tomek4446

Prosty gramofon , napęd bezpośredni na qartzu, więc do sprawdzenia czy trzyma obroty , nie ma stroboskopu, więc dobrze mieć tarczę stroboskopową albo ....... aplikację w telefonie / na Iphonie np. RPM / . Na początek jak najbardziej na plus. Pokrywą się nie przejmuj , o ile nie ma bardzo głębokich rys to można wypolerować. Wkładka jest " na stałe" ale igła do dostania bez problemu https://www.wamataudio.pl/technics-system/125-eps-30-es-igla-gramofonowa-do-wkladki-technics-p30.html Po prostu , pojedź posłuchaj czy gra i czy Ci pasuje. Ja jedyne zastrzeżenie mam do trudno wymiennej wkładki , wolę klasyczne rozwiązanie i większą swobodę przy wymiennym headshellu. Ale tak jak pisałem na początek jest dobry gramiak. W załączeniu instrukcja , poczytaj. ve_technics_sl-q210.pdf

Bez światełek wygląda bardziej elegancko , i mosiądz jest modny obecnie , i masz coś wyjątkowego w chałupie.

Olać. 2,5 mm2 wystarczy , na tyły 1,5 mm2 , chyba ze odległość będzie większa niż 10 m.

Dziwnym zbiegiem okoliczności gdzie nie pojadę też się natykam na Yb Pan od którego kupiłem monobloki jest kolegą Roberta , i oczywiście stoją u niego Yb , więc znowu posłuchałem kolumienek. To co zwraca uwagę to wykonanie , stolarka już " mówi" , że nie jest to produkt masowy. Te , których słuchałem to była konstrukcja z po za oferty stałej firmy , na nich sprawdzałem ,czy monobloki które nabywam w ogóle działają , dla mnie dźwiękowo bez zarzutu . Latem , jadę na odsłuch Huracanów. Co do WBA to są świetni , widać / nie mogłem się powstrzymać i rozebrałem monobloki i pre /, że oszczędności to tam nie ma, a przede wszystkim rzuca się w oczy przemyślenie montażu elementów oraz solidność połączeń / lutów/. Kamil myślę , że dobrze wybrałeś , i ......będziesz zadowolony.

Ale , żeś Pan wykombinował

Nad fabrycznie ma wykupioną licencję DL z ograniczeniem 20-500Hz , ale nie szkodzi spróbuj , mikrofon ,kompa masz. Fakt , że to nie będzie grał Twój wzmacniacz ale zobaczysz a raczej usłyszysz jakie zmiany wnosi DL. Posłuchaj dłużej niż 5 min. , bo pierwsze wrażenie może nie być najlepsze I tak i nie. Piotrek przyznaje , że dla fachowca który ma nam zaprojektować ustroje w pomieszczeniu, DL jest bezużyteczny i może jawić się jako zabawka dla dzieci. Ale jest druga strona medalu a mianowicie praktyka, co się dzieje gdy tych ustroi po prostu nie możemy wstawić ani w żaden sposób zaadoptować pomieszczenia. Tu widzę już przewagę DL , jeden i drugi program wygeneruje filtry , sprawdzałem działanie filtrów REW u siebie na ustawieniach domyślnych , dwóch przykładach wziętych z forum REW , z ograniczeniem pasma tylko do 300Hz i / zaznaczam to moje subiektywne odczucia/ DL robi to lepiej . Nie wiem czy wynika to z zastosowanych algorytmów , być może bardziej ujednoliconych , czy z ilości dostarczonych informacji / pomiarów/, ale różnica jest znaczna. Mam " wbite" w DDRC dwie opcje , pomiary / 13/ dla jednej osoby siedzącej na kanapie ,oraz dwóch osób, gdzie ilość pomiarów wzrasta do 17, przy odsłuchu największa różnica między tymi trybami / przy tej samej krzywej , nie ważne czy DL, czy innej/ to scena i przestrzeń , lokalizacja źródeł. Nie zmienia się nic w sygnaturze dźwięku , tak jak by filtry niwelujące podstawowy wpływ pokoju były stałe. Nie będę twierdził , że nie można tego dokonać w REW , ale jakoś nie widzę tego by zrobił to "przeciętny zjadacz chleba " jak ja. Kiedyś już to robiłem i chyba pokuszę się ponownie o wykonanie i porównanie pomiarów z REW i DL , obecna wersja DL wyświetla wykresy pojedynczych pomiarów na bieżąco jeszcze przed filtrami, więc jest to możliwe , zobaczymy czy nie ma różnic.

