Kamill00

Ciekawe 😁

Drogo to naprawdę pojęcie względne..... Może dla nas tak, dla kogoś nie. Mam znajomego, z którym zostawić 20k w 1 wieczór to żaden problem..... a on tego nawet nie odczuwa finansowo, bo za tydzień powtórka. Taki człowiek w połączeniu ze stanem umysłu, który mówi że czysty prąd jest ważniejszy jak sprzęt = potencjalny klient tego producenta. P. S właśnie dziś się dowiedziałem, że zbudowałem system od tyłu, bo zamiast postawić na zasilanie to ja zmieniałem klocki 🙃.

Ten wątek ma 5 lat. Uważam, że powinien być ,,ogólnie" o kablach zasilających, ponieważ jego autor pisał o kablach za 100zł/metr. Co więcej można tam dopisać? o różnicy w jakości wykonania viablue vs Melodika? Zdecydowanie więcej można mówić o kablach do ok 1000-1500zł.......a jako news można od święta wrzucić temat kabla za miliony - nic złego się nie stanie, zawsze jakiś temat do dyskusji

Moim zdaniem powinieneś zdjąć ten czarny oplot i......przeczytać go jest napisane 😊Jeżeli pod tym oplotem również będą niebieskie to..... trzeba by to ,,rwać". Nie wiem czy jest to reguła, ale RACZEJ markowe kable mają nazwę producenta/modelu np. na termokurczce lub w jakimś innym widocznym miejscu.

Nie pisząc nic, nic nie ryzykuję ponieważ moja wiedza w sprawach technicznych jest bardzo uboga, ale poprostu MUSZĘ......jakie dc blockery, listwy itp? Jaki mozesz miec spadek napięcia? 15V? o 23:00? a jak ,,wszyscy" piorą i odkurzają o 13:00 to spadków nie ma?

Znajomy niedawno kupił wzmacniacz nowy, jako uszkodzony - nie włączał się. Wymiana jakiegos elementu za 5zł i smiga 😁 Zapewne u Ciebie to tez jakas pierdoła

Rozumiem, że sprzet jest nowy więc......nie zawracaj sobie niepotrzebnie głowy tylko oddaj na gwarancje i już, a co z nim zrobią to ich problem 😊 W najgorszej opcji powiedzą, że o 23:00 to się śpi, a nie słucha muzyki- żart oczywiście 😁

Najlepiej kupić i sprawdzić 😂😂

No już ponad miesiąc czekamy na te zdjęcia i opis.......aż tak dobrze gra, że nie ma ani sekundy (przez odsłuchy), aby napisać? 😁😁😁 Może wrzuć opis do działu "przedwzmacniacze gramofonowe".

U mnie granity się nie sprawdziły. Podkleiłem je filcowymi podkładkami, które sprawiły że świetnie przesuwało mi się wraz z nimi kolumny (szukając najlepszego ustawienia) po podłodze z gresu szkliwionego, ale...... po jakimś czasie zaczęły mnie znów drażnić wysokie tony. Na początku myślałem, że nie jest to realne, że podniesienie kolumn dosłownie o kilka centymetrów zrobi taką różnice.......a jednak. Po usunięciu granitów sytuacja wróciła do normy. Wyszło na to, że jednak według moich preferencji dźwiękowych głośnik wysokotonowy musi znajdować się nieco poniżej ucha - po prostu było za wysoko. Teraz granity "robią" za podstawki pod trafo dla gramofonu oraz głośnik przenośny......tak poprostu, aby nie zalegać w szafie 😁

Wybór dosyć ograniczony bo z tego co widzę to w ofercie są tylko produkty marki Goldring. Co prawda swojej Nagaoki zmieniał nie będę, ale z czystej ciekawości zapytam czy inni producenci też będą wprowadzali produkty typu MI, czy to patent należący do Goldring-a ?

Mnie nie chodziło konkretnie o budynek Dynaudio, ale dzięki @Chyba Miro 84 za wyjaśnienie

A jak z pomiarami u polskich konstruktorów? Jeśli zagraniczne "koncerny" mają sprzęt i budynki za miliony euro to NASI za miliardy? - taki żart (skoro nasze rodzime produkty z reguły kładą na łopatki sprzęt w podobnym budżecie z zagranicy, biorąc pod uwagę chociażby wykonanie, użyte materiały itd.)

A podsumowaniem tego wszystkiego jest to, że każdy (producent) liczy pieniądze, bo nie robią kolumn dla fanu, ani dla dokładania do interesu i robią NAJCZĘŚCIEJ paczki, które: ładnie wyglądają i grają ,,ogólnie nieźle". Kolumny, które ktoś robił z zamysłem sprzedaży takiemu audiolubowi jak ,,my".......myślę, że 10 000zł + Ilu jest takich zapaleńców jak TU, a ilu jest ,,przeciętnych Kowalskich" którzy kupuję TE kolumny bo są.......białe, lub TE bo są.......na promocji ? Wziąłem kartkę i długopis......policzyłem w swoim otoczeniu znajomych, rodziny, itd. zakupione zestawy. Na 10 zestawów tylko 2 były kupowane świadomie.......reszta to zakup właśnie ze względu na cenę, wygląd itp.......

