-
Zawartość
10 555 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez tomek4446
-
Czy gorszy nie wiem , w mim przypadku decydują dwie kwestie , jedna to fakt ewidentnych zakłóceń do sieci , a druga to psychika . Chciałbym , aby to na co patrzę i słucham , jednak różniło się ździebko budową od mojego komputera stacjonarnego , czy elektrycznej szczoteczki do zębów / zasilanie / Zostawiłem na zasilaniu drapaka Technicsa
-
Właśnie nie , specjalnie wziąłem do odsłuchu jedno z pierwszych wydań Cohena , bo na tej płycie jest bardzo wyeksponowany bas , czasem nawet przeszkadzający jak na co dzień człek słucha współczesnego masteringu. Ten bas w obu przypadkach transformatorów jest zachowany , to tylko wysokie się zmieniają. @elektron6 tak sądziłem , że nie ma prawa być różnicy , najpierw sprawdzę luty i jak nie pomoże ...... udam się do laryngologa
-
Zgadzam się w 100% Prasa Audio to nie rozprawy naukowe , żądzą się innymi prawami. W żadnym z pism nie przeczytałem , że mam kupić kolumny X i będę najszczęśliwszym człowiekiem na tej planecie @nowy78 dzięki , ciekawa lektura. Od początku wiedziałem , że w audio jest za dużo zmiennych , by było to proste i OBIEKTYWNE
-
Jak już mowa o zasilaniu zrobiłem właśnie mały test i kurde nie mogę uwierzyć wynikom. Mam gramofon z zasilaniem na 110 V wersja Japońska. Mam dwie przetwornice starego Technicsa SH-3041 oraz małą DPM 45 W. na stałe drapaka zasila Technics. Robiłem porządek za szafeczką i postanowiłem sprawdzić, czy ta mała DPM działa. Nie wiem jak to jest możliwe ,ale dźwięk po wpięciu tego maleństwa jest jaśniejszy niż z 8 kg. Technicsa. Przepinam już któryś raz z rzędu i słyszę to samo, jest więcej wysokich tonów, gdy jest wpięte DPM. @elektron6 , możliwe są takie zmiany , czy mi padło na słuch ? Wal śmiało , nie obrażam się
-
Tomek , znajdziesz wiele takich przykładów i nasza dyskusja podejścia ani kilku sprzedawców ani kupujących nie zmieni. Ludzie będą dawać się naciągać i tyle , a inni świadomie wydadzą 8k. na kabel nawet jak on nic nie zmienia ,bo mają gotówkę i taki kaprys. Przypomniała mi się taka historia z początku mojej kariery , przyszedł klient i zamówił 8 metrowe drzwi przesuwne typu HS. Zaznaczył , że podział ma być koniecznie na dwa i koniecznie oba skrzydła przesuwne . stwierdziłem , ze to trochę bez sensu i podraża sprawę o jakieś 17k. ,bo światło przejścia i tak będzie w danej chwili stałe ,czyli 4 m. Usłyszałem, a co to Pana obchodzi , w dni parzyste będę wychodził prawą stroną a w nie parzyste lewą Więc czasem jak ktoś kupuje podstawki pod kable, warto zastanowić się czy po prostu nie czuje takiej wewnętrznej potrzeby i tyle To wszystko jest szczera prawda dopóki taki profesjonalista wybiera system dla siebie . Nie znam takiego profesjonalisty ,który znałby wszystkie poczynania realizatorów dźwięku na świecie i co mieli na myśli kształtując dźwięk. Co do wrażeń słuchowych jak powinny brzmieć instrumenty to nie trzeba być wybitnym specjalistą , wystarczy parę razy wyskoczyć do Filharmonii / oj, brakuje mi tego /. Po za tym nie wyobrażam sobie narzucanie komukolwiek brzmienia, na zasadzie masz to kupić , bo to tak powinno wyglądać i nie ważne , ze masz inne zdanie.
