Skocz do zawartości

kaczadupa

Uczestnik
  • Zawartość

    4 896
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kaczadupa

  1. Bardzo fajnie grający wzmacniacz, można słuchać godzinami z ogromną przyjemnością i bez zmęczenia natarczywością wzmocnionej górnej średnicy czy podbitymi wysokimi tonami. Oczywiście jak każdy wzmacniacz i Elicit mk5 ma swoje słabsze strony ale lista zalet jest duuużo większa. Nie mogę się zgodzić z opinią Pana z Q21, że gra idealnie równo i sprawdzi się świetnie w każdej muzyce. Moim zdaniem wysokie tony są delikatnie wycofane i jakby "spięte, sztywne" (brakuje im trochę powietrza i tego końcowego otwarcia) a dolna średnica jest trochę wzmocniona. W elektronice ten pogrubiony środek trochę nie pasuje do zwinnych skrajów pasma. Jakby ta średnica Elicit mk5 lekko dominowała i spowalniała resztę. Fajnie to słychać w porównaniu Elicit mk5 z Naimem SuperNait 3, gdzie w Naimie właśnie wszystko idzie w jednym tempie a u Regi jest zaciągnięty lekki hamulec na średnicy, która "nie nadąża" za skrajami. Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii i moja nie musi być wcale tą (jedynie) słuszną, może to Q21 jest bliższe prawdy ps. Chciałbym prywatnie użytkować ten piecyk ale nie można mieć wszystkiego.
  2. Bardzo fajny filmik. Chociaż chciałoby się bardziej dokładnego opisu charakteru brzmienia poszczególnych piecyków. Tu mamy bardzo duże uproszczenie a opis podany jest na zasadzie - mówimy tylko dobrze o każdym sprzęcie a braki, niedomagania czy ładnie mówiąc charakter danego wzmacniacza można zawsze zgubić/zmienić pod swój gust np. dając mu "szybkie paczki". No nie, tak łatwo to nie ma. Jak piec jest "leniwcem" to żadne Focale, Paradigmy czy Triangle tego nie zmienią.
  3. Niestety o ile najniższa seria ATC gra baaardzo dobrze, spójnie, radośnie to wykonanie skrzynek jest fatalne. Dosłownie jakby wykonywali je uczniowie 5 klasy podstawówki na lekcjach techniki albo niedowidzący i mocno schorowani emeryci. A Ci którzy je odkręcili znaleźli "najlepsze" w postaci skorodowanych wszystkich metalowych elementów, tak jakby pamiętały one czasy powstania firmy ATC... Podsumowując brzmienie 10/10 a wykonanie mierne! PMC będą bardziej rozdzielcze i otwarte na górze jak ATC ale trzeba uważać na dobór elektroniki bo głoski syczące mogą odebrać całą przyjemność ze słuchania a i takiej spojności jak w ATC to w podstawowej serii PMC nie ma, no i cena paczek PMC jest tak samo absurdalna jak np.cena klamotów Naima, totalnie przegięta. Dynaudio z niskich serii (Emit, Excite, Evoke) są najbardziej miękko grające z tej trójki paczek, będą miały najbardziej poluzowane niskie tony ale góra będzie najbardziej nasycona, najbardziej bezpieczna, średnica moim zdaniem gorsza od tej z ATC i PMC. Wykonanie zdecydowanie najlepsze!. Dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z Dynaudio przestroga - uważajcie jak je łapiecie, żeby nie wgnieść delikatnego tweetera. Wymiana na nowe jest koszmarnie droga (wymianę dwóch tweeterów do serii Excite dystrybutor wyceniał na 4kzł, w Evoke raczej będzie jeszcze drożej) . I nie wierzcie sprzedającym, którzy piszą, że tweetery Dynaudio same się odkształcają po kilku latach To ściema i zwykłe mechaniczne uszkodzenie.
  4. Dobra zmiana z tym metalowym frontem. A nowy H95 występuje w białym kolorku? Wojtek, sprawdzałeś może na stronie Hegla czy piszą coś o najnowszej rewizji
  5. Te starsze Heńki też często po naprawach i różnych ulepszeniach... Może jeszcze pod Twoje oczekiwania do listy dodać Arcama SA20.
  6. Trochę lipa w takim razie bo np. w Wawie sala odsłuchowa Salonu Na Temat Audio raczej nie ma konkurencji. Dynie, ATC i Fyne mają u siebie Q21 i wtedy słuchanie ich w tym samym pomieszczeniu powiedziałoby Ci najwięcej. Mają też Hinta. No nic, czekam na wrażenia i szczęśliwy finał poszukiwań
  7. Do przemyślenia używka Creek evolution 50A (z opisów bo nie słuchałem osobiście) a z nowych Rega Elex r (ten wzmacniacz u mnie grał i pasuje pod to czego oczekujesz).
  8. Trzymam kciuki za pewniaki (ATC scm 40). Wszystkie ww głośniki będziesz słuchał w jednym salonie?
