Skocz do zawartości

TomekN

Banned
  • Zawartość

    1 600
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez TomekN

  1. A do Ciebie Mariusz byłaby wyjątkowo odwrotna prośba: Jeśli jakieś zjawisko zachodzi, to nie znaczy od razu, że będzie słyszalne. Trzeba pamięć o skali, ograniczeniach ludzkiego narządu słuchu, pamięci dźwiękowej, itd. Nie można wykluczyć, że gdzieś żyje słoń z dwoma trąbami i jeździ na człowiek wzroście 3,0 m. No wykluczyć tego nie można. Ale zamiast się zastanawiać i teoretyzować czy coś może być słychać czy nie, wystarczy przecież sprawdzić to w ślepym teście. Już nawet nie mowię, żeby był duży odstęp czasu między próbkami A i B. Niech będzie krótki, ale chociaż z 10 sekund. Test oblany - nie słychać zmian. Test zdany - słychać zmiany. Dlaczego nikt tego jeszcze nie zrobił i nie opublikował? Czy może dlatego, że zmian nie słychać?
  2. 🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️ Ale każdy ma takich Robinów, na jakich zasługuje. Widzisz audioBatmanie, kogo sobie wychowałeś?
  3. No chyba jednak zależy od wiary. Ja nie wierzę, więc nie wykonuję żadnego wygrzewania. Słucham muzyki. Jeśli jakieś minimalne zmiany podczas tego w kolumnie zachodzą, to nie ma to znaczenia, bo i tak jest to niesłyszalne. Dla nikogo. Jeśli zaś ktoś wierzy w wygrzewanie, to nawet jeśli "wygrzewa" po prostu słuchając muzyki, to wierzy że wraz z czasem tego słuchania, brzmienie kolumn staje się słyszalnie "lepsze". I choć jest to niemożliwe (mała skala zmian + krótka pamięć dźwiękowa), opowiada potem na forach te swoje odczucia, przypisując im cechę zjawiska faktycznego. Inni ludzie to łykają, też wierzą (no bo "coś się rusza, to musi się dotrzeć", logiczne prawda?) i potem do testowania szukają "wygrzanych" głośników, naiwnie licząc, że usłyszą już tylko to "dobre brzmienie". Od tego właśnie zaczął się ten wątek - od kolesia co szukał wygrzanych R3. Nie mam nic przeciwko temu, aby ktoś sobie cośtam w głowie słyszał. W końcu niektórzy słyszą ("i kropka.") brzmienie nawet różnych kabli zasilających 230V (np. @halik), co jest niemożliwe z oczywistych względów technicznych. Fajnie by jednak było, gdybyście się w końcu nauczyli nie przypisywać swoim indywidualnym odczuciom cech zjawiska faktycznego. Słyszysz? - Ok, wierzę Ci. Ale to nie znaczy, że zjawisko zachodzi.
  4. To, że wygrzewanie kolumn jest wówczas niepotrzebnym działaniem, a samo wygrzewanie - mitem? A to tak samo nie jest w przypadku kolumn głośnikowych ?!?!?!? 😮 Nie powinny spełniać swojego zadania (a dodatkowo trzymać parametrów ze specyfikacji) od początku do końca przewidzianego czasu ich eksploatacji ? TYM BARDZIEJ, że na ogół wszyscy się w nie wsłuchują i oceniają każdy niuans
  5. To teraz napisz który producent łożysk tocznych zaleca "wygrzewanie" (kręcenie nimi?) przez X godzin zanim uzyskają "pełnie możliwości" i będzie je można użyć w urządzeniu lub ocenić ich pracę. Bo z tego co mi wiadomo, wszystkie łożyska toczne są gotowe do pracy o razu po "wyjęciu z pudełka" i utrzymują swoje parametry przez cały okres tzw. resursu, czyli okres zdolności użytkowej. @tomek4446 Przestań histeryzować jak dziewczynka. Napisałeś, że dla Ciebie sprawa jest oczywista, bo wszystko co mechaniczne i ruchome ulega zmianom. Pokazałem Ci więc dobitnie, że te zmiany potrafią być pomijalnie małe. Poza tym wy lubicie metafory do rzeczy bardziej zrozumiałych i pomyślałem, że metalowa kulka będzie dość zrozumiałym przykładem.