-
Generalizujesz , jestem na tym Forum od kilku lat i jeżeli w ogóle coś takiego miało miejsce to są jednostkowe przypadki . Nie zdarzyło mi się w mojej karierze audio by ktokolwiek mi doradzał , że " Tak Panie , dźwięk tego wzmacniacza teraz to kicha , ale jak Pan kupi kabel , listwę , podkładki pod kable .... " Przeważnie o takie precjoza pytają osoby które chcą zmienić brzmienie systemów budżetowych tanim kosztem . Bo zawsze lepiej się łudzić , że kabel za dwie stówki poprawi jakość dźwięku niż zmienić kolumny ,czy też przemeblować cały pokój. Zwróć uwagę , ze jeżeli są jakieś sugestie to zawsze z zaznaczeniem ' lepiej wypożycz i sprawdź sam '. A niby jak ma sobie ten klient wyrobić własne zdanie ? Przeglądając pomiary ? Czy jednak odsłuch jest wskazany i to we własnej chałupie najlepiej Dobrze , że dodałeś to ostatnie , bo inaczej by charakterystyka była miarodajna i przekładała się na brzmienie, to powinienem zamieszkać w komorze bezechowej .
-
@elektron6 moje lampy na pomiarach THD wypadają podobnie . Stare klocki nie chcą się zepsuć mimo upływu 40 lat od ich produkcji. Laser w 34 letnim CD czyta płytę nawet jak ją potrę o płytę chodnikową , a CD waży więcej niż współczesne wzmacniacze , podwójna obudowa , ekranowanie , wszędzie podkładki gumowe , poprzedzielane sekcje. Kurde skąd Ty to bierzesz ? A kolumny zmieniłeś ? Miałeś Hummele ?
-
Znowu dopowiadasz , wcale nie uważam pomiarów jako bezwartościowych , ale też nie są decydujące . Wszystko zależy od punktu odniesienia i celu. Jak przy wyborze sprzętu będziemy mieli jedynie do wyboru pomiary, to tak naprawdę nie mamy pojęcia o brzmieniu i jak system wpasuje się w akustykę naszego pomieszczenia , która niestety jest cholernie subiektywna Chętnie zamiast pomiarów poczytałbym rzetelne statystyki awaryjności sprzętu będącego na rynku i jego żywotności . Skąd się bierze tak mało zaufania do własnych odczuć nie wiem A masz dowód , ze nie działa na zasadzie kto więcej zapłaci ? No dobra , a jak mu / klientowi/ sprzedawca przedstawi sześćdziesiąt wykresów różnych klocków i każe wybrać coś dla siebie to będzie cacy ?
-
A wiesz czy był prawidłowo skalibrowany Byłem na warsztatach w Teatrze Muzycznym w Łodzi , między innymi uczono studentów / wiolonczela , harfa, skrzypce, fagot/ jak się zachowywać by prawidłowo brzmiała muzyka przez system nagłośnienia . W skrócie jak umiejscowić mikrofon i aby w niego podczas grania raczej nie stukać Raz grały same instrumenty to znowu włączane były mikrofony i szło przez kolumny. To uświadomiło mi , że naprawdę warto zawsze wrzucić temu grajkowi na ulicy parę złoty To co przedstawiasz to jednostkowy przykład , jak to się ma do Twojego systemu w chałupie ? Jest tak samo ?
-
Tak na wstępie , wiem że jest obecnie taki trend , że KTOŚ codziennie o 19.30 próbuje mi powiedzieć , co ja bym wolał Ale kontynuujmy rozumiem czysto akademicko , odpowiem bazując na własnym doświadczeniu handlowca. Ad1. Zróżnicowanie asortymentu zawsze istniało i będzie , sprawa prozaiczna zasoby finansowe nabywców / target/. Właśnie dlatego nie jestem szczęśliwym posiadaczem Tenor Audio Z produkcją branża jako Salony Audio nie mają nic wspólnego . Tendencja produktów masowych krótkotrwałych , na tanich komponentach jest odpowiedzią na wzrastającą konsumpcję i utrzymanie miejsc pracy fabryk . Jak by np. w NAD-zie mieli dłubać tak przy jednym komplecie monobloków ,jak teraz przy moich od dwóch tygodni dłubie P, Piotr , to splajtowaliby po tygodniu ,lub musieli by podnieść ceny o niebotyczny procent. A tak to się przedstawi pomiary i taśma idzie dalej Ad2. Zauważ , że dane są obowiązkowo przy każdej specyfikacji , nie jest to jakoś specjalnie ściśle tajne. Marketing ma za zadanie przedstawić klientowi produkt w czytelny dla niego sposób , specyfikacje niewielu szaremu Kowalskiemu mówią. To , że