Skocz do zawartości

Miras23

Uczestnik
  • Zawartość

    1 663
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Miras23

  1. Może lepiej dołóż te kilka stówek i kup sobie coś bardziej renomowanego i pewnego. Pierwsza Yamaha MCR 270 kosztuje około 1200 zł, a pod względem dźwięku nie będzie co porównywać.
  2. Teraz pojawia się pytanie, czy na przykład nie warto dołożyć na przykład do modelu Nada C368 a niż bawić się w modyfikację MUDY? -przepuszczam, że sam mod, to pewnie kilkaset złotych. Może jakiś odsłuch by się przydał?
  3. Ale z czym masz problem? Wszystkie źródła cyfrowe-streamingowe typu NETFLIX podają co raz to lepszy sygnał. Na świecie spada zainteresowanie filmów na BD, więc Ci szukają alternatywy. Ludzie, nie chcą kupować płyt, a Ci co już chcą to są na wymarciu. A przepraszam co się zmienia w samochodach oprócz lamp przednich i tylnych ostatnio?
  4. Z tym Pylonem wytrzymasz na pewno dłużej a niż z tym Focalem. Miałem dużo modeli z tej firmy, i nie jest to mój styl dźwięku. Odwrócone alumanium, nie jest "oazą dla ucha"
  5. Przy Twoim budżecie, to amplituner stereo z funkcjami sieciowymi i wejściem optycznym, więc jakaś Yamaha, typu RN402. Do tego monitory pokroju Pylon Monitor i topic załatwiony.
  6. Tylko w RN 602 masz od razu dobrą i stabilną aplikacje, jeden klocek, brak kolejnych kabli i jakby nie patrzeć schludny design. Jak ktoś szuka budżetowego amplitunera, to nie będzie szukał wśród wynalazków, które być może zagrają lepiej...
  7. Jest pewne, że żeby B&W dobrze grały, to wymagają dobrych piecyków. Z tym Heglem H120 nie zły pomysł. Ja słuchałem kiedyś 603 z H90, który mieliście, macie? w promocji.
  8. Jeśli już wybrałeś te B&W, bo Ci się podobały, to po co jeszcze szukasz? To jest bez sensu. Teraz idziesz do dystrybutora i negocjujesz cenę
  9. Poczekamy na wysokie modele, bo te zapowiadają się ciekawe. Równie też ciekawy może być ten nowy "design" na "płasko" . Do wiosny jeszcze kawałek więc trzeba wertować neta
  10. Jeżeli już wybrałeś Arie 926, to musisz zainwestować we wzmaka. Pierwszy mój pomysł to HEGEL H90. Musisz mieć coś zaokrąglonego i nie nerwowego żeby Focale czuły się "grzeczne". Ewentualnie wyższy model, ale będzie to zauważalna inwestycja.
  11. Ale zaraz, zaraz. Model MCR370 to najprostszy zestawik. Elektronika tam w środku, to raczej bidotka więc lepsze głośniki do tego, to raczej nieporozumienie... Wtedy to trzeba wymieniać na inne klocki żeby się cieszyć lepszym dźwiękiem.
  12. Sądzę, że do neutralności tej wieży bardzo daleko...Słuchałem wielokrotnie Pianocrafta 670 i za każdym razem, był zbilansowany na górze, z lekko wypchniętym środkiem i rytmicznym basem. Za 3000 zł czego można oczekiwać więcej się pytam? To nie jest duża kwota jak na taki zestaw.
  13. A czy nie jest tak przypadkiem, że po kablu USB nie da się słuchać muzyki, tylko to służy do ładowania?
  14. Tak, ale dzięki membranom biernym trzeba podłączyć dobre piecyki. Ja słuchałem modelu Q950 z elektroniką Electrocompaniet ECI5 i tam "szło" Jeden z kolegów, pamiętam powiedział: "jeju ile głośników jak za tą cenę"
  15. To, co przemawia za modelem Q750, to ta zamknięta obudowa moim zdaniem. Ten fajny bas, wymaga prądu po stronie wzmacniacza. Wątpię, żeby działało to z "cieniasami" ...
  16. Duża efektywność nie zagwarantuje Ci "dobrze słyszalnego pasma" po ciuchu Raz na zawsze trzeba to napisać. "Całe pasmo" będzie po ciuchu słyszalne, po warunkiem że akustyka będzie zła i pojawi się podbicie dźwięku. Wtedy ok. W dobrych pokojach akustycznych, nie ma tego zjawiska. Wszystko brzmi równo i nic się nie wzbudza.
  17. Ja, zawsze w tej sytuacji piszę, aby poczekać chwilę i dołożyć do modelu RN 803. Brzmi zauważalnie lepiej. Nie jest to tylko kwestia samej mocy. 800 zł jest na serio warte świeczki! Przykład mojego kolegi jest najbardziej miarodajny, bo przeprowadziliśmy ślepy test na głośnikach Pylona Pearl 27.
  18. Ja, mam dobre wspomnienia z Heglem H70 i H90. Brzmiały z lekkim ociepleniem i taką finezją. Jeśli model H95 dalej będzie nawiązywał do wcześniejszych modeli, to będzie warto się nim zainteresować.
  19. Widzisz, to zależy. Ja również porównywałem kilka razy model RN602 z RN803 i mimo wszystko wyższy model ma więcej, lepszych cech. Oczywiście, każdy ma prawo do własnego zdania.
  20. Kiedyś jeden z dystrybutorów łączył Vincenta z Audiophysic, ale moim zdaniem było to takie sobie... Dziś szukałbym czegoś spokojnego na górze i z dobrą kontrolą na basie. Spróbuj posłuchać KEF-a Q750. Tam jest obudowa zamknięta, z membranami biernymi. Będzie szybko i kontrolowanie na basie plus duża przejrzystość. Ale ten pokój, gdzie jest "pusto" brzmi źle...coś musisz z tym zrobić.
  21. Nie słuchałem przyznam szczerze, ale patrząc na jego wizerunek to nie zły potwór z niego. 30 cm na basie, z wentylacją do przodu może hałasować...Trzeba byłoby dorwać, kto w PL to ma i posłuchać...
  22. Widać gołym okiem, że CDS700 jest stworzony, po graniu po czinczach. Sekcja cyfrowa jest tam "skurczona" więc powinna zabrzmieć gorzej. Dobrze, że podłączyłeś to po analogowych kablach.
  23. Ok, kto co preferuje. Miałem na myśli formę urządzenia versus inna forma urządzenia dlatego PM6005 to "integra" a RN 803 to "integra z ogonem"
  24. Jak do kompa, to dziwię się że nie rozpatrzyłeś Audioquesta Dragonfly'a. Za 400 zł kupisz sobie "czarnego" i będzie śmigał aż miło. Nie jestem zwolennikiem niektórych tu wskazanych wynalazków...
  25. Miras23

    "Odtwarzacz"

    Yamaha RN803 to już na tyle "obcykane' urządzenie na każdym forum, że można zawsze je stawiać jako pewnika no ale nie każde kolumny nie będą do niego pasowały... Gdzieś wpadło mi połączenie z PSB X1T, -było takie mocne i silne, ale to chyba te głośniki rwały jak szalone
×
×
  • Utwórz nowe...