  6. A przez merytoryczne informacje rozumiesz np. takie konkrety jakie podałem ja, np. jaki kabel, jaka marka, jakie wtyczki, jaki koszt, itd? Czy luźne fantazje subiektywistów na temat rzekomego brzmienia konkretnych modeli? Kto konkretnie wywołuje / wywołał w tym wątku burzę, kto jest zadymiarzem? PS. DiBatonio, już nie podniecaj się tak, pomyliłem kierunek, już poprawiłem.
  7. To zależy jaki konkretnie inny przewodnik. Srebro jest najbardziej dopuszczalne [edit, pomyliłem kierunek] i ma nawet o 7% mniejszą oporność od miedzi. No ale są - nawet w obrocie handlowym - dużo gorsze przewodniki niż miedź i srebro, np. aluminium. Występujące często w postaci tylko pomiedziowanej (CCA). W określonych warunkach taki kabel może wpłynąć na brzmienie (wyłącznie negatywnie). Ale żaden kabel brzmienia nie poprawi. I teraz jestem ciekawy, do czego się w tej odpowiedzi przyczepisz. No bo tylko dlatego spytałeś, prawda?
  8. Doprawdy? No to weźmy dla naprzykładu kulkę od łożyska. Jest to cześć "mechaniczna" i wprawiana w ruch. Czy ulega zmianom w czasie? - Tak, ale bardzo niewielkim. Czy ulega zauważalnym zmianom w czasie pierwszych 10-300 godzin pracy? - Nie. Czy wymaga wygrzewania / dotarcia / aklimatyzacji? - Nie Czy wymaga wymiany po XXXXXXX godzin pracy lub XXXXXX czasu (ze starości)? - Tak. Głośnik też. Czy można generalizować, że wszystko co mechaniczne i wprawione w ruch podlega zauważalnym zmianom w początkowym okresie czasu pracy? - Nie. Co o kulce od łożyska powie audiofil? - Zmiany są niewielkie, ale SĄ! Dlatego na wszelki wypadek ja pokręcę tym kołem ze 100 godzin, zanim wyruszę w drogę... 🙂
  9. No bo kable nie grają. Ale to nie znaczy, że do wszystkiego można zastosować dowolny kabel. To, że np. kolumnę da się fizycznie podłączyć do wzmacniacza parą ze skrętki, kablem instalacyjnym / alarmowym / domofonowym, to nie znaczy, że tak należy robić i że będzie to grało poprawnie. Ale jeśli zastosujesz kabel głośnikowy OFC o odpowiednim przekroju, to będzie grało poprawnie. I będzie grało tak samo, bez względu na firmę i jej słodkie pierdzenie tj. obietnice, co do charakteru dźwięku. Zbiorowe halucynacje też się nie liczą.
  10. Czekaj, bo chciałbym dobrze rozumieć. W końcu przyznajesz, że wygrzewanie jest bez słyszalnego znaczenia ?? Czy może: "Zmiany są b. niewielkie, ale są. Niesłyszalne, ale są. A skoro są, to wygrzewanie zawsze ma sens i jest niezbędne"
  11. Zagrać zagra, ale kable antenowe - nawet o impedancji 75 Ohm - zazwyczaj mają dużo większą rezystancję ekranu i dużo niższą pojemność elektryczną, niż interkonnekty audio. Praktycznym problemem jest też ich wysoka sztywność.
  12. Fakty mówią, że tweetery są ostatnim elementem w kolumnie, który wymagałby wygrzewania, a tym bardziej tak długiego (wielomiesięcznego). Miałeś i nadal masz masz wadliwe przetworniki i sobie wmawiasz (ku satysfakcji producenta), że czas je w jakiś sposób naprawia / poprawia.