jest to obecnie naginane do maksimum to prawda , ale też dlatego mamy rozum. Jak stałem pamiętam w Salonie Audio w Gdańsku przed grającymi Jbl -ami i słuchałem sprzedawcy jak to one pięknie , namacalnie grają ,to choćby był Mickiewiczem lub Słowackim , to bym nie chciał darmo tych kolumn Każdy chyba wie co słyszy ? Ad3. Nie ma czegoś takiego jak obiektywne walory i konkurencja. Niby w jaki sposób ? Na papierze 3/4 sprzętu na rynku wygląda tak samo. Każdy dopisek , opinia i już mamy subiektywizm. Ad4. Jeżeli zachęcanie klienta do świadomego wyboru poprzez odsłuch w domu jest błędem branży , to ja już nie wiem Tomek , wiesz jaki jest najgorszy klient , a miałem już paru takich i zawsze były problemy ? Są dwa typy , pierwszy to taki co przychodzi , podpisuje Umowę nie pytając o nic, bo się wyedukował na " Forum Muratora ", a potem nic do niczego nie pasuje , a bo kurna ktoś mu napisał , że On tak zrobił i tak będzie dobrze. Tylko , że to inny projekt , konstrukcja ścian , elewacja ..... tego już mu nie powiedział. A drugi mój ulubiony to taki, co przychodzi i pyta cytuje : " czy będzie ładnie ? " . A czy ja wyglądam na wróżkę To , że branża zdecydowała się na wypożyczanie sprzętu wielu osobom moim zdaniem pomaga, salki odsłuchowe są zaadaptowane akustycznie , a niewielu znas ma pokoje odsłuchowe , a często w tych użytkowych jak mój warunki odbiegają od ideału. To właśnie poprzez możliwość odsłuchu w domu , klient wie co kupuje , salki jednak trochę zniekształcają nasz późniejszy domowy efekt. Ad.5. Jednym mija drugim nie. Wszystko zależy od potrzeb i oczekiwań. Zapytaj na Forum ilu użytkowników zmienia sprzęt , bo to wina branży. Nie snujmy teorii spiskowych , gonienie króliczka wpisane jest w nasze geny , tylko każdy goni innego Dla jednego jest to stale zmieniająca się funkcjonalność , dla innego chęć poznania czegoś nowego , inna osoba chce się pochwalić przed sąsiadem , komuś wpadło więcej gotówki , bywa różnie .
-
Zgadłeś , można wg. mnie zamknąć temat Jeszcze tylko dopisz " co woli branża " w odniesieniu do naszej autosugestii i zjawisk psychoakustycznych i mamy kompendium. A , i przydałaby się jeszcze tak w ramach porady dla początkujących , jakaś informacja w jaki sposób na podstawie pomiarów choćby źródła , wzmacniacza z kolumnami X , uzyskać w chałupie punktowy bas , wyeksponowaną średnice i nie syczące wysokie. Na YT , to ja też nie słyszę , fajna reklamówka
-
Ale też jej nie potwierdza Boksy są na AVS dosłownie obok siebie , nie miewam zmiennych nastroi co parę minut , w jednych zostaje na dłużej w innych wychodzę po paru minutach. Nigdy nie zwracam uwagi na tabliczki z nazwami producentów na drzwiach , Najpierw słucham potem patrzę co to gra.
-
A gdzie przepraszam jest napisane , że audio ma być obiektywne ? Jest jakiś regulamin , paragraf ? A'propos regulaminu , polecam przeczytać https://audiolifestyle.pl/audiofilskie-prawdy/ Szczególnie podoba mi się ostatnia i zawsze ją stosuje "Zawsze miej przy sobie kilka złotych dla ulicznego grajka. To jest facet/kobieta, który często uświadamia ci, że brzmienie jego podłej gitarki lub skrzypiec jest lepsze niż twojego drogocennego systemu. W ten sposób może kiedyś zrozumiesz, że idealny dźwięk ze sprzętu to taka sama utopia jak marzenia o lotach do czarnych dziur, ale warto jej się oddać.'
-
@TomekN , czasem warto po prostu coś sprawdzić samemu , nie dla chęci potwierdzenia , czy podważenia jakiejś opinii ,tylko dla czystej frajdy , że się własnoręcznie " dotknęło " tematu. To właśnie te chwile najbardziej " zachodzą" w pamięć. Pamiętam każdy " klocek" który miałem , związane z nim historie , przygody i ludzi. Każdy eksperyment który przeprowadziłem dzięki kolegom z Forum , wiele się nauczyłem i uczę / nie cytuj proszę .... no wiesz kogo /. Suche fakty i czyjeś opinie nie dają takiej przyjemności.
