Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    10 555
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomek4446

  1. Władza pewnie i chciałaby tym się zająć , ale kurna kiedy ? Wiesz ile czasu zajmuje szukanie, komu jeszcze można dorzucić parę milionów ?
  2. Niestety wymiarów nie znam , ale robiłem dwie pokrywy i wiem , że można wymierzyć samodzielnie. Wymierz plintę , odejmij po 5 mm po bokach , 8 mm z przodu . Wysokość pokrywy to 50 mm liczone od talerza / nie od plinty, od plinty sam wylicz/, to tak na wszelki wypadek jak byś chciał stosować docisk. No i najtrudniejsze to wyliczenie wymierzenie otworów na zawiasy. Można zrobić szablon . Dasz radę.
  3. Niestety nie masz prawa tego zrobić , bulisz i tyle. Nie wiem jak w reszcie kraju , ale w mojej Łodzi kokosów na wynajmie nie ma. Dla wynajmującego jest ok. 1200-1400 zł/m-cznie. Remont np. takiego mieszkania w spadku po babci do dzisiejszych standardów i mówię o standardzie Castoramy to ok. 100 tys. A więc za 6 lat wychodzisz na zero Pod warunkiem , że masz te wolne 100 tys.
  4. Powinien , ale tak nie jest. Od listopada do marca masz okres ochronny i nic nie zrobisz. Rodziny z dzieckiem nie eksmitujesz . Zresztą nikogo nie eksmitujesz jak nie zapewnisz lokalu tymczasowego. Bulisz więc za wszystkie media , bo lokator musi mieć ciepło , prąd i wodę , plus czynsz. Nic tylko wynajmować
  5. Bo u nas własność to coś złego , budzącego zawiść. Jak słyszałem argumenty Nawrockiego , że w PO to mają po kilka mieszkań ..... Normalnie jakiś absurd i byłby wyśmiany w każdym normalnym kraju , ale ...... nie u nas , ooo nie . Kilka mieszkań , znaczy więcej niż ja , a jak ma więcej niż ja, to pewnikiem złodziej. I dalej w tym tonie. Nasze dzieci odziedziczą tak jak pisałem po nas mieszkania. W przypadku małżeństw to jakieś 4 sztuki. Fajny kapitał początkowy
  6. Mam ambiwalentny stosunek do mieszkań komunalnych. Z jednej strony są potrzebne , z drugiej tworzą niesprawiedliwość społeczną. Zawsze będzie ktoś , kto się nie załapie na kryteria. Mieszkań na rynku jest dużo , tak z rynku pierwotnego , jak i wtórnego. Wg. mnie problem tkwi w debilnych przepisach wynajmu oraz tkwiącym w społeczeństwie przekonaniu , że mieszkanie musi być własnościowe. Moja córka jest pierwszym pokoleniem, które odziedziczy kapitał w postaci mieszkań. Po nas , dziadkach , teściach , nikt z nas nie jest wieczny i takich mieszkań na rynku będzie coraz więcej. Jest ogromna ilość mieszkań kupionych gdy zaczynała się inflacja . Typowa ucieczka przed spadkiem wartości pieniądza. potencjał tych mieszkań mógłby zostać w pełni uwolniony , gdyby nie prawo lokalowe. Najemca jest praktycznie nie do ruszenia , gdy przestaje płacić. To powoduje , że ludzie się boją i wolą trzymać puste mieszkania zamiast " rzucić je na rynek. Podaż kształtuje cenę im większa tym cena niższa. Ale obie strony muszą spać spokojnie.
  7. @wtsz powszechnie się podaje , że wartość antyscatingu winna odpowiadać sile nacisku. Nie do końca tak jest , jak właśnie udowadnia płyta testowa. Fajnie , że się udało.
  8. A tak trochę wracając do ostatniej debaty , to umknęło mi. Trzaskowski ma jakąś firmę budowlaną ? Bo przez godzinę słyszałem , że będzie w całej Polsce budował " mieszkania ".
