Skocz do zawartości

KrólKiczu

Uczestnik
  • Zawartość

    6 802
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez KrólKiczu

  1. W którymś z wątków Batonio pisał, że u niego bądź u Mikelasa DSP skopało stereofonię. O DSP rozmawiałem też z Tomkiem z Łodzi i też mi odradzał to rozwiązanie. No i patrząc na ilość odsprzedawanych urządzeń wśród forumowiczów, to trochę jednak człowiek może się wahać 😉.
  2. Być może. A może niesymetryczne ustawienie jak i duża, "puchowa" kanapa razem dają ten efekt. Jak znajdę pomiary dla lewego i prawego kanału to wrzucę je ale raczej w innym wątku bo tutaj powoli robi się straszny OT. Jeśli chodzi natomiast o suba, w moim przypadku zależało mi na uzupełnienie "dołu" w ATC i to udało mi się jako tako osiągnąć. Może kiedyś jak mój nastolatek wyfrunie z domu, przejmę po nim pokój i na starość tam zrobię sobie pokoik muzyczny. Aczkolwiek tamten pokój jest jeszcze mniej ustawmy niż salon także nie wiem nawet czy jest się o co bić 😉.
  3. Nie mam DSP. Nawet zastanawiałem się nad jego zakupem ale nie wiem czy przy ilości muzyki jakiej słucham warto w to iść 😉. Po drugie. Na strychu mam "mini systemik" gdzie w tym miejscu gdzie w salonie jest "dół" tam jest "górka". No i jednak "usznie" mnie ta "wyrwa" jakoś nie "dołuje". A po trzecie - jak zauważył jeden kolega z forum, jestem mało "techniczny" i nie wiem czy z DSP dałbym sobie radę.
  4. Z kanapy. Pisałem o tym w innym wątku. Żeby usunąć ten dół musiałbym z żoną i synem siedzieć na podłodze.
  5. Tak wygląda u mnie SPL z subem
  6. Panowie @pablo11 i @77Mariusz77, rozumiem że testowaliście swoje rozwiązania w pomieszczeniach mniejszych niż 15 metrów? Bo do takiego właśnie pokoiku kolega @lpomis chce wstawić subwoofer. Ja sam mam pokój około 14 m² otwarty na 10 metrową kuchnię i Rel T5 w zupełności mi wystarcza. Co do samego ustawienia. No niestety. Jeśli ktoś nie ma DSP pozostaje jedynie metoda na ucho i ewentualne pomiary umikiem. Mi ten sposób jako tako pomógł i jestem z tego rezultatu zadowolony na tyle, że o rezygnacji z suba nie myślę. Oczywiście końcowy rezultat nie daje "linijki" w pomiarach, ale żeby tę uzyskać, musiałbym skorzystać z usług profesjonalnego akustyka bądź posiłkować się DSP. A skąd takie informacje?
  7. Marcin. A masz może wykresy z REWa sprzed i po dodania suba?
  8. Nie wiem 🙂
  9. Super rada. A co jeśli ktoś nie ma wystarczającej ilości PLNów na profesjonalnego fachowcowi i nie ma jak ustawić tych "nie za małych kolumn" w niewielkim pomieszczeniu? Czy suby zostały wymyślone tylko po to by stawiać na nie kwiaty? Patrząc na portfolio nawet największych w branży audio odpowiedź jest prosta. Nie.
  10. Że ja 😁? No sorry. Ale ja nie mam ustrojów, chyba że masz na myśli obrazy. A poza tym nigdy nie byłem przeciwnikiem adaptacji. Po prostu zdaję sobie sprawę, że z wielu względów wiele osób się na nią nie decyduje i przekonywanie kogoś na siłę, że musi ją robić nie ma sensu. A jeśli ktoś ma warunki i zrobi to z głową to przecież jest to jak najbardziej wskazane. U mnie jednym z największych problemów jest dołek gdzieś pomiędzy 125 a 350 Hz (z wyrównaniem na 200) i raczej nic z tym nie zrobię bo przypuszczam że to pasmo "zjada" mi dość duży narożnik. Jednak żeby się o tym przekonać, musiałbym go wynieść z pokoju, a na to nie mam niestety siły 😁. No i pytanie jest czy gdybym usunął ten dołek, usłyszałbym realną poprawę dźwięku.
  11. I zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Lubię chodzić po górach. Na szczęście nie obracam się w kręgu zapaleńców i nie wiem jak wygląda to środowisko. Wiem natomiast, że podobnie jak w każdym innym hobby jest duża grupa osób, nieposiadająca podstawowej wiedzy o górach, która ryzykuje życie swoje a często innych, właśnie z braku wiedzy a czasem po prostu wyobraźni. W audio życia nikt nie ryzykuje ale przez brak wiedzy i doświadczenia można często "umoczyć" sporą kasę bo ktoś naczyta się forum, gazet czy nasłucha innych. Uważam skromnie, że zanim zacznie składać się swój wymarzony systemie warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Na czym nam zależy, co nas