Miras23

Z takich dużych i dość istotnych w Polsce to Nomos Audio. Sam raz wykonywałem u nich serwis. Co prawda wysyłka do Warszawy, ale w sumie w tych czasach, to chyba nic złego?:)

Myślę, że możesz spodziewać się dobrego efektu, bo usłyszysz co te głośniki potrafią. Nie od dziś wiadomo, że inwestycja nawet w nie drogie głośniki, przynosi dobre efekty. Tak będzie i w przypadku Indiany.

Różnica pomiędzy modelem A12 i A14 nie jest zbyt duża. W większym modelu dochodzi DAC. Jak ktoś potrzebuje, to wybór jest jasny. Według mnie, A12 można przyrównać jakościowo do Atolla 100 czy Nada C356.

Witaj, Yamaha RN402+Indiana Line 550. Będzie to lepsze niż każda mini wieża. Kolumny nie są duże więc łatwo powinno Ci być je zaadoptować.

Zacznijmy od tego, że jak gdzieś jest napisane "posiada ATMOS" i jest soundbarem za 2000 zł, to tylko oznacza że ten dźwięk "przechodzi" w tym formacie. Po za tym, prawdziwy ATMOS to rozmieszczenie kilkunastu głośników w suficie i nie tylko...

No racja. Ale czy nie przyzwyczaiłeś się, że na forum to zawsze są narzekacze, nie dopieszczeni...

Nad C356 albo C326 to dobre typy. Jeżeli Oberony grają podobnie jak Zensory, to chyba jest to rozwiązanie.

APTX jako kodek wnosi mało. Ale w sumie, lepiej żeby był a niż żeby nie było go w ogóle

Nie ma co porównywać. CDS 700 jest na zupełnie innym napędzie a niż model CDS 300. W dźwięku oczywiście, jest też sporo zmian. Dla mnie, w sumie to CDS700 to takie CDS1000 dla biedniejszych

Żeby te głośniki zagrały głośno, to wystarczy podłączyć cokolwiek co dysponujemy kilkoma watami. Za 400 zł to na allegro, to w bród...Na przykład Pioneer A400.

Fajnie, że chcesz wszystko chcesz "zesmarcić" ale może jednak warto kupić coś lepszego? W Sony wierzę, ale w bardziej w słuchawki. Słuchałem kilku amplitunerów i niestety słabo to widzę...a jeszcze salony firmowe w Sony polecają to z jasnymi Jamo...W tej cenie wolałbym kupić amplituner Yamahy z głośnikami Indiana Line. Za 5 tkę spokojnie coś się znajdzie. Takich zestawów to po sufit.

Dlaczego? Opisuje to tak, jak mu wygodniej. Pomimo, że to laik, to zawsze warto wysłać co ma do powiedzenia. Sądzisz, że ilu tu "expertów" jest na forum, który polecają, a nigdy nie widzieli lub nie słyszeli ?:) Moim zdaniem trzeba posłuchać. Denon jest trochę kontrowersyjny. Topologią przypomina amplituner AV za 1.500 zł...

To prawdopodobnie nie są zbyt wymagające głośniki do wysterowania. Po za tym ich możliwości też są raczej nie wielkie... Sądzę, że rynek wtórny, to będzie ten kierunek. Ale napisz jeszcze ile faktycznie chciałbyś wydać.

To na prawdę zależy od człowieka i jego portfela. Jeden będzie kupował używane wzmacniacze i je ciągle zmieniał, a drugi wyłącznie nowe samochody z salonów.

Jestem po odsłuchu RN803, DRA800 na głośnikach Indiana Line TESI 561. Odsłuch był w domu za kaucją. Krótko i zwięźle: -Z Yamahą było dużo dźwięku, leciutko rozjaśniony. Dość dobry bas, nie zła przestrzeń. Ogólne wrażenia 8/10 -Z Denonem, brakowało mi pary. Dźwięk był lekki, rozjaśniony. Momentami przeszkadzało. Plus za zwarty bas. Ogólne wrażenia 7/10. Kto co preferuje powyżej.

S4home, To sprawdź i obiektywnie napisz. Jutro, sam będę to sprawdzał, ale z trochę wyższym modelem amplitunera. Szkoda, że nie będzie obok amplitunera RN 803...ale liczę, że i to uda mi się porównać.

Nie brałbym amplitunera AV gdyż potrzebujesz wyłącznie dwóch kanałów. Z drugiej strony potrzebujesz podłączyć TV i konsolę, więc tutaj mógłby wystarczyć wzmacniacz stereo z dwoma optykami. Ale znowu taki będzie kosztował więcej niż ampli do kina. Ominąłbym szerokim krokiem Altusy 110. Gorzej już być nie może...Jamo i Yamahy zagrają dużo lepiej. Konkluzja: Yamaha RXV 373+NSF50.

w dużej mierze to kwiestia tych Logitechów, ale może też i jego ustawienia... Czy muszą być od razu aktywne? A może jakiś mały wzmacniaczyk z USB DAC + głośniki podstawkowe? Z aktywnych rozwiązań, w tej cenie to wybór masz ograniczony...

S4home, być może nie zauważyłem, ale czy porównywaliście tego Denona 800 do amplitunera do kina za 1500 z? Jest dużo kontrowersji na ten temat...Zresztą Marantz też wypuścił "klona"

Zapewne nie świadomie, ale obraziłeś z 50% użytkowników tego forum. Gdyby tak było jak piszesz, to rynek wtórny by nie istniał. Można kupić dobrze używkę i dobrze nowe. Trzeba tylko mieć oczy dookoła głowy.

Sądzę, że powinieneś rozpatrzeć co najmniej trzy propozycje: -Melodika BL 40 Mk3. -Indiana Line Tesi 561 -Pylon Pearl 28 Trzy różne światy, ale przy budżecie do 3 tysięcy to bardzo ciekawe kolumny. Może umów się z którymś salonem na większy odsłuch?

W końcu jaki sprzęt kupiłeś? Tego Nada C326 z głośnikami STX? Ciężko mi się doczytać powyżej A jakie kable zastosowałeś? Miałeś coś na "celowniku"?

każdy ma jakąś szkołę. Moim zdaniem elektronika powinna przewyższać ceną i jakością głośniki, bo dopiero wtedy słyszymy co one potrafią

A czemu tak? Za nówkę 3000 zł a za używkę 1500? Do tych transów do trzeba kontroli wtoczyć. Myślę, że NAD 356 to na pierwszy strzał. Na drugim miejscu ten Audiolab, to też wydajne urządzenie.

Gdyby tak było, to pierwsza część nie byłaby w ogóle istotna a niestety jest bardzo. A co masz na myśli?