Skocz do zawartości

Chyba Miro 84

Uczestnik
  • Zawartość

    6 385
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Chyba Miro 84

  1. Jakbyscie Panowie jeszcze opisali jak buduje scene dźwiękowa q5 mx3 i 300-etka to bylo by wysmienicie. Akurat jestem z tych co klada duzy nacisk na wrazenia przestrzenne. Bo basy srednie i wysokie kazdy wzmacniacz jakos pokazuje. Chodzi mi dokladnie nie tylko o lewo prawo ale przedewszystkim głębię czyli rozstawienie muzykow i instrumentow na scenie. Potrafia to te wzmacniacze? Np. Utwór i opisanie lokalizacji w nim zawartych..
  2. Widze ze rozumiesz teraz co mialem na mysli piszac o poprawnosci porównań. Z mojej strony to wszystko co chcialem dodać. Swoja drogą nie chcialem tu burzyć tylko zwrocic uwage by było rzetelnie. Teraz nie mam obiekcji do Ciebie. Kazdy ma prawo opisać subiektywne odczucia byle by tylko były rzetelne najbardziej jak to tylko mozliwe.... pozdr.
  3. Tak właśnie... zmiana stacji radiowej prowadzac samochód. Racja. Czesto tez tak mam ale będąc skupiony na prowadzeniu samochodu robimy to niemal automatycznie jednak nigdy nie przyjrzałem sie temu dokladnie, dopiero teraz mi to uswiadomileś. Chyba wlasnie w tym momencie wplyw ma nastrój danej chwili.... To niesamowite jak dopasowujemy to co nas otacza do emocji/nastroju danej chwili...
  4. Gdyby to tak bylo opisane wiele godzin temu to przynajmniej ja bym nie dreczył Was. I to jest jakis punkt odniesienia i co najwazniejsze.... zachęta by spróbować co ma do zaoferowania q5....
  5. Najśmieszniejsze jest to ze to co nam zarzucacie mógłbym obrocic o 180⁰ bo sami nie mieliscie u siebie yamahy nad marantza i technicsa podczas porownania. Idealny przyklad strzału w kolano Panowie. Nie łyso Wam teraz?
  6. @D-Art jesli sledziles moje wypowiedzi to pewnie sie natknales na porownanie mojego marantza pm6004 z Roksan caspian! Wiesz co u mnie gra? Nadal marantz! sprawdz sobie jaka jest przepasc cenowa pomiedzy tymi urzadzeniami. To dowodzi ze tanszy wzmak moze konkurowac "pod pewnymi aspektami dzwieku" nawet z takim Roksanem. Oczywiste jest to ze Roksan jest lepszy ale dla mnie cena tez ma znaczenie. Na niskich poziomach dzwieku roksan nie ma duzej przewagi nad marantzem a ponieważ slucham glownie wieczorami to nie potrzebny jest mi "wymiatanie" roksana. Ale jest pewna znaczaca roznica. Ja to porownywalem w swojej akustyce na tych samych kolumnach. Wymieniajac jedynie wzmacniacz. Nawet kable byly te same. A u was piszecie ze q5 jest lepsze od np. Yamachy, marantza, nad-a itp mimo iz nikt tego nie porownał. I o to głównie chodzi. Pisalem ze q5 moze i jest b.dobrym wzmacniaczem, ale jesli piszecie ze jest lepszy bez porownania to dla ludzi znajacych sie na porownaniach sprzetu jestescie po prostu smieszni. I nie trzeba wcale miec tego produktu w reku. Sami wykonaliscie sobie "strzał w kolano" a my odpisujemy tylko adekwatnie do tego co Wy tu piszecie. Po prostu podwazylismy wasze porownania wziete z kosmosu. Jesli drogi kolego wypozyczysz te wzmacniacze o ktorych byla mowa i potwierdzisz ze faktycznie je kosi to przynajmniej Ja nie bede tu nic negowac, wrecz pojawi sie opcja ze zobaczysz jak wrzucam zdjecie jako posiadscz q5! Tak trudno to zrozumieć? Jesli juz zachwalacie produkt to chociaż robcie to rzetelnie a nie jak dotychczas przypuszczajac.... rowniez nie żywię urazy. A i nie wyjeżdżaj tu z trollingiem. Pozdrawiam
  7. @MobyDick dla jasnosci. Nie podważam tego ze q5 w swojej cenie jest b.dobrym wzmacniaczem tylko podważam sposob porownawczy wzmacniaczy a raczej ich Brak czyli ze ktos ma q5 i elac-i i nie porownal tego u siebie a pisze ze jest lepszy. Wedlug Ciebie jest to w porządku? Niech w takim razie kolega zaatakuje jak juz wczesniej pisałem klub sansui i tego typu porownania a zobaczysz jak po nim pojadą. Mało tego kolega oswiadczyl ze nie miał nawet pojęcia o istnieniu Modów pomieszczenia. Moze nie zanizajmy jakosci tego forum ok!