  9. I nigdzie na forach go nie polecacie? Nawet na priva dwa razy Was zapytałem o Hinta. Jaki charakter brzmienia ma Caspian m2 napisaliście, jaki Rega elicit mk5 też ale był tam jeszcze wymieniony w pytaniu Hint i to jak dobrze pamiętam aż dwa razy i o nim za każdym razem ani słowa odpowiedzi. Tu wygląda, że to bardzo fajny piecyk, możliwe że wyraźnie lepszy, żywszy jak Caspian m2 czy Rega Elicit mk5. Ach Wy łobuzy, a cały czas pytałem o piec z konturowym, dynamicznym basem i ogólnie żywym, szybkim graniu, coś na zasadzie starego, kultowego Krella KAV 300i. Dzięki
  10. Najprościej to Chord Mojo 2 plus jakieś nauszniki np. Fostex th610. Z monitorów nazwijmy to audiofilskich moooożna rozważyć używane ATC scm7 ale to już chyba niepotrzebne kombinowanie. Mojo plus słuchawki i gra muzyka. Dobra, finał w siatę się zaczyna.
  11. Hint 6 gra średnicą? Kuna internety piszą, że to największy miotacz basowy ever. Fantomas słuchałeś dokładnie tej integry Parasounda?
  12. Tu sympatyczny grubcio mówi co mu fajnie zagrało z jego prywatnie używanymi głośnikami, może warto sprawdzić te paczki.
  13. Dajcie już spokój z tą awaryjnością C356. Ludzie grają na nich od blisko 10 lat i nic złego się nie dzieje. Nie stawiać w zamkniętej wnęce, nie stawiać nic na wzmacniaczu i będzie grał wieeele lat. Jeszcze jedno, krąży po olx-ach trochę grzebanych przez mude za 500zł tych i innych NADów. Właśnie Kolega @lpomis ma takiego na testach. Krótko, nie jest to żaden niszczyciel wzmacniaczy w kwocie do 10kzł jak to opowiada ludziom mudyfikator a ciężko efekt końcowy mudyfikacji obronić nawet w cenie nowych wzmacniacy za 2kzł.
  14. Cześć. Sprawdź czy dasz radę zasnąć w pokoju, gdzie pod prądem stoi H95 lub H120 z najnowszych dostaw. Chodzi o głośne "brumienie" trafa. Co do reszty, to jak zawsze, albo nam się podoba dane brzmienie albo nie. Jedyne co mogę od siebie doradzić to abyś na czas testów Hegla wypożyczył też np. Naima Nait XS3 i Regę Elicit MK5. Będą to trzy pomysły na brzmienie a mając je jednocześnie u siebie w domu, na spokojnie będziesz mógł sprawdzić, który daje Ci najwięcej muzycznych przyjemności.
  15. ...i jeszcze jedno, cholernie ocznie podoba mi się Naim CD 5si... a jak wiadomo jak nam się coś podoba to i ładniej gra Ma coś w sobie
  16. Rafał, patrzę na używki na gwarancji modelu CD5si (jak już pisałem - fajne ceny) i tylko on mnie interesuje. Qutest może pójść w świat, zwłaszcza że dobrze trzyma cenę. Tu faktycznie trzymanie Qutesta nie ma najmniejszego sensu bo ten wbudowany jest zaskakująco dobry.
  17. Dokładnie sprecyzowałem na jakich elementach brzmienia CD mi zależy i czy takowe posiada model 5si. Branża pod swój gust może dobrać coś zupełnie innego, to tacy sami ludzie jak my, mają swoje upodobania, wyrobiony swój muzyczny ideał (patrz Piotr Sonido i Roksan Caspian m2 czy NAD C356 - od lat je zachwala i uważa za najlepsze w swoim przedziale cenowym), który nie musi być tożsamy z moim. Mogą odbierać brzmienie wzmacniacza trochę inaczej niż ja i np. osobiście bardziej by łagodzili górny środek itp. I ostatecznie, interesuje mnie konkretnie ten model CD a nie inne. Są na niego fajne ceny i stąd pomysł. Nie interesuje mnie zabawa w przewody, zwyczajnie ich wpływ neguję.
  18. Musi być otwarty na średnicy i górze (gdyby potrafił dodać trochę powietrza to byłaby bajka) i nie przeciągać/ sklejać na niskich tonach, raczej właśnie postawienie na rytmikę, szybkość, precyzję, bez podgrzewania. Z opisu Q21 CD 5si Naima pasuje jak ulał Byle za dużo informacji nie gubił bo docelowy wzmacniacz nie stawia na detal i razem może być, jak to mówią uchodźcy nie znający naszego języka - nie za...ebiście. A mogę wiedzieć, gdzie nieco się nie zgadzasz?
  19. Marantz jest super (oferta zalinkowana bardzo atrakcyjna) ale skupmy się na Naim CD 5si.
  20. Może ktoś słuchał i coś podpowie?
  21. Co za okrutne pytanie Poproszę o pomoc publiczność albo telefon do przyjaciela Wojtka. W tygodniu byłby to Cyrus 8.2 z zasilaczem, w sobotę SuperNait a niedzielę Rega elicit mk5.
  22. Jak chce się mieć rarytasy to trzeba słusznie zapłacić. Ale jakby tak sprzedać Qutesta...
  23. A może czas wrócić do SN. Na żadnym innym wzmaku stare, genialne utwory nie brzmiały tak fajnie. Jakby ten piec powstał w latach 80. Pal licho, że granie podrasowane, podbarwione na maksa ale są emocje... i tylko gdzieś w środku łezka się pojawia, że czas tak pędzi nieubłaganie... . 😢
×
×
  • Utwórz nowe...