Modushop robił mi obudowę do listwy. Wykonanie pierwsza klasa, ale musisz naprawdę konkretnie rozrysować wszystko , i doprecyzować do ostatniego szczegółu. Zdarzają im się pomyłki / miałem przesunięcie otworów w podkładce z pleksi/ ale reagują błyskawicznie i bez problemu poprawiają. Mariusz , rozmawiałem z właścicielem Modushop , mają obudowy z pomyłek i powiedział , że można spokojnie jakąś dopasować do własnego projektu. Na zdjęciu frezowanie made in Modushop i ........moje zużycie prądu Tego nie wiem, ale wiem jak się ma NAD 3100 do Vincenta SA-31 +SP-331 ,bo miałem ten sprzęt jednocześnie ........NAD został u mnie

Dla mnie już jesteś prawdziwym audiofilem , bo chce Ci się coś zmieniać , dołączyłeś do pewnego klubu i możesz być dumny.

@MariuszZ robi hi - end i nie będzie gadał z maluczkimi I ma rację ! A po cichu z pewnością kombinuje gdzie wcisnąć te niebieskie diody w Swojego lampowca Prawda Mariusz ?

Zazdroszczę , widzę , że nadal SZUKASZ i za to Cię cenię , abstrahując od DL , spójrz na rodzimą twórczość czyli manufaktury. Pomijając już WBA , bo nie wypada mi piać z zachwytu , słuchałem ostatnio dwóch modeli kolumn Yb Audio i powiem Ci , robią wrażenie / podłączone do kombajnu Gato /, a cenowo naprawdę przyzwoicie / 14-16k./. Po za tym większość tych firm oferuje to czego nie dostaniesz " biorąc" sprzęt z tzw. półki tj. dostosują dźwięk do Twoich preferencji. Fajne jest też to , że wszędzie gdzie dzwoniłem dostałem zaproszenie na odsłuchy , padało mnóstwo pytań do czego dążymy , masz uczucie , że naprawdę możesz mieć coś tylko Twojego.

Nie znam firmy / ale WBA do niedawna też mi nic nie mówiło / , przyjrzę się , dzięki za info , każde takie zwrócenie uwagi na rodzimą twórczość jest cenne. Nad jest faktycznie , po za normami dobrego smaku / mam Nada 3100 , miałem końcówkę 2100/ , fajnie Ci wyszło przeobrażenie tego brzydala , gratuluję pomysłu i wykonania.

Widzę , że poszedłeś w design trochę Advance Acoustic a także starych Sansui czy Pioneerów. Zgaś te światełka i będzie super

To zrób Bogusław , powiem szczerze, nie jestem specjalistą od niuansów fazowych , czasów , tworzenia filtrów i DDRC jest dla mnie idealnym urządzeniem. Zakładam , że DL tworzyli mądrzejsi ode mnie , jeżeli koncerny audio decydują się na wprowadzenie DL do swoich klocków, to tez świadczy o tym , że kompletna lipa ten system korekcji nie jest. Mam cholernie mało czasu, i DDRC jest dla mnie po prostu wygodnym narzędziem , w ciągu roku od zakupu mam trzecia wersję DL ,i widzę , że idzie to w dobrym kierunku. Obecnie jedynie co sam wprowadzam po pomiarach to krzywe , mam je w tzw. bazie na kompie więc klikam , i zmieniam w slotach krzywą z DL na np. NAD-a. Mam tak , że do muzyki typu plumkanie używam krzywej DL lub B&K ,natomiast do rocka i metalu NAD-a / większa moc basu/. Wszystko to przez naciśnięcie przycisku na pilocie. Wprowadziłem do DDRC filtry z REW i niestety różnice są , a w każdym razie filtry te mam nadal, ale nie korzystam. Kolejna sprawa to, to , że REW mnie wkurza , co tydzień prawie dostaje powiadomienie od AV Nirvana o kolejnej wersji do pobrania. Może to i fajnie , że ciągle podlega ewolucji ,tylko jak na razie nie dla mnie z przyczyn czasowych , nie wyobrażam sobie robienia ciągle nowych pomiarów bez gwarancji , że teraz to jest już to , bo może np. być , że ktoś się jednak pomylił i wersja wcześniejsza była lepsza Trochę to zaczyna mi pachnieć amatorszczyzną , ktoś się rano obudzi , zmieni jakiś parametr pomiarów i mamy kolejna wersję.