  8. Przypomniało mi sie wlasnie jak Pewien Pan ktory byl tu kiedys na forum pisał ze posiada bardzo duze zdolnosci pod wzgledem "pamieci sluchowej" porównał sie nawet do Mozarta czy Bethowena (nie pamietam dokladnie juz), twierdził ze potrafi po bardzo dlugim okresie porownywac ze soba systemy tak jakby to mialo miejsce jeden po drugim..... A jesli do tego dodać akomodacje słuchową to juz wogóle robi sie "ciekawie"... Dlatego to co pisał @Kraft i @Fafniak powyżej ma moim zdaniem wieksze prawdopodobienstwo poprawnosci testu przenoszac "to" w sferę audio.... Chociaż info. @MariuszZ w/w rowniez daje sporo do myslenia...
  9. I bardzo dobrze bo chodzi o to by niczego nie negowac. Pozdr. Tutaj mam rowniez to samo zdanie na temat ślepego testu. Jak dotąd kazdy sprzet ktory miałem mozliwosc odsluchac mial swoje specyficzne brzmienie. Tak wiec szybkie przełączanie się pomiedzy nimi Zawsze pokaże różnicę jesli taka ma szanse zaistnieć
  10. Wiesz @Kraft. Wolalbym by zycie bylo łatwiejsze. Ale im glebiej w las tym wiecej drzew. Zgadzam sie z Twoim podsumowaniem i nie ukrywam ze wlasnie moim celem było wydobycie kolejnego aspektu na swiatlo dzienne...
  11. "Muzyka może mieć znaczący wpływ na procesy poznawcze, emocjonalne oraz na zachowanie człowieka. Autorzy niniejszej pracy w części teoretycznej, ze względu na cel przedstawionych badań własnych, ograniczyli się do analizy związku muzyki popularnej i emocji oraz roli nastroju, w jakim znajduje się słuchacz. W wypadku takiego obszaru badań konieczne jest zdefiniowanie i rozróżnienie pojęć emocji i nastroju, ponieważ muzyka może łączyć się z nimi w odmienny sposób. Emocje są to intensywne reakcje o krótkim czasie trwania, które mobilizują organizm do działania w zależności od sytuacji, do jakiej akurat doszło [2]. Ujawniane emocje mogą informować otoczenie o potrzebach jednostki i być definiowane jako specyficzne zachowania skierowane na jakąś konkretną sytuację czy osobę. Warto podkreślić, że emocje odgrywają istotną rolę w procesie oceny rzeczywistości przez nadanie osobistego znaczenia określonemu bodźcowi, poznawczej jego ocenie, a w konsekwencji zmianę zachowania w kierunku tego bodźca. Ujawnianiu emocji towarzyszy zazwyczaj duża aktywność autonomicznego układu nerwowego. Emocja jest specyficznym i spójnym systemem reagowania psychologicznego i fizjologicznego człowieka, który łączy się z jego potrzebami, wyznaczonymi celami i adaptacją. Zarówno emocje, jak i nastrój zawierają tzw. afekt rdzenny, który wiąże się z dwoma podstawowymi procesami: przyjemnością–nieprzyjemnością oraz aktywacją–dezaktywacją. Jednostka odczuwa doznania afektywne jako przyjemność lub nieprzyjemność oraz zmęczenie lub wysoką energetyczność. Emocje związane są z określonym obiektem, są krótkotrwałe, intensywne i powiązane z silnym pobudzeniem i dużym zużyciem energii [3]. Nastrój natomiast trwa znacznie dłużej i jest mniej intensywny. Zazwyczaj obniża próg pobudzenia, selekcjonuje i zmienia treści, które są przetwarzane, czego skutkiem może być wzmocnienie pamięci lub jej osłabienie. Nastrój – tak samo jak emocje – zawiera afekt, ale nie jest związany z obiektem i łączy się z niskim poziomem zużywania energii. Cechuje się także regularnością, cykliczną zmiennością [4, 5]. W psychologii muzyki często odwołuje się do trójwymiarowego modelu nastroju Matthewsa, Jonesa i Chamberlaina, zgodnie z którym nastrój to doznanie afektywne składające się z trzech połączonych ze sobą dwubiegunowych wymiarów nastroju: tonu hedonistycznego, pobudzenia napięciowego i pobudzenia