-
Zawartość
6 506 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DiBatonio
-
Tak też bywa, słuszna uwaga. Generalnie cały system audio warto składać na zasadzie łączenia "ognia z wodą" nie tylko okablowanie. U mnie akurat SP i IC jednej firmy od lat niezmiennie, nawet nie próbuję innych. 😉 Wolałbym zainteresowanym na PW o tych illuminati, bo za chwilę będzie, że uprawiam szemrany marketing, czy jakieś inne lansowanie. Niedawno robiłem komuś Coaxial Neotecha z czystego srebra na wtykach KLEI też z czystego srebra, kolega zadowolony. Niestety dobre wtyki to nie 15zl 😉 Ciekawe i naprawdę dobre materiałowo wtyki RCA są tutaj Co do powrotu z wakacji, to i tak będzie ciekawie jak tu wjedzie, zaraz się zacznie, pomiary, a na ASR to tego, a Amir tamtego... Nie tęsknię za tym naprawdę. Jakoś teraz w wielu tematach spokojniej i wszyscy się jakoś dogadują, ba nawet ze mną 😆
-
A ja bym sobie życzył, żeby naprawdę można było ze spokojem pogadać, ale niektórym tęskno do napierdalanek z dzikusami 😉 Szkoda, że zawsze tematy kabli wszelkiej maści muszą być zpalnikiem do kłótni. Ale co tam kable, powiem więcej wtyczki mają również ogromne znaczenie do tego stopnia, że można spitolić walory i pozytywne cechy kabla np. zasilającego. Mógłbym coś o tym napisać w kontekście wpominanych przeze mnie niejednokrotnie illuminati z metra. Szkoda, że nie da się na spokojnie.
-
Bardzo ciekawe to co piszesz, to z YT? 🙂 Poza tym nikt nie mówi o obżeraniu się jak świnia przed treningiem, pisałem też o tym, że przynajmniej 1,5 godz przed i nie do pełna. Poszukałem sobie dzisiaj coś na ten temat, chociaż już o tym pisałem, proszę bardzo: https://blog.noblehealth.pl/pl/trening-na-czczo-doskonaly-spalacz-tkanki-tluszczowej-czy-pogromca-tkanki-miesniowej/?utm_campaign=adw001-blog-dsa&gclid=CjwKCAjw9qiTBhBbEiwAp-GE0SQ6n0r47APWTM9s5rFd8WMCYKRmah2FZ3v8okCMyToK4u1ADoD7yBoCWDsQAvD_BwE
-
Jaki coaxial?
topic odpisał DiBatonio na nixon w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Ale w tych 8 stówach chyba jest koszt bananów Audioquest SureGrip 300 BFA, bo zazwyczaj te są proponowane. -
Jaki coaxial?
topic odpisał DiBatonio na nixon w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Chodzi o to byś spróbował Rocket 44 😉 -
Jaki coaxial?
topic odpisał DiBatonio na nixon w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Ale ja nie pisałem, że mają duży wybór kabli różnych producentów, tylko, że łączą Rotela z B&W przewodem AQ Rockets 44, czy też 33. -
Jaki coaxial?