  13. Mariusz, wiesz może co to za monitory, te trzy, na kontuarze?
  14. Znakomita większość użytkowników kolumn nie pisze, jakoby ich dźwięk zmieniał się w czasie, więc nie słyszą żadnych różnic. Poważne pomiary kompletnych zespołów głośnikowych (a nie gołych przetworników) nie potwierdzają, jakoby zmiany zachodzące w kolumnie po pierwszych paru minutach od uruchomienia były możliwe do usłyszenia. Poważne firmy głośnikowe (Genelec, Neumann, Revel, JBL Pro, Bose) twierdzą że ich produkty nie wymagają wygrzewania, a samo wygrzewanie to mit lub zaszłość historyczna. W czym problem, aby zaakceptować taki stan rzeczy, że mit z wygrzewaniem jest już nieaktualny?
  15. @marcinmarcin Come on, przestań szukać wymówek i zrób prawilny podwójnie ślepy test ABX i będzie po sprawie. Jeśli odróżnisz w nim dwa kable na odpowiednim poziomie powtarzalności, to wojny kablowe na forum będą już bezprzedmiotowe i przysłużysz się społeczności audiofilskiej na wieki. @DiBatonio W wątku o wygrzewaniu głośników trzy razy pisałem Ci, że ślepy test ABX spokojnie można przejść, jeśli różnice istnieją. Można przejść nawet wtedy, gdy różnice są minimalne. Wrzuciłem Ci nawet film do obejrzenia, o tu, który pokazuje, jak ktoś przechodzi test ABX na bardzo trudnym zdaniu odróżnienia hi-res od nie-hi-res. A mimo tego Ty dalej bezmyślnie powtarzasz, że testów ABX nie da się przejść. Nie wiem, chcesz pokazać wszystkim że jesteś mało inteligentny, czy co? W każdym razie dla mnie przestałeś być już partnerem do dyskusji i wybacz, jeśli będziesz w przyszłości czuł się ignorowany / lekceważony. Po prostu mam jakieś "minima" jeśli chodzi o poziom interlokutorów, tak więc sorki.
  16. Mariusz, a przy okazji, potrenowałeś już odróżnianie dźwięku 31Hz od 35Hz? Możesz już nam pokazać jak to robisz?
  17. Panowie co słyszą kable; @marcinmarcin, @DiBatonio i inni. Nie ma absolutnie nic złego w tym, że słyszycie inne brzmienie na innych kablach. Macie prawo słyszeć dowolnie duże różnice na dowolnie małych zmianach w Waszych misternie dopieszczonych torach dźwiękowych. Ale nie przekonujcie proszę innych, że to zjawisko bez cienia wątpliwości istnieje, bo Wy je słyszycie. Dopóki nie wykażecie w podwójnie ślepym teście jak odróżniacie od siebie dwa kable, na boga, uwzględnijcie proszę taką możliwość, że możecie być w psycho-akustycznym błędzie. Bo wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że kable nie grają. Nauka, wiedza, eksperymenty, doświadczenia, pomiary, logika, elektryka (sport, technika, dynamika...) Ale też mówią to ludzie, dla których audio też jest jakąś tam pasją i którzy na sprzęt, osprzęt i przeróżne eksperymenty nie szczędzili i nie szczędzą grosza (być może większego niż ten, który kiedykolwiek poświecicie sami). I przestańcie szukać wymówek, że skoro inni nie słyszą, to albo u nich słuch nie ten, albo tor ch*jowy, albo głośniki nie tak ustawione, albo subwoofer nie taki, albo akustyka pokoju zła, albo za mało doświadczenia, za mało kabli przesłuchanych, za mało zlotów audio odwiedzonych, itd. Pierdu, pierdu. Po prostu zróbcie prosty test ABX na powtarzalne odróżnianie na ślepo kabla od kabla i to na wieki wieków zakończy tzw. wojny kablowe. Amen. It's as simple as that.
