-
Zawartość
5 889 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Raz, że się tego dużo sprzedaje. Przecież taki Naim Atom w ciągu ostatnich 5 lat bardzo dobrze się sprzedawał, pięknie wygląda, zajmuje mało miejsca, masz wszystko w jednym i gra bardzo ciepło więc przyjemnie. A teraz jeszcze obniżka ceny o 30% zgodnie z długofalowym planem Naima i znowu będzie się dobrze sprzedawał aż za rok wyjdzie nowy model z nową ceną właściwą dla cyklu życia produktu. A dwa, że bardzo dużo Naimów obrotni rodacy kupują w dobrych cenach z Anglii i potem ich sprzedaż nic nie boli. Bowers znowu nie woła dużo pieniędzy na tle konkurencji. Zobacz po ile obecnie chodzi seria 6 czy 7, na odsprzedaży nowego głośnika z serii 6 tracisz powiedzmy max 1kzł, jeżeli faktycznie chcesz sprzedać.
-
Myślę, że tu dobrze ale przy innej okazji napisał Moderator Mariusz czyli - bo my chcemy, żeby brzmiało ładniej jak w rzeczywistości - a z tym gryzie się sprzęt prawidłowo mierzący. Taki wzmacniacz Hegla vs Naim, super pomiary vs zwalone pomiary a z czego słucha się przyjemniej muzyki ? No właśnie
-
Pewnie dostali solidne dofinansowanie , szkoda było tego nie wykorzystać to i powstał ten cały Jupiter. Jakoś sami wcześniej tego nie zbudowali. A na końcu i tak siada człowiek z Dynaudio i na swoje ucho poprawia to co wyszło z Jupitera, żeby dało się tego z przyjemnością słuchać. ps. To tak dla podtrzymania dyskusji, że mierzymy nie to co trzeba.
-
:)
-
Fajne paki, nie wymyślaj jak ten, no, jak mu tam, przypomnijcie mi, mokra kura?, kaczadupa ?, jakoś tak
-
I ja z chęcią bym do Twojej „sekty” dołączył ale trochę metrów mi zabrakło. Kto wie, mooooże kiedyś maluchy P3…
-
Harbeth chyba nie było w zestawieniu więc fajnie, że do nas wpadłeś
-
Nie znam marki Audio Nostrum ale wygląd chyba robi wrażenie ( złe czy dobre to już każdy sam oceni ).
-
Tyle, żeby wzmacniacz nie zniszczył głośników.
-
Dzisiaj mam jakiś niezmordowany dzień. Zero zmęczenia, nic a nic. Wieczorkiem jeszcze lasek i jeziorko, dodatkowe 20km do równej stówki. W lesie po zachodzie słońca cieplutko, zero wiatru, cisza, tylko zapach iglaków i traw. A najważniejsze i najpiękniejsze, że cały ten czas dzielnie towarzyszy mi moja lepsza połowa. Każdy dzień roku, gdy tylko nie pada deszcz jesteśmy w swoich miejscach rowerkami. Nawet, gdy jedno jakiegoś dnia trochę ma lenia to drugie jest wsparciem i zawsze na końcu cieszymy się tak samo, że zrobiliśmy to razem. I tylko ta myśl w mojej głowie, że kiedyś za to wszystko przyjdzie mi lub Jej zapłacić… Każdy taki wieczór, jak ten dzisiaj, staram się zapamiętać. Zachód słońca i ładne ozdoby lamp w przepięknym szczecineckim parku oraz wspomnienia…
-
Przepraszam bardzo, niektórzy lubią głośniej posłuchać Metaliki.
-
W Anglii dają za to flagowego Harbetha. A u nas co, satysfakcja?
-
No i wychodzi na Twoje (i Alana Shaw), że wszystkie grajo tak samo. Nie zgadzam się !
-
Dzisiaj jakiś dobry dzień na rower, 80km i nic nie czuję, znaczy zmęczenia, muszę się uszczypnąć czy ja jeszcze dycham Plaże na Borneo puste, słońca i turystów brak.
-
Wiem, że lubię słodycze.
-
Dobra , wróć , gadacie o 4/8 ohm…
-
Dobra, a jak jest test grupowy wzmacniaczy to też nie ma znaczenia jakie obciążenie ?
-
To obecna praktyka czy jakieś stare pomiary ?
-
Dzięki. Moooże kiedyś, czemu nie. Teraz nie mam ochoty.
-
Przecież chwalę, że na Sunrise zarąbiste! a że wokal jak z metalowej gęby cyborga to przecież pryszcz.
-
A je akurat Bowers mocno eksponuje.
-
A już bardzo serio, nie słyszysz wad Bowersa ?
-
Jarek, nie czujesz kiedy jest czas na zabawę. Poszukaj w innych wątkach co wcześniej o nich pisałem, bez zabawy w stereoikolorowo.
-
Podłącz coś ze swojej ławki rezerwowych głośników i wróć z wnioskami.
-
No i zgadza się wszystko, masz wielkie bum na jedno kopyto i efektowne, metaliczne wykończenie wokali, jakby wokalistki miały struny głosowe z metalu. Do muzyki elektronicznej petarda! za grosze. Do każdej innej masochizm.