topic odpisał DiBatonio na nixon w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Rotela z Bowersami Topy chyba łączą AQ Rokets 33, 44, wyżej nie ma sensu. Jaki budżet na głośnikowe? P.S. Z nierogich coaxiali fajny był Profigold PGD4000. -
Hmmmm.... Nie będę z tym polemizować, ale nie bez powodu na czczo warto podać choćby Flexit Drink (przyswajalność) podobnie jest z niektórymi lekami. Zatem poranne śniadanie jest bardzo ważne, a wchłonięte i przyswojone jest szybko, nie trzeba na to całego dnia. Zresztą trening, ruch w ciągu dnia przyspiesza metabolizm i spalanie, zaś w nocy te procesy zachodzą między innymi ymi pracy wątroby, pisałem już. Każdy, kto przygotowywał się do badań przez dolny odcinek ciała wie, że płyny bardzo szybko przedostają sie do jelit, kiedy mamy pusty żołądek. A odbiegając już od tego przygotowania, to z jelit organizm wchłania wartości odżywcze, żołądek ma tylko pomóc w strawieniu. Jelita są ważne i warto o nie zadbać, niestety nie wystarczą same jogurciki i kiszonki, warto ale to za mało, by zadbać o jelita zwlaszcza po jakiejś antybiotykoterapii. Śniadanie jest ważniejsze niż kolacja niestety, bo w nocy wątroba ma dość do roboty by wspomagać procesy trawienne i inne jakie zachodzą podczas snu, nie warto jej jeszcze dokładać obfitą kolacją. Przecież nie chodzi o to, by robić z siebie kulturystę 😉
-
Obecnie nie ćwiczę, brak czasu ale muszę w końcu się zebrać i wrócić. To nie są teorie wyssane z palca, a filmiki z YT mnie nie interesują. Każdy kto tematem się interesuje wie o co chodzi, są też czasopisma w których można wiele się dowiedzieć. Można też poczytać w medycznych periodykach, pisałem już, że od dawna interesuje mnie temat. Zresztą wystarczy chyba wygooglać, to żadna wiedza tajemna.
-
Jak to niczym? To znaczy, że Tomek nigdy nie nabierze masy. Po przespanej nocy podczas snu na zachodzące w organizmie procesy trawienne zużywany jest glikogen wątrobowy. Zatem idąc z rana na siłownię bez posiłku na 1,5godz przed treningiem w zasadzie idzie na czczo. Co za tym idzie energia jaką potrzebuje podczas treningu już nie jest zużywana z glikogenu wątrobowego, bo go nie ma po przespanej nocy. Zaś zapas glikogenu mięśniowego jest niewielki, zatem @tomek4446 bardzo szybko zużywa swoje zapasy energii, a organizm czerpie ją z tkanki tłuszczowej. (To dlatego może Tomek próbuje swoją wydolność podpierać przedtreningówkami). Taki trening w zależności od jego intensywnisci (kiedy jest intensywny) nie jest do końca bezpieczny, chyba że dzień wczesniej przygotowaliśmy nasz organizm uzupełniając białko i węglowodany przed pójściem spać. Treningi na czczo są dobre dla osób, które chcą zrzucić niepotrzebny balast, ale z tego co wiemy Tomek takiego nie ma, prawdopodobnie ma budowę ektomorfika. Tomku @tomek4446 jeśli chcesz tak trenować i robić to niemalże na czczo, uważaj na przedtrenigówki, niestety to nie jest dobry pomysł w takich wypadkach, a jak już kiedyś tutaj pisałem najlepszą porą dnia na trening dla naszego organizmu to godziny popołudniowe. Zjedz coś na przynajmniej godzinę przed treningiem, niewiele, ale wrzuć coś na ruszta, płatki orkiszowe, banan, jogurt .... Pzdr
-
Bo jedno o drugiego nie wyklucza.
-
Dlaczego? Od przynajmniej dekady interesuje mnie temat suplementacji witaminkami itp. Przy okazji polecam książkę i kanał na YT Marka Skoczylasa 😉 https://www.empik.com/zneutralizuj-chemie-z-pozywienia-i-odzyskaj-zdrowie-skoczylas-marek,p1272261850,ksiazka-p
-
No właśnie, nie ja to napisałem. 😉
-
To nie jest wynalazek, to jeden z adaptogenów, podobnie jak różeniec górski. Ale nie brać w kapsułkach tylko korzeń pocięty lub sproszkowany, różeniec też lepiej pocięty, ja sobie sam w moździerzy rozcieram. Ashwagandhę kupuje sproszkowany korzeń z natvita, różeniec zapodaje co jakiś czas. Warto czasem od nich zrobić przerwę. Mnie przy Covidzie pomógł różeniec górski, działa i wspomaga układ nerwowy. Jak już jesteśmy przy firmie Natvita, polecam od nich metylosulfonylometan (MSM) jest to związek siarki organicznej, często obecny w suplementach na stawy jak wspomi any tutaj Nutrend Flexit Drink pisałem o tym wcześniej. MSM Ashwagandha Adaptogeny Warto też samemu sobie poszukać co to takiego adaptogeny, dlaczego MSM jest tak ważny etc.