ogranicza, jakie mamy fundusze i wtedy z pomocą innych można próbować w tych ramach coś "sklecić". Ale bez zbędnej spiny i nerwów 😉. I zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Lubię chodzić po górach. Na szczęście nie obracam się w kręgu zapaleńców i nie wiem jak wygląda to środowisko. Wiem natomiast, że podobnie jak w każdym innym hobby jest duża grupa osób, nieposiadająca podstawowej wiedzy o górach, która ryzykuje życie swoje a często innych, właśnie z braku wiedzy a czasem po prostu wyobraźni. W audio życia nikt nie ryzykuje ale przez brak wiedzy i doświadczenia można często "umoczyć" sporą kasę bo ktoś naczyta się forum, gazet czy nasłucha innych. Uważam skromnie, że zanim zacznie składać się swój wymarzony systemie warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań. Na czym nam zależy, co nas ogranicza, jakie mamy fundusze i wtedy z pomocą innych można próbować w tych ramach coś "sklecić". Ale bez zbędnej spiny i nerwów 😉.
  12. Dobra, Panowie. Wyluzujcie. Pokrzyczrlim trochę, oczyścili atmosferę i niech każdy idzie w swoją stronę 😁. Przecież i tak nikt nic nikomu nie udowodni a spory są, były i będą 😁.
  13. A mi najbardziej podoba się sformułowanie GRUPA. Jak jakaś tajna organizacja pociągająca za sznurki. Coś w stylu SPECTRE z książek i filmów o Jamesie Bondzie. A ja główny złoczyńca pociągający za sznurki 🥰.
  14. Drogi @DiBatonio Jacku. Żeby skończyć Twoje dywagacje i domysły jeszcze kilka słów wyjaśnienia. Przywołałeś wczoraj panów Adama i Wojtka. Nie należą oni do tz mojej grupy a bliższa znajomość zarówno z jednym jak i drugim należy do przeszłości. Nie zamierzam też wracać do znajomości z Tobą, bo ta nigdy nie należała do zbyt udanych. Zbyt wiele nas różni, żebyśmy mogli się dogadać. Nie przeszkadzają mi Twoje wycieczki osobiste w moją stronę gdyż żyje wystarczająco długo na świecie, żeby takimi rzeczami się nie przejmować. Niefajnym natomiast jest przywoływanie w postach rodziny i jej wpływu na nasze zachowanie. Z racji wieku zdajesz sobie zapewne sprawę, że niejeden prostak pochodzi z domów o nienagannej opinii ale też wielu dżentelmenów wyszło z patologii. Życzę spokojnego dnia
  15. Jacek. A nie łatwiej na ulicy niż w sądzie 🤪?
  16. A propos standów. Może nie identyczne ale całkiem fajne i masywne ma bowers. Ja ich używam od kilku miesięcy i wizualnie bardzo mi leżą. Nie mają co prawda 70 cm ale po dodaniu podkładek na górny blat i kolców, do podstawy ATC mam 67 cm.
  17. A czy możesz go wrzucić tutaj albo podesłać na PW?
  18. A co takiego robisz, że sąsiadka o tym plotkuje?
  19. Ja zawsze śpiewam z wokalistkami 🥰.
  20. Problem jest tylko taki, że Rafał w przeciwieństwie do Ciebie, do mnie czy Majkelosa ma klasę i takt. I nie musi na każdym kroku udowadniać sobie i innym ile lat świetlnych wyprzedza tego czy tamtego forumowicza. A już na pewno nie musi pisać takich głupot, żeby się dowartościować: "Ja z tym zaczynałem, kiedy przechodziłem z Technicsów na CA Azur z TDLami. Ponad dekadę temu .🤭"
  21. Na szczęście mam zupełnie inne marzenia 🙂. Miałem okazję obcować przez chwilę z Tobą na jednym z forumowych spotkań. No i niestety w przeciwieństwie do większości osób, które tam bywały, okazałeś się niestety tym, kim jesteś na forum.
  22. Mariusz, a możesz opisać w prostych słowach na czym polegaja te zmiany po adaptacji? Poprawa sceny? Lepsza separacja? Byłem w różnych pomieszczeniach, takich zaaranżowanych profesjonalnie, "chałupniczo" i takich bez adaptacji i o ile nie było w nich jakiś problemów z basem bądź gigantycznego echa, to pewnie "z zamkniętymi oczami" nie potrafiłbym określić, które pomieszczenia były "zrobione" a które nie. To oczywiście tylko moje, subiektywne odczucia 🙂.
  23. Tak szczerze to mam to gdzieś. Podobnie jak opinie Twoją i Twojego mistrza 🙂. Ps. Uważasz, że jak Jacuś poklepał po ramieniu i wydałeś odrobinę więcej niż przeciętny użytkownik tego forum to masz ZAJRBISTY SYSTEM 😂😂😂?
  24. Dzięki Bogu Ty, o zlotouchy wiesz to wszystko doskonale 🥰. Bo przecież należysz z padawanem do grupy gdzie ludzie mają bezpieczniki wartości mojego systemu 🤪.
×
×
  • Utwórz nowe...