Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 512
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. Tak się składa, że jestem z Wrocławia, więc jakbyś potrzebował, to mógłbym Ci pomóc w zakupie używanych kolumn. Jeśli chodzi o Fusic to możesz podejść, to chyba najlepiej zaopatrzony salon w okolicy. Mógłbyś odsłuchać kilku zestawów i porównać różne modele (bez względu na to czy kupowałbyś nowe czy używane). W tym przedziale cenowym powinni mieć na przykład STX Electrino lub Pylon Topaz 15.
  2. Co masz na myśli pisząc "filtracja główna"? Chodzi ci o kondensatory filtrujące w zasilaczu czy o coś innego?
  3. Wersja z silnikiem: https://www.conrad.pl/Potencjometr-z-silniczkiem-ALPS-RK27112MC-10KAX2-log-10-kOhm-Max.-30-V%2FAC.htm?websale8=conrad&pi=442002 oraz bez: http://allegro.pl/potencjometr-alps-rk27-stereo-log-10kax2-i6591837230.html
  4. Niektórych płyt po prostu nie da się słuchać. Wszystko ryczy na maksa...
  5. Używane kolumny kategorycznie nie wchodzą w grę?
  6. Też tak uważam. Chyba zawsze będzie grono osób zainteresowanych posiadaniem płyt CD w swojej kolekcji. Miejmy jednak nadzieję, że ten format nie zrobi się zbytnio "prestiżowy i drogi" Zobaczmy też na inne przykłady. Kendric Lamar swoją najnowszą płytę wypuścił do sprzedaży najpierw w kwietniu w formie plików, w maju w wersji CD, a wersja winylowa ma mieć swoją premierę zdaje się w sierpniu. Wszystko zaplanowane i rozłożone w czasie. Każda z wersji tego albumu znajdzie swoich odbiorców (są pewnie i tacy szaleńcy co będą ją mieć we wszystkich trzech formatach). Myślę, że tak to właśnie będzie wyglądać ze sprzedażą muzyki. Wielkości sprzedaży każdego z nośników będą różne, ale każdy będzie zaadresowany to konkretnej grupy docelowej i ostatecznie żaden z nich nie wyginie.
  7. Dentaurum, pewnie, że są różne audiofilskie wydawnictwa i wersje płyt, np. wydawnictwa z Japonii cieszą się dobrą sławą i są dosyć drogie zazwyczaj. Myślę jednak, że póki co to nie ma co szaleć, a po prostu kupować płyty z muzyką, która Ci się podoba Jakość nagrania często też zależy od samych twórców. Niektórzy przywiązują do tego większą uwagę i pilnują by ich płyty były dobrze wyprodukowane.
  8. Nie ma tu reguły, ale zwracaj uwagę na wydwanictwa Sony, Universal, EMI, Warner Music, ECM... Długo można by tu wymieniać. Szukaj raczej poprostu dobrze nagranych i wyprodukowanych płyt, bez rozróżnienia na wydawnictwa. Na przykład Dire Strais- Brothers in Arms. Genialnie nagrany i dopracowanu album, o którym krążą już legendy w świecie melomanów ?
  9. Też tak mi się wydaje. Jak mamy i tak coś nagrać na płytę, to lepiej od razu kupić muzykę w formie CD. Tym bardziej, że coraz częściej kupując płytę (mówię tu o nowych wydawnictwach oczywiście), otrzymujemy z nią też kod do ściągnięcia muzyki w formie plików.
  10. Fakt, 155zł za chrome to niedużo, ale czy to już wystarczy żeby móc słuchać muzyki w chociaż przyzwoitej jakości? Za 150zł można sobie kupić Cd'ka albo stary odtwarzacz DVD i też będzie to jakoś działać (z naciskiem na "jakoś"). Można też zwykłym kablem za 10zł podpiąć wzmacniacz z laptopem lub telefonem i też będzie to działało. Myślę, że chrome to po prostu fajny gadżet. Niepodważalnym jego atutem jest bezprzewodowość i współpraca z różnymi aplikacjami typu spotify, deezer, youtube itp.. Jednocześnie jest to element, który ogranicza jakość dźwięku. Pewnie będzie się to zmieniać i za jakiś czas będzie się pojawiać coraz to więcej poważniejszych urządzenia Hi-Fi w wersji "bezkablowej. Problem audiofili tylko jest taki, że wtedy już nie będzie można się spierać o to czy kable grają czy nie. A że jakiś konflikt w świecie audio musi być, to podzielimy się na tych co wierzą i nie wierzą we wpływ jakości powietrza na jakość przesyłanego dźwięku P.S. Co ze zbieraniem nośników muzyki w wersji nie wirtualnej, czyli płyt? Dla mnie jest to też istotna część całej kultury związanej z delektowaniem się muzyką. Ostatnio pewna bliska mi osoba (mająca dużo większe doświadczenie w słuchaniu muzyki niż ja) powiedziała mi, że fizyczny nośnik muzyki (czyt. płata CD lub winylowa) jest zwieńczeniem całego tworu artysty (czyt. muzyka). Całość stanowić ma zamknięte dzieło. Nie tylko muzyka zawarta na płycie jest istotna, ważne jest też przemyślane opakowanie (jego forma, zawartość itd.). Bardzo spodobało mi się to podejście i sam również się pod nim podpisuję.