-
Ważne byś to zrobił ze spokojem. Ja obrałem kiedyś taką metodologię, że pierwszy wziąłem ten, który tak naprawdę był w moim zainteresowaniui kandydatem do kupna, ale po nim wziąłem jeszcze kilka, żeby na końcu znów wziąć ten pierwszy, by się przekonać, czy to byłby dobry wybór. Chociaż zrobił na mnie dobre wrażenie na początku, to później inne nawet tańsze pokazały, że nie jest już taki cacy. Z tej grupy chodził za mną już później tylko jeden z nich, ale skonfrontowałem go z tym co mam teraz no i tak się skończyło. 😉 Eeeee tam. Można na co dzień zakamuflować, a odkrywać przy odsłuchach 😉
-
Nie wiem co to za czasy, ale wiem, że zanim wychodzili na scenę się orezentowac, to na zapleczu się pompowali, hantle, póki i takie tam. Otóż to. Natomiast co do wczesniejszego wpisu też można się zgodzić, chociaż nie do końca. Przebialkowanie też ma miejsce kiedy wręcz żremy na potęgę białko, a niedostatecznie intensywnie trenujemy, to inna sprawa. Jeśli ktoś nie przesadza i w oknie anabolicznym po treningu zrobi sobie jednego shake'a ze stosownej odżywki białkowej to nic się nie stanie, wręcz przeciwnie. Ale jak ktoś te sheki pije rano po południu i wieczorem, to co innego, trzeba pamiętać, że dostarczamy jeszcze białko z pożywienia. Kolejna sprawa to aminokwasy, te egzogenne, których nasz organizm nie jest w stanie wyprodukować, BCAA w których skład wchodzi leucyna, walina i izoleucyna, trzeba podać w pokarmie niestety. A teraz Arginina, kolejny aminokwas wspomagający układ sercowo naczyniowy, wykorzystywany też w kardiologii, dlaczego zatem nie korzystać, skoro wspomaga wydolność w czasie treningu. Nie ma sensu krytykować wszystkiego, jak się nie wie co się krytykuje. Jeszcze raz to powiem, jak się wie co i jak brać, to są korzyści, a nie skutki uboczne. Może jak znajdę coś o BCAA i też o argininie wykorzystywanej w kardiologii to wrzucę link.
-
Ale jakie aminokwasy? Wrzuciłeś Potas i TriKreatyne 😉 Ludzie, trzeba wiedzieć co i jak brać. Efekty są, tylko dobrać trening i odpowiednią dietę, a suplementacja ma być wsparciem, a nie jedynie słuszną drogą do osiągnięcia efektów. Chodząc 3 x w tygodniu na siłownię, na samym mleczku i bananch nie da się osiągnąć efektów, jeśli ktoś chce zbudować mięśnie, do tego taki organizm ma zwiększone zapotrzebowanie na kcal. Dla zdrowotności owszem, to bananik wystarczy i zróżnicowana dieta.
-
Nie. 😛
-
Nie. W większości rozbieżności wynikają li tylko z różnic sprzętowych, okablowania, a przede wszystkim odmiennej akustyki. W tym wiedzie prym kilka osób przenoszących opisy za pomocą kopiuj/wklej z zagrabanicznego forum ASR. 😉
-
Nie, to nie śmieci. Jak się wie co brać i jak, to jest dobrze. Dzisiaj w żarciu i środowisku jakim żyjemy trudno o dostarczenie odpowiedniej ilości minerałów i związków. A każdy kto boryka się z jakimiś problemami zdrowotnymi, to jego organizm ma zwiększone zapotrzebowanie na niektóre z nich. Sportowcy i każdy kto wykazuje zwiększona aktywność fizyczną powinni też uzupełnić dietę suplementacją. Nie wiem skąd się biorą takie mity, że suplementacja jest bebe.