Skocz do zawartości

elektron6

Uczestnik
  • Zawartość

    1 524
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez elektron6

  1. Większe wychylenie membrany to wzrost zniekształceń. Teoretycznie głośnik o sztywniejszym napędzie jest formą redukcji zniekształceń co nie jest minusem o ile cały zestaw jest tak zestrojony że nie mamy niedosytu dołu.
  2. Bańki AZ1 wersje mesh Valvo i TFK. Mam słabość do takich żarówek i fajnie to wygląda nawet w formie ozdoby:)
  3. Sansui 250 - amplituner lampowy z końca lat 60 tych. Stopień końcowy pp na Ecl82 z mocą 10w na kanał. ECL82 w konstrukcjach europejskich raczej stosowana była w układach se i to przeważnie w mocniejszej i nowszej wersji ecl86. Konstrukcje PP na tej lampie zdominowali Japończycy w konstrukcjach średniej klasy. Gra to naprawdę fanie i przyjemnie. Bardzo ładne soprany jakby trafa przenosiły z 30kHz. Dół miękki, ciepły coś na wzór konstrukcji el84 - w zasadzie pentoda Ecl82 jest podobna do el84. Amplituner ma bardzo dobry stereo dekoder mpx fm . Konstrukcja na 4 lampach, świetna czułość i separacja. FM przestrojony i czyści stacje na kawałku przewodu. Odczepny traf 8 i16 ohm ale kolumny 4 ohm ciągnie zacnie. Magiczne oko to lampa kombinowana, dwu sekcyjna pełniącą funkcje wskaźnika poziomu sygnału fm jak i dostrojenia stereo. Stan techniczny - doprowadzony do perfekto. lampy japońskie; Toshiba i Matshuhita Ot taka ciekawostka.
  4. Grzegorz, jeszcze raz wielkie podziękowania za pomoc i podjęcie się tematu. Pełna profesja! Świetnie, iż mamy taką osobą znającą się problematyce gramofonów. Good job! Dziękuję Tomek
  5. Do plumkania na siłce to z demobilu załatwić coś w stylu Taraban 3 do tego jakaś mp3 i granie jak trzeba. Taraban nagłanśniał i wiejskie dyskoteki zatem będzie dobrze.
  6. Kable takie czy inne może pomogą a może i nie a kasa będzie wydana. Proponuję poratować się innymi rozwiązaniami. 1. Wzmacniacz- ustawić wyższy prąd spoczynkowy końcówek mocy co może złagodzić soprany. 2. Kolumny - ingerencja w zwrotnice w obwodzie wysokotonowca. Zwiększyć nachylenie opadania charakterystyki tego głośnika x2 lub stłumić głośnik o te 2-3 db poprzez wstawienie dzielnika napięcia. Prosto, tanio i z pewnym efektem.
  7. Warto wiedzieć iż typowe listwy audio to tak naprawdę pic na wodę. Ot wstawiony jest filtr schaffnera, jakiś tam pierwszy lepszy warystor, który i tak jest za wolny na szybko zmienne impulsy. Top listwy czy kondycjonery opierają się o wbudowane trafa separujące, najlepiej z odseparowanymi rdzeniami EI. Rozwiązanie takie eleminuje przenikanie zakłóceń z sieci a dzięki bardzo niskim pojemnościom między uzwojeniami jest to bardzo skuteczne. Trafo takie jednocześnie filtruje składową stałą. Stabilizacja napięcia? Też fajna sprawa ale tylko wtedy jak nie wprowadza szumów i zakłóceń przez układy kluczujące - dobre rozwiązania są tutaj drogie z tego powodu dobry kondycjoner to wydatek min. 10 koła. Kto zaradniejszy to może pójść w tańsze, dobre rozwiązanie- zastosowanie dobrej klasy transformatorów separacyjnych do sprzętu medical.