  9. Po debacie obejrzałem sobie jeszcze program z udziałem między innymi specjalisty od mediów społecznościowych. Powiedział fajną rzecz z którą się zgodzę , a która mi umknęła. O wyborach zaczynają przesądzać media społecznościowe. Prawda przeszła do lamusa, liczy się kto lepiej odczyta algorytm i będzie miał lepszy zasięg. Każdy z kandydatów może sobie stworzyć własną telewizję na YT / Metzen/ i tam mówić co chce. Prawda się nie liczy , liczy się wywołanie odpowiednich emocji u ludzi i umiejętne nimi sterowanie . W programie zwrócono też uwagę , że doszliśmy do tego , iż kandydaci na żywo w debacie mogą kłamać narodowi w oczy i nie ma żadnej weryfikacji na bieżąco. @Slawko69 masz niestety rację , następuje brak refleksji wśród wyborców zaczyna się tylko liczyć czy on nasz , czy nie. Marzy mi się by wygrał Nawrocki i ...... stał się nagle takim drugim Banasiem Władza różne rzeczy robi z ludzi. Jak Karolowi , chłopaki z dzielni powiedzą , że jest miękkiszon , bo rządzi nim jakiś konus, to kto wie co odwinie
  10. @Slawko69 ja jestem prosty człowiek , jak mówił Trzaskowski musiałem mieć ułamek sekundy na analizę , jak mówił Nawrocki to momentalnie do mnie trafiało . Wiedziałem od razu , łże , mówi półprawdy , wali sloganami. Takim prostym językiem mówił 2015 Zandberg / przepraszam Pana Zanberga za to porównanie , chodzi mi wyłącznie o wyraz przekazu /i wykolegował Lewicę . A'propos pis powinien postawić mu pomnik , bo dzięki niemu zdobyli większość.
  11. Fakt można na to i tak spojrzeć. Tyle , że po przejęciu władzy w 1989 powinien być ten " Związek Zawodowy " rozwiązany i przekształcony w partię polityczną ' Solidarność ".
  12. Co się dzieje , nr.9 to ścieżka tortur dla igły / 300 Hz ; + 18 dB dwa kanały/, ale do przejścia. U mnie zadziałało pokombinowanie z antyscatingiem.
  13. Nie wiem jak oceniacie dzisiejszą debatę , ale jak dla mnie Trzaskowski ją przerąbał. Chylę czoła przed gośćmi, którzy przygotowali Nawrockiego. Był dobry , punktował idealnie, mówił prostym językiem. Dotarł wg. mnie do swojego elektoratu , a i przekonał w pełni konfederację. Trzaskowski przegiął z tą Warszawą , to powoływanie się ciągłe było zbędne. Warszawy nikt w kraju raczej nie lubi / bez urazy warszawiacy/. Ostatnio mówiła mi przedstawicielka handlowa z Warszawy , że jest przeszczęśliwa , bo firma wzięła samochody z Wrocławia . Ma teraz wrocławskie blachy i wreszcie ją wpuszczają z podporządkowanej Trzaskowski był miękki i Nawrocki to w pełni wykorzystał. W walce nie możesz się wahać. Tak samo ważna jak siła mięśni jest przewaga psychologiczna. Musisz działać instynktownie uruchamiając wypracowane odruchy pamięci mięśniowej. Nawrocki miał znacznie lepszy timing, nieważne co mówił , ważne w którym momencie
  14. Byłem po obu stronach barykady. Byłem pracownikiem , przez 9 lat pracodawcą, a teraz znowu pracownikiem. Wiem jedno, nie ma takiego prawa na świecie ,dzięki któremu wszyscy ludzie staną się porządni. To dotyczy obu stron. Pracowałem u kanalii i uczciwych pracodawców , to samo dotyczy pracowników. Bardzo dobre układy i atmosferę w robocie nie spieprzył właściciel , a właśnie pracownicy. Wiem jak działa korporacja , córka pracowała 5 lat w tzw. wielkiej czwórce jako prawnik. Do dyspozycji jesteś 24 godziny na dobę , nieważne , że wigilia , czy jakieś inne święto , dzwoni klient z Emiratów i gonisz do roboty. To co ludzi tam trzyma to forsa. Np. co kwartalna premia w kwocie przekraczającej moją roczną pensję , o samej wypłacanej pensji już nie wspomnę. Jest tylko jedno ale. Długo tak nie pociągniesz , stres ,ciągła presja , brak życia rodzinnego powoduje , że się po prostu wypalasz. Na stosunki pracodawca - pracownik nie ma gotowej recepty. Mogę przytoczyć mnóstwo negatywnych przykładów z obu stron. Adam , wiem , że to trudne , ale zdrowie mamy jedno. W robocie spędzamy mnóstwo czasu , to jak praca na nas oddziałuje przekłada się na nasze zdrowie. A nasze zdrowie to nie tylko nasza sprawa , ale i naszych bliskich. A czy to czas na zmiany, to już Twoja decyzja , choć nie ma tu pewniaków.
  15. Już ktoś napisał , prezydent nie jest od Kodeksu Pracy , czy załatwiania podwyżek , naprawy drogi gminnej. Od spraw pracowniczych winny być związki zawodowe i ich zadaniem jest nacisk na rząd . Ale przecie nie u nas ? U nas najpierw związek zawodowy przejął władzę w kraju , czyli co ? Miał bronić pracownika przed samym sobą , czy jak ? A w dzisiejszych czasach stał się przybudówką pis-u , i polityczną opozycją dla rządu. To chyba niezbyt normalne ?
  16. Ależ oczywiście. Adam naprawdę staram się być obiektywny. Aby tak było musiałem sobie zrobić jakąś bazę , wpadłem na to , że może dobrym pomysłem będą KOMPETENCJE. A jeszcze lepiej jakiś dorobek , doświadczenie zawodowe. Porównałem kandydatów i ..... wnioski niech każdy wyciągnie sam. Trzaskowski to obecny rząd , jest z partii premiera , daje to możliwość szybszego załatwienia kilku obietnic Tuska , które są sporne w koalicji rządzącej , a brak ich spełnienia wku...a część narodu. Nie patrzę na Trzaskowskiego jako prezydenta RP , mam głęboko gdzieś kogo PO wystawiło , analizuje co może zrobić koalicja nie mając hamulcowego w postaci prezydenta z obozu przeciwnego. Nie interesuje mnie jak Trzaskowski wypada w debatach i czy ładny. Myślę tylko i wyłącznie kategoriami rozwoju kraju , człowiek , nazwisko nie ma znaczenia. Oczywiście , tak jak w każdym społeczeństwie , niezależnie od wykształcenia i zawodu .
  17. Obejrzałem to żenujące widowisko Mentzen - Nawrocki. I wiecie co ? My jako społeczeństwo zasługujemy na takiego Nawrockiego. U nas żaden mąż stanu z prawdziwego zdarzenia nie ma najmniejszych szans się wybić. Połowa społeczeństwa po prostu nie zrozumiałaby o czym on gada , a jak nie zrozumie to znaczy , że " nie nasz ". My nie lubimy ludzi mądrych , lubimy tkwić w tym naszym zaścianku i pilnować , by sąsiad przypadkiem nie miał lepiej od nas. A jak ma lepiej to nie analizujemy dlaczego ,tylko skupiamy się jak mu dokopać. Nie chcemy widzieć jak nas wszyscy robią w konia od władz państwa ,po zagranicę. Po co ? Byle ten sąsiad .... Nadal nie jesteśmy w stanie zrozumieć , że silne państwo to nie krzyże i flagi na każdym rogu , to nie orzeł w koronie na samochodach i koszulkach ,tylko silna gospodarka. Ta cała symbolika psu na budę jak nie będzie wzrostu gospodarczego . Tracimy z roku na rok atut w postaci konkurencyjności. Lubimy być zależni , lubimy jak nami ktoś rządzi z zewnątrz , bo przynajmniej to nie sąsiad za miedzy ma lepiej . Łatwiej żyć nam w iluzji , że jesteśmy potomkami Jagiełły co tłukł tych Niemców pod Grunwaldem , niż chłopa pańszczyźnianego. Kochamy mieć wroga , wroga, którego można obarczyć za wszystkie nasze niepowodzenia , tak jest prościej ,niż wziąć się do roboty. Uwielbiamy darmoszkę , rabaty , wszelkie kombinatorstwo uważamy za cnotę i zaradność. Tak myślę , że Nawrocki będzie dobrym prezydentem , takim na miarę naszych możliwości.