  18. Tak, w zasilających też wtyczka nie ma znaczenia (tak samo jak kabel zasilający). Potwierdzeniem tego faktu są moje odsłuchy, wrażenia mojej żony, kuzyna sąsiada, jego teściowej oraz reakcje jej psa. A tak serio, są bardzo dokładne pomiary wpływu kabli zasilających oraz audiofilskich wtyczek na brzmienie i wpływ ten jest pomijalnie mały, albo poza słyszalną częstotliwością, albo wręcz żaden. Ale nie zabraniam Ci wierzyć w magiczną moc wtyczek i kabli zasilających. Nawet jeśli faktycznie żadnego efektu nie ma, to ważne że TY GO SŁYSZYSZ i lepiej się z tym czujesz. A i pieniądze się nie marnują w portfelu 😄
  19. To tylko wtyczka. Długość przewodnika: kilka milimetrów. Skoro 10-metrowy kabel nie jest w stanie zmienić brzmienia, to kilka milimetrów przewodnika też na pewno nie. Ale nie zabraniam Ci wierzyć magiczną moc wtyczki
  20. Mariusz, a opinia szefa Bose? A wyjaśnienie w FAQ Neumanna? Nie ustosunkujesz się jakoś?
  21. +1 do tej opinii. Kable nie mają brzmienia, dowolny dobrze wykonany interkonect zagra tak samo. @logo83 Z interkonektem dobrej jakości (typu Mogami, Sommer, Klotz) zakończonym wtyczkami dobrej jakości (Neutrik, Amphenol) powinieneś się zmieścić w kwocie ok 100-125 zł (w zależności od długości oczywiście). Nic nie uzyskasz inwestując więcej w kabel i jeśli masz co do tego wątpliwości, to wypożycz sobie od tutejszych sprzedawców dwa kable - tani i drogi i zrób sobie w domu przy pomocy drugiej osoby podwójnie ślepy test.
  22. Obejrzyj sobie to dokładnie, gdy będziesz miał wolne 45 minut. Niezbędny angielski, jeśli nie znasz to można włączyć napisy z automatycznym tłumaczeniem na polski. https://www.youtube.com/watch?v=0KX2yk-9ygk To jest bezsprzeczny dowód, że test ABX można przejść nawet, gdy różnice są minimalne (tylko trzeba mieć wiedzę czego szukać i mieć bardzo wytrenowany słuch). Jeśli różnice pomiędzy A i B są większe niż minimalne, to można test ABX przejść bez problemu. Ale jeszcze nikt takiego testu nie przeszedł na kablach. Dlaczego? Bo różnicy nie ma żadnej. 💁‍♂️
  23. Tobie jakoś siada krótkotrwała pamięć, czy paliłeś skuna przed chwilą? Przecież 3 posty wcześniej pisałem, że ludzie bez problemu przechodzą ślepe testy / testy ABX w przypadku, gdy różnice nie są minimalne, a czasami nawet wtedy gdy są minimalne (przykład: widziałem film jak ktoś odróżnia HiRes od mp3). Ile by nie wydał, prędzej czy później uświadomi sobie, że dał się naciągnąć na zbędny wydatek. Czyli to Ty się dałeś naciągnąć?
  24. Jasne że nie. Po co miałbym wydawać 3500 zł na coś, co absolutnie nie wpływa na brzmienie, bo nie może. Jeśli twierdzisz, że w jakikolwiek sposób wpływa, to sfilmuj test ABX jak odróżniasz taki kable od kable komputerowego za 20 zł. I to radzę też Twoim kolegom, przed wydaniem 3500 zł na ten drogi gadżet.
  25. Sfilmował eksperyment, jest na Youtube. Mam Ci poszukać linka, czy znajdziesz sobie? Wiem ile: 0 (słownie: zero). Nigdy nie napotkałem sfilmowanego eksperymentu, jak ktoś skutecznie i powtarzalnie odróżnia od siebie dwa kable w teście ABX. Jak masz link do takiego eksperymentu na YouTube, to dajesz.
×
×
  • Utwórz nowe...