  11. Bez poprawek to to podobny poziom raczej. Info poszło na PW. Odnośnie grania z plików i z CD już się wypowiadałem. Jeżeli chodzi o dobrze nagrane płyty, to znajdziesz je wszędzie, trzeba tylko dobrze szukać. W sklepach typu media markt, na allegro, empik (drogawo raczej). W większych miastach są też przeważnie sklepy specjalizujące się w samym handlu płytami. Flaci i inne pliki też możesz nagrywać sam na płyty, pozostaje tylko kwestia... ich legalności. No chyba, że pliki są kupione, to nie mam żadnych zastrzeżeń Podsumowując - polecam odtwarzacz CD + tuning + kolekcjonowanie płyt. Później przyjdzie czas i na winyle, a wtedy to się dopiero zacznie zabawa
  12. Moim zdaniem to słuszna decyzja. Co do kolumn to widzę, że jednak uparłeś się na większe podłogówki To nic, NAD nie będzie miał lekko, ale jakoś da radę. Heco Mythos nie słyszałem, ale swego czasu to był wysoki model tego producenta, więc myślę, że powinny być w porządku. Z tego co wiem prezentują raczej zrównoważone brzmienie bez podbarwień. Jak masz możliwość to odsłuchaj je na swoim wzmacniaczu.
  13. Może być jak najbardziej. Po wprowadzeniu kilku poprawek zagra zdecydowanie lepiej niż soniak.
  14. Twój wzmacniacz nie jest aż tak bardzo słaby. Jakość ma w miarę (można go sporo poprawić po fabryce i jakość dźwięku będzie znacznie lepsza), mocy na napędzenie niedużych podłogówek też mu starczy. Ja bym na Twoim miejscu dokupił kolumny do tego co masz, lekko stuningował wzmacniacz i miałbyś zestaw na jakiś dłuższy czas. Jeżeli jednak chcesz kompletować od nowa całość to Twoje zestawienie Atoll IN 100 + Dali 450 jest też całkiem sensowne.
  15. Możesz poszukać jakiegoś NAD (widziałem np. C 545bee na allegro). Za podobne pieniądze warto też się zainteresować starszymi odtwarzaczami Marantza, np. CD52, CD63, CD6000 (OSE również). Przyzwoite odtwarzacze, a można je dodatkowo "podpomować" mniejszymi i większymi przeróbkami
  16. Zdecydowanie jest różnica. Słuchałem wielu porównań plików bezstratnych z płytami CD i winylowymi, organizowanych na zestawach za dziesiątki tysięcy złotych (niestety nie były one moje...). Zawsze pliki dostawały po tyłku. Moim zdaniem dużo łatwiej jest o tani odtwarzacz CD, który zagra przyzwoicie, niż o zestaw do plików, który dorówna mu jakością. Pewnie zaraz odezwą się obrońcy i zwolennicy plików, ale ja póki co zdania nie zmieniam
  17. Przy Twoim wzmacniaczu, który nie jest wulkanem energii, celowałbym raczej w kolumny podstawkowe, a nie w podłogowe. Ewentualnie w nieduże podłogówki z jednym głośnikiem nisko-średniotonowy. Szczególnie przy szybkiej i ciężkiej muzyce wzmacniacz musi dobrze panować nad kolumnami. Angel ma też rację - przy takiej muzyce ciężko jest wycelować w kolumny które nie za grają zbyt miękko i wolno lub za ostro.
  18. Witam, To wgniecenie w kopułce to raczej nic strasznego, ale Dynaudio z NADem może się średnio zgrać. Będzie za dużo miękkości. O ile w jazzie to jeszcze mogłoby się komuś podobać, to myślę, że w cięższej muzyce to nie ma szans. Jeżeli masz miejsce na ustawienie kolumn to weź np. takie JBL: http://allegro.pl/jbl-l-40-perfect-sound-studio-vintage-audio-i6806922714.html (choć myślę, że trochę są wysoko wycenione). Całkiem fajnie mogłyby też zagrać takie: http://allegro.pl/znakomite-monitory-dali-15a-z-podstawami-i6804622742.html . Ciężko jest znaleźć kolumny (w takim budżecie), które zagrają bez ograniczeń w ciężkiej rockowej i metalowej muzyce, ale te JBL i Dali powinny Ci dać w niej już całkiem sporo satysfakcji i przyjemności.
  19. Myślę, że tu już nie będzie śladu po sygnale analogowym
  20. Żeby było jeszcze fajniej to można tam wcisnąć jakiś malutki preamp gramofonowy i masz wtedy urządzenie 2w1
  21. Na żywo go też nie widziałem w środku, ale ze zdjęć znalezionych w sieci wynika, że nie ma tam tradycyjnego potencjometru.
  22. Tym bardziej rozsądną opcją wydaje się być zrobienie takiego uniwersalnego box'a z selektorem kilku wejść i preampem gramofonowym. Wtedy można sobie spokojnie bez przepinania podłączać kilka urządzeń. W tym momencie możesz tylko cierpliwie i na spokojnie przepinać kable z różnych urządzeń. Sam się nieraz przejechałem w takich sytuacjach
  23. Spróbuj zrobić jakieś zdjęcia wnętrza (szczególnie przedniej ścianki). Objawy masz jak przy uszkodzonym potencjometrze, ale w Twoim wzmaku regulacja siły głosu, źródeł itd. odbywa się chyba na układach scalonych... więc możliwe, że żadnego potencjometru tam nie znajdziesz. Zdjęcia wszystko wyjaśnią.
  24. Gratulacje! Miłego słuchania
  25. Uwierz mi, że lepszy dźwięk uzyskasz podłączając swojego laptopa (nawet z tej karty, którą masz) do dobrego wzmacniacza stereo zamiast amplitunera z milionem opcji, gniazd, itd. Słyszałeś pewnie nieraz powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do... Z drugiej strony jeżeli nie zależy Ci na jakości dźwięku, tylko chcesz to podłączyć tak żeby po prostu grało, to możesz oczywiście wykorzystać proponowaną przez Ciebie Yamahę (Onkyo bym odpuścił). Wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...