-
Zawartość
3 719 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
Możliwe. Również, jak Kolega @Dedal, nie lubie ani Hendrixa ani też Joplin, którzy byli ikonami tamtych lat. Mam ich płyty, ale słucham rzadko.
-
Zależy na czym się słucha. Do odtwarzania muzyki z tamtych lat uzywam sprzetu adekwatnego, a wręcz uzywam kolumn , które były jednymi z używanych na Woodstock. Oczywiście pewnie nie ten konkretny egzemplarz (choć kto wie), ale jednak. I żeby nie było na tych ze zdjęcia 2 i 3 brzmi nieciekawie.
-
Myślę, że mizernie. Powiem więcej - on lepiej brzmi w mono niż stereo.
-
Bo KD jest do odtwarzania efektów związanych z akcją danego filmu, a nie do słuchania w stereo. Też kiedyś kombinowałem ze słuchaniem w systemie KD 7.1. Najbardziej odpowiadało mi stereo w MATRIX 6.. Od dawna nie uzywam, a amplituner sprzedałem.
-
Raczej, może, zalanie transformatora żywicą. Kiedyś stosowano to częściej.
-
Jak napisałem powyżej ten sposób pomaga CZASEM. Przy minimalnym niedopasowaniu. Przy większym pomaga silniejsze skręcenie trafo. A czasem problem rozwiązuje już tylko wymiana trafo.
-
Czasem wzrost lub spadek napięcia o 1 volt inicjuje takie buczenie. A jaki prąd jest w naszych gniazdkach - to wiemy. U jednego odbiorcy jest 219 a u innego 240. Czasem jest też tak , ze odwrotne włączenie wtyczki w gniazdku już spowoduje zanik buczenia. Co tylko potwierdza niedbałe wykonanie trafa. Odwrotny kierunek pradów wirowych w rdzeniu trafo i już buczenie znika. No, ale żeby to wypróbować to najczęściej trzeba przerabiać kabel zasilający lub gniazdko, bo bolec nie pozwala na odwrócenie wtyczki.
-
Wiele zależy od wymiarów i układu pomieszczenia. Czasem wystarczy niewiele. Tak, więc @Amarok bądź dobrej myśli.
-
No to zaadaptuj całą ścianę. IDŹ NA CAŁOŚĆ, IDŹ NA CAŁOŚĆ...........😉
-
Buczenia każdego trafa w 95 % zależy od tego jak jest skręcne (ściśnietę). Im mocniej tym buczenie jest mniejsze. Buczenie powoduje wibracja blach z których zbudowane jest trafo. Nie jest to wadą , a jedynie brakiem troski o dokładność wykonania.
-
@S!N! Myślę, że mógłbyś znaleźć coś co by Ci odpowiadało. Np dziesięciolampowy Fisher z JBL L86 lub Sansui z Altec + horny, które uwielbiają współpracę. Dla mnie magię tworzą lampa SE z Altec lub Fisher z KEF czy Audia Flight z Kef 107. No, ale jak pisałem nieraz - CO KTO LUBI, bo to co jednemu stwarza niepowtarzalny klimat, innemu będzie kakofonią nie do przyjęcia.
-
@Webster.brdMoim zdaniem to chyba najlepsza płyta w dorobku ELO. Mam nawet dwa różne wydania LP. Tekst utworu Here,s the news bardzo poruszający. W składzie grupy uczastniczył również Mike Kaminski. Przyznający się do polskich korzeni.
-
-
Skoro mowa o ELO to miałem w tamtych czasach podwójny LP Out of the Blue. Był tam taki utwór Jungle. Mało znany. Tłuklismy go na imprezach setki razy🤣. A swoją drogą pięknie wydana, rozkładana okładka.
-
Też miałem Toscę z kolumnami ZG -30-114C. Grała dość dobrze, choć bez wodotrysków. Taki normalny amplituner średniej klasy do cichego grania wieczornego i aksamitnego głosu Marka Niedźwieckiego i Piotra Kaczkowskiego. Wcześniej używałem Kleopatry i Tosca miała przyjemniejsze brzmienie.
-
Myślę, że nie ma znaczenia czy sprzet jest audiofilski, czy nie. Ważne aby zapewniał brzmienie satysfakcjonujące użytkownika.
-
Jak można mówić o przyzwyczajeniu , skoro co kilkanaście miesięcy stoi u mnie kolejny klocek do testów? Czy w/g Ciebie wszystkie grają jednakowo? Nieeeee, dość tej bezproduktywnej dyskusji! Ja rezygnuję z zawracania Wisly kijem. Pozdrawiam. A co Ty możesz na ten temat powiedzieć? Sam napisałeś, że u Ciebie jest tylko jeden. Ktoś CI to powiedział, a ty powielasz bez sprawdzenia?
-
Nie zagra lepiej. Przed miesiącem miałem remont. Wnosiłem i włączałem graty sukcesywnie. Mam porównanie. A poza tym, jak już pisałem wcześniej - bawię się w audio od pięćdziesięciu lat więc nie ucz ojca .............. . (Przepraszam za porównanie) Doskonale wiem jaki wpływ na brzmienie mają moje graty jedne wobec innych. Gdyby coś było nie tak to stałby tu jeden komplet. Akustykę mam z grubsza ogarniętą w taki sposób aby obecność jednych nie zakłócała brzmienia innych.
-
Mogę, i to bardzo. Tak mam. Tu jest jeszcze jeden aspekt - słuchać , a dobrze słyszeć detale i wybrzmienia to dwie różne sprawy. Mojej żonie wystarczają głośniki wmontowane w tv. Nawet oglądając najbardziej wyrafinowane sceny z rozbudowanym audio. Rzecz w tym, czego się oczekuje i na co zwraca uwagę.