energetycznego. Ton hedonistyczny to wymiar przyjemności–nieprzyjemności, pobudzenie napięciowe (związane z lękiem) jest wymiarem napięcia–relaksacji, natomiast pobudzenie energetyczne należy do wymiaru energii–zmęczenia i łączy się z poziomem energii do działania [6]. Wymiarowe podejście do emocji znalazło poparcie wielu badaczy, w tym Wundta, Mehrabian i Russella oraz Tellegena [6, 7]. W takim ujęciu emocje definiowane są przez określenie zgodności kolejnych wartościowań na istotnych wymiarach. Zgodnie z koncepcją Osgooda zmienność w ocenach emocjonalnych określa się na trzech podstawowych wymiarach: pobudzenia (od spokoju do podekscytowania), afektywnego wartościowania (ocenianego na skali przyjemny–nieprzyjemny) oraz dominacji/kontroli [7]. Muzyka pełni różne funkcje – od regulacji emocji, przez autoekspresję, po nawiązywanie relacji społecznych [8]. Oddziałuje na parametry biochemiczne organizmu przez rytm, tempo i melodię, aktywując autonomiczny układ nerwowy (AUN) oraz centralny układ nerwowy (CUN) [9]. Muzyka wpływa na nastrój i może działać jako bodziec wywołujący różnorodne emocje. Warto podkreślić, że mogą być to zarówno emocje negatywne [10], jak i pozytywne, a samo słuchanie muzyki może dawać poczucie satysfakcji [11]. W literaturze przedmiotu można znaleźć liczne badania, które pokazują, że muzyka wywołuje, nawet te bardzo złożone, emocje [12]. Zdolność muzyki do wywoływania emocji jest uważana za główny powód aktywnego angażowania się w nią [13]. Słuchając określonych utworów muzycznych, można wprowadzić się w określony stan czy pogłębić go oraz nazwać i wyrażać emocje, co stanowi ważną funkcję w procesie regulacji emocji [14]. Regulacja emocji jest istotnym dla człowieka procesem, w którym sam decyduje, jakie emocje przeżywa oraz kiedy i w jaki sposób je wyraża [15]. Regulacja jest ściśle związana z fizjologicznym i psychologicznym funkcjonowaniem [16]. Słuchanie muzyki może pomóc w utrzymaniu pozytywnego nastroju i redukcji nieprzyjemnych czy stresujących doznań oraz zmniejszaniu napięcia bądź uczucia strachu. Z badań wynika, że ludzie często korzystają z muzyki, aby poprawić sobie nastrój czy podnieść poziom pobudzenia [17]. Motywacją do słuchania różnych gatunków muzyki jest także chęć redukcji uczucia samotności oraz powściągnięcia zachowań agresywnych [18]. Osoby w złym nastroju niechętnie wybierają muzykę określaną jako energetyczną i radosną, w przeciwieństwie do osób w dobrym nastroju [19]. Badania potwierdzają, że muzyka może pomagać regulować nastrój i emocje, oraz tłumaczą, dlaczego ludzie słuchają smutnej muzyki, mimo że wywołuje ona uczucie smutku. Wybór określonej piosenki sprawia, że można określić swój nastrój, przez co staje się on wówczas bardziej widoczny. Muzyka pomaga też w utrzymaniu tego nastroju i wydłużeniu czasu trwania określonej emocji. Wiadomo, że ludzie wolą zostać przy określonym nastroju, niż go zmienić za pomocą innego utworu, a także wiedzą, jakiego gatunku muzyki nie chcą słuchać [20]. Badacze zwracają uwagę, że postrzegane emocje nie zawsze są takie same jak te odczuwane [21]. Badanie przeprowadzone przez Kawakami i wsp. [22] pokazuje, że odczuwane i postrzegane emocje różnią się od siebie: smutna muzyka może być postrzegana jako smutna, ale doświadczenia płynące z jej słuchania mogą wywoływać pozytywne emocje. W innym badaniu Kawakami i wsp. [23] stwierdzono, że osoby badane, bez względu na to, czy są zawodowymi muzykami, czy też nie, odczuwają ambiwalentne emocje podczas słuchania muzyki o tonacji moll (zarówno pozytywne, jak