-
Dzik błagam , nie dopowiadaj czegoś o czym nie pisałem AVS jest miejscem w którym jestem wyjątkowo odprężony , spotykam przyjaciół i znajomych rozsianych po Polsce , czasem to jedyny osobisty kontakt w ciągu roku. To nie tak że dźwięk mnie drażni , po prostu zawsze staram się zwrócić , wsłuchać się w przekaz i albo mi pasuje, albo nie. Kolega np. uwielbia Zeta Zero , Martin Logan , MBL , a ja nie trawię / no może po za największymi " cebulkami " , ale i tak wolę tradycyjne przetworniki/ , ten dźwięk mnie po prostu męczy. Kiedy zrozumiesz , że w audio biorąc pod uwagę brzmienie , nie ma obiektywizmu A na finalne brzmienie składają się wszystkie elementy toru. Gdyby był jako wzorzec jedyny słuszny obiektywizm wynikający z pomiarów, to byłby jeden producent , lub patent i mielibyśmy wszyscy w domu to samo , bo nikt nic innego , by nie kupił. Nikt nie wszak jak to pisał już @TomekN o sprzęcie @Bogusław Kożyczkowski nie chciałby mieć "zepsutych" CD , wzmacniaczy , kolumn .....
-
@Dzik już tłumaczę Wchodzę do pokoju gdzie gra system za 2 mln. np. Gryphon / pozwól , ze linki podeślę jutro / i drugi identyczny pokój gdzie brzdąka Dan d'Agosino za ok. 1 mln i dźwięk Gryphona mnie drażni , wychodzę a drugi system słucham z przyjemnością Oba wzmacniacze ręczę , że na pomiarach wychodzą idealnie. Mało tego , wolę posłuchać , i sprawia mi większą dźwiękowo przyjemność konstrukcja niemalże DIY małej manufaktury w Sobieskim lampa + szerokopasmowiec , niż rozbudowany system Krella z Grand Utopiami. Rozmawiam z ludźmi na AVS , zdania są zawsze podzielone ,tak jak oczekiwania słuchających , jedni podzielają moją opinie inni nie , jak to w życiu. Ale nikt nikomu nie wmawia , że dźwięk danego systemu musi mu się podobać, bo sprzęt ma idealny SINAD , czy inne pomiary
-
Zwróć uwagę jak nauka i jej wyniki ,jak także " dowody " , dogmaty, zmieniały się na przestrzeni wieków Czy nie lepiej jest wierzyć w to co się widzi i słyszy tu i teraz ?
-
Owszem słabo , przyznaje. Korzystam z tłumacza google. Nie czytam ASR od deski do deski , kiedyś czytałem wątki jak kupiłem DDRC z DL , niewiele więcej się dowiedziałem , niż to co sam przetestowałem , jest to dokładnie takie samo forum jak nasze , są również sprzeczne opinie i domysły. Świat audio niczym się nie różni od innych pasji , każda opinia , oraz jak udowadnia choćby @MariuszZ niekompletny zestaw pomiarów może być , bądź jest, subiektywny. Ja wybrałem drogę zmian i doświadczeń , sprawia mi to niesamowitą frajdę , uczy , i przy okazji poznałem fantastycznych ludzi. Ale to moja droga i nie upieram się , że jedyna słuszna. Można owszem oprzeć się na opinii innych osób, czy pomiarach, ale co to za przyjemność ? Wiesz jak fajnie spotkać kogoś na drugim końcu kraju i wymieniać doświadczenia o klockach które kiedyś mieliśmy. Sprzedałem i kupowałem masę sprzętu , w przeważającej większości z drugiej ręki , zawsze jeździłem osobiście , lub ludzie przyjeżdżali do mnie . Nigdy przez te wszystkie lata nie zdarzyło się , by wizyta była czysto biznesowa typu towar - kasa. Zawsze były to ciekawe rozmowy , wymiana opinii , porad co jeszcze warto zmienić , czemu się przyjrzeć , na co zwrócić uwagę. Mój rekord to wyjazd po kolumny , i goszczono nas z żoną przez trzy dni W W-wie przy okazji kolejnego zakupu spotkałem człowieka z taką kolekcją amerykańskiego sprzętu / zresztą jest On uznanym ekspertem jak się potem dowiedziałem/ , mam z nim cały czas kontakt. Czerpię od niego wiedzę garściami o gramofonach , wzmacniaczach , o których nie miałem pojęcia , że