Chyba Miro 84

Moim zdaniem najsłabsze ogniwo w systemie to te, które jest najbardziej wrażliwe na zmiany i wnosi najwiecej zmiennych podczas wymiany

Też kupując staram się nie zmieniac co pół roku jakiegoś elementu.

Coś w tym jest👍

Dlaczego wiec monitory studyjne "nie mogą" służyć do "normalnego" słuchania, z całym swym dobrodziejstwem czyli plaska charka i dopasowane wzmacniacze

A czy słuchawki pro uzywane w studio do monitorowania nadają sie do "normalnego" słuchania muzyki? Odpowiem za wczasu.... oczywiscie ze tak. Czesto nawet pojawiaja sie np. Tu u nas na forum

😂 dobre👍

To daj dziecku info o użytych materiałach w instrumencie i oczekuj że prawidłowo zweryfikuje czy dzwiek jest poprawny 😂 Niewidomy też?

Ha. Wiem do czego zmierzasz. Idąc tym tropem po co Ci gałka głośności w pre? Słuchaj na samej końcówce mocy na max...

A co.w sytuacji gdy ktoś nigdy w życiu nie słyszał ich na żywo? Skąd ma czerpać wzorce? Z niezliczonych kombinacji systemów audio, które każdy gra po swojemu? Kolejny dowód że trzeba najpierw "wyrobić" sobie wzorzec prawidłowego dzwieku danego instrumentu!

W słuchawkach Barwa, atak, precyzja itp. Mozna z powodzeniem porównać wzgledem stacjonarnego systemu Rownie doborze można zarzucić że trąbkę to możesz porownac z inna trąbką a nie zestawem stereo? Swoją drogą to na YT sa filmiki porownujace np. 5 fortepianów od najtanszego do najdrozszego.

Hmmm. Jeśli już mamy opierać sie na porównaniu do czegoś co wyznaczamy sobie jako "referencję" to może warto by było to " niezależne akustycznie" czyli np. Słuchawki?

Temat "rzeka"

Acha 👍 czyli mam dwie kolumny jednego producenta ktore maja rozne tweetery (jeden to jedwab drugi to tytan) oba mają tak samo równe pasmo. Które to właściwe? Oba tak samo płaskie z ta samą iloscia zniekształceń a raczej ich brakiem

Ilość wariacji komponentów sprzętów audio mogących różnie odtworzyć dana trąbkę jest również nieskonczona. Które to te właściwe?

Mozna by sie zgodzić, poza jednym.... jesli chodzi o w/w, to nie miałem jeszcze do czynienia z systemem referencyjnym.

Kolega Zdzicha ma prawo tak sądzić. Ponieważ może mieć utarty swój własny punkt widzenia jak powinna brzmieć trąbka (wzorzec wykreowany wrażliwością na dźwięk). Bo skąd niby miałby zakwestionować poprawność lub nie brzmienia trąbki, jeśli nie z wyobrażenia właśnie (wzorca)?

To prawda.... możesz sie mylić

W samochodzie to mi sie sceny zmieniaja samoczynnie podczas jazdy... ale za szybą 🤪

Podczas jazdy tworzą się niestety "przeszkadzajki" - to fakt ale by od razu uważać za głupotę? 🤔

Coś czuję.... że to będzie "konkretny" temat. Poruszono wiele wątków.. Wrzucam do "obserwowanych" 👍 pozdr. Ps: chwytliwy tytuł👍😎

Myślę ze zamiast "zakupu" miało być "odsłuchu". Ponieważ skoro nie "zagrały" to dlaczego zostały zakupione? Z całą resztą sie zgadzam i gratuluje złapania "skubańca za uszy" (królika) pozdr.

Majac zestaw audio "x" w pewnym pomieszczeniu i chcąc polepszyć jakość warto: - atakować lepszy (przeważnie droższy) produkt? - atakować akustykę (by wydobyć max potencjału systemu)? Obie drogi poprawiają jakość, ale kierowanie sie tylko jednym z powyższych nie da pełnej satysfakcji z dźwięku. Moim zdaniem warto w pewnym momencie "drogi" do super efektu, skupić sie na akustyce (tylko w ktorym? każdy zapewne ten moment widzi na różnym etapie wchodzenia w to hobby). Cytując @Dzik-a... Czyli wynika z tego że, inwestycja w akustykę jest sensowniejsza (na pewnym etapie) i nie powinna zaszkodzić przyszłym zmianom w sprzecie audio. Wiec myślę że tutaj oboje macie racje czyli @Dzik i @tomek4446

Juz dwie osoby zdezorientowane (ikonki reakcji). 🙂 nie dziwię sie w sumie. To nieco burzy pogląd "wielkosci pomieszczenia vs ilość przetworników". Czyli że Nawet absolutne minimum czyli 2 głośniki w stereo, minimalnej możliwej powierzchni membrany umieszczone w drzwiach pojazdu, to przerost formy nad treścią porównując do pomieszczeń, majac na mysli powierzchnię membrany do nagłośnienia w " m³ "? A może jednak nie jest tak?

Juz raz była tu afera z PW na forum. Mowa o uzytkownikach (nie branża).

Co tu się dzieje 🤣