  18. Pytam , bo unikam wszystkiego do czego może przyczepiać się piasek , czyli krzemionka , czyli jeden z najtwardszych minerałów / 7 w skali Mohsa/. Dziadostwo zniszczy wszystko.
  19. Kurde takie same miałem przy pralce jak mi ją przywieźli. Mariusz trzeba było dać znać .
  20. Coś mi się zdaje , że to taki mały sprawdzian , przed wyborami parlamentarnymi. Konfederacja wie , że trzyma wszystkich za jaja. Poparcie im nie spadnie , bo nie grozi im przez te dwa i pół roku żaden blamaż , nie rządzą. Nabrali wiatru w żagle i jak mądrze to rozegrają to będą rozdawać karty i nikt im nie podskoczy.
  21. Tyle , że my nie zamknęliśmy dużych państwowych zakładów w których pracowało tysiące osób za długi Gierka. Jestem łodzianinem , naprawdę wiem coś o bezrobociu tamtych lat. Zlikwidowano cały przemysł włókienniczy ,tylko jeden zakład Uniontex zatrudniał 14 tys. osób. Dlaczego ? Bo odpowiednikiem Łodzi był Liverpool , gdzie mieli cholerną nadprodukcję i groziło widmo upadłości wielu firm. Byłem na spotkaniach i z młodym i starym Kuroniem. Zachód nie dał nam kasy , bo lubił Polaków. Te długi spłaciliśmy zamykaniem potężnych gałęzi naszego przemysłu i tym samym otwarciem rynku na borykające się z kryzysem firmy zachodnie. Tak to się robi w kapitalizmie. Powiem Ci , że ludzie w moim mieście bili się o stanowisko parkingowego , w firmach prywatnych praca była 12/12 7 dni w tygodniu za grosze i jak Ci się nie podobało to na Twoje miejsce było 20 innych. Nie chce mi się o tym gadać . Było , minęło. To też racja. Wiem np. do kogo trafiły nowiutkie japońskie maszyny barwiarskie z mojego byłego zakładu / 3 tys . osób/. Zlikwidowanego " na zlecenie" zachodu, mimo , albo dlatego , że mieliśmy długoterminowe kontrakty z USA , Kanadą , Katarem, Arabią Saudyjską, Niemcami , Francją. Robiliśmy dla Lee , Wranglera, Big Stara i ornaty dla Watykanu , zasłonki dla kolei Francuskich i Angielskich . Pamiętam to jak dzisiaj , produkcja szła na trzy zmiany , magazyny pełne tkanin do przerobu i ........... zakład upadł / ???/. A ciekawe , że upadł zaraz po tym ,jak zmieniliśmy cały park maszynowy na najlepsze maszyny jakie były do kupienia na światowym rynku
  22. Coś jak w audio ? Im wyższa półka tym różnice mniejsze ? Ok. patrząc globalnie masz rację , ale spójrz na Chiny , czy Korę Południową , Dubaj , Emiraty Arabskie
×
×
  • Utwórz nowe...