i negatywne), i chociaż dźwięki w tonacji moll są postrzegane jako smutne, to jednocześnie słuchacze odczuwają pozytywne emocje. Muzyka często przywołuje też wspomnienia i skojarzenia, ma dużą zdolność wzbudzania śladów pamięciowych, szczególnie tych związanych z afektem. Muzyka może być zatem pomocna w regulacji emocji człowieka. Warto też zaznaczyć, że odgrywa ona niezwykle istotną rolę w najważniejszym dla rozwoju tożsamości człowieka okresie życia – adolescencji, kiedy to intensywność emocji i zmienność nastrojów łączy się z silnym odczuwaniem i reagowaniem na zastaną rzeczywistość." - była to mała część materiału z tego linku... https://www.google.com/search?sxsrf=ALeKk02zxYVm-QXLnRvPYJYYmaGppI8MMQ%3A1600819031863&source=hp&ei=V49qX_ziL4ykUqqqh-gB&q=Pośrednicząca+rola+nastroju+we+wpływie+muzyki+na+emocjonalny+odbiór++materiału+obrazowego+przez+adolescentów&oq=Pośrednicząca+rola+nastroju+we+wpływie+muzyki+na+emocjonalny+odbiór++materiału+obrazowego+przez+adolescentów&gs_lcp=ChFtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1ocBADMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnMgcIIxDqAhAnUJu0AVibtAFg4IgDaAJwAHgAgAEAiAEAkgEAmAECoAECoAEBsAEP&sclient=mobile-gws-wiz-hp Jest tam plik pdf do pobrania jesli ktoś jest ciekaw... zrealizowany przy współpracy: Magdalena Chęć, Maria Ligocka, Inga Janik, Jerzy Samochowiec, Agnieszka Samochowiec Uniwersytet Szczeciński, Instytut Psychologii, Zakład Psychologii Klinicznej Uniwersytet Szczeciński, Instytut Psychologii, Zakład Psychologii Osobowości Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, Zakład Pielęgniarstwa, Położnictwa i Ginekologii Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, Katedra i Klinika Psychiatrii
  12. Rozumiem Cie doskonale jednak Jak przejść obojetnie gdy z jednej strony na forum kładzie sie nacisk na to by byly info rzetelne a z drugiej mamy takie porownania? Wlasnie to jest kwintesencja forum. Jest wymiana zdan a nie trolowanie jak pisza niektorzy. Po za tym jesli chce sie tylko info o brzmieniu to od tego jest prasa. Tutaj jesli ktoś wrzuci publicznie np. Porownania wzmacniaczy zaslyszane w roznych srodowiskach akustycznych i z innymi kolumnami i na tej podstawie pisał że np. Nad czy yamaha jest gorsza to logiczne jest ze ktos zwroci uwage ze porownanie w/w bylo niepoprawnie wykonane. Juz widze oczami wyobrazni jak w klubie sansui ktoś by opisał analogiczna sytuację piszac ze sansui jest gorsze.... Możecie mnie nazywać Trolem. Czekam co zrobi np. @RoRo w tej kwestii. Usunie niewygodne posty???? Czy jego zdaniem też będę trolem..... ?
  13. Najlepiej te z "trolem" który zauważył ze osoby dyskredytuja nada, marantza, yamahe, technicsy mimo iz nie porownywali bezposrednio. Brak rzetelnosci. Branża może zapomniec juz o tych modelach. Najlepiej niech kupi same q5 i sprzedaje tylko je bo i tak sa lepsze... Spoko w audio tak juz jest. Dziwi mnie jednak postawa @MobyDick-a w tym momencie ze nie reaguje odpowiednio mimo ze jest fanem tego typu wzmacniaczy.... no cóż.... fajnie jest mimo wszystko bravo Wy!
  14. No tak bo nawet sobie nie wyobrazasz ile zmiennych wplywajacych na dzwiek jest w roznych połączeniach i roznych adaptacjach akustycznych. Tylko odsluch w tych samych kontrolowanych warunkach wymieniajac jedna zmienna czyt. Wzmacniacz moze coś powiedzieć! Reszta wrażeń a wogóle negowania jakiegos sprzetu na tej podstawie dowodzi ze nie rozumiesz wielu kwestii zwiazanych z dzwiekiem! Ja juz odpuszczam bo nie ma to sensu. Kto sledzi wątek sam wyciagnie odpowiednie wnioski.... żegnam Pana!
