Rega

Płyty z poczatku XX w to juz chyba tylko jako eksponat muzealny . Za duzo to się tam nie usłyszy, a jesli już to w większości trzaski. Płyty szelakowe zuzywały się dość szybko, a poza tym były nagrywane dość nierównomiernie. Oczywiście, jeśli ktoś się uprze to coś tam posłucha, ale moim zdaniem, szkoda ,,czasu i atłasu,,. Najlepiej by to współgrało chyba na czymś takim. Jest do kupienia za równowartość ok 300-400 zł.

??? Chyba coś Ci się pomyliło.

Tak ,,pacze i zazdraszczam,,. U mnie remont kolumn na razie stoi. Dopiero zaczynam urlop, więc moze cos się uda. Większośc potrzebnych rzeczy mam skompletowane, oprócz...... , no właśnie - jednej kolumny. Jedną oraz horny mam u siebie a druga jest zbyt duża na normalny samochód. i czeka w Danii u córki. Będę w sierpniu w Danii i może coś tam załatwie. Poza tym mam coraz większe obawy, że zrobiłem WIELKĄ GAFĘ porywając się na te kolumny. Właściwie to tylko odnowienie skrzyń, z czym sobie poradzę, TYLKO co z nimi później? Są tak duże, ze do ,,normalnego,, domu, czy pomieszczenia to trzeba zapomniec. A odnowić i sprzedać poniżej kosztów to też średnioopłacalne. Pocieszeniem (małym) może być to, ze ten model kolumn brał udział w nagłośnieniu Woodstock i sam fakt posiadania czegoś takiego może cieszyć. Zobaczymy jak zagrają po remoncie kolumny o efektywności 104 dB, a decyzja co z nim później, bedzie raczej do przewidzenia. U mnie brak miejsca i jesli będę wymieniał kolumny to raczej na KEF 203/2 reference lub któreś Spendory.

Przy silniejszym oświetleniu jednak duża częsć uroku lamp pryska. Dobrze,że brzmienie pozostaje bez zmian, choć wolę słuchać przy przyciemnionym oświetleniu.

U mnie dziś tez dominuje lampowe brzmienie. Duzo skromniejsze, ale ..... zupełnie wystarczające na moją piwnicę. Dziś sterują Amperexy BB.

@KrólKiczuA ja polecam szczególnie doskonale zrealizowany Kill to get Crimson. Moja wersja jest dwupłytowa i druga płyta(DVD) to relacja ze studia nagraniowego gdzie można zobaczyć z jakim zaangażowaniem Mark Knopfler podchodzi do jakości nagrywanej płyty.

@KrólKiczuCzegoś słuchałem, ale to było dość dawno (przynajmniej 7-8 lat wstecz) i nie wiem nawet czy to były albumy z muzyką filmową. Poza tym słuchałem wtedy przy lampce (niejednej), a wtedy wszystko bardzo się podoba😉 , tyle że niczego nie słucha się dokładnie. Niestety, później już nie miałem okazji.

Proszę bardzo. Te są podobne.

@Adi777 musisz uzbroić się w cierpliwość. Jesteś dopiero na początku batalii o nazwie wykończenie domu😉. Będzie Cię czekało jeszcze wiele podobnych sytuacji. Szczegołnie wtedy, kiedy coś sobie zamarzysz, a tu okaże się , ze właśnie tego nie ma, niedawno było lub nie wiadomo kiedy będzie. Wbrew opinii, ze ostatnio jest wszystko co tylko chcesz, to okazuje się że właśnie tak nie jest., lub dana rzecz jest w kilku miastach , ALE właśnie nie tam gdzie mieszkasz. Ja, np po blaty kuchenne musiałem jechać do innego regionu Polski bo na całym Pomorzu zachodnim własnie NIE BYŁO takich, a kiedy poprosiłem o sprowadzenie to zaproponowano mi trzytygodniowy termin i w dodatku z opłatą za sprowadzenie w wysokości połowy ceny tych blatów. Paranoja. Przypadek z tynkarzem przypomina mi mój, kiedy to dwa tygodnie czekałem na przyjście pana do podłączenia kuchni gazowej. Całe podłaczenie trwało ok 30 minut. A L E musiałem czekać bo pan MA UPRAWNIENIA i sprzęt do sprawdzenia, więc ,,uszy po sobie,, i czekałem.

