-
Zawartość
3 695 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Asia
-
Ufff, pierwsze koty za płoty. Nie doszłam do głośności w połowie bo byłoby bardzo głośno, a już noc. Zrobiłam pomiary w 13 punktach, ale bez odmierzania odległości, wędrując stojakiem Bioptrona po kanapie (zapewne niezgodnie z wymogami). Na pewno można to zrobić z większą precyzją, będę się zastanawiać nad techniką jak już w pełni pojmę o co chodzi. W nagrodę mam dwa wykresy EKG, z którymi nie wiem co zrobić. Bardzo Wam dziękuję za dzisiejszą pomoc.
-
Utknęłam przy ustawieniu głośności - pomiar się nie udaje bo jest za cicho. Ustawiam Master output na 47dB, ale jak wracam do ustawień po nieudanym pomiarze przy Master output widnieje 95.5 dB. Czy to ustawienia laptopa mieszają?
-
Szybkie pytanie - doszłam dopiero do wyboru poziomu głośności kalibracji. I tu pytanie - jak ma się do tego ustawiony przeze mnie poziom głośności wzmacniacza. Ogólnie wygląda to tak: odtwarzacz jest podłączony do DDRC kablem optycznym, a potem z DDRC wychodzę do wzmacniacza kablami RCA. Oprócz tego mam odtwarzacz podłączony bezpośrednio do wzmacniacza innymi kablami RCA. I głośność odtwarzanej płyty różni się diametralnie - dźwięk przepuszczony przez DDRC ledwo słychać na godzinie 9, a bezpośrednio z odtwarzacza do wzmacniacza przy takim ustawieniu ryczy. Czy ja coś źle robię?
-
Jestem pełna podziwu dla konsekwencji, z jaką zapoznajesz się z kolejnymi etapami współczesnej muzyki rozrywkowej (nie znalazłam lepszego określenia). I nie ma, że boli, zawsze potrafisz znaleźć coś godnego pochwały/uwagi.
-
Ekhem, wypróbuję Kenzo Jungle na komarach jak pojedziemy z synem pod las żeby ćwiczył jazdę na rowerze. Ile mniej więcej czasu trwa pomiar w 13 punktach? Przy Lyngdorfie dość szybko szło, ale punktów było mniej. Teraz myślę, że wtedy robiłam zbyt szeroką kalibrację.
-
Uwielbiam czytać takie entuzjastyczne komentarze. Tylko... Ta żona co nie mogła ruszyć do kuchni... 😳
-
No właśnie tej części nie rozumiem bo wydaje mi się że w zasadzie wszystko powinno być tak jak zwykle, czyli np. ja na kanapie. To byłoby odzwierciedlenie tego jak faktycznie jest w trakcie słuchania.
-
Ja mam ledwie 160 cm długości to mikrofon może być znacznie powyżej moich uszu. Niestety, trzy odcinki kreskówki na Netflixie minęły w mgnieniu oka i muszę wrócić do obowiązków matczynych.
-
Jestem zaszczycona i zakłopotana jednocześnie. Ale z Kenzo to prawda 🙂.
-
To ustawienie zalecane jest w instrukcji dla surround/multichannel, ale myślę że zrobię pomiary w obu ustawieniach 0 st. i 90 st.
-
O, dziękuję @Kraft Wczoraj właśnie myślałam, że jakoś Cię nie widać. Na razie próby na sucho ze stojakiem Bioptrona 😉. Stolik sprzed kanapy usunąć? No nic, przestudiuję dokładnie instrukcję, na razie jestem na stronie 13.
-
Czyli wszystkie pomiary robisz na podobnej wysokości? Zamierzam oczywiście przetesować różne układy, ciekawa jestem jak to robicie. Może niezbyt uważnie czytałam, ale nie widziałam wielu praktycznych wskazówek.
-
Dziękuję. Wcześniej pisałeś o mikrofonie trzymanym w ręce - czyli niekoniecznie wychodzisz ze strefy pomiaru?
-
Reklama rewelacyjna. Z braku laku psiknęłam się Kenzo Jungle.
-
Masz dziś szereg telekonferencji pod rząd 😉?
-
Wczoraj dotarł do mnie pakiet z DDRC-24. Podłączyłam, zainstalowałam niezbędne aplikacje, usunęłam wcześniejsze ustawienia. Poszło gładko, komputer rozpoznał urządzenie. Pomiary dopiero dziś - jeśli macie jakieś porady co do ustawienia/pozycji/wysokości/kierunku mikrofonu - chętnie poczytam.
-
Nie, nie mam już Fyne w domu.
-
Potwierdzam, wczoraj dostałam DDRC-24. Podłączyłam, zainstalowałam wszystkie niezbędne aplikacje. Wyczyściłam wcześniejsze konfiguracje. Nie miałam z tym żadnych kłopotów. Komputer widzi urządzenie. Dziś będę robić pomiary.
-
Dla pań, filmowo i romantycznie, pomyślmy... Może to
-
Migrena gwarantowana. To o Pere Ubu. A Talking Heads to kolejni ulubieńcy męża. Wczoraj jeszcze zapodał taką płytę
-
O, tam chyba straszy 😉.
-
Dalej na liście są EL84 i 211. Jak się ładnie uśmiechnę to może podłączą mi w Audio-on Haiku Sensei 211, ale niczego z EL84 jeszcze nie namierzyłam.