  15. A rozumiesz chociaż dlaczego? Jesli piszesz ze produkt x jest lepszy od produktu y i to drozszego a po wymianie zdań okazuje sie ze nie bylo porownania bezposredniego to kak mam to odbierac Twoim zdaniem? Mam od razu wyjąć karte i płacić? Ok to jest tylko 600zł! Ale jesli takie osady na temat sprzetu bez odsluchu pojawia sie w przedziale 20.000zl to juz nie bedzie kulturalnie na forum! Ciagle zachodze w głowę jak to porownales? Czyzby z yt? Powinienes teraz napisać ze: Te wzmacniacze ktore wymieniles nie sa gorsze od q5! Bo nie porownywales ich!!!!!!!! Rozumiesz juz???
  16. Rozumiem ze te egzemplarze poległy.... Jesli tak to korci mnie jeszcze bardziej bo mam pm6004.
  17. Jesli nie robiłeś porównania i piszesz o lepszosci to troche "bije" tutaj niedowierzaniem z mojej strony... Niejednokrotnie przeszło mi przez mysl by go zakupić i wyrobic sobie zdanie o nim.... póki co wacham się jeszcze troche...
  18. Mógłbyś podac w "czym" gra lepiej od...... bo np. Ktoś moze ten aspekt uznac za nienajlepszy Ja porownywalem moj "budzet" do jak to napisał pewien recenzent "przedsionek highendu" a mimo to pozostalem z budzetowym.
  19. 600zł. ! Do jakiego przedziału cenowego "kosi konkurencje"? Przykladowo z czym drozszym był porównywany i generalnie był lepszy? Przykładowo moj wzmacniacz budzetowy zagra poprawnie nawet z kolumnami high-end, tylko ze jesli podepniemy "odowiednia" maszyne z wyzszego pułapu to nagle sie okaże ze tak na prawde to moj nie gra wcale!
  20. A to może taki @Karol64208-u..... ale to Ty bedziesz nauczycielem i objasniał o co kaman Ten akurat do typowania pierwszych odbić. Mam wrzucic inne? I po co sie tak zgłębiać skoro niedawno pisałem co to wogóle jest "mod".... bo kolega dopiero wchodzi w temat a Ty już mu tutaj z "grubej rury". Chodzilo tylko by pokazac na przykladzie prostego kalkulatora ze wogole istnieje cos takiego jak mody i dlaczego czasami lepiej wejść z dzwiekiem w monitor.... ale widzę ze "nie zatrybiłeś"..... pozdr.
  21. Mody to takie buczenie na okreslonych czestotliwosciach czyli odpowiedz pomieszczenia na dzwiek Ps: kazde pomieszczenie reaguje inaczej https://www.hifi.pl/porady/akustyka-kalkulator-modow.php Tutaj troche info.
  22. Jesli już jednak bardzo zależy Ci na podłogowych z sprezystym basem to mialem przyjemnosc odsłuchać tego rodzaju przekaz. Mowa o Acoustic Energy. Model juz nieprodukowany ale jesli firma nadal podąża tym brzmieniem to myślę ze powinieneś odsluchac któryś z modeli tej firmy. Naprawde byl to krótki, szybki dobrze kontrolowany i sprezysty bas. Była to konstrukcja 3 drozna z dwoma dużymi wooferami w jednej "budzie".
  23. Mam podłogowe ktore wczesniej były w mniejszej kubaturze i grały fajnie. Jednak po zmianie salonu na wiekszy pokazały dopiero na co je stać! Znam również inne przykłady gdzie podłogowe nie były dobrym wyborem... odwiedziles moze jakis kalkulator modów?? Podaj wysokość pomieszczenia Założyłem wys. 2.5m Jesli użyjesz monitorow z niezbyt niskim zejsciem "zniwelujesz" lekko pierwsze mody 41.8 i 50.4
  24. A można szkic z "lotu ptaka"? Jesli chodzi o pomieszczenie o regularnych kształtach to proponuje skorzystać z kalulatora modow pomieszczenia. Pokaże gdzie i jakie czestotliwosci będą dudnić. To tak na poczatek.... nikt nie doradzi w ciemno A skoro preferujesz bardziej odsluch nie za głośno, to akurat dobrze bo metraż 14m² mógłby sprawiać wieksze problemy z glosnym odsłuchem Triangle Borea BR 09..... nie za duże do 14m²??? Konieczny odsluch u siebie... innego wyjscia nie ma a 10kzł na system "drogą nie chodzi" A monitory???? Czy tez zeby bylo poprawnie dla "niektórych".... podstawkowe....?
×
×
  • Utwórz nowe...