Sorry ale nikt i nic mnie nie zmusi do przystawienia kolumn do ściany - samo to psuje tak dużo w scenie, przestrzeni, jakości że RP najpierw to musi naprawić. Po drugie - słuchałem kilka razy Lyngdorfa 1120 (bez RP) i nic mnie nie zmusi do kupna go... nie wspomnę już o delikatnym podkręceniu głośności gdzie za moment miałem czerwone kropeczki na gałce i przester - a naprawde słucham cicho w porównaniu do moich znajomych...
Na razie mam testowy z forum AS. Mój prywatny sie grzeje bo zmarzniety. Bardzo przyzwoite granie. Pełne, dociążone, głębokie i przestrzenne. (Z liniowym, bo bez średnie).
Ładnie gra z wbudowanego daca.
I tak z takiej odległości to nic nie widzę... 🙂
U mnie w firmie współczesna flota robi bez problemu po 400-500k i to na tych wstrętnych zabójczych interwałach olejowych co 30k oczywiście są wyjatki jak np 3 cylindrowe dyzle marki co g wort ale przeważnie nie ma kłopotów
Kilka razy słuchałem 2 tańszych modeli Unisona w różnych zestawieniach. Przyjemne granie. Z Quadralami Sedan świetnie któryś zagrał z tego co pamiętam.
Sporo wzmacniaczy ma zawyżoną czułość - efekt taki że na 9 godzinie już jest max volume, a potencjometr pracuje od bardzo niskich zakresów gdzie siłą rzeczy jest niedokładny...
Musisz posłuchać. Ja miałem SA20 i mam A29, zmienię go chyba dopiero jak się zepsuje... ale SA20 który z moim kolumnami grał świetnie z innymi (Quadrale) grał sucho i ostro. Więc od zgrania dużo zależy. Arcam ma tez tradycyjnie czułe wejścia, więc moim zdaniem dla dobrej jakości i dociążonego brzmienia potrzebuje mniej niż 2V na wyjściu z daca/streamera/cd
Ja jeszcze dodam od siebie że nawet przy integrze możliwość regulacji poziomu napięcia na wyjsciu z daca to możliwość idealnego zgrania się do czułości wzmacniacza. Niewielki ruch pokrętłem daca w stronę max i mam ostro, twardo, sucho, zmniejszę volume i robi się ciepło, miękko, analagowo, ale też spokojniej i trochę wolniej... do wyboru i koloru 🙃
@PKejdo cichego słuchania u mnie się sprawdził Arcam - G klasa więc na starcie zaczyna od A klasy, a volume jest na enkoderze więc idzie idealnie równo. Czysto, klarownie, z kopytem. Oczywiście zaraz się ktoś odezwie o loudness i krzywych izofonicznych, ale u mnie się to zupełnie nie sprawdziło - jak wzmacniacz przy cichym gra płasko, bez dynamiki i życia, to żaden loudness i krzywe mu nie pomogą.