-
Zawartość
6 254 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Wizualny majstersztyk. Pozwolę sobie zadać trudne pytania 1. Kupiłbyś je drugi raz, jak już się z nimi trochę poznałeś ? 2. Twój system stereo vs tor słuchawkowy. Który daje więcej przyjemności, wokale bardziej poruszają, stopa lepiej pompuje adrenalinę? Gdybyś musiał z jednego zrezygnować co byś skreślił? Dzięki.
-
@marcinmarcin Marcin, Ty masz najmocniejszą wersję Sugdena z serii 21? Tego co ma 30W i odwrotnie cały front ustawiony (umiejscowienie gałeczek) ? O ten model mi chodziło w pytaniu. Te starsze 23W wersje mnie nie interesują.
-
Piłka s? – kopana... Czyli mistrzostwa i nie tylko
topic odpisał kaczadupa na RoRo w Rozmowy (nie)kontrolowane
Na moje oko też Angole byli dzisiaj lepsi. W finale oczywiście za Hiszpanią. Będzie ciężko, niech wygra lepszy.- 277 odpowiedzi
-
- piłka nożna
- mistrzostwa
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Cześć. Można prosić o wskazanie różnic między dwoma piecykami jak w temacie. Reszta systemu to ATC scm 7 i Qutest. Który będzie bardziej żywy, dynamiczny, zrywny, otwarty na średnicy i wysokich. Który subiektywnie będzie wolniejszy, spokojny, "usypiający"? Jak wypada oddanie przestrzeni na obu? Który ma wyraźną przewagę. Czy Sugden powiększa pierwszy plan? Dziękuję.
-
Dobrze. Zobacz jaki wyszedł bigos z lampami.... Jak chcesz pięknych wokali kobitek to tylko wzmak lampowy o mocy max 2W i odpowiednia lampka. Inaczej dupa z pięknych, realistycznych głosów solistek. Jak chcesz lampy udającej trana to 100W i konstrukcja DIY. A u mnie... to w ogóle gra lampa, która ma wszystkie najlepsze cechy super trana i lampy. To kuna czym się różni ta super uniwersalna i wszystko super grająca lampa od trana i po co taka lampa jak wystarczy Moon 250i czy Marantz Krafta. I tak w ślepym teście ( Jarek kiwa twierdząco głową ) są nie do odróżnienia. A jeżeli różnice są to... coś lepiej odda spokojne klimaty a coś ostre łojenie. Nie ma idealnej lampy i idealnego trana do wszystkiego?. Jak będzie genialnie napierd...lać głośno rockowe koncerty to wyłoży się na spokojnym plumkaniu i odwrotnie. Nie ma cudów. Są tylko nasze upodobania, przyzwyczajenia i przekonanie, że to jest najlepszy wybór i najlepiej słyszę bo słyszę instrumenty na żywo. I to jest właśnie dobre w naszym hobby, że możemy o tym gawędzić bez końca bo każdy odbiera brzmienie inaczej. I na koniec, dla niektórych zimny prysznic, cytat z naszego Magazynu Audio: "Koncepcja, że wzmacniacz o umiarkowanej mocy określi charakter brzmienia, a kolumny o wysokiej efektywności oddadzą go bez poważnych zmian i zapewnią wysoki poziom, jest idealistyczna i nierealistyczna, bowiem właśnie kolumny o wysokiej efektywności mają silniejszą tendencję do podbarwiania i to raczej od ich wyboru należy zacząć "układanie" systemu pod określony gust." Koniec cytatu. Nierealistyczna ? Że co? Dziękuję, skończyłem.
-
Jak się ma konturowy, dynamiczny, z twardym uderzeniem bas do reszty pasma lampy, która jak dobra lampa stawia na klimat a więc dłuuugie wybrzmienia, spokój!, spowolnienie i zagęszczenie, parzyste harmoniczne, ciepło. Dla mnie to "audiofilski transwestyta". Co kto lubi. Ja jestem na nie. Niech będzie spójnie w całym paśmie. Ma być klimat to niech bas pasuje do reszty. Przyzwyczajenia, patrzenie przez pryzmat tylko siebie. Nie możesz temu zaprzeczyć.
-
Studyjne Dynaudio kupił w ciemno znajomy z sąsiedniego forum. Pieniądz był śmieszny a oczekiwania ogromne. Zadowolenie nie miało końca... Nigdy więcej studyjnych Dynaudio. Zniesie albo nie zniesie. Do tego piec raczej nieodsprzedawalny. I pytanie jak z powtarzalnością, itd., itd. A jak znam życie, posiadacz dobrego trana i tak powie, że na basie lampa to nie to. Przecież każdy wie, że nikt jeszcze nie wymyślił technologii, która weźmie wszystko co najlepsze z lampy i trana. To się wzajemnie wyklucza. Zawsze też można zadać stare jak świat pytanie - jaki sens ma robienie z lamy trana a z trana lampy? Ni pies ni wydra. A że my audio-maniacy lubimy audiofilskie gawędy i bajania to... W końcu to też część naszej pasji, gdy możemy o niej rozmawiać i trochę wyolbrzymiać i wychwalać. Za to nic nie zabierze ocznego uroku lampy przy nocnym obcowaniu z muzyką. Jest sporo prześlicznych wzmacniaczy lampowych, gdzie od samego patrzenia robi się przyjemnie. @AudioTube Adam, nie wrzucaj już tych kuszących zdjęć bo lepiej jak autor wątku robisz smaka na lampy
-
Po pierwsze. Jedziecie po Pylonach za ich bas a czemu nikt nie ma odwagi pojechać po innych markach, które również mają wooolny bas, chociażby pierwsze z brzegu Dynaudio... Druga sprawa. Autor tego wątku od razu założył, że wie najlepiej jakiego brzmienia inni oczekują, tylko on wie. Przecież to bzdura. Trzecia sprawa. Połowa moich numerów zapisanych w telefonie to audio-maniacy i nikt ale to nikt nie gra z lampy, posłuchali i podziękowali. Mieli u siebie różne lampy, nawet ostatnio jeden Kolega miał Ars-Sonum Filarmonia i stwierdził, że jak dożyje 70 lat i będzie już tylko jakiegoś usypiającego plumkania słuchał to wówczas taki wzmacniacz może kupić. A ma system za ponad 100kzł, nie licząc głośników. I sporo w życiu różnych systemów słyszał. Żadna lampa go nie porwała, wszystkim brakowało werwy, kopa, dynamiki na basie. I tak to wygląda w telefonach...
-
Piłka s? – kopana... Czyli mistrzostwa i nie tylko
topic odpisał kaczadupa na RoRo w Rozmowy (nie)kontrolowane
Dla mnie lepsza była Turcja i bardzo mi ich szkoda.- 277 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- piłka nożna
- mistrzostwa
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Zobaczyłeś cenę łobuzie, przyznaj się Jarek, ciepło i powiększony pierwszy plan? Przecież to przy Marantzu istna kakofonia.
-
I popatrz, gdzie tu sprawiedliwość. Marantz za grosze i Kondo w kosmicznej cenie a to ten tani Maraś zagra wiernie, odda nam lepiej piękno muzyki. https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3843-kondo-overture-pm-2i
-
Aż musiałem się zatrzymać, żeby sprostować. Kraft ma rację. Słyszy, że wzmacniacze mogą mieć swoje własne brzmienie. Tak samo jak ma rację pisząc, że w ślepym teście nie da się rozpoznać dwóch neutralnych piecyków. Jarek, jest tu jeszcze coś do dodania, rozwinięcia?