obecnie najciekawszy moim zdaniem jest ten: JBL Northridge. Może udałoby się go kupić bez suba, bo przy Twoim metrażu i tak będzie raczej bezużyteczny (membrana 20cm i 55W, a same fronty mają 2x20cm...).
  21. No ale może wyhamuj trochę z tym wszystkim. Wszystkiego na raz nie złożysz, nawet się nie łudź, że to może się udać. Nie sztuką jest kupić sprzęt, sztuką jest go skompletować Teraz co ja bym Ci zaproponował. Wyciągnij te swoje HECO i ustaw je na poddaszu, tak jak wymaga tego sztuka. Znajdź jakiś popularny wzmacniacz, który potem będzie w razie czego łatwo popchnąć dalej (przykładowo: Yamaha A-1020 czy AX-700/900, albo taniej jakiś FineArts Grundig'a; oczywiście opcji są setki) i zobacz jak Ci się to sprawdzi. Przy okazji skontrolujesz pomieszczenie, możesz wykonać pomiary i zobaczyć jakie są problemy akustyczne (przynajmniej na basie, bo do mierzenia powyżej 250Hz to już trzeba mieć bardziej profesjonalny sprzęt). Mając takie doświadczenie, będzie Ci łatwiej szukać i testować, a może na kilka miesięcy ten zestaw Cię zadowoli i będziesz mógł jeszcze trochę zaoszczędzić na coś znacznie lepszego. Nikt Ci nie da takiego obycia, musisz je sobie sam wypracować, później idzie z górki
  22. Jak Clapton grał w Łodzi to nie trochę bliżej niż Sztokholm?
  23. No i moim zdaniem te punkty "przymusu" są jak najbardziej ok. Przy czym zaostrzyłbym jeszcze punkt c) do 1, może 2 postów. Zgadzam się też, że nie można odłączyć wszystkich, którzy piszą źle, bo nam się stworzy kółko wzajemnej adoracji. PS: Z tym nabieraniem doświadczenia to fakt, jak czasem trafię na swoje stare posty, to aż mi wstyd
×
×
  • Utwórz nowe...