w ogóle istnieją , większość była wyposażeniem studiów nagrań , lub była robiona na zamówienie. Czytając ASR ominęła by mnie ta cała ludzka część audio. Jak pierwszy raz zabrałem zięcia na AVS , który " grał" na mini wieży Onkyo i uważał , że jest doskonale ,to dopiero pojął niedostatki własnego systemu gdy usłyszał ,jak system może brzmieć. Bez porównania , nie mamy poziomu odniesienia , porównywanie pomiarów nic nie mówi o gustach słuchacza. Zięć określił osoby tam spotkane jako " bandę pozytywnych wariatów " i chyba ma rację Dzisiaj dzwoniłem do konstruktora z pytaniem " jak tam moje lampy ? " , gadaliśmy godzinkę , jakie będą zmiany , czy coś jeszcze ma poprawić , jaką jeszcze zmianę w dźwięku ma wprowadzić . Taka opieka i możliwości modyfikacji nie jest możliwa w sprzęcie masowym , polecam Ci kiedyś spróbować takiej drogi. Skupiasz się na pojedynczych elementach , jasne , że w audio jest sporo mitów , ale zostawmy je w spokoju, bo one też tworzą pewną aurę tego hobby. Każdy ma mózg , a przede wszystkim budżet który weryfikuje zakupy. Jak ktoś chce nabyć coś co sprawi mu przyjemność kabel , listwę , wzmacniacz lampowy, dlaczego zaraz jest odsądzany od czci i wiary , bo pomiary mówią , że to nie ma prawa działać. Nie traktuje tego hobby jak religii , a i religia opiera się głównie na wierze , a nie na pomiarach . Nie rozumiem tej części tytułu wątku " co woli branża audio " , nie wiem jak się do tego odnieść. Przez sześć lat gdy jeździłem po Polsce , przy okazji zwiedziłem chyba wszystkie Salony Audio. Tak jak w każdej innej branży pracują pasjonaci i ludzie , którzy podchodzą do tematu tak jak by byli " za karę ". Nie jest to nic wyjątkowego , z takim podejściem możemy spotkać się w spożywczym i w sklepie rowerowym. Dlaczego mam wrażenie , że starasz się " wrzucić do jednego worka " wszystkich , traktując tak jak nasz rząd przedsiębiorców, jako potencjalnych złodziei i wyzyskiwaczy. Handel kieruje się swoimi prawami od zarania dziejów , a obecnie branża audio jest naprawdę w trudnej sytuacji ze względu na ograniczenie dostaw. Opłaty stałe nie zniknęły , audio nie sprzedaje się w pomieszczeniach wielkości kiosku Ruchu , czynsze są spore , i aby przetrwać naprawdę trzeba sporego wysiłku. Powinniśmy mieć szacunek dla tych ludzi , którzy doradzają na Forum jak @S4Home , @Q21, @Top Hi-Fi & Video Design choć nie zawsze się z nimi zgadzamy / ja najczęściej w kwestii gramofonów /. Wielokrotnie na Forum / jak i w rozmowach telefonicznych - piszę o moich kontaktach z branżą/ udowodnili , że wychodzą po za ramy zwykłej relacji sprzedawca - klient. Choćby doradzając sprzęt którego nie mają , a ma konkurencja ,czy też sprzęt z portali aukcyjnych lub vintage. Tomek , trochę wiary w ludzi
-
Co do testów kolegi @Kraft to dużo mówią o budowie , solidności wykonania i subiektywnych odczuciach z odsłuchu. Nie są bardziej miarodajne przy wyborze niż pomiary ASR. Bardziej ufam jednak Kraftowi , niż pomiarom ASR Ma przynajmniej porównanie dźwięku , a nie cyferek. A nie jest tak , ze przy drugim subie częstotliwości się znoszą ? Możesz zrobić pomiar REW , mikrofonem od KD.
-
A masz jakąś magiczną barierę dla fal dźwiękowych ? Bo jak nie , to niestety należy. Byłem w super zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu , łącznie z sufitem za nie małe pieniądze i był tylko jeden niestety słyszalny problem z basem . problem ten tworzył brak drzwi od pokoju Nie ma lepszych opinii niż opinie użytkowników . Zawsze będą cenniejsze od opinii gościa ,co to ma je kilka dni na pomiary.