Ale bierzcie pod uwagę że ten który nam życzy smacznego, mówi dzień dobry czy na zdrowie, stara się być uprzejmy na tyle na ile go stać.
Jak ktoś wyżej pisał - uczmy się taktu. On, ten takt, między innymi uczy tolerancji.
Mnie nigdy nie przeszkadzała czyjaś uprzejmość w formie "smacznego" "dzien dobry" czy "na zdrowie" bo wychodzę z założenia że jeden lubi ciastko z kremem a drugi krem na twarzy...