  8. Przy obecnej ogromnej podaży wzmacniaczy lampowych i relatywnie przystępnych cenach bo w kwocie 5-8 tys zł możemy wybierać wśród uznanych konstrukcji vintage czy też współczesnych konstrukcji europejskich, wydaje się iż inwestowanie w Yagin plus upgrade mija się z celem. Wymiana kondów i lamp to jedno ale gra głównie trafo głośnikowe, zasilanie etc a to najczęściej nie podlega upgradzie. Szkoda zabawy a i odsprzedać to ciężko. Kupujesz coś włoskiego czy też jaki Amplifon, Copland,…vintage Fisher, Scott i grasz jak panisko:)
  9. W pełni analogowo czy też przesadnie analogowo to zacznijmy od źródła: 1. Winyle, wydania z początku lat 60tych pierwsze nagrania stereo gdzie podawano jak były rozmieszczone mikrofony i na jakich mikrofonach nagrywano. Warto takiego vinyla posłuchać. To jest kwintesencja analogowosci. 2. Gramofon. Za wzór analogowosci uznaje się te z napędem direct drive ; stare Lenco taki l75 jest kultowy i tani. 3. Wzmacniacz lampowy po el84 z lampowym wej phono. W sekcji phono wstawić dobre lampy ecc83 z epoki. 4. Kolumny - tego jest sporo ale polecam posłuchać Grundig box np. 650 wielu twierdzi iż są najlepsze. Policzmy się co do sprzętu; Gramofon: 2-5 tys zł Wzmacniacz ; 5-9 tys zł kolumny : 2-4 tys zł I mamy analogowe granie bez cienia cyfry, bitów, tranzystorów, procesorów;..
  10. Bardzo bezpieczny wybór ; wzmacniacz lampowy pp na el84 z lat 60 tych szczególnie konstrukcje amerykańskie. Fisher, Scott, HK, Dynaco a potem konstrukcje japońskie. To zawsze gra dobrze nawet i z współczesnymi kolumnami. No ale to trzeba posłuchać takiego wzmacniacza…często nie ma już powrotu.
  11. Jeśli chcesz mieć dużą przyjemność ze słuchania szukałbym jednak sprzętu vintage czy też Classic. Podajesz utwory nawet z lat 60 tych. Nowe konstrukcje są też ok ale moim zdaniem są w tym przypadku ryzykowne - z reguły może być za jasno czy też średnica będzie podbarwiona. Szukałbym konstrukcji europejskich bo te grają porostu pewnie, przyjemnie i dynamicznie co przy muzyce typu rock jest ważne. kolumny - coś z cenionych Grundig box 650, 850, 1500, 2500. Wigo a5, WB70, Saba 1500a, może coś z Canton Wzmacniacz; konstrukcje z lat 70 i 80 tych Grundig, Telefunken, NAD, Rotel, Dual Warto posłuchać również topowych wzmacniaczy na germanach; TFK V201 CD ; coś z modeli z technologią R2R wymienionych w poprzednich wątkach. Przykładowo Marantz CD72. Wzmacniacz; 2-3 tyś zł, kolumny 2 tyś. Cd 2 tys, standy plus okablowanie i mamy 8 tyś zł.
  12. Sprzedam jak w tytule - kolor walnut, wysoki połysk. 3 latki w idealnym stanie technicznym, wizualnym. Jak to u mnie - minęło pół roku, pograło się i idziemy dalej żeby nie było nudy:)
  13. Tak też może być warto wiedzieć jaki jest obecnie trend. Może być jednak prawdą, iż gra to czy też ta konstrukcja jest zachwalana i promowana, która ma solidną marżę. Spada marża to i kolumna przestaje nagle grać. Takie to doradztwo techniczne…
  14. No tak ale czy to oznacza , iż salon poleca to na czym zarobi czy ma odpowiednią marżę czy też z faktu iż dana konstrukcja dobrze gra? Jeśli to pierwsze to opinie i polecania doradców są mało miarodajne. Ceny? W pierwszym roku po wejściu danej konstrukcji na rynek zawsze kolumna kosztuje x 2 jak po kilku latach. F702 na początku kosztowały ok 54 tyś zł za komplet walnut, obecnie jakieś 28 tys?