Tomek nie zrozum mnie źle - to była tylko taka luźna sugestia , kiedy jeszcze można coś robić ze ścianami. Bo kiedy juz będzie okładzina scienna to wtedy przypominają się dziesiątki różnych rzeczy , które ,,by się przydały,,. Dopiero skończyłem u siebie, więc coś tam pamiętam😉.

@tomek4446 - a gdzie wnęka przy wannie na choćby gąbkę, szampon czy tez szczotkę do mycia pleców? Taka wnęka jest bardziej ergonomiczna niz jakiekolwiek pólki wieszane obok.

Napotkałem na pewne problemy. Więcej na PW.

@tomek4446 - ooooo zauważyłem dobrze znaną mi Yamahę C2a z chrakterystycznym brakiem gałki🤣. Miała zaszczyt trochę postać na regale jakże renomowanej firmy. Teraz stoi na jakże mizernym(DIY😒) regale.

@audiowit - mówiąc o potyczkach, miałem na mysli forum, w ostatnim okresie, jako całość, a nie konkretnie Twoje wypowiedzi.

Ależ drogi Sebastianie - wśród wędkarzy jest bardzo mało sporów. Chyba że o najlepsze miejsce na łowisku😄. Poza tym, nad wodą nalezy zachować ciszę bo ..... ryby nie będą brały, co już samo przez się wyklucza jakiekolwiek głośne potyczki słowne. A biorąc też pod uwagę rozpoczęcie tzw sezonu ogórkowego, co ma odbicie w potyczkach słownych niektórych naszych Szanownych Współforumowiczów, polecam (co robię bardzo sporadycznie) wybranie się na łono natury i kontemplowanie całego otoczenia, łącznie z niskimi tonami trzmieli, jak i wysokimi komarów. Przyniesie to pożytek w postaci odreagowania większości stresów, o które bardzo łatwo czytając posty niektórych. Pozdrawiam.

Myslę, ze RYBOŁÓWSTWO to raczej gałąź przemysłu. Hobby to raczej wędkarstwo. A to dwie zupełnie różne dziedziny. Moim zdaniem wędkarstwo jest równie dobrym hobby jak audiofilstwo. A i zwolenników ma dziesiątki razy więcej niż to drugie.

Kiedyś , ktos o Tobie tez tak powie. Jak się poczujesz???

Wczoraj zapomniałem wstawić zdjęcie 😉

...,,chcecie to wierzcie, chcecie, nie wierzcie,, Opisuję to co zaobserwowałem. Kwestię wiary pozostawiam sumieniom.

Jarek - no, właśnie mniejsze wychylenia były w lampie, a te duże zaobserwowałem w Tandbergu TR 2055. A z tą kontrolą przy wysokim DF to też tak nie zawsze. Dość duże wychylenia miałem w Rotelu RB 1070., a tam DF jeden z największych jakie miałem. W/g specyfikacji ponad 500.

Panowie - też byłoby mi ciężko uwierzyć gdybym sam tego nie zaobserwował u siebie.

No, właśnie też bardzo mnie to zainteresowało.

No, sprzętem tego natężenia nie mierzyłem. Jednakże na ogół słucham na Bardzo podobnym poziomie z różnych wzmacniaczy. W tamtym teście kolumny w przypadku dużej amplitudy, nawet grając ciszej , to i tak miały większe wychylenia membrany. Dla ścisłości test był przeprowadzony na kolumnach Chario Syntar 300. Niestety filmem nie dysponuję. Rozmawialiśmy na ten temat z Audio Autonomy (kilka lat wstecz) przy okazji budowy wzmacniacza lampowego i jego prób.

U mnie amplituda drgań w tych samych kolumnach była zupełnie różna w zależności od rodzaju wzmacniacza. Inna w tranzystorowym i inna w lampowym. Dodam jeszcze, ze natężenie dźwięku było bardzo podobne.

Z lampką czy tranzystorem grasz?