Świetnie się prezentuje @Audio Autonomy Pozdrawiam

@Kraft Przynajmniej mnie nie zirytowałes Oczywiście nie musisz tego robić bo to Twój sprzęt i Twoje "granie" , ale jeżeli tylko masz taką możliwość to przetestuj te kolumny z innym wzmacniaczem...... nie pisz proszę jakie macie dowody na to że np. NAD zagra "lepiej"(zdecydowanie inaczej) jak Marantz, bo....... jakie masz dowody że tak nie jest? ( to wszystko działa w dwie strony).

@mkk ja też mam 25m2 i w momencie jak przyjechałem do domu z KEF R300 to też myślałem że sobie strzeliłem w kolano ( mam na myśli niskie tony, choć te KEF-y słyną z tego że potrafią zejść nisko jak na monitory) Chyba się domyślasz co było rozwiązaniem........ zmiana wzmacniacza, bo po sprzedaży Haiku Bright i zakupie zestawy dzielonego jest SUPER.

Nie zakładam nic takiego...... zakładam, że nawet w 2x większym przedziale cenowym nie znajdziemy ideału itd, itd. Po prostu wydaje mi się, że z tych kolumn u Ciebie nic nie będzie.......takie kombinacje na siłę - co tu zrobić żeby z niczego zrobić coś.

A ja nie rozumiem po co się męczyć 😋. Po co ,,walczyc" - nie pasują to trzeba odesłać i....... Pozdrawiam

Najważniejsze jest końcowe zadowolenie. Czy to po zakupie w ciemno, czy po 150 różnych odsłuchach jak jest OK - to jest sukces. Jak odsłuchy to tylko u siebie w domu, ja w ogóle nie rozumiem i nie pojmuję jakiegokolwiek sensu sprawdzania sprzętu u kolegi, szwagra czy w salonie......... bo jeśli przestawieniem 1 kolumny w lewo o 20 cm uzyskuje +10 dB w zakresie 30-40 Hz, nie mówiąc o wpływie reszty toru to nikt mi nie wmówi, że odsłuch w salonie jest miarodajny względem tego jak zagra to w moich 4 ścianach. 95% moich gratów to sprzęt z drugiej ręki = zakupy w ciemno, bo owszem kolumny kupowałem 30 km od siebie, więc mogłem posłuchać jak grają, a raczej czy działają bo jednak na moim sprzęcie grają "trochę" inaczej (moim zdaniem lepiej), ale sprawa nieco się komplikuje jak część "wymarzonego zestawu" jest w Tarnowie (pre), a druga w Katowicach (monobloki)....... a że nie jest to sprzęt typu NAD 365 BEE to nie będę czekał, aż znajdzie się u Pumpurka, który mi pewnie wypożyczy, a jak będę chciał to oddam 😁😁

Wiesz......są ludzie dla których drink za 20 000zł to NIC - nawet nie zauważą, że coś im z konta zeszło, więc dla kogoś gdzieś ta racjonalność jest. Dla mnie ,,idiotyzmem" jest wejść jako nowa firma z takim produktem w takich pieniądzach. Kurcze, rozumiem że nad czymś pracowało się wiele lat......rozumiem, że nie są to bułki czy chleb i nie można na tym zarobić ,,50gr" bo nie sprzedaje się ,,to" codziennie, ale.......(cały czas zakładam, że ten kable ,,działa") to z czego on jest !!!!???? Inaczej.......z czego by nie był to myślę, że patent to jakieś 95%, a 5% koszt materiałów.........niech będzie 10%

Zadaję sobie pytanie......nie ile trzeba mieć pieniędzy tzn wolnych środków, ale ile musi być wart system, aby racjonalnie wydać 42-45k na kabel - zakładam, że faktycznie ,,działa" i to słychać. 500 000zł ??

Przed chwilą przeczytałem ciekawy artykuł w High Fidelity: http://highfidelity.pl/@main-3669&lang= Niebawem, niemal każdy użytkownik forum po sprzedaży samochodu (ewentualnie samochodu i AGD z kuchni), będzie mógł sam się przekonać (przełączając ustawienia kabla), że jednak ten zasilający to ,,gra"

@Fafniak Haiku ma produkcję seryjną ( nie mówię że złą ). WBA to custom pod klienta - jeden i ten sam np. przedwzmacniacz może być na różnych: lampach, trafach, potencjometrach, drabinkach, "wejściach/wyjściach", pilotach i nawet materiałach z jakich zrobiona jest obudowa. Zrobią do wypożyczenia podstawowy model to ktoś powie, że nie jest zły ale jednak "słaby". Zrobią najlepiej wyposażony model to ktoś będzie zafascynowany, ale ze względów finansowych zamówi na nieco gorszych komponentach....... i wyjdzie na to że testował samochód z salonu z silnikiem 2 litrowym, ale mógł sobie pozwolić finansowo tylko na 1.6 i po dotarciu.......jest nie mile zaskoczony. Oczywiście zgadzam się z Tobą, że nie ma jak przetestować w domu, ale jak to napisał Tomek: "bez ryzyka nie ma zabawy"

Ja przedwzmacniacz(e) podpinam w gniazdo niefiltrowane do listwy, a bezpośrednio w ścianę mam podpięte tylko przy drugim stoliku monobloki.