Asia

Hehe, głupio to zabrzmi, ale dokładnie o tym myślałam w tej chwili 😉. Że zabraliśmy się do sprawy w podobnym czasie, ale obraliśmy odwrotne ścieżki.

Tak, do tego już doszłam. To właśnie jest moje największe zaskoczenie/odkrycie. Jak zmiana jednego z elementów zmienia charakter całości. Dlatego postanowiłam zawęzić obszar poszukiwań do wzmacniacza i kupiłam Fyne Audio F502. Poszukiwania perfect couple byłyby ponad nasze siły.

Jeszcze nie, choć myślałam o Naim Nait 5i. W międzyczasie wyczytałam, że jak Naim to tylko XS 🙃.

Zamierzam (o ile się uda) sprawdzić Synthesis soprano oraz coś pomiędzy czyli Magnata MA 1000. Przez ten miesiąc sporo się dowiedziałam i padło sporo moich wewnętrznych przekonań (nie popartych doświadczeniem).

Chromecast audio lub Sonos connect.

A co się nadaje do tego czego słuchasz? Czytałam twój wpis o muzyce z serialu 07 zgłoś się i całkowicie się zgadzam(y).

Oj tak, zdecydowanie. Po prostu inna kategoria wagowa.

Heh, dopalaczy nie próbowałam, i chyba niestety już nie spróbuję ;).

No śmierdzi, początki jazdy takie sobie, ale jak już wejdzie w rytm to ciężko się zatrzymać.

To ja sobie pozostanę przy moim Powerstrip, na szaleństwa czas przyjdzie (albo i nie). Wczoraj wieczorem słuchaliśmy na nowo K3 z F502 i brzmiało to naprawdę dobrze - płyty koncertowe (Męskie Granie), Bury the Hatchet Cranberries, a na koniec Legendary Henry Mancini. I naprawdę niczego nam nie brakowało. Dźwięk pełen, taki czy ja wiem, dociążony. Co ważne - puściliśmy ciut głośniej i to był strzał w 10. Roksan to dla mnie taki solidny diesel. Cambridge cxa 81 benzyna 2.0 A Lyngdorf turbodoładowany. Pogonią mnie zaraz z forum audio, ale porównuję z tym co znam ;).

@oTTaki skoro wybierasz się do Tychów to może zerknij także na Audio on w Czechowicach-Dziedzicach. Tam mają niszowe produkty.

Ale czy ze wzmacniaczami nie jest jak z silnikami w samochodzie? Inaczej pracuje diesel, inaczej wolnossący, inaczej turbodoładowany. I inne są możliwości i ograniczenia samochodu.

Ależ my to robimy. O ile jesteśmy w domu 😜.

Ubezpieczenie jest, ale...

Ale abstrahując od wpływu (bądź jego braku) na dźwięk - co z zabezpieczeniem na wypadek burzy? No przecież nie UPS.

Szkoda, chodziło mi właśnie o wyładowania elektryczne, ale nie tego rodzaju.

Temat akcesoriów, z tajemniczego powodu, wywołuje wyładowania elektryczne ;).

W każdym razie mam nadzieję, że Klangor nie rozczaruje bardziej niż Rojst, który był serialem z takim potencjałem. Choć tamten został na szybko zakończony w związku z wycofaniem się Showmax z Polski.

Nie widziałam jeszcze nowego odcinka, zobaczymy. Dotychczas byłam pod wrażeniem. Wczoraj wieczorem wybraliśmy The Expanse. Nie pojawił się tutaj jeszcze Babylon Berlin , a to serial który podobał się i mnie i mężowi (szczególnie pierwszy sezon). Niemiecki (miła odmiana w zalewie anglojęzycznych), w klimacie kryminałów Marka Krajewskiego i Blaszanego bębenka. Przy okazji dużo dobrej muzyki, Brian Ferry w gratisie. https://youtu.be/HAn3RXeCrLg Niestety nie wkleja się film tylko link do kliknięcia.

Co do listwy - chodzi mi o ochronę w razie burzy. Najwyraźniej mam fałszywe wyobrażenia co do zastosowania takich listew?

Może czas na klub Arcama?

Nie żebym się znała na budowie wzmacniaczy, ale może konstrukcje klasy G nie dadzą basu, którego szukamy? Może trzeba dorzucić subwoofer? Porównuję z całym moim "doświadczeniem" czyli Roksanem K3 i CA CXA81. Tam basu dużo, szczególnie w K3. Jednak wczoraj już nie daliśmy rady słuchać Roksana - tęsknię za Lyngdorfem, i poszliśmy oglądać serial The Expanse (z satelitami Sonosa, które w końcu zamontowałam - naprawdę robią dobrą robotę).

Niezły jest Klangor na C+. Nie jestem wielbicielką polskich seriali, ale ten się udał. https://youtu.be/PDhinZHLhDM Klimatem łączy się z serialami takimi jak Broadchurch oraz The Killing.

Oczywiście jest wątek, dzielnie brnę choć niczego nie rozumiem...

Kolega ostrzegał mnie, że napięcie w gniazdku potrafi okresowo mocno przekroczyć deklarowane 230 V.