Grzesiek202

Sebastianie! Skąd u Ciebie tak mała wiara w ludzi? 🙂 Ja sprzęt od Ciebie i jeszcze paru innych osób kupiłbym z przedpłatą.🙂.

I to jest super. Jeśli jeszcze człowiek nie jest jakimś gburowatym introwertykiem, jak na przykład ja, to można się poznać i naprawdę posłuchać bardziej doświadczonych. NADa 316 sprzedałem kiedyś za 1050 zł. Za tę cenę - coś moim zdaniem, naprawdę świetnie grającego. Bierz NADa.🙂. Moim zdaniem, za niewiele (relatywnie) więcej, można lepiej.

No i człek chce jakoś w to wejść. Choć nie do końca się zgadzam, że musi być nowe, bo nie wiadomo na co zwrócić uwagę, ale no czy audiofil kupujący na przykład lornetkę (znam się na tym) wie, że można taniej i lepiej? Jestem bardzo ciekaw odpowiedzi branży. Przecież jak załapie to można wychować sobie klienta. Ja proponuję: NAD 316. Miałem, żałuję że sprzedałem. Teraz miałbym do sypialni, albo o garażu, a to nie jest bele co. B&W 607. Pasują do NADa. No i jakiś Wiim. Wyjdzie jakos ponad 4 tys. ale za nowe rzeczy, których zakup ma sens, taniej się nie da. Nie kupuj tych Indiana... Poczekaj, dorzuć, rozważ jednak kupno z drugiej ręki. Tu na forum ludzie są uczciwi.

Trąbki to ja akurat słucham baaardzo dużo. Życzyłbym sobie takiego mainstreamu....A która trąbka lepsza Ciebie z tego tematu Cohena? Ta? Czy jednak ta? Wszystkie 3 oczywiście do odsłuchania w lepszej jakości.

Bez, obaw. Przynajmniej u mnie stabilnie. Mam kilka, ich naprawdę zdartych kaset.

się nie liczy🙂. Ale dzięki.

Jest na Tidalu. Czy coś wam nie gra? Nie pasuje w tym utworze? Co? Jak to słychać? Pytanie moje szczególnie adresuję to @AudioTube jak to brzmi Twoim zdaniem?

A co to jest?

Przerażające! Pewnie, że czytam recenzje sprzętu, który mnie interesuje. Ale nigdy nie kupię czegoś, czego wcześniej nie słyszałem - najlepiej u siebie w pokoju. Natomiast na materiały reklamowe pewnych redaktorów patrzę z dużą dozą nieufności .

Założyłem z góry, że człowiek słyszący ogromne różnice w basie w zależności od sposobu podłączenia do gniazdka, przywiązujacy ogromną wagę do kabli, nigdy nie użyłby wtyku innego typu, jak tylko ten z drugiego zdjęcia, którego nie da się włożyć inaczej.

Ale wtyczkę do gniazdka z bolcem da się włożyć tylko w jeden sposób!!! A jeśli mamy gadać o "wejściu we wzmacniaczu", to chyba możemy gadać tylko z producentem tego sprzętu. Nie sądzisz?

@DiBatonio , Okej, ale ja pytam @S!N! jak, co o i gdzie podłączyć. Pana F. zostawmy tam gdzie jest.

Czyli bardzo dobrze przenoszące drgania 🙂. Moje zdanie: albo konstrukcja a'la lewitująca. Albo kloc z żeliwa szarego 🙂

Ale audio to często sztuka wyważania drzwi otwartych na oścież. Kupilibyście stolik z taką kosmiczną "technologią"? Ja bym zastąpił tylko łańcuch innym cięgnem. Już przyjmuję zamówienia.🙂

Ale jak można taką wtyczkę włożyć inaczej (bolec)?

Na czym? Sorry. Ja już pod czterdziestkę podchodzę. Nie ogarniam tik toków, czy innych twarzoksiążek. To jest beton, te panele? Kurdę przecież wizualnie tak samo wyglądałaby gąbka akustyczna. U mnie w pokoiku na poddaszu kolumny mają dużo więcej miejsca. Ale przesłanie rozumiem - ma wyglądać. Szkoda.

Też tak mam w stosunku do wielu marek, samochody, agd, audio. Ale Panie Kolego! Ty akurat powinieneś już wiedzieć, że logo nie do końca gra. A ten MA 1000 to super wzmacniacz.

Moim zdaniem gra fajnie. Zwłaszcza ten Mgnat jest niedoceniany.

Ironia - (z wikipedii): sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy.

Magnat, Denon - furory tu nie zrobię. Ale Ty to wiesz 🙂.

Absolutnie się pod tym podpisuję! Ja na przykład jestem dobrym graczem w bierki. Wierzcie, lub nie. A tak serio, to stopki są OK, jeśli ktoś ma chęć napisać. Nie trzeba pytać "z czym ci to gra".

Może nie od razu do słuchania w całości - wszak znam wszystko bardzo dobrze, ale prezenty wypadałoby choć rozpakować.

Nie znałem, dopóki @audiowit nie wrzucił pewnego razu. Przepiękna sprawa na takie grudniowe dni.

Ja jednak pozostanę przy stanowisku, że meloman i audiofil nie są swoimi synonimami.

Ale zaraz, zaraz. Słuchanie dobrej muzyki (cokolwiek to tutaj oznacza), jak również zbieranie winyli, jednak w żaden sposób nie odpowiada na pytanie postawione w tytule.