Numer z zaślepką jest stary jak ...kino domowe Zauważyłem , że najczęściej właściciele nówek amplitunerów KD najczęściej twierdzą , że chyba coś jest zepsute , bo się nie da. Przyjrzałem się na zbliżeniu tym zaciskom i nadal pewien nie jestem , ten wtyk bananowy jest na blaszkach i trzeba nieraz użyć siły by wszedł z drugiej strony plastik gniazda ma już trochę latek ... osobiście zostawiłbym gołe kable .

Moby , może tak być , że ten HK toleruje tylko gołe kable.

I tak będzie , nie jest to jakaś wada , spokojnie. Sygnał z wkładki jest słaby i pre go wzmacnia, ale mimo wszystko różnica w głośności zawsze będzie w porównaniu z innymi źródłami. Tak jak pisał @RoRo nie ma sensu inwestować w jakieś zewnętrzne pre , opanuj na tym gramiaku kalibracje , po prostu zasmakuj w czarnym krążku i jak dojdziesz do wniosku , że ma to sens to dopiero wtedy coś zmień.

A znasz adresy e-maill , bo byśmy mogli się skrzyknąć i też im wysłać parę , parę tysięcy wiadomości na skrzyneczki Kurcze , że ludzi to bawi , przecież to nie normalne. Życzę powodzenia w walce.

Chce jakiś rabat od S4Home czy co ?

Świetny tekst i na dodatek prawdziwy.

Bogusław , nie kombinuj , zmieniłem ostatnio set na lampy i powiem Ci , że i tak o niebo lepiej jest z DL niż saute' .

Mając podobny problem satelity umieściłem na uchwytach Vogelsa https://www.tophifi.pl/glosniki/uchwyty-do-glosnikow/vlb-200.html tylko trochę inaczej niż przewidział producent uchwytu , ale się sprawdza

Bo to stary HK i nie jedno takie podłączenie przeżył

Są idealne do pierwszego kontaktu z gramofonem , nauki kalibracji , a i dźwiękowo też dają radę , co Ci nie pasuje ? Wkładka = sygnatura dźwięku, ale ,jest jedno ale , ta sygnatura musi się wpisać w resztę toru

Niczego nie kalibrujesz , podłączasz gramofon pod przedwzmacniacz gramofonowy, a ten pod wejście analogowe amplitunera , włączasz na ampie to wejście pod którym masz gramofon , tryb stereo i musi grać. Co do jakości szału nie będzie ale grać będzie. Masz prawdopodobnie przydźwięk i może on być z różnych powodów , bliskość kolumn , przydźwięk sieciowy , złe uziemienie / okablowanie/ gramofonu itd. Tutaj trzeba iść po nitce do kłębka i wiem z doświadczenia , że proste to to nie jest.

Wg. mnie jedynym rozwiązaniem jest po załączeniu amplitunera / automatycznie włączy się TV/ wyłączenie go i u mnie wówczas TV przechodzi automatycznie na głośniki telewizora , lub jak tak się nie stanie możesz przełączyć na ta funkcję z poziomu pilota TV. Powinna być jeszcze możliwość wyłączenia synchronizacji w amplitunerze.