  15. Kupię kolumny Saba 840f. Przetworniki sprawne, obudowy mogą nosić ślady użytkowania
  16. TKD to taki hiend potencjometr ale to już jest bardziej zabawa dla konstrukcji diy gdzie nie patrzymy na koszty…Raczej w wzmacniaczach ogólnie dostępnych, powiedzmy w cenie do 20-30 tys zł prym wiodą podzespoły Alps i Noble. TKD, precyzyjne drabinki to już inna klasa.
  17. Co do potencjometrów to musimy być świadomi, iz w obecnie produkowanych wzmacniaczach niebieski alps to często jeszcze rarytas bo niestety wstawia się najtańsze, tanie potencjometry i mamy po 2-3 latach zrównoważenie kanałów przy cichym słuchaniu na poziomie 2-3dB. Słabe to jest wtedy stereo… Alps niebieski nie jest zły bo daje zrównoważenie rzędu 0,3dB a to już jest ok. Czarne wersje są z reguły dokładniejsze. W top konstrukcjach stosuje się potencjometry quad a i widziałem 8 sekcyjne potencjometry. Tutaj regulacja volume jest w 2 sekcjach- na wejściu preampa i przed stopniem końcówki mocy. Uzyskujemy dokładniejsze zbalansowanie nawet idealne a i zwiększamy odstęp sygnału od szumu.
  18. A co tam ma się popsuć… nie wiele bo i nie ma procków, pamięci i kiepskich elektrolitów…Ustawić tylko raz na 10 lat bias i można grać.
  19. Zbyt dużo jest zmiennych i zbyt duża jest różnorodność konstrukcji aby opierać się tylko na pułapie cenowym jako wyznaczniku, iż wszystkie sprzety będą grać identycznie czy poodbnie jakościowo. Przykładowo; wzmacniacz do 20 tyś zł. Możesz kupic nowy; tranzystor, lampe, klasę D, AB, chiński, polski, diy. Można kupić i używkę ; lampa vintage, konstrukcja z tranzystorem germanowym, krzemowym, na scalakach, stereo , kino domowe. Czy zaprzestanie tego i zakup wzmacniacza za 30, 40 tys zł jest gwarantowanym sukcesem? Pewnie nie.
  20. Przerzucanie sprzętu nie jest niczym złym. Uczysz sie, poznajesz różne rozwiązania, oceniasz wykonanie sprzętu (techniczne, wizualne), wyrabiasz sobie opinie, poznajesz ludzi. Wreście to co najważniejsze w hobby to poświęcasz czas, angażujesz się w poszukiwania, testy. Odpoczywasz od codziennych trudów życia. Inna forma audio oparta na 0/1 rozwiązaniu. Poświęcasz miesiać na kilka wizyt w salonach audio, wybierasz sprzęt, bieżesz fachowca od akustyki. Majstry za Ciebie wszystko robią, wciskasz play i słuchasz. Co lepsze ? Zapewne dla kazdego coś innego. Osobiście wybieram rozwiązanie no.1 20 lat przerzucania sprzętu, choć kilka konstrukcji ma umnie dożywocie. Jest dobrze! jest ciekawie? a i żonie można powiedzieć; nie jadę do galerii bo jestem zarobiony:)
  21. Osobiście nie ma dla mnie większego znaczenia czy i na czym młodzi będą słuchać tak jak i dla młodych nie ma znaczenia na czym ja słucham muzyki i jest równowaga w przyrodzie.
  22. Sprzęt jest tyle wart ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić a ze w obecnych czasach kupujących jak na lekarstwo to z wartością zestawu może być problem …
  23. O ile zakładamy że lampa padła sama z siebie…co w przypadku lamp KT88 jest dość powszechne ale nie zawsze tak jest. Do sprawdzenia na pewno kondy sprzęgające lampy kt88. Ich uplywowość będzie uszkadzać lampy.
  24. Na wszystko jest sposób trzeba przedstawić drugiej stronie tzw klauzule niedozwolone w handlu i od razu mamy problem z głowy. Przyjmą sprzęt i bez opakowania.
×
×
  • Utwórz nowe...